- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (433 opinie)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (127 opinii)
- 3 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (57 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (168 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (271 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Konflikt wokół terminu inauguracji roku akademickiego
Uniwersytet i politechnika zaplanowały uroczystość na 2 października. Czas - godzina 11. Zaproszenia do ważnych osób w województwie zostały wysłane. Kolejne pomorskie VIP-y odnajdują je w skrzynkach pocztowych.
- Jestem zbulwersowany - denerwuje się marszałek Jan Kozłowski. - W trakcie inauguracji wręczam stypendia naukowe najlepszym studentom uniwersytetu i politechniki. Chciałbym, jak co roku, zrobić to osobiście. Tymczasem teraz każe mi się wybierać. Co mam zrobić, zagrać w marynarza? To niepoważne.
Zawsze w październiku rozpoczęcie roku akademickiego z żakami świętują prezydent miasta, komendanci policji, straży pożarnej i miejskiej oraz pomorscy parlamentarzyści.
- Na razie prezydent otrzymał zaproszenie tylko od władz politechniki - mówi Aleksandra Dulkiewicz, asystentka Pawła Adamowicza. - Gdy nadeśle też uniwersytet, pojawi się duży orzech do zgryzienia. Bo jak sprawiedliwie wybrać?
VIP-y zakłopotane, a władze obu szkół wyższych obstają przy swoim.
- Przez ostatnie cztery lata zaczynaliśmy w pierwszy roboczy dzień października o godzinie 11 - mówi Andrzej Ceynowa, rektor Uniwersytetu Gdańskiego. - Logiczne było, że w tym roku też tak postąpimy. Ponadto od kwietnia staram się o przyjazd premiera lub prezydenta RP na naszą inaugurację. Są duże szanse, że pan Jarosław Kaczyński się pojawi. Nie ma mowy o zmianach terminu.
Janusz Rachoń, rektor Politechniki Gdańskiej: Już w październiku ubiegłego roku wysłałem list do rektora Ceynowy, informując o wyborze daty naszej inauguracji. 3 października w Istambule miała zacząć się konferencja naukowa, którą PG współorganizuje. Musiałem tam być. Skoro nie otrzymaliśmy odpowiedzi od uniwersytetu, uznałem, że nie ma problemu. I choć w międzyczasie termin konferencji zmienił się, zaprosiliśmy już księdza prof. Andrzeja Szostka do wygłoszenia wykładu inauguracyjnego. Nie mogę ingerować w jego kalendarz i rujnować planów poszczególnych wydziałów mojej uczelni.
Kilka miesięcy temu politycy, naukowcy i samorządowcy dyskutowali o braku współpracy między prezydentami Gdańska, Gdyni i Sopotu. Jednym z głównych propagatorów idei trójmiejskiej metropolii był prof. Rachoń. - Proponuję, by panowie rektorzy pracę nad lepszą komunikacją rozpoczęli od siebie - podsumowuje Jan Kozłowski.
Opinie (32) 4 zablokowane
-
2006-09-01 09:08
Z dwoma prawie identycznymi terminami
obchodow rocznicy Sierpnia , mialy wszystkie VIP -y mniej problemow .
Asystentka Adamowicza ma ciezki orzech do zgryzienia , bo jak tu sprawiedliwie wybrać?
Pani Aleksandro .
Jezeli ktos juz Pawelka zaprosil i dostanie biedaczek jeszcze jedno zaproszenie na impreze w tym samym terminie , to nie jest to ani orzech , ani ciezki , tylko po prostu odpowiadamy , ze ten termin juz jest zajety .
Po co jednak szukac prostych rozwiazan , skoro wszystko mozna skomplikowac .- 0 0
-
2006-09-01 09:12
Wstyd!
Politechnika słynie już z przekrętów, ale teraz dolączył uniwerek...
Wstyd.- 0 0
-
2006-09-01 09:16
Urząd Marszalkowski
Urząd Marszałkowski się denerwuje, bo prawie wszyscy oni są po Politechnice i tylko kolesiami się obstawiają, więc będa musieli być na PG. A tu taki kłopot z UG. Zobaczycie, pójdą na PG, bo tam mają układ!!!
Republika kolesiów (wszystkie zlecenia z UM bierze PG!).- 0 0
-
2006-09-01 09:20
" Ponadto od kwietnia staram się o przyjazd premiera lub prezydenta RP na naszą inaugurację."
Heh, tylko ciekawe, skąd on już w kwietniu wiedział, że w sumie na jedno wychodzi czy się zaprosi premiera czy prezydenta? ;)
Prorok jakiś, czy co? ;)- 0 0
-
2006-09-01 09:23
PS. Czy mi się wydaje, czy tylko
wystarczy zmienić godzinę, a już wszystko będzie ok?
Wieeeeelki problem...
A pan Kozłowski może przecież po prostu wysłać kogoś w zastępstwie i nie ma sprawy.- 0 0
-
2006-09-01 09:39
Katarzyno,
Ty jeszcze tutaj piszesz ?
A ja juz przygotowalem karton na przesylke .
Karton jesc nie chce , niewielka zwloka nie jest dla mnie twardym orzechem .- 0 0
-
2006-09-01 10:04
żenujący konflikt !
Nikt nie chce odpuścić nawet o włos. W tyłkach sie poprzewracało !
- 0 0
-
2006-09-01 10:20
Hehe, Marku:)
kinderbłeno mają długi termin ważności ;)
Czekam na razie na pozew. ;)- 0 0
-
2006-09-01 11:08
to, że na uniwerku
lecą wałki wie każdy i to takie duże, żę można by ciasto na pizze dla całego trójmiasta zrobić wie większość ludzi, a może nie?! uczelnie państwowe, chluba kraju, eeech...
- 0 0
-
2006-09-01 11:56
Co tam rocznica wybuchu wojny.
..." Premier Jarosław Kaczyński przyjedzie do Wadowic, rodzinnego miasta Jana Pawła II, gdzie - wspólnie z metropolitą krakowskim kardynałem Stanisławem Dziwiszem - weźmie udział w uroczystości 140-lecia miejscowego gimnazjum "...
Nie chce sie z nim Bush spotkac ?
Co tam , sa wazniejsze terminy .
..." Kulminacją rocznicowych obchodów jest msza święta "...
A coz innego mogloby zostac punktem kulminacyjnym ?- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.