- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów (267 opinii)
- 2 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (17 opinii)
- 3 Niespokojna noc na gdańskich drogach (161 opinii)
- 4 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (324 opinie)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (869 opinii)
- 6 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (71 opinii)
Dyskusja wokół zmian w planie miejscowym Kamiennej Góry
Mieszkańcy Kamiennej Góry protestują przeciw zmianom w planie miejscowym dzielnicy. Kością niezgody jest powstały kilkanaście lat temu budynek przy ul. Sienkiewicza 29 . - Pozwolenie na jego budowę zostało uchylone, trwa postępowanie w sprawie rozbiórki budynku, więc nie rozumiemy pośpiechu urzędników - dziwią się.
Pozwolenie na budowę uchylone
W tym samym czasie urzędnicy pracowali nad planem miejscowym dla Kamiennej Góry. Plan został uchwalony w czerwcu, opublikowany w sierpniu, a wadliwa - jak się później okazało - decyzja zezwalająca na budowę wydana w lipcu. W planie pojawiły się zastrzeżenia, że każda nowa zabudowa powinna być dostosowana do istniejących budynków pod względem skali, bryły, podziałów i form architektonicznych. Określone zostały też konkretne parametry wysokości planowanych budynków.
- Według obowiązującego planu - budynki powinny mieć głębokość w stronę klifu 12 metrów. Wybudowany budynek ma więcej i jest przygotowany do wydłużenia - wyjaśnia Mariola Chmielowska, mieszkanka jednego z sąsiednich budynków.
O swoje racje mieszkańcy postanowili walczyć w sądzie. W listopadzie 2006 roku orzeczeniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego pozwolenie na budowę dla budynku przy ul. Sienkiewicza 29 zostało uchylone, eliminując z obrotu prawnego podstawy prawne legalnego prowadzenia robót w budynku. Te, jak wskazują mieszkańcy, były nadal wykonywane. Sami rozpoczęli starania o rozbiórkę obiektu. Sprawa jest w toku już od kilkunastu lat.
Ostatni wyrok w sprawie pochodzi z 2017 roku, kiedy WSA zobowiązał Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego do wydania rozstrzygnięcia w sprawie budowy, stwierdzając, że dotychczasowa przewlekłość postępowania miała miejsce z rażącym naruszeniem prawa. Kolejne decyzje jeszcze nie zapadły.
Radni zmieniają plan
Tymczasem w połowie poprzedniego roku decyzją radnych Gdyni, przy protestach opozycji, miejscy planiści przystąpili do zmian w planie zagospodarowania w tym miejscu. Z wnioskiem o korekty wystąpił właściciel budynku, starający się o doprowadzenia do zgodności ustaleń planu z wymogami wydanymi w decyzji o warunkach zabudowy w 2002 roku.
- Decyzja była podstawą do sporządzenia projektu budowlanego, udzielenia pozwolenia na budowę, a następnie realizacji budynku jednorodzinnego. Decyzja o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu oraz pozwolenie na budowę zostały wyeliminowane z obrotu prawnego przez sądy administracyjne. Wnioskowana zmiana zdaniem składającego wniosek pozwoli zakończyć prace budowlane w sposób niewymagający przeprowadzenia rozbiórki, a zatem w sposób eliminujący zwiększenie powstałej po stronie inwestora szkody, by doprowadzić do zgodności ustaleń planu z wymogami określonymi w decyzji o warunkach zabudowy - argumentowała w zeszłym roku Joanna Zielińska, przewodnicząca rady miasta
Zmiany zaproponowane przez planistów dotyczą tylnej linii zabudowy, których decyzja o warunkach zabudowy nie określała szerokości elewacji bocznej. Ponadto zdecydowano o zwiększeniu wskaźnika intensywności zabudowy.
O powodach procedowania planu opowiadał jeszcze raz podczas publicznej dyskusji z mieszkańcami Marek Karzyński, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego.
- Naszym celem jest doprowadzenie do zgodności ustaleń planu z wymogami określonymi w decyzji o warunkach zabudowy. Inwestor rozpoczynał jego budowę w dobrej wierze - mówił kilkudziesięciu mieszkańcom zabranym w Infoboksie.
Mieszkańcy: spójrzmy szerzej na Kamienną Górę
To tylko wzburzyło przysłuchujących się dyskusji, którzy zwracali uwagę, że to inwestor powinien dostosować się do zapisów planu, a nie odwrotnie. Wskazywali, że to nie jedyny powód decyzji o zmianach. Kolejnym, mniej eksponowanym są bowiem potencjalne roszczenia odszkodowawcze inwestora w stosunku do miasta, których istnienie potwierdzili urzędnicy. Według mieszkańców może chodzić nawet o 30 mln zł.
Zapowiadają wniosek o wstrzymanie prac planistycznych w tym rejonie. Niektórzy nie wykluczają, że jeśli plan zostanie uchwalony, sami zgłoszą się do miasta po odszkodowanie.
- Planiści powinni spojrzeć na Kamienną Górę szerzej, nie skupiając się na poszczególnych działkach, tak jak jest to do tej pory czynione. Domagamy się badań geologiczno-inżynierskich i hydrologicznych wymaganych przepisami przy osuwiskach. Do tego czasu postępowania powinny być zawieszone. Miasto nam odpowiada, że to obowiązek inwestora. Jak to robią, widać na przykładzie ostatnich zdarzeń - dodaje Mariola Chmielowska.
Projekt planu można zobaczyć na stronie internetowej. Uwagi można składać do 10 października.
Opinie (150) 5 zablokowanych
-
2017-09-25 11:24
A właściciel tej nielegalnej budowy to co za szycha ? ,urzędasów gdyńskiego urzędu trzyma w garści czy w kieszeni ?...
można tu przywołać przysłowie ;- " tak długo dzban wode nosi dopóki się ucho nie urwie" i nie pomogą tytuły , kolesie i układy ! komuchy też mieli władze całkowitą i wydawało się im ,że do końca świata - mieli wszystko dla siebie i pod siebie ,przepisy ,ludzi, konstytucje ,armie .... i co ? , a no pojechali z nimi dziś już śladu po nich nie ma !
- 9 6
-
2017-09-25 11:58
czy naprawdę chodzi o ten budynek ze zdjęcia?
Myślałem że afera jest o ten budynek na skarpie przez co ulica popłynęła i do dziś jest niedostępna. a taki fajny skrót był by z nad morza na wzgórze skoczyć:)
- 2 1
-
2017-09-25 12:15
Sprawa mocno śmierdząca... (1)
Czyje właściwie jest to miasto? Gdzie jest elementarne poczucie uczciwości i przyzwoitości? A może by tak jakąś komisyjkę? A co będzie, gdy ziemia się osunie, co się w sąsiedztwie zdarza i o czym cała Polska wie, ale tym razem zginą ludzie? To i prokurator wejdzie do akcji.
- 10 2
-
2017-09-25 13:29
dobre ;)
ty weź się zastanów i najpierw sprawdź jakie damy tam stoją.
- 1 3
-
2017-09-25 13:07
Koszta zmiany planu zagospodarowania przestrzennego
Ile kosztuje podatników zmiana zagospodarowania przestrzennego Kamiennej Góry ?
Czy ktoś wie gdzie można to sprawdzić ?
Czy urzędnik który zawinił poniesie jakaś karę finansowa ?
Bo jezeli nie to wszystko jasne miał popełnić " przez nieuwagę " błąd !- 7 1
-
2017-09-25 13:31
no rzeczywiście budynek ze zdjęcia to monstrum ;) (2)
co w tym budynku takiego innego niż w innych obok ?? wygląda na zwykłą kłótnię pomiędzy sąsiadami. a tego co czytam to wynika że miasto popełniło błąd a nie właściciel. wyjaśnić trzeba
- 5 4
-
2017-09-25 14:37
Szycha (1)
Z tego co słyszałem to sąsiad z białego brzydactwa to szycha która trzęsie kamienna górą . Właściciel pola golfowego .. Na którym grają sędziowie .. i urzędnicy . Ciekawe z kąd ich stać na wpisowe..
- 2 4
-
2017-09-26 09:08
Rządzić to on może na swoim podwórku swoją babą
- 2 0
-
2017-09-25 16:21
Piękny dom ! Zeby takich więcej e Gdyni było.Luxus .I myślę ,że te wszystkie problemy przez zawiść i zazdrość.Karma zawsze wraca.
- 3 6
-
2017-09-25 17:17
Każdy ma...
Każdy ma prawo budować się na swojej działce, byle zgodnie z prawem.
- 13 0
-
2017-09-26 14:22
Dyskusja
Wyrok sądu do kosza.
Kto bogatemu zabroni kupić sobie plan zagospodarowania terenu.- 3 3
-
2017-09-26 14:32
zmiana planu Kamiennej Góry-ul.Sienkiewicza
To niewiarygodne, czy to dzieje się naprawdę czyli, że Rada Miasta opowiada się za winnym naruszenia prawa-Inwestorem, a nie za pokrzywdzonymi - Sąsiadami. Na dodatek sędzia- Pan Prezydent,przychyla się do wniosku Inwestora, który domaga się zmiany zapisów planu na korzystniejsze dla siebie. Chce w ten sposob, by usankcjonowano samowolę budowlaną i wcale sie z tym nie kryje, a Pan Prezydent to aprobuje. Dlaczego go nie powstrzyma, by się opamietał?Dlaczego Inwestor nie szanuje Sąsiadów i jest tak pazerny, by zabudować każdy centymetr działki,słońca i przestrzeni ich kosztem.Brak mu klasy i przyzwoitości. Czy jest pewien, że stoi ponad prawem?
- 7 1
-
2017-09-26 15:00
uwaga
A pan dyrektor biura planowania przestrzennego, który ośmielił się stwierdzić 14 września, że inwestor rozpoczynał budowę w dobrej wierze, wystąpił w roli jego pełnomocnika! Tak postępuje urzędnik? To karygodne.
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.