• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec procesu gdańskich sutenerów. Wyroki pod koniec sierpnia

Piotr Weltrowski
10 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
W środę w sądzie pojawiło się tylko czterech z dziesięciu oskarżonych. W środę w sądzie pojawiło się tylko czterech z dziesięciu oskarżonych.

Kary 8 lat więzienia domaga się prokuratura dla Olgierda L., domniemanego szefa gdańskiego gangu sutenerów. Po ponad dwóch latach proces członków grupy zbliża się do końca. Wyrok sąd ma ogłosić pod koniec sierpnia.



Czy polskie prawo dobrze radzi sobie z problemem prostytucji?

Podczas procesu na ławie oskarżonych początkowo zasiadało 11 osób. Jedna z nich w międzyczasie została jednak zatrzymana za przestępstwo popełnione poza granicami Polski i sąd musiał wyłączyć jej sprawę do oddzielnego postępowania.

O przywództwo w gangu prokuratura oskarżała Olgierda L. ps. "Olo", 37-latka z Gdańska. On sam twierdził, że przed aresztowaniem żył jak przykładny obywatel i utrzymywał się z "handlu odzieżą na targu", dzięki któremu zarabiał około 4 tys. zł miesięcznie. Niestety, "nie zdążył założyć oficjalnej działalności gospodarczej".

Już w czasie procesu, kiedy sąd zwolnił go z aresztu i pozwolił odpowiadać z wolnej stopy, legalną działalność założył - jest podwykonawcą jednej z firm wydobywających bursztyn. Po wyjściu z aresztu nie wszedł w konflikt z prawem, jak twierdzi - opiekuje się córką. Samo postępowanie dotyczy okresu do 2013 roku, kiedy to, jak twierdzi prokuratura, "Olo" wraz z kompanami miał niemal w pełni kontrolować trójmiejski rynek prostytucji.

Chociaż akt oskarżenia przeciwko niemu i jego domniemanym kompanom prokuratura skierowała do sądu na początku listopada 2013 roku, to proces udało się rozpocząć dopiero latem 2014 roku. Wcześniej na przeszkodzie stawała albo choroba sędziego, albo też nieobecność jednego z oskarżonych.

Wyrok z opóźnieniem

Tak, jak przedłużało się rozpoczęcie procesu, tak też przedłuża się jego zakończenie. W teorii sąd miał już w środę ogłosić wyrok w tej sprawie, jednak - ze względów proceduralnych - wyda go dopiero pod koniec sierpnia.

W czwartek - przed planowanym ogłoszeniem wyroku - na chwilę ponownie otwarto przewód, żeby poinformować część oskarżonych o możliwych zmianach w kwalifikacji zarzucanych im czynów (chodziło albo o możliwe zaostrzenie sankcji w związku z faktem, iż w międzyczasie stali się recydywistami, albo też - wręcz przeciwnie - o możliwość złagodzenia sankcji w związku z tym, iż postanowili oni współpracować z wymiarem sprawiedliwości).

Jedna z oskarżonych, której dotyczy możliwa zmiana, była nieobecna na sali. Przez to sąd nie mógł zamknąć przewodu i ogłosić wyroku. Wyznaczono więc jeszcze jeden, prawdopodobnie już ostatni, termin rozprawy.

Dziewczyny pracowały od rana do nocy

Według prokuratury to Olgierd L. był szefem gangu i decydował nawet o takich szczegółach, jak to, gdzie i która z kobiet będzie świadczyła usługi seksualne, w jaki sposób część zarobionych przez nią pieniędzy będzie dzielona pomiędzy członków grupy oraz którzy z jej członków będą nadzorować działalność poszczególnych "domówek".

Grupa chciała sobie podporządkować wszystkie "domówki" na terenie Gdańska, a członkowie gangu - według prokuratury - mieli zastraszać kobiety zajmujące się prostytucją i wymuszać na nich haracz za rzekomą "ochronę".

Zeznające w sądzie "podopieczne" gangu przyznawały, że musiały pracować od 10 rano do 2 w nocy, połowę pieniędzy oddawać gangowi oraz płacić dodatkowo, jeżeli ktoś "ochraniał" je podczas wizyt u klientów. Jeżeli danego dnia nie chciały przyjść do pracy - płaciły gangowi 150 zł.

Szef w areszcie, a gang nadal działał

Co ciekawe, gang miał działać także w momencie, gdy Olgierd L. trafił za kratki w związku z pobiciem, do którego doszło w listopadzie 2012 roku. Pobitym był znajomy oskarżonych, zaś sprawcami Olgierd L. oraz dwóch innych członków jego grupy. Wszystko rozegrało się na klatce schodowej jednego z gdańskich bloków.

Mężczyzna, który wcześniej pokłócił się z jednym z członków gangu, wyszedł z domu. "Obawiając się o swoje bezpieczeństwo" zabrał ze sobą maczetę. Na klatce spotkał swoich niedawnych znajomych. Oni również byli uzbrojeni (według prokuratury w rewolwer, siekierę i także maczetę) i pobili go do nieprzytomności. Kiedy się ocknął, wezwał policję.

Mimo aresztowania Olgierd L. wciąż miał "dowodzić" grupą zza krat i - co wydaje się wręcz nieprawdopodobne - otrzymywać za "swoją działalność" pieniądze. Koledzy przekazywali je - jak twierdzi prokuratura - na konto w Areszcie Śledczym w Gdańsku.

Prokuratura domaga się dla domniemanego szefa gangu kary 8 lat więzienia, a dla pozostałych oskarżonych kar do 5 lat więzienia. Obrońcy wnieśli z kolei albo o uniewinnienie swoich klientów, albo też - w przypadkach, gdy przyznawali się oni do części zarzutów - o kary w zawieszeniu.

Według polskiego prawa prostytucja jest legalna, nielegalne jest jednak czerpanie korzyści z cudzego nierządu.

Opinie (202) ponad 20 zablokowanych

  • Olgierd - ten z Lechii? (5)

    ciekawe

    • 13 15

    • Tak to ten z Lechii który zatrudniał dziewczyny z arki (3)

      Głównym naganiaczem dziewczyn z arki był nijaki rybak

      • 20 4

      • Rybak to pala

        • 19 5

      • rybak z ustawki?

        • 8 7

      • tak, szamo z szamy pracował dla Arki hłe hłe

        • 10 0

    • wiadomo

      • 5 0

  • nie powiem ,że włos im z głowy nie spadnie (2)

    bo łyse łby mają ,ale ciekawe jak ten śmieć by się czuł gdyby ktoś wykorzystywał jego córkę . Gdyby była milicja jak kiedys po ryjach by dostali ,ale i tak po nich dostaną od swoich i oby mocno mordy mieli obite.tego im życzę z całego serca

    • 46 5

    • jakim cudem oni jeszcze chodzą

      nie wiem

      • 2 0

    • Tych szmat nikt nie zmusza do prostytucji !!!! Same sie pchają na kazdy kij za marne grosze . Takie sa prostytutki . Nikt ich nie zmusza zrozumcie ludzie . Taka mentalnosc każdej prostytutki .

      • 10 5

  • za pobicie meksa ma sprawe? (4)

    te pobicie za które olgierd ma sprawe,to o meksa z orunii chodzi?

    • 13 1

    • nie chodzi o Meksa z Oruni

      • 8 0

    • Szrama (1)

      Chodzi o szrame

      • 2 0

      • Na zawsze razem szrama

        Chodzi o tego sztywnego szrame co nigdy sie nie otworzył za drzwiami prokuratora i policji ? Podobno dostał juz order od komendanta za najciekawsze informacje .

        • 1 0

    • Nie

      • 0 0

  • A gdzie nasza gwiazda MMA co przez przejście dla pieszych nie umie przejść?

    Robercie M możesz podać sobie rękę z Olgierdem w końcu łączy was donoszenie na Policje

    • 41 6

  • Zaloze się że go..no z tego wyroku będzie.... (2)

    I dalej postrach na mieście

    • 15 5

    • już

      nie te czasy

      • 9 2

    • jaki postrach?

      Za nikosia,zachara a tym bardziej za olka zadnego postrachu nie bylo i nie bedzie dla ludzi ktorzy zyja normalnie. Gowniarzy latajacych moga yrzymac w ryzach i tyle

      • 0 0

  • Finał: Co na pi..ach zarobili to i adwokaci przechwycili. Jaki morał z tego drogi bracie?

    Lepiej siedzieć za mieszkanka aniżeli kasować blaadzie za r******ka, jednak by się znaleźć w urzędzie przy korycie trzeba wpierw było poświęcać czas przy książce i zeszycie... a jeśli w szkołę kamieniami się rzucało to teraz puszczaj oko do klawisza całkiem śmiało.

    Kogutkowy chłop morowym nie puści serii w blaszane okna więziennej alkowy, jak go poprosisz ładnie to o Murce opowie ci bajkę przerobioną na kołysankę a teraz nie pękaj wcale, sędzia nie tuleja, przyje..ie ci dziesiątaka i zakaże biegać po wolnościowym oddziale.



    Popłacz nieco na rozprawie a wyroczek spadnie doskonale, obiecaj poprawę w gorzkim żalu a będziesz w domu za rok a może i nie posiedzisz wcale, jednak maczet więcej nie dotykaj, bo następnym razem nie wyjdziesz już z pudła do końca swojego badyckiego życia...

    • 23 6

  • to kto teraz trzyma miasto ? (12)

    Kiedys pamietam domowki we Wrzeszczu trzymal niejaki Aligator. Mial fajne dziewczynu z Armenii, szczegolnie jedna brunetke, ktos pamieta ?

    • 14 15

    • Miasto trzyma Policja (2)

      tak jest smutna prawda

      • 25 2

      • (1)

        szkoda ze slaby towar sprzedaja

        • 11 1

        • nie taki zly. ja mam dobrego dostawce...

          • 4 3

    • Tomi rządzi (4)

      z ukrycia

      • 3 2

      • Tomi z Przymorza ? (3)

        • 4 2

        • z Gdyni (2)

          mówią

          • 4 4

          • Tomi z Gdyni faktycznie jest mocny ! (1)

            • 6 3

            • Wit

              • 1 0

    • Szymon (3)

      Szymonek...

      • 2 4

      • Szymon robi dla Boskiego...

        • 4 1

      • (1)

        Szymon z wrzeszcza?

        • 3 1

        • aktualnie

          ino

          • 3 0

  • To one się tam porozpruwały?

    • 6 6

  • a braciaki na wolności ? (2)

    • 15 2

    • !!!

      Wlasnie... Co sie tak cicho zrobilo. Moze o nich cos napiszcie!

      • 8 1

    • aaa

      Wlasnie! Co sie tak cicho zrobilo???!!!

      • 10 0

  • Olgierd jest git. Robilem z nim kilka interesow i bylo ok. Ma swoje zasady i sie ich trzyma. (3)

    • 11 25

    • nie potwierdzam... mnie wywalil na siano i to duze... (1)

      • 18 0

      • podobno nalezy uwazac

        • 6 0

    • Olgierd kolega z młodych lat

      nie jednego brudasa czy konfidenta przekonaliśmy wspólne wyjazdy czy koncerty było super.

      • 3 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane