• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Konkubinat to grzech" - niecodzienny billboard zawisł w Gdańsku

Piotr Weltrowski
2 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Billboard najprawdopodobniej wywiesiła Fundacja Razem w Rodzinie. Billboard najprawdopodobniej wywiesiła Fundacja Razem w Rodzinie.

"Konkubinat to grzech - nie cudzołóż" - billboard z takim napisem, a także wężem owiniętym wokół splecionych dłoni - damskiej i męskiej - pojawił się przy ul. Toruńskiej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Podobne plakaty zawisły także w innych polskich miastach.



Jak oceniasz kampanię społeczną krytykującą konkubinat?

Za kontrowersyjną kampanię najprawdopodobniej odpowiada Fundacja Razem w Rodzinie znana z przeprowadzonej rok temu podobnej kampanii "Keep calm and don't kocia łapa". Próbowaliśmy się skontaktować z jej przedstawicielami, ale telefonu podanego na stronie internetowej nikt nie odbierał.

Dlaczego fundacja krytykuje instytucję konkubinatu?

- Wiele badań prowadzonych w USA czy w Kanadzie wykazuje, że małżeństwa, które żyły wcześniej w konkubinacie bardzo szybko się rozpadają, a sam konkubinat nie daje żadnej gwarancji szczęśliwego małżeństwa. Co więcej, dowiedziono, że dzieci, których rodzice żyli w związkach nieformalnych, same uciekają później przed odpowiedzialnością i powielają wzór swoich rodziców, żyjąc w związkach na próbę - na stronie kampanii cytowany jest ks. Przemysław Drąg, dyrektor współpracującego z fundacją Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin.

Zdjęcia billboardu pojawiły się w poniedziałek w Internecie, wielokrotnie udostępniano je na portalach społecznościowych, przeważnie jednak w kontekście dość satyrycznym. Internauci pytali m.in. o to, czy inne grzechy także mają swoje plakaty, czy też grzech cudzołóstwa został potraktowany ze specjalnymi względami.

Opinie (1067) ponad 20 zablokowanych

  • wierzacy (33)

    Ja ze swoja partnerka zyjemy bez slubu 8lat mamy 4letnia corke i zyje nam sie dobrze w Boga wierzymy i nie widze w tym nic zlego znam duzo rodzin gdzie sa po slubie i jest patologia rozwody itp.slub to nie wszystko skupmy sie na wazniejszych sprawach np jak zwalczac patologie i zlodzieji z wiejskiej ps.bez napinki pozdrawiam

    • 58 18

    • ale dlaczego boisz się prawdy? (2)

      Zgodnie z religią katolicką popełniasz grzech. I tyle.

      • 14 18

      • ...

        Ty siedząc przy komputerze według kościoła tez popełniasz grzech KAZDY z nas popełnia grzechy i jest to nieuniknione!

        • 7 8

      • a ty jesteś anno tak tępa,

        że nawet nie wiesz, że jak ktoś wierzy w Boga, nie musi być katolikiem! Może cię uświadomię, katolicyzm to sekciarski odłam Chrześcijaństwa. Nie odwrotnie hahaha

        • 5 5

    • (1)

      Chciałem się z tobą zgodzić, ale kiedy napisałeś o złodziejach z wiejskiej to zrozumiałem ze jesteś plebsem który traktuje administrację państwową jako "urzędasów i złodzieji"

      • 3 5

      • Chyba nslezysz do tej grupy skoro tak sie zbulwersowales a plebsow to szukaj u siebie w domu ale nie bo Matka by Ci strzelila tak w pysk ze 3 dni bez muzyki bys sie krecil bez odbioru

        • 3 1

    • "Ze swoją partnerką" (3)

      Widzisz, chłopie, jak to brzmi.... Nie żona, nie ukochana tylko "partnerka". Właśnie to w konkubinacie jest najobrzydliwsze. Niczym nie różnice się od zwierząt. Od samca, który ma samicę. A to czy wierzysz, czy nie, nie ma tu znaczenia.

      Gratuluję jednak "rodziny" i życzę wszystkiego dobrego... Bez napinki. :)

      • 5 11

      • (2)

        dzieki za pozdrowienia :) ale ja jestem troche innego zdania wali mnie to jak brzmi wazne ze sie kochamy i szanujemy i wspieramy Siebie nawzajem wole byc tym"zwierzęciem"o ktorym tu napisales niz mowic-pisac "żono" a potem bluzgi i bicie tej"żony" pozdro:)

        • 6 3

        • bluzganie i bicie (1)

          Co Ty tak ciagle o bluzganiu i przemocy wobec kobiet? z tym Ci sie malzenstwo kojazy? tak w domu miales czy co? jesli kochasz i szanujesz swoja partnerke jak piszesz to ukleknij na kolanko z pierscionkiem i zobaczysz ze powie "tak".

          • 1 4

          • gdzie ja tak ciągle pisze o przemocy wobec kobiet w jednej odpowiedzi akurat oparłem sie na kobiecie jako osoby pokrzywdzonej a Ty mi sugerujesz ze ciągle:) ale jesli dalej bedziemy kontynuowac tę jak ze owocną konwersacje to opre sie na przykładzie męzczyzny zeby Cie nie urazic;) pozdro

            • 1 0

    • smieszne (11)

      czyli jak przedstawiasz swoja przyjaciolke, kobiete z ktora mieszkasz i ktora urodzila Ci dziecko np znajomym? "konkubina"? " partnerka"? do malzenstwa trzeba po prostu dorosnac i tyle. widac oboje nie dorosliscie by wziac za siebie i swoje dziecko odpowiedzialnosc i stworzyc formalna rodzine. idziecie na latwizne bedac w konkubinacie a do tego wymyslacie jakies durne argumenty przeciw slubowi...

      • 6 3

      • (10)

        tak dokładnie przedstawiam jako partnerke lub dziewczyne i nie spotkalem sie z negatywnym odbiorem i o dziwo nikt nie widzi we mnie szatana i nie mowi "Ty patrz jaki Typ on nie ma ślubu ale bezbożnik do piekła z nim" a jak mi wytłumaczysz taką sytuacje jak ludzie biorą slub i za jakis czas sie rozstają mają kochanki/ow na boku itp tylko nie pisz mi takich durnych argumentow ze widocznie Bog tak chciał,ze nie pasują do siebie itp.czekam na szybką odpowiedz:)

        • 2 1

        • a odpowiadam (9)

          a wiedzisz i o to Ci chodzi...o skok w bok? Gwarantuje Ci, ze slub czy jego brak nic do skoku w bok czy kochanki/kochanka nie maja. Jak masz miec kochanke/kochanka i tak go bedziesz mial-ze slubem czy bez. Sytuacja wyglada tylko inaczej w malzenstwie bo to sie nazywa zdrada i przy rozwodzie musiesz obawiac sie konsekwencji prawnych np alimentow na wspolmalzonka a przy konkubinacie mowiesz "sorry" zakochalem/am sie odchodzisz i tyle. Wiem co mowie. I ja nie mam Cie za diabla wcielonego itp tylko za kogos kto po prostu nie dorosl do malzenstwa=jego obowiazkow przede wszytskim. Moze kiedys zmienisz zdanie. Tego Ci zycze. Malzenstwo to wspaniala sprawa. Oczywiscie papier niby niczego nie zmiania a jednak zmiania i ja to wiem na pewno:-) Szczesliwa zona /po raz drugi/:-)

          • 2 1

          • (6)

            zapewniam Cie ze nigdy nie zdradziłem swojej PARTNERKI wydaje mi sie ze mam wiecej obowiązków niż niejeden "mąz" zapewniam Cie ze nie siedze w fotelu z piwem i pilotem.No własne sama widzisz wzielas slub po raz drugi a przysiegałas przed Bogiem"i ze nie opuszcze Cie juz do śmierci" widzisz pic na wode fotomontaż:) a o alimenty mozna sie starac nawet bez slubu czy to na dziecko czy na partnera/ke pomimo róznicy zdań pozdrawiam:)

            • 3 1

            • brak argumentow (5)

              mowa nie o alimentach na dziecko a na zone/meza. zdecydowanie latwiej je dostac na malzonka niz konkubenta. przysiegalam i nie dotrzymalam obietnicy i jaki to argument? to tak jak rzucac palenie i nie rzucic. co jest zlegow probowaniu? nadal uwazam ze malzenstwo to wspaniala sprawa. jestes pewien, ze twoja partnerka nie chcialaby by Twoja zona?? Tym bardzie skoro piszesz ze masz same zalety?? a Ty jakie masz argumenty przeciw slubowi? po prostu ich brak.

              • 0 0

              • (4)

                własnie wiec po jaką cholere brac slub skoro i tak nie dotrzymałas tej obietnicy! a tak na "kocią łape"zyje mi sie wygodniej miedzyinnymi nie musze płacic ksiedzu za slub takie rzeczy powinny byc za darmo a nie za kase to jest zgodne z religią?chyba nie! nie uwazasz? No tak ale zarzuciłaś mi ze łatwiej mi sie zyje bo jak co to papa i tyle nie musze martwic sie o alimenty itp a konsekwencje prawne i tak czy siek bym miał ze wzgledu na dziecko nie uwazasz? Pozdrawiam i nie wiem czy jeszcze pisac bo ani ja Ciebie nie przekonam do Swoich racji ani Ty mnie Pozdrawiam:)

                • 0 0

              • bo warto:-) (3)

                no dalej argumentow brak. a skad wiesz ze Ty nie dotrzymasz obietnicy? widac wiesz, skoro boisz sie ja dac. Ja przynajmniej probowalam. nie wieszlo ale probuje dalej. To znacznie lepiej niz poddac sie na starcie a wlasciecie nawet nie sprobowac, prawda? Twoim argumentem jest placic ksiedzu? slub kosztuje 50 PLN w mojej parafii. poza tym slub tez jest w USC chyba kolo 150 PLN. nie stac Cie na tyle by przysiadz matce swojego dziecka milosc i wiernosc? skoro ja kochasz i szanujesz to jaki to klopot??ryzyko zadne. Nie chce Cie przekonywac tylko pokazac ze nie masz zadnych argumentow przeciw slubom i tyle. a tak by the way pytales partnerke czy nie chcialaby slubu? pewnie nie, bo sie boisz ze odpowie ze czemu nie:-)

                • 1 0

              • (2)

                no ale tez zyjesz w grzechu bo drugiego slubu koscielnego nie masz a 50 zł to chyba ksiądz miał jakąs pormocje stac mnie byloby nawet i na 500zł ale nie bede placił za cos co powinno byc za darmo bo ksiądz powinien byc sluga Bozym a nie BIZNESMENEM!b Ps.ukląkłem na kolanko i mnie pogoniła;) pozdrawiam:)

                • 0 0

              • nadal brak argumentu (1)

                czyli chodzi Ci o opłatę? założę sie ze znajdzie sie ksiądz , który da Ci slub za darmo. ale i nie to jest sedno. no ale skoro uklęknąłeś, a ona odmówiła to wszystko jest jasne. nie weźmiesz ślubu /chociaż chciałeś bo uklęknąłeś, jak piszesz/ bo nie masz z kim... jesteś pewien, ze kobieta z która żyjesz jest ta jedyna, ze kocha Cie ? wg mnie nie, sorry.

                • 0 0

              • to z tym klekaniem to było humorystyczne/troszke ironiczne;) stac mnie zeby zapłacic ale wkurza mnie to ze w kosciele za wszystko trzeba płacic chociaż wiem ze są tez ok księża ale podam Ci przykład jak chciałem ochrzcić dziecko to dostawałem odmowy bo nie ma slubu bez sensu co dziecko jest winne jeden ksiadz chciał ochrzcic ale postawił warunek ze musimy najpierw wziąc slubu i pytam gdzie tu logika skoro dziecko zostało poczęte przed slubem w koncu znalazł sie ksiądz ktory nie chciał ochrzcic dziecka ale jak dałem koperte to juz slub nie stanowil problemu bez sensu czułem sie jak bym dobijal jakiejs transakcji z biznesmenem sory za rozmycie tematu i dzieki za kulturalną dyskusje bo w swiecie internetu to zadkosc:) pozdrawiam

                • 1 0

          • Bazia (1)

            i tu doszlismy do sedna sprawy... jak nie widomo o co chodzi to chodzi o... kase. dokladnie na tym polega malzenstwo. Jedyna roznica jaka jest to "odpowiedzialnosc" finansowa, prawna...Zadne malzenstwo nie sprawi ze bedziesz szczesliwsza albo ze ktos nie odejdzie nawet ty. Kobieta zalezy na slubie bo w koncu z czasem musza przestac udawac takie mile i napalone. Potem juz nie dbaja o siebie, seks tez przestaje je interesowac bo maja juz meza... nie musza sie starac a jak ci sie chlopie nie podoba to won ale... w skarpetach. Super Bazia dzieki ze potwierdzilas to co od dawna wiedzialem. Mniemam ze taki scenariusz przetestowalas.

            • 2 0

            • głąb z Ciebie Mac

              myśląc w ten sposób sprowadzasz maleństwo do kontraktu finansowego. i dalej myslac w ten sposob mozna isc i krok dalej. facet jak juz usidli babe to ma sprzątaczkę, kucharkę i kogoś do przedłożenia gatunku. Juz nie przynosi kwiatków, juz sie nie goli co dzien i juz przestaje sie starać bo mu TV i pilot wystarcza do towarzystwa . Masz jakies problemy z seksem widać bo do tego sprowadzasz małżeństwo. A zastanowiłeś sie czy zonie z Toba dobrze skoro seks przestał ja z Toba interesować?? Przetestowałam inny scenariusz, ale nie to temat tej rozmowy.

              • 1 1

    • Nie żona tylko partnerka, nie mąż tylko partner (3)

      • 1 0

      • biznes (2)

        partner czy partnerka a w zwiazku gdzie jest dziecko to konkubent i konkubina. slowo brzydkie i zle sie kojazy, ale trzeba rzeczy po imieniu nazywac

        • 1 0

        • (1)

          chcialbys zeby ciebie nazywano katolem? troche szacunku dla osob o innych pogladach...

          • 0 0

          • cale to forum to nic innego tylko jedno plucie na chrzescijanstwo, idzie przywyknac

            • 0 0

    • nie wiem w jakiego Boga wierzysz, ale w chrześcijaństwie konkubinat to grzech (2)

      • 1 0

      • (1)

        Kazdy chrześcijanin popełnia grzech!!!! Uswiadomcie to sobie w końcu

        • 2 1

        • nie, nie każdy - byli tacy którzy grzechu uniknęli

          • 0 0

    • re/wierzący

      Prawdziwy związek to MY, u Ciebie jest "Ja" Każdy również błądzi, każdy w coś wierzy. Tylko pytanie w co? Mam wrażenie, że ludzie wierzą w to, co ich niewiele kosztuje i wtedy jest ok!

      • 0 0

    • I fajnie!

      Pozdrawiamy Was serdecznie, my mamy trochę większy staż partnerski ale za to młodszą córcię ;) Życzymy Wam wszystkiego najlepszego! :)

      • 2 1

    • parafrazując (1)

      "Ja ze swoja partnerka jeżdżę samochodem bez zapinania pasów 8lat mamy 4letnia corke też nie zapinamy jej pasów i jeździ nam sie dobrze. w przepisy drogowe wierzymy i nie widze w tym nic zlego. znam duzo rodzin gdzie zapinaja pasy i jest patologia wypadki drogowe itp. Pasy to nie wszystko skupmy sie na wazniejszych sprawach np jak zwalczac piratów. "

      • 0 1

      • ...

        STATYSTYKI SĄ NIEUBŁAGANE. Rozpada się 80% konkubibatów a małżeństw 36%. A rekordową stabilność mają małżeństwa sakramentalne gdzie codziennie uczestniczą we Mszy świętej. - rozpada się 0.1% takich związków (badania w USA). Czary? Nie. ŁASKA. Jeśli te liczby nadal nie przemawiają do twojej wyobraźni to zrób eksperyment: rzuć kostką do gry; jeżeli wypadnie szóstka to wasz związek przetrwa - tak mówi statystyka.

        • 0 0

    • A w jakiego boga wierzysz?

      Bo zapewniam Cię że nie w Jezusa Chrystusa. W przeciwnym razie postępował byś według jego nauczania.

      • 0 0

  • Dziwne , że nowocześni , wolni ludzie wybierają .... konkubinat. (2)

    Uświadomieni , nie troszczą się jednak losem dzieci , które im często przeszkadzają, są kartą przetargową ? Postepowanie tych dzieci następnie wzorowane jest na postępowaniu rodziców. Komunizm też głosił "wsio nasze" baby też , bez pohamowań , obyczajów. Rodzina została skundlona , niczym pies z suką , nawet bez jakiegokolwiek podpisu. Można to podciągnąć pod "dogging"

    • 14 48

    • Idż głosić swoje brednie gdzie indziej

      • 5 3

    • No aż poszedłem zapytać moją babcię czy za peerelu kobiety były wspólne spojrzała na mnie tak jak bym zapadł na ciężką chorobę i od razu przyłożyła mi dłoń do czoła.

      • 5 0

  • a celibat

    to patologia

    • 25 14

  • Ha ha ha (4)

    Po pierwsze to idiotyzm i banda durni, po drugie jak zawrzec zwiazek malzenski skoro kwoty sa kolosalne a pensje niskie, sam kosciol na tym zarabia kupe kasy, niby co laska a i tak maja minimum wprowadzone. Wiec wszystko ma dwie strony medalu ćwole...

    • 30 11

    • A czemu ??? (1)

      Dlaczego nie ma bilboardu z ksiedzem gwalcacym ministranta ??? to jest tez wazna czesc opinii dla spoleczenstwa...

      • 12 4

      • Ponieważ zdarza się to 10000 razy rzadziej niż konkubent gwalcacy swoją córkę.

        • 0 1

    • koszt slubu

      slub cywilny to koszt kolo 200 pln. nie presadzaj wiec z ta kwota...

      • 0 3

    • "idiotyzm i banda durni" :-)))))

      • 0 0

  • (3)

    hahaha niezły ciemnogród.

    • 21 14

    • Ciemnogróda raczej prehistora to konkubinat właśnie (2)

      Jaskiniowcy żyli w konkubinatach. Małżeństwo to postęp ale skoro uważasz się za człowieka pierwotnego.

      • 3 1

      • Nie dyskutuj z tym głąbem (1)

        Wielką tragedią całej Europy jest to że przez takich lewackich idiotów jak ten powyżej powraca ona powoli do stanu barbarzyńskiego i właśnie pierwotnego... Życie europejczyków i durnych Polacz.ków, którzy próbują ich naśladować zaczyna z wolna przypominać życie jaskiniowców...

        Dlatego jestem przekonany, że zrobienie z zachodniej Europy kalifatu i wyrżnięcie tych idiotów zajmie islamistom nie więcej niż 2 tygodnie.

        Polska, przez to że nie trawi jej jeszcze lewicowa zaraz oraz swój dość duży duży odsetek religijności, jest względnie bezpieczna, bo chociaż islamiści zwalczają chrześcijaństwo, to ostatnio jeden z ich przywódców powiedział że szanuje Polaków za ich przywiązanie do tradycji i religijność.

        Tylko przywiązanie do historii i tradycji, ratuje Polakom życie. gdyby nie to, dawno skończyliby jak Francuzi i Holendrzy (gdzie rdzennej ludności holenderskiej jest już tylko 15%).

        • 4 1

        • Ty sformatowany a co złego widzisz w życiu jaskiniowców?

          • 0 3

  • Grzech to niedbanie o wlasnego obywatela zmuszanie go do ponizajacych zachowan

    idz do ksiedza majac problem i popros o pomoc... dostaniesz tzw nauke w stylu Bog tak chcial i martw sie sam. Do grzechu zmusza sam kosciol rozdzielajac tu oczywiscie kosciol a religia

    • 26 7

  • 20 lat żyłem w grzechu ???!!!

    • 14 9

  • plakat (2)

    i komu to może przeszkadzać? niech sobie wisi, każdy ma prawo artykułować swe poglądy byleby nie obrażać innych .moj poglad jest zupelnie odmienny niz to co proponuje plakat...

    • 21 9

    • No nie, bo jak to z religiami bywa, deb:l podlapie, porwie tlumy i bedzie walczace panstwo katolickie

      • 3 3

    • A spróbuj jakiś plakat krytykujący Kościół wystawić

      Od razu będzie proces o obrazę uczuć...

      • 9 3

  • A ten tekst to tylko od duchownych czy dla duchownych ?

    • 17 3

  • ;NIE CUDZOŁÓŻ;....??

    A księża co robią???Ludzi pouczają,a sami lepsi nie są!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Pewnie,że dla nich grzech,bo siana za sluby nie dostaną!!!!!!
    żenada
    najpierw w kosciołach porządki poróbcie,potem głupoty wypisujecie :)

    • 54 12

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane