- 1 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (60 opinii)
- 2 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (42 opinie)
- 3 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (392 opinie)
- 4 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (121 opinii)
- 5 Trójmiejskie mola, których już nie ma (108 opinii)
- 6 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (307 opinii)
Kontrola NIK: plaga bezmyślnych robót drogowych
Gdańskie drogi należą do jednych z najgorszych w kraju - to już nie tylko opinia kierowców, ale też Najwyższej Izby Kontroli. Z właśnie opublikowanego raportu wynika, że 53 proc. dróg w Gdańsku jest w złym lub bardzo złym stanie.
Pocieszeniem w tej sytuacji może być fakt, że w tym niechlubnym rankingu wyprzedzają nas Warszawa i Kraków. W stolicy naprawy wymaga aż 71 proc. nawierzchni dróg, w Krakowie - 60 proc. W Gdańsku - 53 proc. Tylko, czy aż?
Jak podkreśla w swoim raporcie NIK, stan jezdni w polskich miastach jest fatalny, mimo że na ich utrzymanie, przeznacza się spore kwoty. Kontrolowane miasta - od początku 2006 r. do I półrocza 2008 r. - wydały w sumie 4,021 mld zł na modernizację, przebudowy i remonty dróg. W Gdańsku w tym okresie wydano 398.164,1 tys zł i przeprowadzono przebudowę, modernizację bądź remont 37 odcinków dróg o łącznej długości 30 km (3,9 proc. ogólnej długości dróg).
Dlaczego, mimo tak dużych wydatków, jest aż tak źle? Zdaniem NIK, wszystko przez brak planowania i koordynowania prac remontowych, które trwają zbyt długo i są uciążliwe dla kierowców. W swoim raporcie najwięcej takich sytuacji NIK pokazał w Gdańsku.
Bardzo często dochodziło u nas do tego, że zarządca drogi i gestorzy sieci podziemnych nie posiadali pełnej informacji o wzajemnych zamierzeniach, co uniemożliwiało im racjonalne planowanie działań.
I tak w Gdańsku po pięciu miesiącach od wyremontowania ulic Mickiewicza i Hallera, rozpoczęto roboty sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, niszcząc nowo położoną nawierzchnię.
Kolejnym przykładem była przebudowa ul. Marynarki Polskiej (odcinek ul. Reja - ul. Wyzwolenia). Skrócono okres przebudowy z 26 do 22 tygodniu z powodu konieczności dostosowania czasu inwestycji do czasu, określonego w umowie o dofinansowanie projektu, zawartej z Ministerstwem Infrastruktury. W efekcie wadliwie wykonano warstwę ścieralną na wszystkich przejazdach tramwajowych, a usterki usuwane były przez następne dwa miesiące.
Doszło też do opóźnienia zakończenia przebudowy ul. Świętokrzyskiej (od ul. Wielkopolskiej do ul. Białostockiej) o ponad pięć miesięcy z powodu kolizji istniejącego gazociągu z projektowaną kanalizacją deszczową.
Kontrolerzy podkreślają, że żaden z właścicieli urządzeń infrastrukturalnych nie informował zarządcy drogi z wyprzedzeniem o swoich planach inwestycyjnych i remontowych. Dowiadywał się on o tym dopiero na etapie uzgodnień gotowej dokumentacji projektowej. Natomiast właściciel urządzeń wodociągowych i kanalizacyjnych często dowiadywał się o planach remontowych zarządcy drogi na etapie uzyskiwania warunków na przebudowę.
Tymczasem według dyrektora zarządu dróg i zieleni w Gdańsku Mieczysława Kotłowskiego raport NIK w gruncie rzeczy jest dla Gdanska pozytywny. - Przykłady błędów to tylko niewielkie uchybienia - powiedział dyrektor Radiu Gdańsk.
Opinie (193) 5 zablokowanych
-
2009-07-04 12:44
kontrola NIK (2)
Dlaczego ta kontrola nie powie jasno: Rządzący miastem do zwolnienia!
- 12 0
-
2009-07-04 12:49
bo tym zajmują się sędziowie !
kontrolerzy są od kontrolowania, ty jako wyborca już dzisiaj możesz podjąć decyzję !!!
- 2 0
-
2009-07-04 15:25
Tak mogą powiedzieć jedynie wyborcy. Rządzący miastem pochodzą z nadania demokratycznego i gówno im możesz zrobić! Żadna prokuratura , NIK czy inne ABW, CBŚ nic im nie mogą zrobić! Ten układ jest genialny!
- 0 0
-
2009-07-04 12:56
drogi
Wydano 400 mlilionów zlotych w Gdańsku, a drogi dziurawe jak szwajcarski ser
- 9 0
-
2009-07-04 13:23
(1)
"Gdańskie drogi należą do jednych z najgorszych w kraju - to już nie tylko opinia kierowców, ale też Najwyższej Izby Kontroli. "
i dalej :
"Tymczasem według dyrektora zarządu dróg i zieleni w Gdańsku Mieczysława Kotłowskiego raport NIK w gruncie rzeczy jest dla Gdanska pozytywny. - Przykłady błędów to tylko niewielkie uchybienia - powiedział dyrektor Radiu Gdańsk. "
NAWET KOMENTOWAC SIE NIE nie chce.
Wół swoje, kareta swoje, a rzeczy jakie sa każdy widzi.
Moze należałoby uderzyc sie w piersi i poszukać wyjscia?
Ale po co ?
są ludzie i sa taborety.- 15 0
-
2009-07-05 17:41
polska to kraj stworzony dla POLITYCZNEJ HOŁOTY
im wiecej przekretów zrobisz, np tow lewangowski (jego firma do badan marketingowych powołana za rzadów UW) w rzeczywistości to trzepaczka forsy do prywatnych kieszzeń POLITYCZNEJ HOŁOTY
- 3 0
-
2009-07-04 13:41
"Kolejnym przykładem była przebudowa ul. Marynarki Polskiej (odcinek ul. Reja - ul. Wyzwolenia). Skrócono okres przebudowy z 26 do 22 tygodniu z powodu konieczności dostosowania czasu inwestycji do czasu, określonego w umowie o dofinansowanie projektu, zawartej z Ministerstwem Infrastruktury. W efekcie wadliwie wykonano warstwę ścieralną na wszystkich przejazdach tramwajowych, a usterki usuwane były przez następne dwa miesiące."
Kto zdecydował żeby tak zrobić, kto zapłacił za usuwanie usterek, jakiej wysokości odszkodowanie dostało miasto i jaka jest różnica pomiedzy kwotą dofinansowania a powyższymi kosztami się pytam?
Może bilans kosztów miasta wyszedł dodatniw odniesieniu do budżetu tego remontu? Jeśli tak to pochwalam kreatywność (taka polska cecha, jedna z pozytywnych) ale jeśli nie...- 2 0
-
2009-07-04 14:19
Właścicielem infrastruktury jest Gdańsk, firm wodociągowych drogowych - Gdańsk
zero współpracy między nimi - efekt 10 lat pracy buca prezydenta.
A to zwykła fabryka papieru.
Nikomu się nie spieszy....- 10 0
-
2009-07-04 14:20
Wójt Dzikowski 100 razy lepiej by tym zarządził
100 razy co najmniej.
Z prawdziwej roboty adamowicz wyleciałby po roku najdalej.
Zero decyzyjności.- 6 0
-
2009-07-04 14:34
(1)
i znowu Gdańsk gorszy od Gdyni
- 8 6
-
2009-07-04 22:13
i znowu sledz leczy swoje kompleksy
- 1 0
-
2009-07-04 15:50
(1)
powypierdalac z cieplych posadek tych wszystkich urzedasow nierobow!!!. w gdyni jest tak samo !!!.wazna rodzinka kolesiostwo dobujanie sie do emeryturki a wszystko inne i robote ma sie w dupie! kiedy zaczna budowac pasy skretu z morskiej na estakade kwiatkowskiego ...
- 10 1
-
2009-07-05 17:42
takie jest PO - bedzie prezydent to dopiero bedą cuda
xx
- 4 1
-
2009-07-04 16:17
ja słyszałem jeszcze o xywce "Bobas"
oba trafne :)- 2 0
-
2009-07-04 16:48
Główna przyczyną katastrofalnego stanu dróg w POlsce są przeładowane ciężarówki (2)
Główna przyczyną katastrofalnego stanu dróg w Polsce są przeładowane ciężarówki. Zarządcy dróg nierobią nic aby zabezpieczyć drógi przed dewastacją. Moga miliardy wydawać i remontować bez końca a i tak drogi popadną w ruinę. Taie Polskie Realia :-)
- 12 1
-
2009-07-05 19:57
ale zes MONDROSCIOM tu zarzucil (1)
to powiedz mi czemu jakos w innych, cywilizowanych krajach nie maja takiego "problemu" z drogami jak u nas? ee?
- 3 0
-
2009-07-06 13:02
Bo dodają więcej cementu do nawierzchni drogowej ...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.