• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kontrowersje wokół butelkomatów w Sopocie

Rafał Borowski
4 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Zamiast butelkomatów w sopockich szkołach mają pojawić się pojemniki na nakrętki. Zamiast butelkomatów w sopockich szkołach mają pojawić się pojemniki na nakrętki.

Pomysł ustawienia automatów do skupu plastikowych butelek w trzech sopockich szkołach może nie zostać zrealizowany, mimo że wygrał w Budżecie Obywatelskim 2019. Zamiast tego, urzędnicy proponują ustawienie pojemników na same nakrętki. Ich zdaniem butelkomaty będą zachęcać do kupowania większej liczby plastikowych butelek.



Czy projekt postawienia butelkomatów powinien zostać zrealizowany?

Przypomnijmy: pod koniec września ubiegłego roku ogłoszono wyniki głosowania w dziewiątej edycji Budżetu Obywatelskiego w Sopocie. Z prawa głosu skorzystało wówczas ok. 16,5 proc. mieszkańców.

Czytaj więcej: Wyniki Budżetu Obywatelskiego 2019 w Sopocie

Wśród najlepszych projektów ogólnomiejskich sopocianie wskazali m.in. ustawienie butelkomatów, czyli automatów do skupu plastikowych butelek, w trzech szkołach: SP nr 8 i 9 oraz III Liceum Ogólnokształcącym.

Pod koniec ubiegłego tygodnia okazało się, że butelkomaty jednak nie staną w szkołach. Zamiast nich, urzędnicy sopockiego magistratu proponują ustawienie pojemników na plastikowe nakrętki.

Jeden z pomysłodawców zwycięskiego projektu nie kryje rozczarowania takim obrotem sprawy.

- Dostałem w tej sprawie wiadomość z Urzędu Miasta. Jestem pytany o opinię w sprawie butelkomatów, gdyż urząd sugeruje ich zamianę na pojemniki na nakrętki. Dlaczego? Po pierwsze, prawdopodobnie sprawa zwrotu plastikowych butelek "zostanie uregulowana prawnie". Po drugie, butelkomaty "byłoby zachętą do kupowania napojów w plastikowych butelkach". Moją opinię na ten temat można streścić krótko. To kpina - denerwuje się Wojciech Wężyk, współautor projektu.

"Zmiana formy wykonania"



Sopoccy urzędnicy przyznają, że wyszli z propozycją zamiany butelkomatów na pojemniki na nakrętki. Co ciekawe nie określają tego rezygnacją z projektu, ale "zmianą formy jego wykonania". Jednocześnie podkreślają, że ostateczna decyzja o rezygnacji z butelkomatów jeszcze nie zapadła.

- Miasto nie zrezygnowało z realizacji projektu, a zaproponowało trzem wnioskodawcom zmianę formy jego wykonania. Zamiast zbierać plastikowe butelki jednorazowe i zachęcać dzieci do ich używania zaproponowaliśmy specjalne pojemniki na nakrętki. Taka propozycja zmiany formy projektu jest nadal zgodna z jego ideą. Ale nie została podjęta żadna ostateczna decyzja, w tej chwili czekamy na odpowiedź wszystkich wnioskodawców - informuje Marek Niziołek z Urzędu Miasta Sopotu.

Plastik z nakrętek jest cenniejszy



W jaki sposób urzędnicy tłumaczą swoją propozycję?

- Plastik użyty do ich produkcji jest cenniejszy, chcieliśmy zachęcić szkoły, aby razem z uczniami zdecydowały, na jaki cel charytatywny będą zbierać nakrętki. Warto pamiętać, że nakrętki mogą pochodzić nie tylko z produktów łatwo zastępowalnych, jak np. woda w butelkach, którą można zastąpić wodą z kranu w bidonie, ale mogą to być nakrętki od soków, mleka lub detergentów - tłumaczy nasz rozmówca.

Zmiany w przepisach jeszcze w tym roku



Urzędnicy miejscy przypominają również, że zmiany w przepisach dotyczących recyklingu odpadów plastikowych są wymagane przez prawo Unii Europejskiej. Zgodnie z dyrektywą unijną w tej sprawie, nasz kraj musi wdrożyć zmiany do końca lipca 2020 roku.

- Sytuacja prawna dotycząca użycia i utylizacji plastiku jest dynamiczna. Nad zmianami dotyczącymi wprowadzenia rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) pracuje obecnie Ministerstwo Klimatu. Resort ma wstępne propozycje wprowadzenia w Polsce ROP i systemu kaucyjnego - na etapie konsultacji z branżami. ROP wymaga nowelizacji trzech ustaw: opakowaniowej, o odpadach oraz o porządku i czystości w gminach. Na przełomie pierwszego i drugiego kwartału roku, ministerstwo ma zaproponować konkretny projekt nowelizacji, który nadal będzie ewoluował w toku oficjalnych konsultacji społecznych - uzupełnia Niziołek.

Autor projektu czuje się oszukany



Powyższa argumentacja nie przekonuje współautora projektu ustawienia butelkomatów. W rozmowie z nami zapowiedział, że nie zamierza pozytywnie zaopiniować pomysłu urzędników.

- Miasto nie radzi sobie z zarządzaniem Budżetem Obywatelskim. Projekty, które zwyciężyły, często nie są realizowane lub proponuje się absurdalne modyfikacje, jak ta zamieniająca butelkomaty na pojemniki do zbierania nakrętek. Prezydent chce nabić w plastikową butelkę blisko 1500 sopocian, którzy zagłosowali na mój pomysł. Nie ma na to mojej zgody. Równocześnie deklaruję swoje wsparcie dla miasta, jeśli urzędnicy zaproponują jakiś scenariusz realizacji projektu. Pod warunkiem, że będzie to projekt butelkomatów - kwituje Wężyk.

Edukacja dzieci i młodzieży



W świetle przedstawionych przez sopocki magistrat argumentów, nasz rozmówca zastanawia się również, dlaczego jego projekt w ogóle został poddany pod głosowanie. Tym bardziej, że celem ustawienia butelkomatów miała być edukacja młodzieży, a nie dublowanie procedur związanych z recyklingiem plastikowych odpadów.

- To, że rząd stara się uregulować temat kaucji na plastik, nie jest żadną nowością. Gdzie byli urzędnicy, kiedy dopuszczali projekt butelkomatów pod głosowanie w ramach Budżetu Obywatelskiego? Dopuścili coś, co nie miało sensu? Czyżby nie byli na bieżąco ze zmianami prawa? Zresztą, jeśli taka ustawa przejdzie, to nasze butelkomaty mają szansę być po prostu punktami zwrotu "za kaucją". A jeśli butelkomaty zachęcają do kupowania plastikowych opakowań, to znowu pytam, po co mój projekt został poddany pod głosowanie? To mógł wspaniały początek projektu edukacyjnego, np. aplikacji rywalizacyjnej dla dzieciaków z całego Trójmiasta - kończy Wężyk.

Miejsca

Opinie (199) 5 zablokowanych

  • popaprańcy zawsze muszą kluczyć (1)

    nie mogą iść prosto tak jak wszyscy wokół.

    • 6 1

    • pisiory maja klapki na oczach idą prosto w przepaść

      • 0 1

  • A dlaczego na tym butelkomacie jest napisane Wrzuć butelkę PET a na rysunku jest puszka?

    • 7 0

  • Kasa kasa kasa

    Jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o....
    Pieniądze.
    Tyle w temacie. Tylko dla wtajemniczonych.

    • 5 0

  • Zastąpienie butelkomatów przez pojemniki (2)

    To chyba obniżenie wartości projektu o jakieś 90%, bo nie oszukujmy się do ustawienia trzech pojemników robić BO albo wielkie projekty to żenada. Chyba, że za nakrętki byłaby kaucja :,-)

    • 9 0

    • Jakie 90%? (1)

      Po prostu stawiasz karton na nakrętki i zrobione.
      Koszt jest praktycznie żaden, a 150 tysięcy złotych, na które oszacowano koszt projektu urzędnicy sobie wypłacą jako premia. PR gratis, bo przecież "nakrętki będą zbierane na cel charytatywny".

      • 2 0

      • 150 tys i to co roku

        na to że bachory zamiast do pojemnika śmietnikowego z napisem plastik wrzucą do butelkomatu, zysk dla środowiska żaden. Kasa dla producenta i obsługujacego te automaty chorendalny.

        • 0 0

  • (1)

    a bo nakrętkomaty nie zachęcają do kupowania butelek? xD ale tłumaczenia .....

    • 13 0

    • nie musi być z butelki nakrętka

      • 0 0

  • małolaty zrobiły by interes życia. (1)

    po drodze do szkoły zbierały by butelki by mieć na nowoczesną "drożdżówkę". A kudłaty się przestraszył że się musiał by z nimi podzielić kasą ze śmieci.

    • 13 1

    • miasto by do tego dopłacało i musieli by zatrudnić firme co jeszcze to obsługuje

      koszty wielkie, pomysł głupawy

      • 0 0

  • Sprawa jest (1)

    bardzo prosta - firma zabierająca śmieci zarabia na tych butlach i stąd ta zmiana

    • 4 0

    • no właśnie nie zarabia, teraz muszą dopłacać, poczytaj artykuł na tym portalu czemy wzrosy ceny śmieci

      • 0 1

  • Ha ha ha co za komuna. (8)

    Budżet obywatelski tak ale tylko wtedy jak peowskiemu prezydentowi pasuje.
    Ludzie oby peowcy nigdy w naszej kochanej ojczyźnie już nie wygrali wyborów!

    • 22 6

    • Komuna w twojej głowie, niezłą papkę ci zrobili (4)

      To daj mi przykład chociaż jednego miasta w tej kochanej ojczyźnie gdzie ci twoi załatwili temat butelkomatów ?
      Pochwal się sukcesami

      • 1 8

      • Chodzi o wiarygodność a nie butelkomat (3)

        To gwoli wyjaśnienia bo nie wdaję się w dyskusję z wyznawcami jedynie słusznej peowskiej propagandy.
        Pamietamy że piniendzy nie ma i nie będzie. OFE nie jest wasze. Pracować to wy macie jak najdłużej. A w ogóle to ja noc nie mogę. Stop obłudzie!

        • 6 2

        • A co ty jakieś przekazy dnia tu wrzucasz ?

          Jak cię temat butelkomatów nie interesuję to wypad

          • 2 5

        • za trudny artykuł ? (1)

          tu chodzi o butelkomaty, precz z oszołomami którzy wszędzie wrzucają politykę

          • 1 1

          • Tu właśnie chodzi o politykę, bo autor projektu często krytykuje obecną władzę

            • 1 0

    • to rada miasta nad tym głosuje nie prezydent (2)

      • 2 5

      • Prezydent nie ma większości ha ha ha

        A rada miasta głosuje jak chce ha ha ha

        Stop obłudzie!

        • 2 2

      • W tym mieście o wszystkim decyduje prezydent przecież... Ta rada miasta - większość i opozycja to jest fikcja przecież...

        • 3 2

  • Plastik (1)

    Według urzędników
    Kupię 12 butelek wody .Wodę wylej a butelki do butelkomatu

    • 7 0

    • nie wręcz przeciwnie

      nie kupuj wcale w plastiku! Pić można z kranu a jak ktoś się bardzo boi to przegotowaną!

      • 0 1

  • Budżety Obywatelskie nie mają nigdzie sensu bo urzędnicy i tak robią co chcą

    a BO to tylko forma badań / sondaży co by tam chcieli mieszkańcy i wyłapywanie pomysłów aby potem się samemu tym chełpić. To nie dotyczy tylko Sopotu ale całej Polski! Dlatego ja nie głosuję od kilku lat na to bo widzę że i tak mają gdzieś te wyniki i robią urzędasy z rady miasta co chcą.

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane