- 1 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (27 opinii)
- 2 Ubywa mieszkańców i rozwodów (319 opinii)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (335 opinii)
- 4 Niespokojna noc na gdańskich drogach (167 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (887 opinii)
- 6 Kultowa "Górka" i widok na morze (185 opinii)
Konieczna rozbudowa pięciu cmentarzy
Za cztery lata zabraknie miejsca na tradycyjne pochówki na największym gdańskim cmentarzu - Łostowickim. Dlatego też w planach jest rozbudowa istniejących nekropolii. Rośnie też zainteresowanie kremacją, choć wykupionych jest tylko ok. 13 proc. nisz w kolumbariach.
Zgodnie z prowadzoną od września 1945 r. ewidencją zmarłych pochowanych na nich jest już prawie 205,3 tys. osób w ok. 112 tys. grobów. Dane o lokalizacji grobu na cmentarzach komunalnych dostępne są w wyszukiwarce internetowej Zarządu Dróg i Zieleni.
Dla bieżących całkowicie nowych pochówków tradycyjnych czynny jest wyłącznie cmentarz Łostowicki, na którym miejsca wystarczy tylko do 2020 r. Na pozostałych nekropoliach pochówki tradycyjne w nowych grobach dokonywane są wyłącznie w miejscach odzyskanych po ekshumacji lub likwidacji grobów opuszczonych i nieopłaconych na dalsze lata.
Czytaj też: Trójmiejskie cmentarze w liczbach
W ciągu 12 najbliższych lat planuje się wyznaczenie nowych miejsc grzebalnych poprzez rozbudowę istniejących cmentarzy. Pierwszym z nich, urządzonym w 2020 r., ma być Salvator, na którym przewidziano ok. tysiąca miejsc dla nowych grobów. Kolejne w planach są: Garnizonowy (3 tys. grobów, 2021 r.), Kępna (1,9 tys. grobów, 2024 r.), Srebrzysko (1,9 tys. grobów, 2026 r.) oraz Łostowicki (1,5 tys. grobów, 2028 r.).
Rozbudowy nekropolii pozwolą na zapewnienie miejsc do 2030 r. Warto zauważyć przy tym, że nie wykorzystują one w pełni rezerw terenowych - przykładowo w ramach planu zagospodarowania dla rozbudowy Srebrzyska przewidziano łącznie 8 tys. miejsc grzebalnych.
Czytaj też: Nowy cmentarz powstanie na wzgórzach oraz Cmentarz zamiast kolonii domków?
Alternatywą dla pochówków tradycyjnych są pochówki urnowe. Cieszą się one coraz większym zainteresowaniem i stanowią już ponad 38 proc. ogólnej liczby pogrzebów.
Większość urn wciąż jednak trafia do grobów ziemnych w ramach tzw. dochowań (73 proc.) lub do nowych grobów (20 proc.). Tylko 7 proc. pochówków urnowych odbywa się kolumbariach.
W istniejących sześciu kolumbariach wykonano 4524 nisze, ale wykupionych dotychczas zostało tylko 609 - najwięcej na cmentarzach Łostowickim (332) i Srebrzysko (158), a najmniej w Sobieszewie, gdzie kolumbarium stoi... puste.
W połowie listopada odbędzie się pierwsza ceremonia w wyremontowanej kaplicy na cmentarzu Łostowickim. Prace budowlane objęły salę do nabożeństw z windą towarową, salę pożegnań, kostnicę, podjazd i windy dla niepełnosprawnych, remont schodów zewnętrznych, instalacji elektrycznych oraz sanitarnych, a także toalet (w tym jednej dla osób niepełnosprawnych).
Czytaj też: Jak dojechać na trójmiejskie cmentarze
Materiał archiwalny
Materiał archiwalny
Opinie (102) 2 zablokowane
-
2016-11-01 13:09
Dobra zmiana...
- 2 0
-
2016-11-01 17:26
Kremacja to dobry sposób pochówku.
Z popiołu powstałeś i w proch się obrócisz.
Skremowanego nie będą nigdy ekshumować. Tak jak teraz chcą postąpić z ciałami ludzi, którzy zginęli w katastrofie (nie zamachu) Smoleńskiej.- 1 1
-
2016-11-01 18:52
A grób Józefiny Szelińskiej?
Narzeczonej Schulza i prawdziwej tłumaczki "Procesu"? Wstyd, drodzy Państwo.
- 1 0
-
2016-11-02 13:29
Ja tam chce być spalony
Nie będę się przyczyniał do rozrostu tych wielkich cmentarzy niektóre są większe niż osiedla a ludzie mieszkać nie mają gdzie...
Paranoja- 1 1
-
2018-08-31 13:42
Towar
Nazwanie windy do przewożenia zmarłych w trumnach - towarową, brzmi dziwnie.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.