• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec pobłażania użytkownikom hulajnóg w Sopocie

Rafał Borowski
2 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • Zdjęcia z pierwszego dnia akcji.
  • Zdjęcia z pierwszego dnia akcji.
  • Zdjęcia z pierwszego dnia akcji.
  • Zdjęcia z pierwszego dnia akcji.
  • Zdjęcia z pierwszego dnia akcji.

Pracownicy sopockiego Zarządu Dróg i Zieleni w asyście strażników miejskich usuwają hulajnogi, które zostały pozostawione w sposób zagrażający bezpieczeństwu. Od poniedziałku usunięto 12 pojazdów.



Czy korzystasz ze współdzielonych hulajnóg?

Choć niektórzy nie wróżyli temu pomysłowi oszałamiającego sukcesu, ich popularność zaskoczyła chyba nawet samych pomysłodawców. Chodzi o współdzielone hulajnogi elektryczne, które od zeszłego roku są dostępne również w Trójmieście.

Niestety, wraz z nimi pojawił się wcale niebłahy kłopot związany z ich parkowaniem. Wielu użytkowników pozostawia pojazdy gdzie popadnie, utrudniając korzystanie z chodników czy ścieżek rowerowych.

Należy jednak podkreślić, że w znacznej mierze jest to spowodowane przez niejasne przepisy, a właściwie ich brak. Pomimo zapowiedzi ze strony ustawodawcy, do chwili obecnej nie uregulowano prawnie kwestii poruszania się i parkowania pojazdów.

Dla bezpieczeństwa innych użytkowników



Władze Sopotu postanowiły, że hulajnogi muszą znikać. Od poniedziałku pracownicy tamtejszego Zarządu Dróg i Zieleni usuwają w asyście strażników miejskich hulajnogi z dróg, chodników i ścieżek rowerowych pojazdy pozostawione w sposób zagrażający bezpieczeństwu.

Argumentem za ich usuwaniem jest nie tylko bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów, ale również utrudnienie ewentualnego przejazdu służb ratunkowych.

Akcja będzie prowadzona codziennie. Jest pokłosiem przede wszystkim licznych zgłoszeń, które napływały do służb porządkowych w sezonie letnim.

- Firmy operatorzy hulajnóg prowadzą działalność gospodarczą na terenie miasta. Zarabiają na tym, ale muszą też wziąć odpowiedzialność za swoich klientów. Porozrzucane po mieście hulajnogi stanowią zagrożenie dla innych użytkowników, nie tylko po zmroku. Dotyczy to zwłaszcza osób niewidomych i niepełnosprawnych. Znajdujemy hulajnogi porozrzucane na chodnikach, drogach rowerowych, w parkach czy pozostawione na ulicy. Dlatego podejmujemy zdecydowane działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa - tłumaczy Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu.
Usunięte hulajnogi są przewożone do siedziby Zarządu Dróg i Zieleni, przy al. Niepodległości 930. Tam sporządzana jest stosowna dokumentacja, a właściciel - oczywiście po potwierdzeniu własności - może swój sprzęt odebrać.

Tylko w poniedziałek do sopockiego ZDiZ trafiło 12 hulajnóg.
12:53 3 WRZEśNIA 20

Hulajnoga na środku drogi rowerowej (8 opinii)

Znowu hulajnoga zaparkowana na samym środku ścieżki rowerowej. Co za łosie korzystają z nich....
Znowu hulajnoga zaparkowana na samym środku ścieżki rowerowej. Co za łosie korzystają z nich....

Miejsca

Opinie (185) ponad 10 zablokowanych

  • popieram

    W końcu ktoś się za to wziął. Powinna jeszcze być nałożona opłata dodatkowa przy odbiorze, bo ludziom którzy zbierali hulajnogi też zapłacić trzeba. Operatorzy hulajnóg bardzo szybko by wymyślili sposób jak przerzucić opłaty na użytkowników hulajnóg, a co za tym idzie ludzie szybko by się nauczyli parkować w odpowiednich miejscach.

    • 5 1

  • Po co usuwać ?

    Delegować jednego pracownika żeby je ustawiał w sposób logiczny i wszystko.

    • 1 0

  • nośne hasło a jak jest każdy widzi.Straży miejskiej nie ma na ulicach choć pensum zapewne biorą a jakże inaczej

    dalej w Sopocie śmigają na hulajnogach po dwie osoby często z małym dzieckiem.Dalej połowa rowerzystów i hulajnogi śmigają przez plac przy molo pomiędzy gmachem uzdrowiska a hotelem .Hulaj dusza piekła nie ma /tj straży miejskiej/. Bez mandatów nic się nie poprawi!

    • 1 0

  • to jest genialne !

    Po co jeździć po całym mieście i zwijać hulajnogi do bazy, jak miasto zrobi to za właściciela ?
    Wtedy wystarczy wysłać auto tylko w jedno miejsce po odbiór hulajnog do naładowania aku.

    • 2 0

  • Darmowe wykorzystanie przestrzeni miejskiej do... (1)

    prowadzenia działalności. No bo tak - operator hulajnóg zarabia na użytkownikach. Sprzęt parkowany jest gdzie bądź. Każdy inny przedsiębiorca aby skorzystać z przestrzeni gminnej/miejskiej na cele handlu/usług musi wnosić jakieś opłaty za najem/dzierżawę etc. Operatorzy hulajnóg nie. Coś tu nie gra...

    • 7 0

    • czyli zgadzasz się, że każdy użytkownik przestrzeni miejskiej powinien płacić za jej używanie

      to dlaczego kierowcy za to nie płacą zupełńie nic, choć największy udział w użytkowaniu owej przestrzeni miejskiej mają właśnie oni? drogi, parkingi, stacje benzynowe, garaże, trawniki, chodniki, wszystko to jest legalnie, albo polackim bezprawiem, zawłaszczane przez kierowców, a nie płacą za to miastu nic, zupełnie nic

      • 0 0

  • To nie użytkownicy źle stawiają hulajnogi, ale serwis. (1)

    Stawiają tak, żeby hulajnogę było widać z trzech kilometrów, czyli na środku chodnika.

    • 3 1

    • Ty pecie to nie serwis rozstawia tw hulajki tylko kierowcy. Prosze mi tu ciezko pracujacych serwisantow nie obrazac

      • 0 1

  • (1)

    Moim zdaniem problemem nie jest brak przepisów, tylko brak elementarnych zasad kultury i współżycia społecznego. Teraz młodych ludzi wychowuje się w przekonaniu o własnej wartości, o ważności "samorealizacji" - tylko "ja, moje, dla mnie". Tacy ludzie chyba kompletnie nie rozumieją, że zostawienie hulajnogi na środku chodnika, albo zajęcie 3 miejsc na parkingu, to nie jest dobry wzorzec zachowania - najważniejszy jest tylko czubek własnego nosa.

    • 4 2

    • Młodzi

      Mocno się mylisz, bo najgorzej na parkingach zachowują się moi rówieśnicy 40+ i starsi, Wielkie damy w SUWach najlepiej wjechałby do kasy w sklepie. Na stacji benzynowej wepchnie Ci się zawsze starszy pan a nie małolat. Więc zacznij lepiej od Siebie bo myślę, ze tez jesteś starszy/a.

      • 0 0

  • rozumiem, że ..

    rozumiem, że może odebrać swój sprzęt po wcześniejszym uiszczeniu stosownej opłaty za zaśmiecanie przestrzeni miejskiej? bo inaczej to nie ma żadnego sensu

    • 1 0

  • Paekingi dla jednośladów

    Należy wyznaczyć wiele miejsc gdzie można odstawić taki pojazd i ogłosić, że pozostawione w innych miejscach przedmioty (hulajnogi, rowery, walizki, wózki) będą usuwane przez służby na koszt ich właścicieli.

    • 2 0

  • Zxelegalizowac ten badziwie

    Jeżdżą d**ile po ścieżkach i między pieszymi

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane