- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (168 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Koniec ze skrótem przez osiedle Vivaldiego w Gdańsku
Przy ul. Hokejowej na os. Vivaldiego w Gdańsku stanęły szlabany, których pojawienie się było zapowiedziane już kilka miesięcy temu. Mieszkańcy chcą w ten sposób ograniczyć ruch pojazdów pod swoimi oknami. Argumentują, że droga jest prywatna i sami płacą za jej utrzymanie.
Problem w tym, że w przeciwieństwie do ul. Wielkopolskiej (i Przebiśniegowej), ul. Hokejowa nie jest drogą publiczną. Została wybudowana za prywatne środki mieszkańców osiedla Vivaldiego.
O tym, że lekarstwem na nadmierny - zdaniem mieszkańców - ruch na tym odcinku mogą być szlabany, informowaliśmy już kilka lat temu. Gdy w 2014 r. wybudowano fragment jezdni łączący ul. Hokejową z Łuczniczą problem nasilał się z każdym rokiem.
Pod koniec 2018 r. zapadła decyzja, by na wjeździe na osiedle, przez które codziennie przejeżdżały setki aut spoza dzielnicy, stanęły szlabany.
I tak się stało. W piątek czytelnicy poinformowali nas o pierwszych pracach montażowych. W poniedziałek, po porannym szczycie, po raz pierwszy szlabany zamknięto.
- Szlaban na Hokejowej już opuszczony. Przejazdu brak - napisał w Raporcie z Trójmiasta, pan Bartek.
- To jest droga prywatna, za którą płaciliśmy przy kupnie mieszkań i za utrzymanie której płacimy cały czas. Irytuje mnie, że jeżdżą nią mieszkańcy wszystkich ościennych osiedli. Nie mogę przez to nawet samochodu spokojnie zaparkować, bo wszyscy śmigają 80 km/h. I miejcie do miasta pretensje, że drogi nie buduje, a nie do właścicieli tego odcinka, że nie chcą na niej autostradowego ruchu. Znaki postawione są zgodnie z przepisami. Walczymy o szlabany, by odgrodzić się od innych i wcale nie będziemy pierwsi. Wszędzie dookoła wszyscy mają szlaban. A tam wcale nie chodzi o bezpieczeństwo jak u nas, tylko o parkowanie - twierdzi jeden z mieszkańców osiedla Vivaldiego.
Kwestią do ustalenia pozostało jeszcze, jak z zamkniętym szlabanem ma poradzić sobie np. jadąca na sygnale straż pożarna czy karetka pogotowia. Jeden z mieszkańców zasugerował, by kierowcy omijali szlaban "na dziko" tzn. nieutwardzoną drogą między Niepołomicką a Łuczniczą. O tym, że to wątpliwe rozwiązanie przekonał się pan Wojciech, inny z czytelników, który przejechał tę trasę w poniedziałek rano.
- Bez pojazdu z napędem 4x4 może być trudno. Droga jest grząska i błotnista i raczej nie nadaje się do przejęcia ruchu z Hokejowej. Wygląda na to, że trzeba się przyzwyczaić do zamkniętego skrótu i zacząć korzystać z objazdów - mówi pan Wojciech.
Opinie (681) ponad 10 zablokowanych
-
2019-02-19 06:30
Ich teren, ich sprawa.
Skoro są właścicielami terenu, to robią sobie na tym terenie co tylko chcą.
Nikogo to nie powinno dziwić ani obchodzić.- 12 1
-
2019-02-19 06:57
Ruch jak na autostradzie 2 wypadki w przeciągu tygodnia (4)
Witam. Jestem mieszkancem tego osiedla i uważam że szlabany są niezbędne. Nie wyobrazacie sobie nawet jaki jest ruch na tym skrócie około 8 rano korek jest od skrzyżowania z Niepołomicka po biuro sprzedaży murapolu. Nie wspominając o tym że przejazdy z dużą prędkością są na porządku dziennym. Jak by tego było mało w przeciągu tygodnia doszło tam do aż 2 wypadków jakiś wariat wpadł w latarnię kosząc ja a kilka dni później kolejny wariat wpadł na trawnik kosząc drzewo. Oba wypadki miały miejsce przy przejściu dla pieszych na przystanek autobusowy, cud że jeden czy 2 nie trafił przechodnia
- 15 9
-
2019-02-19 08:26
(2)
Jeżeli jest korek do murapolu, to jak mogą jechać szybko? Ęęęęe?
- 5 1
-
2019-02-19 08:35
(1)
Opisałem dwie sytuacje. Poranne korki. Oraz prędkość w pozostałych godzinach. Czytanie ze zrozumieniem . pozdrawiam
- 1 6
-
2019-02-19 10:04
W miejscu o którym mówisz zgodnie z oznakowaniem nie ma już strefy zamieszkania, a także nie ma przejścia dla pieszych (brak oznakowania poziomego i pionowego). Do tego obie kolizje, i ta z latarnią i ta z drzewem miała miejsce przy minimalnych prędkościach i była spowodowana oblodzeniem drogi. Jeżdżę tamtędy codziennie i prędkość rzędu 40km/h to jest maksymalna prędkość jaką poruszają się tam samochody, więc o jakiej autostradzie piszesz?
- 6 0
-
2019-02-19 10:14
Ja akurat mam na osiedlu bramę, choć kompletnie nie rozumiem jej istnienia, jest to jedynie problem dla kurierów. Życzę cierpliwości po roku użytkowania jak zacznie nagminnie się to psuć. Aha, a dla tych, którzy nie mogą poradzić sobie bez tego skrótu polecam pilot samouczący.
- 4 2
-
2019-02-19 06:59
Ło jak się Janusze ciśnieniują.
I bardzo dobrze. Może miasto się obudzi i nie pozwoli budować blokowisk bez odpowiedniej infrastruktury drogowej.
- 11 1
-
2019-02-19 06:59
Należałoby zobligować deweloperów jeśli chcą budować to niech robią drogi odrazu, lub ZDiZ powinien zajrzeć w te strony i wziąć się do roboty.
- 2 0
-
2019-02-19 07:57
Szkoda (1)
Wątpię żeby ktoś tam aż tak szybko zadylał jak piszą, droga krótka z dość ostrym zakrętem. Poza tym wystarczyłby próg zwalniający jeżeli 30 km/h do zbyt szybko. Przykry brak solidarności ze strony mieszkańców osiedla, aż chce się postawić im szlaban, żeby nie mieli dojazdu do części miasta od którego się odgrodzili.
- 7 5
-
2019-02-19 08:03
Proponuję byś sam zobaczył jak szybko jeżdżą tu ludzie. Fajnie się wypowiada na temat nie znając realiów. Co do zamknięcia drogi płacimy za nią może gdybyście dołożyli się do utrzymania w zamian za udostępnienie pilotów było by sprawiedliwiej ?
- 1 5
-
2019-02-19 08:06
Nawet nie rozumiem problemu
Prywatny teren święta sprawa. Ze paru biedaków żyje w przekonaniu, że jak już kupiło samochodów, to wszystko im się należy, to już tylko i wyłącznie ich problem.
Ja moim osiedlu też jest szlaban i droga prywatna- 9 4
-
2019-02-19 08:10
Niech drogę przejmie UM Gdańsk
to może niech się w końcu Urząd Miasta Gdańska weźmie do roboty i zacznie się zajmować mieszkańcami. UM cwanie podchodzi do sprawy - nie chcą brać drogi w swoje zasoby bo musza płacić. Jest to praktyka znana z innych dzielnic miasta. A przecież jest tyle ważniejszych wydatków: imprezy, centra europejskie, imprezy masowe. A mieszkańcy kupią sobie gumofilce i będą brodzić w błocie jak czaple. Młodzi, wykształceni z wielkich miast. Miłego dnia!
- 6 1
-
2019-02-19 08:11
A czy jest tam wpis o służebności? (2)
Jeżeli jest to nie mają prawa utrudniać przejazdu. Jeżeli nie ma - wolno im
- 1 0
-
2019-02-19 08:13
Służebność jest tylko dla mieszkańców osiedla wymienione w akcie da bloki dla których widnieje.
- 1 0
-
2019-03-02 19:18
Ja
Ręce opadają ciemnogród,, prywatna droga wiec o co chodzi,, czy ktoś mogły korzystać w waszych prywatnych posesji??
- 0 0
-
2019-02-19 08:16
Rozrzutni , wystarczyłby parawan.
- 3 0
-
2019-02-19 08:18
(2)
Mam nadzieję że mieszkańcy os. Vivaldiego będą konsekwentni i nie będą korzystali z infrastruktury sąsiednich osiedli czyli placów zabaw i boisk.
- 10 7
-
2019-02-19 08:37
(1)
Zawsze mieszkańcy osiedli mogą zrobić bramki przy placach zabaw:)
- 0 0
-
2019-02-19 08:38
Mogą ale nie chcą być ograniczeni
Jak mieszkańcy oś. Vivaldiego
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.