Zaatakował i pobił byłą partnerkę, ukradł i porzucił jej auto - kryminalni z Przymorza zatrzymali 26-letniego mężczyznę, a podczas przeszukania jego mieszkania znaleźli ponad 170 porcji klefedronu. Podejrzany usłyszał pięć zarzutów, ale nie trafił do aresztu, bo nie zgodził się na to sąd. Pozostanie pod policyjnym dozorem i ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej kobiety.
w pozytywnych relacjach, nadal utrzymujemy kontakt
16%
w neutralnych relacjach, po prostu nie wyszło
35%
w negatywnych relacjach, nie utrzymujemy kontaktu, ale obyło się bez większych dramatów
34%
w bardzo negatywny sposób, konieczne były interwencje policji itp.
15%
W ubiegłym tygodniu policjanci z komisariatu na Przymorzu otrzymali zgłoszenie, że na ul. Kołobrzeskiej były partner zaatakował 27-letnią kobietę.
- Sprawca uderzył kobietę w twarz, przytrzymywał za ubranie. Kiedy 27-latka upadła, były partner kopnął ją w głowę. Podczas zdarzenia sprawca przytrzymał także rękę gdańszczanki i ukradł kobiecie kluczyk do samochodu, który użytkowała. Następnie 26-latek wsiadł do audi, przejechał nim kilkadziesiąt metrów, po czym porzucił auto - relacjonuje podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.Na miejscu zdarzenia policjanci przeszukali teren i zabezpieczyli monitoring.
-
I Miejsce
-
II Miejsce
-
IV Miejsce
Zatrzymany z narkotykami w lodówce
We wtorek funkcjonariusze ustalili, że podejrzewany przebywa w jednym z mieszkań na ul. Guderskiego i może mieć przy sobie narkotyki.
- Kryminalni pojechali pod wytypowany adres, gdzie zatrzymali 26-latka z Gdańska. Podczas przeszukania mieszkania policjanci znaleźli narkotyki, które sprawca trzymał w lodówce. Zabezpieczone środki odurzające trafiły do biegłego, który we wstępnej opinii stwierdził, że jest to 174 porcji klefedronu - mówi podinsp. Magdalena Ciska.
5 zarzutów i nawet 15 lat więzienia
26-latek z Gdańska został zatrzymany. Wczoraj został doprowadzony do prokuratury.
- Usłyszał zarzuty za rozbój na swojej byłej partnerce za zmuszanie jej do określonego zachowania, naruszenie jej nietykalności cielesnej, za krótkotrwałe użycie pojazdu oraz za posiadanie znacznej ilości narkotyków. Do sądu wpłynął wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Sąd nie przychylił się do tego wniosku i zastosował wobec 26-latka policyjny dozór wraz z zakazem zbliżania się i kontaktowania się z pokrzywdzoną i świadkami - dodaje Magdalena Ciska. Jak wyjaśnia, za rozbój grozi 15 lat więzienia, za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi do 10 lat więzienia, za krótkotrwałe użycie pojazdu grozi do 5 lat pozbawienia wolności, za zmuszanie do określonego zachowania grozi do 3 lat więzienia, z kolei za naruszenie nietykalności cielesnej grozi kara pozbawienia wolności do roku.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
