• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Korespondencyjne wybory prezydenckie. Sejm przyjął ustawę

Ewelina Oleksy
6 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Wybory prezydenckie odbędą się w maju i zostaną przeprowadzone wyłącznie drogą korespondencyjną. Tak głosami Zjednoczonej Prawicy zdecydował Sejm. Wybory prezydenckie odbędą się w maju i zostaną przeprowadzone wyłącznie drogą korespondencyjną. Tak głosami Zjednoczonej Prawicy zdecydował Sejm.

Wybory prezydenckie odbędą się w maju i będą przeprowadzane wyłącznie w drodze głosowania korespondencyjnego. Taką decyzję, mimo wielu głosów sprzeciwu, podjął w poniedziałek późnym wieczorem Sejm. Rząd otworzył też furtkę do przesunięcia terminu wyborów o tydzień, czyli z 10 na 17 maja. Wcześniej do dymisji ze stanowiska wicepremiera i ministra nauki podał się Jarosław Gowin, bo odrzucono jego propozycję ws. przełożenia terminu wyborów o dwa lata.



Czy weźmiesz udział w wyborach korespondencyjnych?

Ustawa w sprawie przeprowadzenia wyborów prezydenckich wyłącznie drogą korespondencyjną, autorstwa posłów PiS, początkowo nie została nawet wprowadzona do porządku obrad Sejmu. W poniedziałek, 6 kwietnia, PiS najpierw przegrał głosowanie w tej sprawie, ale do tematu posłowie wrócili wieczorem, po kilku godzinach przerwy w obradach.

Posłowie PiS złożyli wtedy nowy projekt ustawy. Pozostawiono w nim korespondencyjną formę głosowania w wyborach prezydenckich dla wszystkich wyborców, ale dano marszałkowi Sejmu możliwość zmiany terminu wyborów, ze względu na stan epidemii, z 10 maja na 17 maja. Przesunięcie terminu wyborów o tydzień miałoby dać więcej czasu na ich przygotowanie. Ustawa nie zmienia automatycznie terminu wyborów, ale daje furtkę do przeniesienia ich terminu o tydzień, czyli na 17 maja. Na razie więc termin wyborów pozostaje bez zmian - to 10 maja.

W projekcie znalazł się też artykuł budzący kontrowersje: "Kto niszczy, uszkadza, ukrywa, przerabia, podrabia lub kradnie kartę do głosowania, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech."

- Głosowanie korespondencyjne umożliwia bezpieczne przeprowadzenie wyborów prezydenckich, bez narażania zdrowia i życia obywateli, bez ograniczania czynnego prawa wyborczego. Państwo dostarczy dokumenty potrzebne do głosowania. To rozwiązanie coraz częściej stosowane na świecie - mówił w poniedziałek w Sejmie, w imieniu wnioskodawców, Krzysztof Sobolewski, poseł PiS.
Ustawa o wyborach koresponencyjnych została przyjęta późnym wieczorem, mimo głosu sprzeciwu opozycji. Ustawa o wyborach koresponencyjnych została przyjęta późnym wieczorem, mimo głosu sprzeciwu opozycji.
Ostatecznie ustawa została przegłosowana. Za było 230 posłów, przeciwko 226, dwie osoby się wstrzymały. Pakiety wyborcze, w tym karty do głosowania w wyborach korespondencyjnych, roznosić mają listonosze Poczty Polskiej.

Projektu korespondencyjnego głosowania w wyborach prezydenckich nie poparła opozycja, która apelowała o wprowadzenie stanu klęski żywiołowej, co pozwoliłoby przesunąć termin wyborów o kilka miesięcy.

Projekt korespondencyjnych wyborów w maju może jeszcze wstrzymać Senat.

Nie widzą możliwości przeprowadzenia wyborów. Komentarze



Władze Gdańska, Gdyni i Sopotu nie widziały możliwości przeprowadzenia wyborów już w sytuacji, kiedy głosowanie korespondencyjne miało dotyczyć tylko osób powyżej 60 roku życia. Teraz tym bardziej tego nie widzą.

Czytaj też: Prezydent Gdyni: Nie można narażać życia wyborców

- Obserwujemy zmiany ustaw dotyczących Kodeksu wyborczego z dużym niepokojem. Do aktu wyborczego został miesiąc z kawałkiem. Głosowanie korespondencyjne dla każdego nie wyłącza pracy kilku tysięcy ludzi w samym tylko Gdańsku. To trudny organizacyjnie proces, który nie uchroni zdrowia i życia ludzi. Wszystkie dokumenty odbywają 24- lub 48-godzinną kwarantannę. Ciekawa jestem, jak te głosy miałyby być liczone, komu przekazywane, skąd pewność, że nie przenosi się na nich wirus - komentuje Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
Zdaniem Marka Rutki, posła Lewicy z Gdyni, przeprowadzenie wyborów prezydenckich drogą korespondencyjną jest niemożliwe do realizacji.

- Decyzja o głosowaniu korespondencyjnym to gierki polityków. Polki i Polacy martwią się o prace, o swoje firmy, o przyszłość. Nie interesują ich te polityczne przepychanki. Niech rząd zajmie się gospodarką, a nie brnięciem w nierealne i niebezpieczne wybory w terminie największego kryzysu epidemii. Tym, co spędza sen z powiek Polkom i Polakom, nie są wybory prezydenckie, ale niepokój o to, czy przetrwają do kolejnego miesiąca - komentuje poseł.
W podobnym tonie wypowiada się Małgorzata Chmiel, posłanka Koalicji Obywatelskiej z Gdańska.

- Nie da się zrobić z urzędów pocztowych komisji wyborczych! 10 maja nie ma możliwości przeprowadzenia wyborów prezydenckich, bo to szastanie zdrowiem i życiem Polaków. Można przełożyć te wybory, bez potrzeby zmiany konstytucji, wprowadzając stan klęski żywiołowej, co daje możliwość przeprowadzenia wyborów za pięć miesięcy. Polacy tracą prace, padają firmy. Zapisy, które rząd proponuje, są niewystarczające - mówi Chmiel.
- Jak Poczta Polska, która dziś nie radzi sobie z tym, żeby wysłać paczki poza granice kraju, wyobraża sobie to, żeby przeprowadzić wybory dla milionów ludzi? To absurdalne i nierealne. Poczta Polska sobie nie poradzi z tymi wyborami, a państwo narazi się na śmieszność - stwierdza Michał Urbaniak, poseł Konfederacji z Trójmiasta.

Propozycja przełożenia wyborów odrzucona



Losy projektu ustawy złożonej przez posłów PiS, dotyczącej zmian w Kodeksie wyborczym i wprowadzenia możliwości korespondencyjnego głosowania dla wszystkich wyborców, ważyły się od ubiegłego tygodnia. Jarosław Kaczyński, prezes PiS, twardo stał jednak na stanowisku, że nie ma możliwości przełożenia terminu wyborów prezydenckich, a głosowanie zdalne będzie najlepszą formą jego przeprowadzenia.

Wybory prezydenckie 2020



Sprzeciwiał się temu koalicjant PiS - Porozumienie Jarosława Gowina. Wicepremier Gowin podkreślał, że nie zgadza się na wybory w formie korespondencyjnej w majowym terminie i że w tym przypadku "w grę wchodzi tylko termin, który jest bezpieczny z punktu widzenia zdrowia i życia Polaków".

- Składamy projekt dotyczący systemowej zmiany, zmiany konstytucji i wydłużenia jednorazowo kadencji prezydenta Andrzeja Dudy do siedmiu lat, bez możliwości starania się o reelekcję. To oznacza przełożenie wyborów o dwa lata. To jedyny konstytucyjny sposób przełożenia terminu wyborów - ogłosił w piątek Jarosław Gowin.

Wicepremier Gowin podał się do dymisji



Poparcia opozycji dla tego pomysłu jednak nie znalazł. W poniedziałek, 6 kwietnia, Gowin poinformował, że w związku z odrzuceniem propozycji zmiany konstytucji i przesunięcia wyborów o dwa lata podaje się do dymisji ze stanowiska wicepremiera i ministra nauki i szkolnictwa wyższego.

Jarosław Gowin proponował zmianę konstytucji i wydłużenie kadencji prezydenta Dudy o dwa lata, by przełożyć termin wyborów. Propozycja została odrzucona, a Gowin podał się do dymisji. Jarosław Gowin proponował zmianę konstytucji i wydłużenie kadencji prezydenta Dudy o dwa lata, by przełożyć termin wyborów. Propozycja została odrzucona, a Gowin podał się do dymisji.
- Nieakceptowalny jest termin 10 maja - stwierdził Gowin i dodał, że nie poprze ustawy o głosowaniu korespondencyjnym, ale zrobią to posłowie jego klubu.
Porozumienie nadal pozostaje członkiem Zjednoczonej Prawicy.

Opinie (1513) ponad 300 zablokowanych

  • A co z kopertą od córki leśnika?

    • 4 2

  • Właśnie Hermelinski, bylu przewodniczący pan komisji ostrzegał w tv przed podaniem danych osobowych na tym

    W tym oświadczeniu. Jako dane wrażliwe nie są należycie chronione i mogą zostać przejęte przez przestępców

    • 2 1

  • (2)

    I tak zagłosujecie. Głupki, dajecie się otumaniać opozycji. Gdzie, są pochowani wszyscy kandydaci na prezydentów? Nie wydają kasy na, kampanie czyli mogli by przeznaczyć ją na, szczytne cele walki z koroną i zakupić sobie głosy narodu. Ale lepiej siedzieć schowanym w domowym zaciszu.

    • 7 7

    • powinieneś miec nick Gamoń

      • 1 0

    • A Adrian ile dał? A cały PiS ile dał? Ale nie z budżetu ale swoich ciężko zarobionych i tych co im się należało .
      A Caritas ile dał ?
      A Ojciec z Torunia ile dał ?
      No i teraz Ile sam dałeś na walke z epidemią?

      • 3 0

  • na pomoc przedsiębiorcom 200 milionów a na tvpis poooooszłoooo 2 miliardy :):)

    • 6 3

  • wybory (1)

    i bardzo dobrze jarek mateusz trzeba tych zlodzieji z p.o. pokonic i pokazac im prawdziwa polske rzadzonej przez prawdziwych polakow a nie zlodzieji macie moj glos i mojej rodziny duzo zdrowia wam zycze i wytrwalosci

    • 5 7

    • pieniądze

      oddaj dziadu piniundze za las !!!

      • 3 0

  • Parcie na władzę

    Wybory można zrobić na jesień niezależne kto by miał wygrać. Teraz są większe problemy do opanowania. Ale PIS wie że teraz wygra bezapelacyjnie a za parę miesięcy to i największy pisowcy mogą w nich rzucać kamieniami .

    • 7 4

  • pis (1)

    a tak poważnie ? kichać na pis !!!!!

    • 6 6

    • Jasne. Niech se wsadza swój plebiscyt

      • 4 0

  • A jak głosować poza miejscem stałego zamieszkania? A jak ma głosować Polonia? A jak znajdą obywatela, skoro

    Nie ma obowiązku meldunkowego? I tak dalej. Przecież to w ogóle nie można nazwać wyborami. A skoro tak, to ich wynik nie może być wiążący. Duda, nawet jak wygra nie będzie legalnie prezydentem. A co na to społeczność międzynarodowa? Wynik tego czegoś, co PiS zwie wyborami zawsze można będzie skutecznie obalić. I wtedy co? Dyktatura?

    • 8 2

  • Podobno na PESEL mozna wziąć chwilówki

    Jak zabezpieczą dane wrażliwe na kopertach? Przecież to farsa nie wybory. Nikt nie zagłosuje prócz samobójców.

    • 7 2

  • U Helmutów sie odbyly korespondencyjnie, a tak PO wpatrzona jest w Niemcow a teraz drą sie. W Szwajcari tez tak bedzie. I w czym (8)

    problem ? Totalna Kidawa i tak nie ma szans najmniejszych. PO juz nigdy nie wygra za to co zrobili z Polska przez 8 lat

    • 14 8

    • (3)

      Jesteś zero jak reszta z Zjednoczonej prawicy.
      Konstytucja gwarantuje mi swobody obywatelskie. Tajność wyborów. A teraz ZP każe mi siedzieć w domu - czy to nie jest ograniczenie moich swobód obywatelskich? i Każe mi iść na wybory pod karą 3 lat.Konstytucja daje mi prawo uczestniczenia w wyborach a nie nakazuje pod kara więzienia głosowania. Kto mi zapewni że mój pakiet do mnie dotarł? Kto zapewni że mój głos będzie zaliczony w głosowaniu? Kto mi zapewni że mój pakiet nie zaginie po drodze?
      I kto zapewni że to sa tajne wybory jak każą wypełnić oświadczenie? Ksiądz też powie że nie wie ile daja parafianie w kopercie po kolędzie, ale zawsze ja wkłada przy twoim nazwisku.
      Tak i tu kto mi zagwarantuje że mnie nie zwolnia z pracy bo zagłosowałem inaczej jak linia partyjna PiS.

      • 3 5

      • zoero to masz w głowie :):):)

        liberałowie z komunistami są gonieni od władzy w całej Europie ! To zaraza dla zdrowych tkanek narodowych !

        • 3 3

      • Wskaż mi artykuł, który nakazuje ci głosowanie pod karą więzienia, bo nie widzę. (1)

        Jest mowa tylko o zniszczeniu, przerobieniu, podrobieniu, ukryciu, uszkodzeniu i kradzieży karty do głosowania. Nie ma tam nic o tym, że musisz zagłosować. Możesz oddać pustą kartę. Z tym artykułem chodzi o to, żeby ktoś np. kto nie głosuje nie oddał swojej koperty innej osobie, która zagłosuje tym samym x 2, albo żeby ktoś mocno pokręcony z zwolenników opozycji bądź i partii rządzącej nie kradł kart z skrzynek tam, gdzie to możliwe by potem oddać np. 100 głosów na swojego kandydata na lewe, albo i prawdziwe dane. Bądź by po prostu uniemożliwić poprzez kradzież i zniszczenie kart głosowanie jakiejś grupie osób.

        Oświadczenie jest w osobnej kopercie, tak jak to miało miejsce zawsze odkąd można głosować korespondencyjnie, tak samo odbyło się to właśnie w Niemczech i Szwajcarii. Otwierają kopertę z oświadczeniem, zaznaczają że zagłosowałeś, a druga koperta z kartą do głosowania trafia do urny.

        Jeśli nie dostaniesz pakietu - zgłoszenie do komisji wyborczej.
        Co do tego, że nie wiesz, czy twój głos zostanie zaliczony - w przypadku normalnego głosu też nie masz takiej 100% pewności. Jeśli źle wypełnisz kartę do głosowania to czy byś tak zagłosował czy tak głos ci odrzucą. A wiem, że wielu ludzi mimo jasnych instrukcji na karcie i w kabinie do głosowania prawidłowe postawienie X w kratce przerasta, bo mam znajomą, która od lat zawsze w każdych wyborach pracuje w okręgowych komisjach wyborczych i te głosy potem zlicza i sprawdza. Czego tam nie ma... Zakreślone dwie kratki, ptaszek zamiast X, zamazana dokładnie kratka, wzięcie kratki w kółko...

        • 3 1

        • Ale ja nie chce głosować. nie chcę aby mi przysyłali pakiet. nie chce iść i go wysyłać oraz nie chcę wypełniac oswiadczenia. Mam takie prawo czy już nie? Konstytucja mi gwarantuje że jak mam to w d... to moje świete prawo. A teraz grozi mi 3 lata więzienia ? A Nie ma tam nic o tym, że musisz zagłosować. Możesz oddać pustą kartę. a jaką mam gwarancję że w komisji nie skreślą tam swojego kandydata? A jeśli skreślę wszystkich i mam nieważny głos to de facto zagłosowałem pomimo tego że nie chcę głosować .

          • 1 0

    • nie manipuluj, u Niemców (w Bawarii) odbyła się korespendencyjnie tylko 2 tura wyborów samorządowych (3)

      i to tylko w 19% okręgów, nigdy nie było tam dużych (obejmujących całe Niemcy) wyborów korespondencyjnych,
      a Szwajcarzy przygotowywali się całe lata, każda koperta oznakowana kodem kreskowym, nie ma możliwości manipulacji

      • 4 4

      • A w Polsce odbędą się wybory prezydenckie dla wszystkich Polek i Polaków ! (2)

        inni niech się uczą od nas !!!

        • 2 2

        • i będziesz musiał podać swoje dane z peselem

          i sąsiad zasiadający w komisji (a później pół dzielnicy) będzie wiedziało kim jesteś na kogo głosujesz,
          teraz wiesz po co Szwajcarzy przygotowali koperty z kodem

          • 2 0

        • Cieszę się ,będę miał Twój pesel ...masz już kredyt do spłaty :)))

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane