• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kontrolerzy Energi czy naciągacze?

Lech
27 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Pracownicy Energi muszą przeprowadzać kontrole liczników, ale mieszkańcy powinni mieć możliwość potwierdzenia ich tożsamości. Pracownicy Energi muszą przeprowadzać kontrole liczników, ale mieszkańcy powinni mieć możliwość potwierdzenia ich tożsamości.

- Energa nie udziela telefonicznych informacji czy osoby kontrolujące są jej pracownikami, więc na jakiej podstawie mam ich wpuścić do domu? Legitymacje, których wzorów nikt z mieszkańców nie zna, nie są żadnym dowodem ich uczciwości - podkreśla nasz czytelnik, pan Lech.



Wpuszczasz do domu osoby podające się za kontrolerów różnych firm i instytucji?

W minionym tygodniu odwiedzili mnie w domu kontrolerzy poboru energii elektrycznej, aby sprawdzić, czy nie mam zerwanych plomb z licznika, ani podłączonych sprzętów z ominięciem licznika.

Było to dwóch panów, legitymujących się jakąś nic mi nie mówiącą zieloną legitymacją. Początkowo chcieli zobaczyć tylko licznik, który mam tuż przy wejściu. Później jednak chcieli wejść do środka i obejrzeć piec elektryczny. Wypytywali też o sposób ogrzewania wody i pomieszczeń, chcąc wyraźnie wejść do domu.

Poprosili również abym poszedł do kuchni i włączył kuchenkę - co zmuszało mnie do pozostawieniu panów samych w moim przedpokoju. Pojawiło się więc pytanie, czy są aby na pewno prawdziwymi kontrolerami, czy nie oszustami, którzy chcą splądrować mi mieszkanie. Zachowałem jednak należytą ostrożność, panowie wystawili mi jakiś dokument o przeprowadzeniu kontroli i poszli.

Nic się na szczęście nie stało i najprawdopodobniej byli to prawdziwi kontrolerzy. Ale może po prostu moją ostrożnością ich spłoszyłem, a co by się stało gdyby otworzyła starsza pani?

Postanowiłem zadzwonić do Energi i zapytać, czy byli to prawdziwi kontrolerzy. I tu szok... usłyszałem, że nie udzielają takich informacji, ze względu na ustawę o ochronie danych osobowych. Mogę ewentualnie wysłać pismo z zapytaniem. Zostałem za to poinformowany, że skoro mieli legitymacje, to byli to prawdziwi kontrolerzy.

Nie wiem jak powinna wyglądać legitymacja kontrolera poboru energii elektrycznej, nie wiem też jakie ma zabezpieczenia. Nie odróżniłbym tej prawdziwej od wydrukowanej na pierwszym lepszym ksero na śliskim i grubym papierze. Z resztą pewnie jak większość osób. Jakiś szaleniec lub oszust może wyrobić sobie taką i wejść do czyjegoś domu.

Czy nie powinien istnieć sposób sprawdzenia na bieżąco, czy osoba która stoi przy moich drzwiach jest rzeczywiście pracownikiem Energi? Dotychczasowy sposób, skończyć się przecież może nie wpuszczeniem kontrolerów i zostanę oskarżony o unikanie kontroli? Energa powinna bardziej zadbać o bezpieczeństwo mieszkańców i swoich klientów.
Lech

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

  • Energa Gdańsk, al. Grunwaldzka 472

Opinie (117) 6 zablokowanych

  • Prawo energetyczne Art. 6...

    Art. 6. ustawy z dnia 10 kwietnia 1997r. Prawo energetyczne.... daje odpowiedź na cały artykuł .... pan Lech powinien to przeczytać zanim się wypowie.

    • 0 0

  • ...ta sonda jest do kitu. U nas SM wywiesza pismo o jakichkolwiek obchodach. Wówczs tylko wpuszczam.

    • 0 0

  • ENERGA

    Energetyka przejadala pieniądze podatnika klientów energetyki którzy placi za zuzyta energię w tym na inwetycje i przez ponad 50 lat nic nie robiono tylko konsumowano nie swoje pieniadze na place a szczególnie na tworzenie bezużyteczne biurokracji urzędniczej nie przygotowanej bez jakiejkolwiek wiedzy o energetyce zawodowej przesyłowej zatrudniono kolesi rodziny dzieci resortowe potworzono spółki cienie istniejące na papierze,córki,wnuczki.Gegania i inne tak jest w ENERGI GDAŃSK co druga osoba to pelnomocnik bez wiedzy poziom gimnazjum pełno konsultantów ekspertów aż si e wysypują więcej ich jest na mieście Gdańsk w kanajpach kawiarniach,porobiono przetargi na usługi wszelakie na firmy zryw i jak imię to zrobie jakoś z małym doświadczeniem w energetyce zawodowej i przesyłowej za psie stawki to firmy znajomych rodzinne kolesiowe przez ten okres 50lat żadnego słupa energetycznego nie konserwowano lnie przesyłowe przekroje przewodów się zmniejszyły powodując straty stare transformatory, instalacje ,łącza stare zagrażają bezpieczeństwu,stanowiska czytaczy licznikow bo tylko to umieją ponoć szukają zldzieji energii tyko sama energetyka w Gdańsku okrada podatnika klienta i naciagajac na koszta i wmiawiaja ze energetyka jest nie dofinansowana to,arogancja wręcz chamstwo tych urzędników enegi energetyka zawodowa ma zapas mocy w rezerwie bo przecież nie ma przemysłu spoleczentwa poand 5mln wyjechało z POLSKI ZA CHLEBEM a ci produkują urzędników rodzinnych kolesiowych i resortowych nierobów to tragedia to zabawa w oszukiwaniu klientów i

    • 1 0

  • nieuczciwe praktyki grupy Energa Obrót w Gdansku

    Energa przyslala mi rachunek na kwote 603 zl za okres w ktorym licznik byl wylaczony i zaplombowany ! Na moja reklamacje pisemna otrzymalam nastepny rachunek na 670 zl ! Skladam nastepna reklamacje -przysylaja montera na odczyt (drugi raz). Dzwonie na 555...i gadam z 15 min zanim ten czlowiek zrozumial,bo i on pojąc nie mogl jak moglo do tego dojsc. Za kilka dni otrzymuje fakture na...-463 zl. Znowu jade osobiscie zlozyc reklamacje ,place za dojazd +7 zl oplaty parkingowej a trwalo to 3 godz. Odpowiedz jest taka,ze faktury beda anulowane. Na pismie niczego nie dają...takie procedury. Po kilku dniach przyslali ponownie montera a i inkasent odczytal licznik zgodnie z planem. ...i otrzymuje SMS z pogrozkami o windykacji. Zlozylam skarge do Urzedu Regulacji Energetyki w Gk...czekam tydzien i otrzymuje pismo z Energii o wszczeciu postepowania przedsadowego i straszeniem komornikiem.....w tym pismie informuja mnie o 2 fakturach do zaplaty na kwote 138 i 66 zl...ktorych nie otrzymalam !!
    Powtorze : montera przysylali z 5 razy w celu odczytania licznika a inkasent swoja droga odczytal ten licznik dwa razy.
    A oni dalej pojac nie moga,ze licznik byl w podanym przez nich okresie wylaczony ,oplombowany i ani kwanta energii nie przeslali.
    Ale im wychodzi mimo odczytow zuzycie 575 kw + przesyly ,oplaty inne....
    Ręce opadają.
    Mam wszystkie nazwiska z kim rozmawialam ,kto przysylal lakoniczne odpowiedzi i nie omieszkam ich tu zamiescic .
    Mam 64 lata i nie mam juz sil walczyc z ta firma , emerytury tez nie starcza na te wszystkie wyjazdy i telefony.
    Zostalo mi jeszcze Ministerstwo Energi i interwencja TV.
    Zycze pracownikom Energii by was tak samo traktowano jak bedziecie w moim wieku.

    • 1 0

  • Biorąc pod uwagę jak wyglądają faktury firm energetycznych to złodzieje przychodzą kontrolować okradanych

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane