• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kontrolerzy Renomy pobici w autobusie

piw
15 czerwca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Atak na dwóch kontrolerów biletów w tramwaju
W autobusach często dochodzi do ostrych wymian zdań między kontrolerami a pasażerami. Akty przemocy są jednak rzadkością. W autobusach często dochodzi do ostrych wymian zdań między kontrolerami a pasażerami. Akty przemocy są jednak rzadkością.

Czterech młodych mężczyzn pobiło kontrolerów Renomy, którzy chcieli wypisać mandat za brak biletu jednemu z nich. Wszystko działo się w poniedziałek, w środku dnia. Nikt ze świadków nie zareagował, nikt nie zadzwonił na policję.



Kto ponosi odpowiedzialność za konflikty w pojazdach komunikacji miejskiej?

Zbliżała się godz. 13. Autobus jechał w kierunku pętli w Oliwie. Bilety sprawdzało w nim trzech kontrolerów. Kiedy poprosili o okazanie biletu młodego mężczyznę, ten rzucił w ich stronę kilka wyzwisk, po czym chwycił za telefon i "wezwał na pomoc" swoich kolegów.

Według ustaleń policji, chwilę później do autobusu, który stał akurat w korku, dosłownie wbiło się - wypychając drzwi - trzech młodych mężczyzn. "Odbili" swojego kolegę i uciekli, a raczej spokojnym krokiem udali się na pobliską pętlę autobusową, gdzie postanowili poczekać na autobus i jadących nim kontrolerów.

Gdy pracownicy Renomy wysiadali z pojazdu, młodzi mężczyźni rzucili się na nich i dotkliwie ich pobili. Świadkowie nie reagowali. Nikt z  pasażerów nie powiadomił też o sprawie policji. Na szczęście zarówno kontrolerzy, jak i kierowca autobusu zadzwonili pod 112. Funkcjonariusze przyjechali na sygnale i przerwali bójkę, która mogła skończyć się tragicznie.

We wtorek na komisariat zgłosili się, z wynikami obdukcji, pobici kontrolerzy. - Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni. Bardzo szybko ustalili tożsamość napastników i we wtorek wieczorem zatrzymali całą czwórkę. Sprawcy to mieszkańcy Gdańska w wieku od 19 do 24 lat. W przeszłości byli już notowani - mówi st. sierż. Aleksanda Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Jak dowiedzieliśmy się, podczas przesłuchania mężczyźni przyznali się do pobicia kontrolerów, twierdząc zarazem, że zaatakowali ich, "bo chcieli wypisać mandat koledze", a poza tym... "nie lubią kanarów". Grozi im do pięciu lat więzienia.

W związku z kolejnym atakiem na kontrolerów, Renoma będzie prosić policję o wzmożone patrole w miejscach, w których jest najbardziej niebezpiecznie. Zobacz szczegóły w oświadczeniu Renomy.
piw

Opinie (738) ponad 100 zablokowanych

  • spoko nic im nie będzie !

    teraz bandziorów zbada psycholog, okaże się że ich rodzice mieli trudne warunki
    życiowe i bytowe a oni sami biedne dzieciństwo, dostawali raptem 50 zł kieszonkowego dziennie no to jeszcze wydawać na bilety ?
    Polska prawem stoi ot co !

    • 0 2

  • JAKI MASZ DRUT TAKIEGO MASZ KANARA

    • 0 0

  • Wreszcie!!!

    Na nich nie ma po prostu innego sposobu.

    • 6 1

  • Renoma to Banda Wiesniakow!!!!!! (1)

    Popieram chlopakow tak dalej, trzymajcie sie!!:) To tylko Banda ktora straszy ludzi!! ile razy sie mialo z nimi problemy??napakowani tluszczem bez wyksztalcenia, wydaje im sie ze maja wladze nad ludzmi i im odpierdala!! Buraki!! Nie potrafia sie zachowywaC, ZERO KULTURY OSOBISTEJ,POWINNI ISC PRACOWAC DO DOMU WARIATOW LUB DO KOPALNI BO SIE NIE NADAJA zeby byc wsrod spoleczenstwa! Odpady spoleczne!!

    • 8 0

    • nie obrażaj ludzi

      to, że Ciebie źle potraktowali bo nie miałeś/aś biletu nie znaczy, że wszystkich tak traktują. Nie jestem nikim z rodziny ani samym kontrolerem, jestem zwyczajną obywatelką, która co miesiąc kupuje bilet. Nie ma dnia gdy jest kontrola ,żeby jakiś pasażer, który jest bez biletu, nie zrobił awantury, Bo on nie zamierza im płacić. bo to bo siamto/ Mnie też szlag trafia kiedy jadę do pracy a w tramwaju albo autobusie zajeżdża dymem papierosowym albo kierowca/motorniczy jedzie jakby wiózł świnie na ubój a nie ludzi do pracy ale to nie znaczy, że mam nie kupować biletu i potem się z ludźmi kłócić. Zycie nie na tym polega

      • 0 3

  • Zastanówcie się nad tym:

    Cytat z artykułu:
    "Świadkowie nie reagowali. Nikt nie powiadomił też o sprawie policji."
    Możecie sobie plusować lub minusować umieszczane tu komentarze, ale ludzie którzy widzieli zdarzenie zagłosowali według swojego sumienia, po prostu pozwolili im natrzaskać. I to jest rzeczywisty odbiór Renomy w Gdańsku. Najbardziej wiarygodna opinia. Nawet nie zadzwonili po policję...

    • 6 0

  • Pobić to przewodników gdańskich należało by

    za to oprowadzanie i namawianie po sklepach bursztyniarzy którzy łapówy im dają.
    Nie dość że turyści przepłacają i to ostro w tych sklepach to nie widzą nic oprócz tych sklepów w Gdańsku.

    • 3 1

  • Nie ma co gadać

    paniska z Renomki też nie są bez winy.
    Kilka razy byłem świadkiem jak fikali do babuni starszej bo legitymacji jakiejś nie miała i kobiety w ciąży.
    W obu przypadkach odezwałem się do nich, żeby dali spokój ale jak to funkcjonariusze : zamknij się i sp....laj!
    A teraz dziwota, że po ryju dostali....
    Nikt takich nie szanuje w tym kraju ani policji ani straży miejskiej a tym bardziej kanarów.
    A wiecie dlaczego?
    Bo sami nie mają szacunku dla innych.
    Jak Bóg Kubie, tak Kuba Bogu

    • 9 1

  • I dobrze

    niech chłopacy z renomy też się zachowują a nie myślą że wszystko im wolno

    • 9 1

  • Renoma

    w tej całej firmie pracują same prostaki policjant straz miejska wie jak sie ubrac i zachowac godnie ..a przeciez kanar to tez nijako praca wymagajaca jakiegos stroju i kultury jezeli oni zachowuja sie chamsko w stosunku do ludzi to niech nie dziwia sie ze ludzie beda inaczej zachowywac sie w stosunku do nich ..

    • 6 0

  • Takie prostaki mocne w gębie i oberwali

    behehehe

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane