- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (171 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Kontrowersje po otwarciu Galerii Bałtyckiej
Zobacz, jak wygląda po powodzi Galeria Bałtycka
Pomimo skutków czwartkowej ulewy, zarząd Galerii Bałtyckiej zdecydował się otworzyć obiekt w sobotni poranek. Decyzja ta zbulwersowała nie tylko właścicieli niektórych sklepów, ale i wielu klientów. Ich zdaniem, centrum handlowe nie nadaje się do użytkowania. Na poziomie -1 wciąż znajduje się woda i błoto, a na wszystkich piętrach można wyczuć nieprzyjemny zapach.
Razem ze skrzyżowaniem, zalana została również pobliska Galeria Bałtycka. Powódź podtopiła tutaj niemal wszystkie sklepy, znajdujące się na poziomie -1 i zniszczyła część chodników wokół obiektu. W związku z tym, jedno z największych centrów handlowych w Trójmieście zostało w piątek całkowicie zamknięte.
Pracownicy zbulwersowani decyzją o otwarciu
Wydawałoby się, że usuwanie skutków ulewy potrwa co najmniej kilka dni. Jednak władze Galerii Bałtyckiej postanowiły otworzyć ją najszybciej, jak to tylko możliwe. O problemie zaalarmowało nas wielu pracowników obiektu.
- Zarząd galerii ma zamiar już w dniu jutrzejszym otworzyć centrum handlowe. Jestem pracownikiem jednej z firm. Zarząd nie zdaje sobie nawet sprawy, w jakim stanie jest budynek, bo centrala firmy znajduje się na południu Polski. Czy budynek w ogóle nadaje się do użytku, czy stan techniczny ocenił profesjonalny nadzór budowlany? Przecież z poziomu 0 zerwał się sufit. Czy decyzja BHP i sanepidu jest taka, że nie ma tutaj zarazków i nic nie zagraża zdrowiu pracowników? - napisała pani Marta.
Fatalny przepływ informacji i niewystarczająca pomoc
Zdezorientowani pracownicy Galerii Bałtyckiej zwracają również uwagę na - ich zdaniem - brak informacji o tym, kiedy właściwie będą musieli wrócić do pracy.
- Pracuję w Galerii Bałtyckiej. Mieszkam poza Trójmiastem, muszę dojechać do pracy, zapłacić za bilety, a nie zarabiam zbyt wiele i muszę liczyć każdy grosz. W piątek przyjechałem do Gdańska, by przeczytać kartkę, że galeria jest nieczynna. Nikt nas o tym nie poinformował. Przez cały piątek było podobnie. Ustaliłem tylko, że w sobotę galeria będzie otwarta "prawdopodobnie". To niepoważne z ich strony - tłumaczy pan Paweł, kolejny z pracowników.
Z kolei właścicielka jednego ze sklepów twierdzi, że zarząd Galerii Bałtyckiej w żaden sposób nie pomógł jej w usunięciu skutków powodzi.
- Musiałam wypompowywać wodę z mojego sklepu na własną rękę. Zarząd galerii zostawił nas samym sobie i w żaden sposób nam nie pomógł. A teraz w takich warunkach mamy wracać do pracy? - pyta czytelniczka, prosząca o zachowanie anonimowości.
Klienci przychodzą i nie kryją zaskoczenia
Ostatecznie, Galeria Bałtycka została otwarta dziś o godz. 10:00, tj. o godzinę później niż zwykle. Komunikat o otwarciu pojawił się dopiero dziś, ok. godz. 9:00. W związku z tym, pod drzwiami Galerii Bałtyckiej pojawiło się wielu klientów, którzy nie mieli pojęcia o opóźnionym otwarciu.
Decyzja o błyskawicznym otwarciu Galerii Bałtyckiej zbulwersowała klientów. Ich zdaniem, obiekt nie nadaje się do użytkowania i wymaga jeszcze dokładniejszego wyczyszczenia. Wiele niepochlebnych komentarzy na ten temat można znaleźć również na facebookowym profilu Galerii Bałtyckiej.
- Jak oni mogli otworzyć galerię dla klientów? To skandal. Owszem, poziom -1 jest zamknięty całkowicie, ale na wszystkich poziomach unosi się nieznośny smród. Patrząc przez barierki na dół widać, że przecież w wielu sklepach wciąż zalega woda i błoto - tłumaczy pani Maria, którą spotkaliśmy po wyjściu z centrum.
Zarząd Galerii Bałtyckiej podtrzymuje decyzję
O skomentowanie problemu poprosiliśmy przedstawicielkę zarządu Galerii Bałtyckiej. Jej zdaniem, decyzja o otwarciu była słuszna.
- Sytuacja była bardzo dynamiczna. Wczoraj oceniliśmy, że do godz. 9:00 będzie okej, jednak dziś rano, podczas ostatecznej inspekcji stwierdziliśmy, że należy się wstrzymać. Nie wszystkie prace porządkowe zostały wówczas ukończone. Dlatego musieliśmy przesunąć otwarcie na godz. 10:00. Otworzyliśmy tylko te powierzchnie, które zostały uprzątnięte i całkowicie oczyszczone. Poziom -1, gdzie wciąż trwają prace, jest zamknięty dla klientów. Spędziłam tutaj cały wieczór i dzisiejszy poranek i rzeczywiście czuć, że była tu woda, ale to nie jest coś (zapach - przyp. red.) dramatycznego - wyjaśnia Klaudia Taisel, dyrektor regionalny.
Dyrektor podkreśla, że decyzja o otwarciu galerii nie wymagała dodatkowych pozwoleń urzędników czy nadzoru budowlanego.
Popękane ściany w Galerii Bałtyckiej (13 opinii)
Więcej o kontrowersyjnej decyzji o ponownym otwarciu GB pisaliśmy w sobotę.
Więcej o kontrowersyjnej decyzji o ponownym otwarciu GB pisaliśmy w sobotę.
Miejsca
Opinie (606) ponad 10 zablokowanych
-
2016-07-16 15:09
Dyrektor regionalna niech łapie za szmaty (2)
i pomoże w sprzątaniu, a nie w wydawaniu bzdurnych decyzji!
- 53 2
-
2016-07-16 15:35
Klaudia Taisel (1)
to ona
- 10 0
-
2016-07-16 19:06
Idiotka
- 5 0
-
2016-07-16 15:12
(1)
Jak można otworzyć coś co nie jest skończone uporządkowane ja brzydze się robić zakupy w takich sklepach gdzie towar śmierdzi stechlizna
- 27 2
-
2016-07-16 15:36
na tym zasadza sie komercja
wpierw zysk.
- 0 0
-
2016-07-16 15:13
Niech Kaczyński bierze szmaty i do roboty... (4)
przynajmniej jakiś pożytek by był...
- 15 27
-
2016-07-16 15:19
(1)
A Niesioł,niech się pasie szcz*wiem z trawników koło Galerii.
- 7 3
-
2016-07-16 15:20
i mirabelkami.
- 7 3
-
2016-07-16 15:20
bynajmniej
Klaudia Taisel niech sie zabierze to moze zrozumie sytuacje
- 9 0
-
2016-07-17 22:32
Raczej wielmożny Adamowicz
- 1 0
-
2016-07-16 15:16
Promocje to będą na rowery z "Wysepki".
Dziś chłopaki rozkręcali, myli i szorowali co się ostało.
- 26 1
-
2016-07-16 15:22
no wlasnie czy tam sprzedaje sie jedzenie?
- 11 0
-
2016-07-16 15:24
Kasa kasa wincyj kasy!!!! Polaken Arbeit arbeit, no przerwa no umowa. I jeszcze pewnie zapieprzają pracownicy tych sklepów i to za friko, bo trzeba straty odrobić.
- 18 0
-
2016-07-16 15:26
masakra!!! (1)
Mogli by dac tym ludziom w spokoju posprzatac a nie jeszcze otwieraja Głupota .. A ludzią kompetnie odbija co to bedzie jak nie odbede weekendowego spaceru po galerii. Są wakacje pogoda moze nie plazowa ale nie koniecznie zeby 'spacerowac' po galeri. Niech zrobią niedziele wolne to sie ludzie naucza spedzac czas razem ale nie w galeri .Nieraz bym patelnia przylozyla jak widze niektorych.
- 25 1
-
2016-07-17 08:26
Dokładnie tak!
co tydzień te same motdy
- 0 0
-
2016-07-16 15:27
Najlepsze jest to, że dobudowa GB jest już przy klepana i ma ruszyć na koniec roku lub na początku przyszłego. Znów będą gmerać przy Potoku Strzyża.
- 32 0
-
2016-07-16 15:28
(1)
Przeciez te popieprzone lemingi i Janusze nawet jednego dnia bez tej galerii nie przezyja. To jest ciezka choroba. Abyscie jakiegos wirusa tam zalapali to moze wlaczycie myslenie. Ale co ja mowie-do myslenia potrrebny jest MOZG a nie siano.
- 30 2
-
2016-07-16 15:37
nie da sie zyc bez spaceru po GB
nie uda sie. dobrze, ze Klaudia Taisel o nas dba
- 9 0
-
2016-07-16 15:29
brawo dla zarządu GB, poki nie zrobicie tam porzadku nie wchodzę bo jeszcze spadnie mi cos na głowę zakupy zrobie w klifie i (1)
- 22 1
-
2016-07-16 15:42
to nie wchodz
bedzie wiecej dla mnie
- 0 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.