• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kontrowersje wokół pomnika "Inki" na Oruni

Katarzyna Moritz
19 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Pierwsza wersja pomnika Inki, która nie spodobała się członkom Komisji ds. Pomników i Tablic Pamiątkowych. Autorem pomnika jest rzeźbiarz Andrzej Renes. Pierwsza wersja pomnika Inki, która nie spodobała się członkom Komisji ds. Pomników i Tablic Pamiątkowych. Autorem pomnika jest rzeźbiarz Andrzej Renes.

Wygląd pomnika Danuty Siedzikówny "Inki", który stanie 30 sierpnia na Orunizobacz na mapie Gdańska, wzbudził tak duże kontrowersje, że radni zgodzili się jedynie na jego czasowe ustawienie. Inicjatorzy zgodzili się jednak zmienić projekt. Czy nowa wersja zostanie zaakceptowana już na stałe?



Czy podoba ci się pomnik "Inki"?

"Niedziela z Bohaterką" - pod takim hasłem zaplanowano na 30 sierpnia uroczystości odsłonięcia pomnika sanitariuszki V Wileńskiej Brygady Armii Krajowej Danuty Siedzikówny "Inki", zamordowanej w Gdańsku w 1946 r. Po mszy, która rozpocznie się o godz. 13 w kościele św. Jana Bosko przy ul. Gościnnej, a którą odprawi abp Sławoj Leszek Głódź, odbędzie się odsłonięcie pomnika.

O godz. 17 w Parku Oruńskim odbędzie się festyn, koncerty poświęcone Żołnierzom Wyklętym. Wystawione będzie także stoisko wydawnictw IPN i stowarzyszenia kibiców Lechii Gdańsk.

Mimo, że wszystko zostało już zaplanowane, a do udziału w uroczystościach zaproszono prezydenta Andrzeja Dudę, cała sprawa zawisła na włosku. Powód: wizja artystyczna twórcy pomnika Inki, która nie znalazła zrozumienia u radnych.

Poprawiona wersja pomnika, w której cokół zastąpił długą szatę. Ta propozycja ma być zaprezentowana gdańskim radnym już wkrótce. Poprawiona wersja pomnika, w której cokół zastąpił długą szatę. Ta propozycja ma być zaprezentowana gdańskim radnym już wkrótce.
Przypomnijmy: zgodę na ustawienie pomnika w Gdańsku muszą każdorazowo wyrazić miejscy radni. Zajmą się tym na sesji Rady Miasta, która odbędzie się 27 sierpnia. Będą głosować nad uchwałą, przygotowaną przez Komisję ds. Pomników i Tablic Pamiątkowych. Ten dokument ma jednak niezwykłą, bezprecedensową treść:

"Rada Miasta Gdańska wyraża zgodę na tymczasowe ustawienie figury "Inki" wg projektu przedstawionego w załączniku nr 2 i rekomenduje przeprowadzenie Konkursu, który wyłoni ostateczny kształt pomnika".

Dlaczego pomnik Inki ma być tymczasowy?

- Komisja ds. pomników zapoznała się z wizualizacją rzeźby, która o ile nam wiadomo, została już wykonana. Komisja oceniła, że rzeźba nie jest, delikatnie mówiąc, najlepsza i że upamiętnienie "Inki" zasługuje na lepszy pomnik, który, miejmy nadzieję, powstanie w przyszłości, najlepiej w wyniku przeprowadzonego konkursu - wyjaśnia Michał Piotrowski z biura prasowego w gdańskim magistracie. - Mając jednak świadomość, że wnioskodawcy zaplanowali już termin odsłonięcia pomnika i rozpoczęli działania informacyjne, rozesłali zaproszenia etc., komisja proponuje, by Rada Miasta zgodziła się na tymczasowe ustawienie istniejącej już rzeźby
Za umieszczeniem "czasowego" zastrzeżenia w uchwale głosował także prof. Piotr Czauderna, wiceprzewodniczący Rady Miasta z ramienia PiS. Podkreśla, że nie miał dużych zastrzeżeń do estetyki rzeźby, bo "widział w Gdańsku gorsze pomniki". Zgadza się jednak ze swoimi kolegami, że "pomniki w Gdańsku powinny powstawać w wyniku przeprowadzanych na nie konkursów".

"Inka" niczym Matka Boska

Rzeźba "Inki" została wykonana z mosiądzu i aluminium, waży 400 kg, a postać sanitariuszki mierzy 2,6 m. Dziewczyna ma na głowie toczek, w jakim widać ją na jednym z kilku zachowanych zdjęć.

Ponieważ spowita jest długą, przylegającą do ciała szatą, przywodzi na myśl liczne pomniki Matki Boskiej, jakie można spotkać w polskich kościołach.

Pomnik sfinansowano ze zbiórki publicznej. Koszt jego wykonania wyniósł ok. 40 tys. zł.

Miasto ze swojej strony wyda ok. 100 tys. zł na zagospodarowanie skweru, przy którym stanie pomnik. Naprawiony zostanie tam chodnik, elementy małej architektury i zieleń.

"Inka" poprawiona: postument zamiast szaty

Po krytyce ze strony radnych, członkowie komitetu budowy pomnika przygotowali jego drugą, poprawioną, wersję. Z figury Inki zostało już tylko popiersie. Długą szatę, która nadawała "Ince" maryjny wygląd, zastąpi wysoki cokół.

Najpierw miał być głaz z tabliczką

Inicjatorami budowy pomnika "Inki" na Oruni są m.in. salezjanie z parafii pw. św. Jana Bosko na Oruni. Pomnik stanie nieopodal ich świątyni ponieważ "Inka" uczyła się w salezjańskiej szkole w Różanymstoku na Podlasiu.

Początkowo chcieli oni, aby rolę pomnika pełnił głaz narzutowy z wykonanym napisem. Jednak gdy o pomyśle dowiedział się arcybiskup Sławoj Leszek Głódź,, postanowił on włączyć się w przedsięwzięcie. Zaproponował, by pomnik wykonał jego ulubiony rzeźbiarz Andrzej Renes (w Bazylice Mariackiej znajduje się krytykowany przez historyków sztuki pomnik smoleński jego autorstwa).

W komitecie budowy pomnika "Inki" są też Krzysztof Kosik, działacz społeczny, pasjonat historii Oruni, w latach 90. radny Gdańska, Danuta Sikora, radna Sejmiku Województwa Pomorskiego oraz Kamil Sobkiewicz, wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Orunia, Św. Wojciech, Lipce.

Członkowie komitetu nie kryją rozgoryczenia negatywną oceną pomnika przez komisję Rady Miasta.

- Oburza mnie, że nagle radni stali się estetami i zwracają uwagę na detale wizualne. Gdzie byli do tej pory, skoro w naszej dzielnicy wciąż straszą ślady powodzi sprzed lat? - komentuje sprawę Krzysztof Kosik. - To po prostu zła wola polityczna, ale z nią można wygrać i mam nadzieję, że prawda polityczna i patriotyczna zwycięży. Bo to jest czepianie się do idei. Pomnik - obojętnie w jakiej formie - nie wpłynie negatywnie na tzw. "piękno tej dzielnicy". Tak mało mamy symboli które łączą, a "Inka" powinna łączyć wszystkich.
Teraz nowa propozycja zostanie zaprezentowana Radzie Miasta.

- Jeżeli radni dojdą do wniosku, że [ta propozycja - dop. red.] mieści się w ich pojęciach estetki, to problemu nie będzie. Jeżeli jednak ta wersja też im się nie spodoba, to niech zgłoszą swoje zastrzeżenia. Wtedy pod auspicjami najbardziej wytrawnych znawców sztuki z komisji kultury, w której zasiada właściciel pizzerii oraz właściciel pierogarni [prawdopodobnie chodzi o Lecha Kaźmierczyka i Piotra Dzika - dop. red], poddamy się jurysdykcji i poprawimy go. My oczywiście i tak ustawimy ten pomnik, bo już nie odwołamy uroczystości - zapowiada Kosik.
Projekt uchwały jeszcze ze starą wersją pomnika będzie w przyszłym tygodniu opiniować komisja kultury. Zdaniem jej przewodniczącego Marka Bumblisa, ta sprawa pokazuje, iż miasto potrzebuje uchwały "pomnikowej", która ureguluje procedury ustawiana pomników w Gdańsku. Niewykluczone, że znajdzie się w niej zapis, iż wszystkie pomniki mają powstawać w wyniku konkursu.

Danuta Siedzikówna "Inka" w chwili egzekucji miała 17 lat. Danuta Siedzikówna "Inka" w chwili egzekucji miała 17 lat.
Danuta Siedzikówna "Inka" była sanitariuszką w 5. Wileńskiej Brygadzie Armii Krajowej, którą dowodził znienawidzony przez komunistów mjr Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka". Kiedy w czerwcu 1946 roku dziewczyna przyjechała do Gdańska po środki medyczne, wpadła w pułapkę zastawioną przez Urząd Bezpieczeństwa w zdekonspirowanym mieszkaniu we Wrzeszczu.

Trafiła do gdańskiego więzienia, a po ciężkim śledztwie została skazana na śmierć. Zdążyła jeszcze przekazać informację: "Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba".

Wyrok wykonano 28 sierpnia 1946 r., a bezpieka utajniła miejsce pochówku zarówno dziewczyny, jak i rozstrzelanego wraz z nią Feliksa Selmanowicza "Zagończyka".

W ubiegłym roku badaczom z Instytutu Pamięci Narodowej udało się jednak odnaleźć szczątki Siedzikówny w nieoznaczonym grobie na Cmentarzu Garnizonowym zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku.


Miejsce gdzie będzie ustawiony pomnik Inki.

Opinie (376) ponad 10 zablokowanych

  • złomiarze podziękują

    400 kg to piękny zastrzyk gotówki...

    • 10 5

  • Jesteśmy jednym z tych ruchów, które jak faszyzm we Włoszech, hitleryzm w Niemczech, obóz Salazara w Portugalii, karlizm i falanga w Hiszpanii obalają stary system masońsko plutokratyczno socjalistyczno żydowski i budują porządek nowy, porządek narodowy.

    - Jędrzej Giertych Stronnictwo Narodowe (O wyjście z kryzysu (1938), s. 31.)

    • 9 3

  • Do wrogów Żołnierzy Wyklętych. (6)

    1945 rok, to były trudne czasy.
    Niemcy wojnę przegrali.
    Polska na mocy traktatu pokojowego znalazła się w strefie wpływów ZSRR.
    A tzw Żołnierze Wyklęci nie godzili się z tym.
    To była beznadziejna walka z nowym okupantem.
    Zakończyła się w 1989 roku, po 44 latach.
    I teraz wy krytykanci żyjecie w wolnym kraju.
    I możecie na tym forum pisać, co wam ślina na język przyniesie.
    Także ty - Luke

    • 12 14

    • czy tzw Żołnierze Przeklęci w czasie II Wojny Światowej witali się salutem rzymskim?

      • 8 5

    • "Zakończyła się w 1989 roku, po 44 latach." - goovvno prawda, nic sie skonczylo i nie zyjemy w wolnym kraju. (4)

      teraz jest jeszcze gorzej niz za komuny.
      wole zeby za kazdym rogiem czail sie UBek, niz pedofil, gej, narkoman czy transwestyta.

      • 3 2

      • Dla ciebie wolny kraj (3)

        To taki gdzie gejów się zamyka w obozach?

        Był już taki kraj, wiesz?

        Zgadnij kto z nim walczył...

        • 3 1

        • Chodzi wam o hitlerowskie Niemcy (bo za Stalina się nie patyczkowano z ciepłymi)?

          • 1 0

        • Tak dla mnie to jest wolny kraj. (1)

          Taki w ktorym sie gejow i narkomanow zamyka w obozach.

          • 1 3

          • kibole to największe gangi narkotykowe

            kibole najwięksi patrioci z przemarszu 11 listopada w Wawie.
            Będziecie zamykać klientów waszych kolegów?

            • 3 0

  • Kolaboracja NSZ z Gestapo dokumenty (10)

    Poniżej prezentujemy fragmenty dokumentów niemieckich z Bundesarchiv Koblenz, które dość dobrze oddają realia współpracy między NSZ, w tym przypadku oddziałem Toma zwanego tutaj Georgiem, a gestapo radomskim kierowanym przez SS Hauptsturmführera Paula Fuchsa.

    Hubert Jura/Herbert Jung ps. Tom, Georg i inne

    Mój oddział będzie pracował w dniach 14-15.2 w Drzewicy, 15-18.2 w Podkonicach, Brzustówku, Szadkowucach i okolicy (kwatera w gajówce Książ), 18-21.2.44 w Skotnikach, Szarbsku, Dąbrówce, Sieczce (kwatera w młynie Masłochy w Rudzie-Papiernia).

    Oddział zamierza wystąpić przeciwko następującym osobom: Kraj Euzebiusz z Drzewicy (stary komunista), Porzycki były sołtys z Drzewicy, Porzycki młodszy brat sołtysa, Walicki Paweł agronom gminny z Drzewicy, Kobierzycka Janina z Drzewicy

    Wymienione osoby mają podobno komunistyczne kontakty.

    W rejonie Podkonic przewiduje się wystąpienie przeciwko następującym osobom: Zimniccy (bracia), Kosniowski, Dorociński (z Brzustówki), Pardaj. Podobno należą do oddziału Batalionów Chłopskich.

    Żona zbiegłego bandyty Tarkowskiego Trojana (Marian Tarkowski dowódca leśny Kedyw AK w Inspektoracie Piotrkowskim. Rozstrzelany pod zarzutem samowoli przez AK 11.2.44) otrzymała z gminy w Niewierszynie nowy dowód na nazwisko Trojanowska.

    BAK, R 70 Polen/194, k.40a

    Oddział pozostaje do końca tygodnia 26-27.2 w Rudzie-Papierni. Stąd udaje się do okolic Białaczowa, przejściowo do Opoczna, a następnie do akcji w Kozienicach ()

    Bandyci, którzy powinni zostać zastrzeleni: Olejnik Stanisław i Chmielowski Aleksander z Sieczki.

    Komuniści, którzy powinni zostać załatwieni: Kazula Jerzy z Władysławowa (ma Colta 7,65), Sekulska Łucja ze Stafanówki (należała przez tydzień do oddziału), Bińkowska Hanka z Laski (poprawione na Łąki), Kacprzyk Stefan z Szarbska, Sekulski Henryk z Laski / Ląki chce przyłączyć się do oddziału, ma tam brata.

    .

    Prycel Zygmunt, malarz Tomaszów, Projektowa 16
    Prycel Henryk, Tomaszów, Projekotwa 22m.6
    Prycel Wacław, Malarz Tomaszów Pierackiego 34
    Szajdziński, szewc, Tomazów Pierackiego 30
    Szubert Hipolit, Tomaszów Pierackiego 30
    Bengsch Oswald, Tomaszów Warszawska 26
    Bielawski Kazimierz, tapicer Tomaszów, Piłsudskiego 11

    • 14 7

    • To byla wojna jelopie, a "wrog mojego wroga jest moim przyjacielem". (8)

      Byly takie momenty ze NSZ walczylo ramie w ramie z Niemcami przeciwko sowietom.
      Byly tez momenty kiedy AK walczyla ramie w ramie z Armia Czerwona przeciwko Niemcom.
      UPA sie tlukla z Niemcami, ale gdy zblizali sie sowieci - wspolnie ich rozwalali, poczym znow miedzy soba walczyli.
      Juz nie wspomne o fińskich zydkach ktorzy dla Hitlera walczyli przeciwko ZSRR.

      To jest normalne, chwilowa wspolpraca z wrogiem, przeciwko grozniejszemu i wspolnemu wrogowi.

      • 7 5

      • (2)

        Nie załapie, bo wychowany na GW zamiast na klasyku wojennym von Clausewitza, któren w swym dziele o sztuce wojennej pisał rzeczy oczywiste. Rolą agresora wojennego jest doprowadzić do kłótni wszystkich ze wszystkimi a więc aliantów jak i wrogów oraz na ile się da ciągle zmieniać sojusze, by po czasie nikt już nie wiedział kto rzeczywistym agresorem był ani jaki był powód tej agresji.

        • 3 3

        • nie wychowałem się na von C. ze zrozumiałchy względów

          von. Cl. czyta się w wieku dorosłym,to trudne dzieło, dziecko tego nie zrozumie. Gdyby von Cl. pisał rzeczy oczywiste, nikt by go za geniusza strategii nie uważał.
          Narodowcy zawsze byli i są pożytecznymi idiotami i to oni zostali wykorzystani podczas II W.Ś. a nie hitlerowcy. Podobnie jest obecnie, ruch narodowy to V kolumna Putina mająca na celu skłócenie Polaków z Ukraińcami i Litwinami.

          • 2 0

        • tłumaczenie brunatnego nie jest logiczne

          kogo z kim mieli skłócić narodowcy sprzedający ludzi gestapo i mordujący innych partyzantów i cywili PODEJRZEWANYCH o sympatię czy działalność komunistyczną?
          Czemu Armia Krajowa nie wpadła na taki pomysł i czemu w Armii Krajowej była opozycja do tego, by oddziały polskich nacjonalistów wcielać do AK?

          Narodowcy są mocni w gębie, ale jak przyjdzie co do czego to potrafią nóż w plecy rodakowi zapodać.

          • 0 0

      • Hitlerowcy byli wrogiem absolutnym (2)

        kto kumał się z hitlerowcami, jest wrogiem Polski i Polaków. Narodowcy zdradzili Polskę.

        • 3 2

        • jesli byli wrogiem to dlaczego oczyscili nasz kraj z najpodlejszego elemntu? (1)

          gdyby nie hitlerowcy te 6 mln by sie do dzis panoszylo i rozkradalo nasz kraj :)

          • 1 4

          • Narodowcy - spadkobiercy hitlerowców

            • 3 0

      • Czamu narodowcy w czasie II wojny św. walczyli z AK?

        czyim wrogiem mojego przyjaciela, czy przyjacielem mojego wroga było AK.

        Ciężko się w tej waszej brunatnej ideologi połapać, wijecie się jak wąż, każde k..stwo swoich ideoli probujecie wytłumaczyć.

        Niemcy zamordowali miliony Polaków i NZS zdawała sobie z tego sprawę, każda współpraca ze zbrodniarzami, obojętnie przeciw komu ona by była, jest zdradą.
        A mordowanie Żydów tylko dlatego że byli Żydami, jest zwykłych tchórzostwem.

        • 2 0

      • AK jakoś nie współpracowała z hiterowcami

        dlatego trzeba czcić pamięć Armii Krajowej, a nie narodowców, którzy często zabijali rodaków i Żydów, współpracując z okupantem.

        • 0 0

    • Zapomniałeś napisać historycznie wpierw o Rapallo, potem o aneksie Ribbentrop- Mołotow i o 17 września 1939 r.
      To tu jest przyczyna tego co potem skutkowało hańbą dla ludzkości.

      • 4 0

  • Kolaboracja NSZ z Gestapo dokumenty (1)

    Z wymienionych powyżej osób troje zostało zamordowanych przez NSZ, a dziewięcioro oddanych Niemcom, którzy zesłali ich do obozu koncentracyjnego w Gross Rosen. (Źródło: K.46) Poniżej kolejny meldunek gestapo, BAK, R 70 Polen/194, K.58.

    14.3.44 Zjawił się Georg (jeden z pseudonimów Toma) i zameldował co następuje: 1.3.44 został zastrzelony za rabunek przez oddział Henryk Kwierczyński z okolicy Wocina, za rabunki.

    9.3.44 zostali zastrzeleni w oklicy Petrykoz:

    Majer Rabinowicz z Opoczna, Żyd, mieszkał u Jana Julkowskiego w Opocznie. Ur. 28.6.20 s. Lejba i Szangli.

    Slama Lekowicz z Opoczna, mieszkał u Julkowskiego w Opocznie ur 3.9.24 syn Isaaka. (ukrywało uch małżeństwo Ziółkowskich, Jan i Józefa,. Ciężko pobici przez NSZ. przyp. red. za Tygodnik Polityka nr nr 46 z 14.XI.1992.)

    W Pomykowie zastrzelono 5 osób. Byli to bandyci. Józef Cecylia i Jan Antoniak (AL.) i Jan i Bolesława Plaskot. (niewiadomo).

    Georg prosi o 2000 sztuk amunicji kal. 8 mm do rosyjskich pistoletów maszynowych, Są pilnie potrzeba dla Ostrowca. Zabierze je do Radomia.

    • 11 2

    • szkoda, że ta "kolaboracja" była tak mało efektywna

      więcej zastrzelonych komuchów to więcej wolnej Polski

      • 4 6

  • Kolaboracja NSZ..... (3)

    Autor pisze chaotycznie i nieskładnie.
    Podpisu brak... Komunista pewnie...
    Napisał kilkadziesiąt lini tekstu,
    Maniak jakiś....

    • 5 13

    • to są dokumenty pisane przez narodowca, dowódcy oddziału NSZ do gestapo

      takim stawiacie pomniki, żaden komuch.

      • 6 3

    • 9 marca 1944 Petrykozy: Oddział NSZ Las zabił dwóch ukrywających się Żydów z Opoczna. Wcześniej brutalnie pobito małżeństwo, które ich ukrywało. Tego samego dnia w Pomykowie ten sam oddział zabił pięć osób w tym dwie kobiety za współpracę z bandytami. Dwoje miało być powiązanych z AL, reszta nie wiadomo. (Nazarewicz R., NSZ a Gestapo w dystrykcie Radomskim. Wspólny cel, w: Polityka nr 46 z 14.11.1992)

      końcówka marca 1944, Łysowody k. Ćmielowa: Oddział NSZ Las przez 10 dni zwoził członków ludzi podejrzanych o koneksje z GL i PPR. Zamordowano 70 osób. (Nazarewicz R., NSZ a Gestapo w dystrykcie Radomskim. Wspólny cel, w: Polityka nr 46 z 14.11.1992)

      czerwiec/lipiec 1944 Ostrów: Nyderek Wilhelm sekretarz okręgowy związku zawodowego chemików członek PPS, podczas wojny w WRN. Zdenuncjowany przez NSZ zginął rozstrzelany przez Niemców.

      1 lipca Gildy: Mirowski Stefan ps. Mściciel urodzony w 1913 roku, łącznik terenowy oddziału Brzeszczota. Zamordowany przez NSZ.

      • 4 2

    • Adam, a merytorycznie potrafisz się odnieść

      do tych materiałów,
      czy jesteś w stanie skomentować jedynie brak nicku (takie to ma znaczenie jak twoje "Adam") i rzucić prymitywną uwagę o domniemaniu czyich sympatii politycznych?

      • 4 2

  • Nr 627/3/VV/777436 Wanda 52 do 10 Jodła dnia 14 listopada 1944 Nadana 16.11.44 O.VI L. dz. 11351/44 Otrzymana 16.11.44 Odczytana 17.11.44()

    2. Działalność NSZ. D-cy kontaktują się i współpracują z Gestapo. Wsypują partie komunistyczne. W terenie podszywają się pod AK, przy czym terroryzują i rabują ludność. Głównym ich zadaniem jest niszczenie PPR i AL i oddziałów partyzanckich sowieckich. W odwet PPR i AL wykonał zamach na dowódcę NSZ Kmicica którego zlikwidowali oraz wzięli jako zakładników 10 obywateli ziemskich członków AK. Z rej. Radomsko jednego z nich rozstrzelali, resztę na moją interwencję zwolnili. Oddziałów NSZ utrudniają szalenie pracę w terenie.

    ()

    Nr 561/3 Wanda 58 do 27 Jodła Dnia 2.1.45 Nadana 4.1.45 Otrzymana 4.1.45 Odczytana 5.1.45 ()

    4) Działalność NSZ bez zmian. Wyraźna współpraca z Niemcami i plaga społeczeństwa na skutek stosowania rekwizycji.

    W dniu 22.XI. W czasie przemarszu NSZ przez m. Oleszno, Niemcy ściągnęli posterunki. Rannych NSZ Niemcy proponują odstawić do szpitali niemieckich. Notowane są kontakty w Gestapo.

    Mieczysław

    • 10 3

  • ale sługusy tych co ich przywieźli na sovieckich czołgach pienią się... (2)

    zdrajcami swojego narodu nawet w niebie się brzydzą... Podbnie jak tymi co za gościnność odwdzięczyli się podłością...

    tfu.

    • 8 8

    • Zbrodnie NSZ (1)

      październik 1942, Lasy Kraśnickie oddział Narodowej Organizacji Wojskowej, który wszedł później w skład kraśnickiego NSZ wymordował 40 Żydów zbiegłych z obozu na Lipowej w Lublinie. Żydzi ukrywający się w bunkrach będący byłymi żołnierzami Wojska Polskiego zostali obrzucani granatami. (Dariusz Libionka, Narodowa Organizacja Wojskowa i Narodowe Siły Zbrojne wobec Żydów pod Kraśnikiem korekta obrazu, w: Zagłada Żydów. Studia i Materiały R. 2011, nr. 7; Warszawa 2011)

      okres roku szkolnego 1942/43, Zakrzówek Stanisław Szwaja, lat 18, uczeń Szkoły Spółdzielczej ZSS Społem zamordowany we własnym domu na oczach matki i siostry przy użyciu noży przez bojówkę NSZ. (Zofia Olszakowska, Maly skrawek wolnej Polski, Warszawa 2007)

      1943, Miechów Żołnierz GL PPS WRN, robotnik Stanisław Noga został znaleziony martwy w stawie w Makocicach. NSZ-towcy torturowali go, żądając wskazania jego komendy i miejsca gdzie jest schowana broń. (Wspomnienia Stanisława Kowalczyka w: Polska Partia Socjalistyczna w latach wojny i okupacji 1939 45, Warszawa 1995)

      1943, Staszowo oddział NSZ Wiktora Sytego Lisa zaatakował dwa gospodarstwa. Z jednego wyciągnięto 4 Żydów, których rozstrzelano w drugim znaleziono rodziców z trzyletnim dzieckiem. Rodzice zginęli uciekając, dziecko nie wiadomo. (ZARYS KRAJOBRAZU. Wieś polska wobec zagłady Żydów 19421945, Warszawa 2011)

      1943, Klimentów NSZ-towiec zdenuncjował 3 ukrywających się Żydów u Jana Miłobędzkiego. Zostali zamordowani. (ZARYS KRAJOBRAZU. Wieś polska wobec zagłady Żydów 19421945, Warszawa 2011)

      1943, Wierzbica Oddział NSZ dowodzony przez Wacława Proszowskiego zamordował ukrywającą się Żydówkę. Strzelał Stanisław Misterkiewicz. (ZARYS KRAJOBRAZU. Wieś polska wobec zagłady Żydów 19421945, Warszawa 2011)

      1943, Aleksandrów NSZ zamordowały 8 Żydów oraz Polaka, który ich ukrywał. (RAAP, 3.IV.1944 nr 4 s.

      • 4 3

      • zbrodnie sowietow (malutki wycinek):

        20 000 oficerow WP i inteligencji polskiej rozstrzelanych strzalem w tyl glowy w Katyniu, Ostaszkowie, Starobielsku.
        Z naszego pomorskiego podworka: Piasnica...
        Lata 45-49 to byla bezwzgladna walka ideologiczna...

        • 1 0

  • Mieczysławie (3)

    Dość już twoich wypocin.
    NSZ wg ciebie to zdrajcy Polski.
    Idź do psychiatry. A potem zmieniaj historię naszej Ojczyzny.

    • 9 11

    • za komuny wychwalało AL i BCh

      teraz próbuje się wybielać zbrodniarzy z NZS. Historia powtarza się :)

      • 3 0

    • skoro nie potrafisz czytać ze zrozumieniem dokumnetów źródłowych

      i uważasz je za moje wypociny, to nie ma o czym rozmawiać:)

      gimnazjum - czytanie ze zrozumieniem.

      • 3 2

    • Mieczysław to pseudo AKiwca, który pisał ten raport swoim dowódcom.

      Ale wy brunatno jesteście mentalnie noekompetentni... :)

      • 2 0

  • AL (4)

    Armia Ludowa to jedyna prawdziwa partyzantka na terenach okupowanych przez niemców i tylko AL potrafiła dogadać się z naszym wyzwolicielem Armią Czerwoną

    • 6 15

    • wyzwolicielem....lecz sie psychiatrycznie lewaku

      Armia Ludowa:

      Oddział Grzegorza Korczyńskiego Grzegorza, również wsławił się udanymi akcjami. Ukrywających się po lasach, bądź u chłopów Żydów, okradał i mordował. W wyniku tej akcji, w okolicach wsi Grabówka. Oddział Korczyńskiego zamordował około 100 Żydów.

      duzo wiecej takich akcji bylo.

      • 8 5

    • Ty jestes dowodem gwaltow sowietow na Polkach, (2)

      Po twoich postach widac ze masz bolszewicka krew.

      • 2 1

      • "bolszewicka krew" ? (1)

        pachnie tu hitlerowską ideologią o krwi, rasie panów, podludziach. Polscy narodowcy przejęli ideologię Hitlera, dlatego nie przeszkadza im to, że ich bohaterowie współpracowali z Gestapo w zwalczaniu Polaków z AK, Polaków komuniastów, Polaków Żydów, Polaków z BCh.
        Hitleryzm jest bliski ideologicznie światopoglądowi polskiego narodowaca.

        esteśmy jednym z tych ruchów, które jak faszyzm we Włoszech, hitleryzm w Niemczech, obóz Salazara w Portugalii, karlizm i falanga w Hiszpanii obalają stary system masońsko plutokratyczno socjalistyczno żydowski i budują porządek nowy, porządek narodowy.

        - Jędrzej Giertych Stronnictwo Narodowe (O wyjście z kryzysu (1938), s. 31.)

        • 2 2

        • Współczesna trybuna ludu "wyjaśniła" i on "wie".

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane