• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Konie wróciły do Orłowa

Mariusz Kurzyk
9 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Z hipoterapii może korzystać praktycznie każdy. Z hipoterapii może korzystać praktycznie każdy.

W Gdyni otwarto nowy ośrodek hipoterapii, finansowany przez miasto. Pierwszeństwo mają w nim dzieciaki z Gdyni, ale korzystać z niego może całe Trójmiasto.



Dzieciaki są zachwycone taką formą spędzania czasu. Dzieciaki są zachwycone taką formą spędzania czasu.
Ośrodek znajduje się w Orłowie przy ul. Spółdzielczej 4 zobacz na mapie Gdyni. Działa od tygodnia, a w poniedziałek został uroczyście otwarty. Jednym z atutów placówki jest kryta ujeżdżalnia.

- Hala jest zadaszona i wykorzystywana w deszczowe i zimowe dni - mówi Katarzyna Łubik, kierownik Ośrodka Hipoterapii. - To pełnometrażowa sala przystosowana dla koni i naszych dzieci. Specjalne podłoże ułatwia nam pracę. Mamy bardzo komfortowe warunki.

Do dyspozycji dzieciaków jest siedem koni polskich oraz kuce felińskie. Dzięki temu dziecko nie musi bać się bariery, jaką bywa kontakt z wielkim, niebezpiecznym zwierzęciem.

Ujeżdżalnia to nie wszystko. Ośrodek oferuje też zajęcia rehabilitacyjno-rekreacyjne w sali gimnastycznej. To kompleksowa usługa. Już teraz lista osób skierowanych na terapię przez lekarzy przekracza 250 osób.

- Zajęcia odbywają się bez siodła, bo zależy nam na tym, aby dziecko miało jak najbliższy kontakt z koniem. Tylko wtedy może właściwie oddziaływać - dodaje Katarzyna Łubik. - Dzieciaki w każdej chwili mogą je karmić. Zresztą uwielbiają to robić, a konie lubią być karmione. Dla tych najmłodszych to wspaniała forma spędzania czasu. Ćwiczą, nawet o tym nie wiedząc. Staramy się, aby była to terapia przez zabawę i kontakt z naturą.

Chętnych nie brakuje, bo zajęcia są bezpłatne. Całość finansuje Urząd Miasta Gdyni. To ewenement w skali krajowej.

- Jeździmy od kilku lat, ale przydałoby się więcej takich zajęć. Ci ludzie naprawdę chcą pomóc. Jak tylko tutaj jedziemy, bardzo się cieszy - przyznaje Mariusz z Gdyni, ojciec Patryka.

Kompleks budynków ośrodka to stajnia z 20 boksami dla koni, kryta ujeżdżalnia o powierzchni ok. 800 m kw., część biurowo-sanitarna (ok. 400 m kw.) z punktem medycznym, salą rehabilitacyjną i konferencyjną, udogodnieniami dla osób niepełnosprawnych i zapleczem socjalnym załogi.

Inwestycja kosztowała ok. 5 mln zł. Miasto zobowiązało się do niej po wystawieniu na przetarg pałacu w Kolibkach, w którym były zajęcia z hipoterapii. Urzędnicy przeznaczyli ten obiekt na restaurację i hotel i dla koni nie było tam już miejsca. W nowym ośrodku pracuje dziewięć osób - siedmiu instruktorów rekreacji ruchowej i dwóch stajennych.

Czym jest hipoterapia

Hipoterapia to cenna forma rehabilitacji. Realizowana jest przy pomocy koni i jazdy konnej. Doskonale sprawdza się u osób po przebytych chorobach zostawiających trwałe ślady w sprawności fizycznej i w życiu psychicznym, upośledzonych umysłowym, z deficytami rozwojowymi, z uszkodzeniami wzroku i słuchu oraz niedostosowanych społecznie. W Gdyni realizowana jest od kilkunastu lat. Wcześniej - w zabytkowym zespole parkowo-pałacowym Kolibki, gdzie warunki były znacznie skromniejsze do obecnie oferowanych.

Opinie (61) ponad 10 zablokowanych

  • A co z Hipoterapią dla Dorosłych? (3)

    Cieszę się, że tyle się robi i inwestuje w zajęcia rehabilitacyjne dla dzieci, uważam że jest to bardzo ważne i tym dzieciom potrzebne. Nie mniej jednak niepokoi fakt, iż na całym Pomorzu nie ma ani jednej placówki oferującej zajęcia dla osób niepełnosprawnych, np. po urazie rdzenia kręgowego, posiadającej specjalistyczny dźwig umożliwiający przesadzenie osoby niepełnosprawnej na grzbiet konia, której nie da się w żaden inny sposób podnieść i przeniesć. Takie zajęcia w procesie rehabilitacji osób także dorosłuch po urazach, wypadkach itd. podobnie jak zajęcia na basenie, są bardzo ważne i przyczyniają się nie tylko do stabilizacji ciała, utrzymywania równowagi i podtrzymania poziomu zakresu ruchu, ale w istotny sposób go poszerzają. Trójmiasto i okolice, posiadając wiele mniejszych lub większych ośrodków treningu koni, powinno zainwestować w choć jeden, kompleksowy ośrodek rehabilitacji, oferujący także hipoterapię dla dzieci i osób dorosłych.
    Pozdrawiam.

    • 1 1

    • popieram to co piszesz (1)

      dziecko mi wyroslo, stalo sie pelnoletnie i widly nie ma dla niej zadnych propozycji hipoterapii :/

      • 2 0

      • kontynuacja rehabilitacji

        wiadomo, iż w przypadku osób niepełnosprawnych, sparaliżowanych rehabilitacja praktycznie powinna trwać nieustannie, przez całe dalsze życie, powinno się kontynuować ćwiczenia ruchowe, aby chociażby podtrzymać wypracowany poziom sprawności ruchowej. Dziecko jak wiadomo rośnie, przybiera na wadze i trudno potem je przesadzić np. na konia. Na zachodzie stosuje się proste w obsłudze tzw "dźwigi", które umożliwiają przetransportowanie osób niepełnosprawnych na przyrządy rehabilitacyjne, konie, nawet do wody na basenie... Kiedyś może i u nas znajdą zastosowanie ..

        • 1 0

    • omg

      przecież ten ośrodek jest dla wszystkich. dzieci po prostu mają pierwszeństwo

      • 0 0

  • no i bardzo dobrze ze wrocily.

    ne tylko hotele i knajpy dla zlodziei maja sens

    • 3 1

  • Mieszkam w Orłowie, blisko stadniny i od tych koni naprawdę śmierdzi pomimo tego, że są czystymi zwierzętami!!! (2)

    A z ciapkowa tak wali, że się nie da oddychać przez nos.

    • 2 4

    • Kornel, jak nie mozesz oddychac przez usta

      to oddychaj przez nos plucami.

      • 1 0

    • Może wali ci z nosa?

      Konie nie śmierdzą w przeciwieństwie do innych zwierząt, jak człowiek.

      • 0 0

  • Hipoterapia w Gdyni - świetna sprawa (2)

    Mój synek korzystał z hipoterapii w Kolibkach od 10 miesiąca życia i bardzo dużo nam te zjącia pomogły. Adaś ma dziecięce porażenie mózgowe, ale chodzi już samodzielnie (ma 3 lata) a nawet biega :) i chodzi do "normalnego" przedszkola - co prawda spacerki na rowerku, ale poza tym bierze udział we wszystkich zajęciach. Dodatkowo myślę,że właśnie dzięki kontaktowi z końmi ma niesamowicie rozwiniętą empatię. Niestety przeprowadziliśmy się z Gdynii nieco bliżej Gdańska i za hipoterapię w innym już miejscu płacimy prawie 50 zł za 1 zajęcia. Kto nie musi walczyć z czasem o sprawność swojego dziecka ten nie ma pojęcia ile taki gest od miasta lub kogokolwiek innego znaczy.......

    Pozdrawiam serdecznie wszystkich terapeutów i inne osoby pracujące z końmi na Kolibkach i dzieciaki i rodziców :)

    • 5 0

    • chyba konioterapia! (1)

      gdzies tam widzisz hipopotama?

      • 1 3

      • A, ty?

        Poszukaj na wikipedii co to jest hipoterapia, a nie rób z siebie głupca.

        • 0 0

  • Czmu większośc używa (3)

    słowa dzieciaki? Czy nie można po prostu mówić - dzieci? To dzieciakowanie to jakiś obłęd.

    • 8 0

    • Dzieci to swoje a (2)

      dzieciaki to czyjes.

      • 0 0

      • czyjes to bachory (1)

        dzieciaki to takie niczyje...choc w sumie to wie tylko ich matka ,czyje sa...a alinebty trzeba placic,wiec moze lepiej nie drazyc

        • 0 2

        • Cudak słowny

          alinebty dla mnie bomba obserwator tak trymać

          • 1 0

  • te konie to nie sa policjanci?

    Jakies male sa,jak nie konie!

    • 0 2

  • NUMER TEL.???

    Czy ktos wie czy numer telefonu sie zmienil? bo nie moge sie na ten poprzedni dodzwonic .....83 prosze napiszcie jak jest innyNOWY NUMER.....dziekuje.

    • 0 0

  • GŁUPOTY

    dlaczego wypisujecie takie glupoty...łapowka,ze smierdzi,ze biedronkowa jakosc!TO WSZYSTKO TO BZDURY!!!! OSRODEK jest piekny!!! ... tam sie leczy dzieci !!!! a nie chodzi na wyscigi i osrodek nie jest na pokaz...choc moim zdaniem nic mu nie brakuje ...no moze troche wiekszego padoku dla konikow! Wszyscy terapelci sa przesympatyczni atmosfera jest super..moja corci zawsze ma problem zeby oposcic to miejsce !Pozdrawiam cala ekipe osrodka!!!

    • 0 0

  • Szkoda tych koni

    Właśnie wczoraj widziałam z moją córeczką jak wygląda wybieg dla tych koni-terapeutów. Kawałek poletka, nawet nie ma trawy, łysy piasek. W porównaniu do Kolibek koszmar-tam były duże wybiegi, gdzie konie się pasły. Widok tych koni był naprawdę przygnębiający. Nie rozumiem jak mozna było wybudować takie okazałe stajnie, zapominając o tym,żeby konie miały porządny wybieg. Dla tych koni to wegetacja. Jedyny i najważniejszy cel, to służba rehabilitacyjna? A co ze zwierzakami?

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane