• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kontrowersje wokół nazw ulic Sołdka i Pstrowskiego

Rafał Borowski
4 czerwca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Po lewej Wincenty Pstrowski, po prawej Stanisław Sołdek. Po lewej Wincenty Pstrowski, po prawej Stanisław Sołdek.

Trzy lewicowe organizacje podejmują działania ws. pozostawienia dotychczasowych nazw sześciu ulic w Gdańsku, które według IPN-u obejmuje tzw. ustawa dekomunizacyjna. Wśród nich znajdują się te upamiętniające Stanisława Sołdka zobacz na mapie GdańskaWincentego Pstrowskiego zobacz na mapie Gdańska - tzw. przodowników pracy z pierwszych lat istnienia Polski Ludowej. Jakie argumenty przedstawiają przeciwnicy i zwolennicy wymazania obu patronów z mapy miasta?



Czy ulice Sołdka i Pstrowskiego powinny zniknąć z mapy Gdańska?

Zgodnie z Ustawą o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej - zwaną potocznie ustawą dekomunizacyjną - samorządy w całym kraju mają obowiązek dostosować się do jej postanowień do początku września bieżącego roku.

Wydawałoby się, że to zadanie spoczywa wyłącznie na władzach wsi i pomniejszych miejscowości. We wszystkich dużych aglomeracjach, w tym i Trójmieście, nazwy upamiętniające ludzi i organizacje ery komunizmu, zostały zmienione niemal natychmiast po transformacji ustrojowej.

Na próżno szukać na ich mapach nazw, które jednoznacznie kojarzą się z obalonym na przełomie lat 80. i 90. systemem, np. Bieruta, Świerczewskiego, Dzierżyńskiego czy Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, Krajowej Rady Narodowej, Armii Czerwonej.

Dwaj przodownicy pracy

A jednak kilka dni temu, trzy lewicowe organizacje: stowarzyszenie Lepszy Gdańsk oraz partie Razem Pomorze i Ruch Sprawiedliwości Społecznej Koło Gdańsk, poinformowały przedstawicieli trójmiejskich mediów, że Instytut Pamięci Narodowej zaleca zmianę nazw aż sześciu ulic w Gdańsku: Dąbrowszczaków na Przymorzu, Buczka na Chełmie, Kruczkowskiego na Morenie, Sołdka na Osowej oraz Zubrzyckiego i Pstrowskiego we Wrzeszczu.

Wydaje się, że spośród podanych nazw ulic, które zdaniem IPN powinny zostać objęte postanowieniami ustawy dekomunizacyjnej, największe kontrowersje wśród gdańszczan mogą wywołać propozycje zmian ulic imienia Sołdka i Pstrowskiego, tzw. przodowników pracy w pierwszych latach istnienia Polski Ludowej. Co właściwie oznacza to określenie i co dokładnie zadecydowało o pojawieniu się pomysłu usunięcia obu patronów?

Przodownik pracy był tytułem, który w krajach komunistycznych przyznawano pracownikom (w praktyce przede wszystkim robotnikom) za znaczne przekroczenie norm przewidzianych do wykonania, np. wydobycia węgla. Co ważne, obaj patroni byli w PRL-u symbolami tego wyróżnienia. Dosłużyli się go pod koniec lat 40, Stanisław Sołdek pracując jako traser w Stoczni Gdańskiej, natomiast Wincenty Pstrowski jako górnik w kopalni "Jadwiga" w Zabrzu.

Argumenty zwolenników usunięcia Sołdka i Pstrowskiego...

W jaki sposób można powiązać żmudną i wyczerpującą pracę ponad swoje siły z propagowaniem ustroju totalitarnego? Otóż zdaniem historyków IPN-u, Sołdek i Pstrowski byli inicjatorami wyścigu pracy, wzorowanego na zorganizowanym w okresie stalinowskim w ZSRR tzw. ruchu stachanowskim. W ten sposób mieli walnie przyczynić się m. in. do katastrofalnego pogorszenia warunków pracy i płacy, urągających nawet ówczesnym unormowaniom w tym zakresie.

Czytaj także: opinie IPN-u na temat Sołdka oraz Pstrowskiego

- Bolszewicki ruch stachanowski był w praktyce zakamuflowanym rodzajem nacisku na robotników, którym w rzeczywistości totalitarnej przekraczanie norm produkcji i wyścig pracy przedstawiano jako obowiązujący standard, a jego niedotrzymywanie mogło sprowadzić zagrożenie surowo karanego podejrzenia o "sabotaż". O jego istocie stanowiło (...) wypaczone traktowanie etosu pracy. Dla ratowania fatalnej sytuacji gospodarczej i poprawy wizerunku komunistycznej organizacji produkcji poświęcone zostały elementarne zasady rządzące cywilizowanymi warunkami pracy w postaci konieczności zapewnienia elementarnego bezpieczeństwa dla zdrowia i życia - czytamy w komunikacie na stronie IPN-u.
...oraz argumenty przeciwników

Z taką argumentacją zupełnie nie zgadzają się przedstawiciele środowisk lewicowych, którzy objęcie Sołdka i Pstrowskiego ustawą dekomunizacyjną uważają za całkowicie nieusprawiedliwioną. Ich zdaniem, zgodnie z argumentacją IPN-u, obu patronów należy uznać za ofiary wyścigu pracy.

- Nie widzimy najmniejszego powodu do dekomunizacji tych nazw, jako że ci ludzie, znani jako przodownicy pracy, w pocie czoła odbudowywali poważnie zniszczony kraj po II wojnie światowej. To nie byli stalinowscy zbrodniarze. Mamy wrażenie, że jedynym zarzutem natury formalnej, które są kierowane w stronę Sołdka i Pstrowskiego, jest epizod przynależności do PZPR, który zresztą figuruje w życiorysach milionów Polaków - mówi Przemysław Kmieciak, członek stowarzyszenia Lepszy Gdańsk. - IPN twierdzi, że ruch przodowników pracy był totalitarnym modelem represji wobec robotników i wymuszania na nich pracy ponad siły. Ale to absurd, bo przecież Sołdek i Pstrowski sami pracowali w takich warunkach. Wedle tej pokrętnej logiki, oni sami byli również ofiarami totalitarnej opresji.
Inicjatywa w obronie pozostawienia dotychczasowych nazw

W związku z tym, wspomniane wcześniej lewicowe organizacje zamierzają podjąć działania, które mają nie dopuścić do zmiany nazw ulic Sołdka i Pstrowskiego. W ciągu najbliższych tygodni będą zbierać podpisy pod apelem do Rady Miasta Gdańska.

- Nasz apel będzie dotyczył dwóch kwestii. Po pierwsze, aby dotychczasowe nazwy zostały pozostawione. Po drugie, jeśli rada przychyli się do naszego apelu i wojewoda wyda w konsekwencji tzw. zarządzenie zastępcze, apelujemy aby Gdańsk zaskarżył tę decyzję do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Niech sąd wysłucha argumentów popieranych nie tylko przez nas, ale i przez mieszkańców tychże ulic - zapowiada Marcin Grudziński z Ruchu Sprawiedliwości Społecznej Koło Gdańsk.
Warto wspomnieć, że identyczna akcja została już przeprowadzona przez te środowiska w obronie pozostawienia ulicy Dąbrowszczaków. Dzięki niej udało zebrać się przeszło 500 podpisów mieszkańców. Wniosek lada dzień zostanie złożony w Radzie Miasta Gdańska. Kontrowersje wokół tej ulicy na Przymorzu opisaliśmy szczegółowo w artykule z lutego tego roku.

Czytaj także: Czy Dąbrowszczacy znikną z mapy Gdańska?

Zmiany dotyczyć będą również pozostałych wytypowanych ulic czyli Buczka, Kruczkowskiego oraz Zubrzyckiego. Jak już wcześniej wspomniano, samorządy mają na to czas do początku września.

Gdańscy rajcy czekają na formalne wnioski

Czy zapowiadana akcja przyniesie jakikolwiek skutek? Radni Gdańska studzą emocje i nie przesądzają, po której stronie sporu się opowiedzą. To, czy patroni sześciu ulic w mieście zostaną zastąpieni nowymi, rozstrzygnie się w ciągu najbliższych miesięcy.

- Wiemy, że w związku z ustawą dekomunizacyjną toczy się dyskusja na temat zmiany nazw kilku ulic na terenie Gdańska. Póki co, nie chcemy komentować tych pomysłów. Dotychczas nie wpłynęło bowiem do nas żadne oficjalne pismo w tej sprawie. Dopiero po otrzymaniu wniosku i zapoznaniu się z jego uzasadnieniem radni podejmą decyzję, czy przychylą się do tych propozycji czy je odrzucą - ucina wszelkie spekulacje Marek Bumblis, przewodniczący Komisji Kultury i Promocji w Radzie Miasta Gdańska.

Miejsca

Opinie (323) ponad 20 zablokowanych

  • (6)

    Trzeba powiedzieć wprost że PiSowcy uważają że Polska nie istniała od 1939 do 1991. Szkolnictwo dla wszystkich, praca, znośne płace, liczne zaawansowane technologicznie zakłady pracy, służba zdrowia dla każdego człowieka to wszystko są dla nich "rzeczy" bez wartości. Co więcej logiczną konsekwencją ich myślenia jest "oddanie" połowy Polski z powrotem pod okupację niemiecką. Bo przecież PRL się nie wydarzył... no chyba że trzeba kogoś zniszczyć czy pomówić wtedy istniał. Co ciekawe ci sami ludzie bez dwu zdań popierają każdą działalność tzw "wyklętych" czy zabili milicjanta, żołnierza czy sołtysa to nieważne, to ich zdaniem było dobre i słuszne. Za rządów PO nie sądziłem że może istnieć ekipa bardziej szkodliwa. Teraz wiem.

    • 59 13

    • leming takich jak ty nie powinno sie leczyc za darmo poza elektrowstrzasami :) (1)

      • 2 14

      • Podpis pasujący do treści

        • 14 2

    • (2)

      No nie istniała od 1939 do 1944 przynajmniej. Poza tym masz rację, ale jak mogłeś nie wiedzieć, że gdy głupia PO będzie zastąpiona to tylko przez durny PiS?

      • 3 3

      • Polska istniała w latach 1939-1944. Była okupowana, ale polski rząd w Londynie był uznawany przez prawie wszystkie państwa.

        • 8 0

      • Co do pierwszego akapitu teoretycznie masz rację ale zapomniałeś że dla PiSowców państwo jest tożsame z najwyższymi klikami a te (znacząca ich część) od początku września w popłochu szturmowały wręcz granicę z Rumunią i Węgrami byle tylko nie ponieść odpowiedzialności za zagładę którą spowodowały. I raz dwa zainstalowały tam swoje podległe londynowi i waszyngtonowi "rządy". i raz dwa otworzyli tam obóz koncentracyjny dla samych siebie (Bute) w ramach wzajemnych rozliczeń...

        • 2 3

    • brawo za komentarz! precz z POPIS-em

      socjalizm teraz!

      • 0 3

  • lewicowe??? (5)

    od kiedy to razem jest organizacją lewicową?zandberg,nowacka i reszta oszołomów pompowanych sztucznie przez mainstreamowe media to czyste lewactwo,kanapowi maoiści których tatusiowie i mamusie jak pijawki i pasożyty wykorzystywały i nadal wykorzystują ludzką naiwność.obrońcy uciśnionych żyjący za tychże uciśnionych kasę.

    • 14 35

    • (1)

      a misiewicze i inne pijawki ci nie przeszkadzają?

      • 14 3

      • Dzięki tym pijawkom państwowe firmy są na plusie. Pierwszy raz od lat.

        • 2 11

    • to akurat prawda oni z lewicą nie mają nic wspólnego cały ich program kręci się wokół majtek

      • 3 3

    • ostrożnie

      z tymi tatusiami i mamusiami to bądź ostrożny, bo w wodza celujesz...

      • 1 1

    • Przecież wiesz, że nie wiesz o czym mówisz

      wykazanie różnic ideowych dzisiejszych partii jest sztuką nie do opanowania. Bredzenie na podstawie stereotypów i myśli wyrażanych przez takie autorytety jak Pawłowicz, to obrażanie samego siebie. Powiedz coś od siebie, tak jak widzisz i czujesz, nawet jeśli to będzie głupie, ale niech będzie twoje.

      • 0 1

  • Pamietam jak POwcy chcieli przywrócic nazwę Stoczni Imienia Lenina!! (2)

    Tak zlikwidować przynajmniej nazwy ulic komunistyczne,wyplenic raz na zawsze te komunistyczne pomioty!

    • 12 49

    • (1)

      Jak chcesz wyplemic komunistycze pomioty to zacznij od prokuratora stanu wojennego Piotrowicza.

      • 19 2

      • Och, najbardziej logiczne i konsekwentne jest

        żeby zaczął od siebie i skoczył.
        Tylko koniecznie z czegoś nowego, nie np z falowca, bo przecież pobudowano go za PRL-u.

        • 7 0

  • Zostawić Sołdka i Pstrowskiego w spokoju! (2)

    Jeśli komuś przeszkadzają nazwy ulic upamiętniające ciężko pracujących robotników, prawdziwych budowniczych na gruzach Polski, to ma naprawdę nierówno pod sufitem.
    Dla dobra sprawy przymykam już oko na to, że za inicjatywą stoi taki twór jak Razem. Społeczeństwo dało już jasny sygnał w wyborach, co o takim ugrupowaniu myślą, więc ich udział w tym może wręcz zaszkodzić.

    Łapy precz od Sołdka!

    • 68 10

    • (1)

      Nie brakuje ci ulicy pawki morozowa?

      • 2 14

      • Ekstremista!

        Już to prawactwo zryło wam berety równo! Ciężko pracujący człowiek zrównany z konfidentem. Ty zapewne żyjesz z procentów ze spadku po dziadkach i w życiu się pracą nie zhańbiłeś? Żenada!

        • 14 2

  • (5)

    Doskonały przykład hipokryzji IPN-u. Dlaczego w takim razie nie krytykują upamiętnienia Thatcher, która wysłała wojsko na górników? Albo Reagana, który był antypracowniczy? Dlatego, że to nie są historycy, tylko inkwizytorzy. Historia dla nich to czarno-biała książka służąca propagandzie i gwałceniu dziecięcych umysłów, bez niuansów.
    A, skoro rozmawiamy w ten sposób, to jest jeszcze bardzo znany mąż zaufania pedofilów.

    • 55 7

    • (1)

      Bo na zachodzie ruchy robotnicze były i są przyczółkiem bolszewików (przypomnij sobie strajku blokujące dostawy dla Polski w czasie wojny polsko-bolszewickiej).

      • 0 13

      • Bredzisz jak McCarthy

        • 4 1

    • no co ty... reagan ma w gdańsku nawet swój park z pomnikiem i można w nim zobaczyć polskojęzycznych mieszkańców tego kraju ja przychodzą potrzymać go za rękę, poklepać go czy złożyć mu kwiaty... (nie żartuję to dzieje się naprawdę...)
      a kim był ten pan? sponsorem islamskiego i nikaraguańskiego terroryzmu, dokonał inwazji Grenady, bombardował Libię, walczył o interesy globalnych korporacji, składał wraz z kholem kwiaty poległym nazistom... lista nie ma końca...

      • 9 3

    • Reagan gnębił Polaków embargiem (1)

      zakłady już totalnie padły, poziom życia i wynagrodzeń dzięki temu "panu" spadł o 30 % i w 89 wchodziliśmy już zupełnie na kolanach, ale POPIS-we gnoje szczęśliwe! Same z syndromem sztokholmskim, watykańscy trzymacze pałki

      • 2 5

      • Niech będzie i socjalizm, jak na niego zarobisz. Bo na razie to z socjalizmu tylko by kasę od Państwa chcieli.

        • 2 1

  • Łapy precz od Dabrowszczakow! (5)

    • 46 9

    • (3)

      II RP zabrała im polskie obywatelstwo. Ich miejsce jest w Moskwie, obok stalina i berii.

      • 3 16

      • II RP?
        Nie wycieraj sobie mordy nazwą naszego kraju, na określenie li tylko większości rządzącej. Polityka a naród to zwłaszcza w Polsce coś kompletnie innego.

        Pośmiertne odznaczenia, choćby dla psychopatycznych morderców, czy pośmiertne "zabieranie" czegoś też faktów nie zmienią. To co najwyżej żenująca zabawa oszołomów z danej orientacji politycznej.

        • 5 3

      • Lolek przestań p...

        to było napisane na wyborczej ulotce jednej z partii

        • 2 0

      • nie, głuptasku. oni stali po dobrej stronie - przeciwko Franco. jak wielu ludzi ich pokolenia walczyli po stronie republikanów przeciwko faszystom. i historia przyznała im słuszność. nie rób z nich stalinistów!

        • 0 0

    • Ulice

      Powinno być my ze spalonych wsi i głodujących "ulic " ??? Tak chyba nie byłó ?

      • 1 0

  • Gdańszczanie... (5)

    ...z "niepokornego" miasta... Tu bronią przodowników oracy socjalistycznej, tam uczestników bolszewickich oddziałów z hiszpańskiej wojny domowej (jeden z owych "bohaterów" pacyfikował stoczniowców w 1970r.). Jednocześnie cieszą się z "ronda granicznego" i są dumni z pisarza marzącego o waffen ss...

    • 10 43

    • (4)

      Ty Gdańszczanie, uważaj żebyś się nie zapluł na amen. Zapaskudzasz nasze miasto więc siedź cicho albo wynocha!

      • 12 2

      • Gdańszczanin... (3)

        ...zaczyna brzmieć jak obelga. Nawet dla osoby, ktora tu się urodziła, i całe życie mieszka i pracuje. Na około jak nie były ubek, to ziomal eryki steinbach. Normalnych ludzi na lekarstwo...

        • 1 16

        • Kundel nasłany przez plaszczaka wydalił odchody z otworu gębowego.

          • 8 4

        • może oznacza to, że jednak to z wami jest coś nie halo?

          • 1 1

        • trzyma ktoś?

          to się wynoś, nikt nie będzie płakał, na wschodzie znajdziesz takich "normalnych" jak lubisz

          • 3 1

  • GŁOSUJMY nazwe ulicy (5)

    1. Misiewicza 2.Piotrowicza 3. TW Balbiny

    • 44 7

    • (4)

      1. Tw Bolek, 2. Tw Oskar, 3. Slavko Navaku. Chcesz się licytować?

      • 3 13

      • (1)

        Misiewicz to ty umiesz pisać?:))

        • 11 3

        • Brunek, oddaj mikser.

          • 0 0

      • (1)

        no dajesz? zobaczymy, czy dasz radę zrównoważyć debili spod egidy pisu :)

        • 3 0

        • Podałbym ci kilku, ale nimi powinny zająć się trybunały różnej maści.

          • 0 0

  • Zmień to (1)

    To taka polska kontrowersyjna specjalność wyróżnianie jakichś postaci z historii ,polityki albo skądś tam na nazwy ulic . Nazwy powinny być tylko i wyłącznie neutralne politycznie , kulturowo i politycznie lub coś tam jeszcze . No ale znając mentalność to nazwy drzew ,kwiatów , roślin , itd itd w naszej mentalności też będą budziły kontrowersje .Taki klimat .

    • 24 2

    • Kontrowersje może wzbudzić muchówka 'Suillia niesiolowski' ;)

      • 0 0

  • (3)

    statek też zmieni nazwę?

    • 32 0

    • Oczywista oczywistość

      Sołdek zmieni nazwe na Titanic i zostanie zatopiony w Radomiu na chwałę Naszego Najukochańszego Najwyższego Prezesa Tysiąclecia..

      • 9 1

    • Oczywiście (1)

      teraz to będzie Lech i Jarosław Kaczyński

      • 3 1

      • to by musiał być katamaran

        • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane