• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Korki po likwidacji skrótu do al. Zwycięstwa

Maciej Korolczuk
6 sierpnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • Od początku tygodnia kierowcy na al. Hallera tkwią w korkach sięgających ul. Mickiewicza.
  • Korki na al. Hallera tworzą się głównie w czasie popołudniowego szczytu na drogach.

Kierowcy narzekają na korki po odwróceniu ruchu na ul. PiramowiczaMapka, która dotychczas wykorzystywana była jako skrót do al. Zwycięstwa i sposób na rozładowanie korków na al. Hallera. Domagają się przywrócenia dotychczasowej organizacji ruchu, ale urzędnicy są temu przeciwni, podtrzymując zdanie, że zmiana była zasadna.



W którym kierunku powinien odbywać się ruch na Piramowicza między al. Hallera a Zwycięstwa?

Przypomnijmy. Od piątku, 31 lipca, kierowcy korzystający z ul. Piramowicza mogą się nią poruszać tylko od al. Zwycięstwa w kierunku al. Hallera.

Dotychczas kierunek ruchu był przeciwny, co wielu kierowcom ułatwiało włączenie się do ruchu w al. Zwycięstwa i rozładowywało korek na końcowym odcinku al. Hallera między wiaduktem kolejowym a Operą Bałtycką.

Po zmianach kierowcy jadący w kierunku al. Grunwaldzkiej i Zwycięstwa ze skrótu skorzystać już nie mogą. W efekcie od poniedziałku główna arteria Dolnego Wrzeszcza korkuje się - głównie w popołudniowym szczycie - nawet do skrzyżowania z ul. Mickiewicza. Część kierowców ignoruje nowe znaki i wjeżdża na ulicę pod prąd.

12:34 3 SIERPNIA 20 (aktualizacjaakt. 16:42)

Korek na Hallera (75 opinii)

Korek na Hallera w stronę Opery od Klinicznej. Mamy środek wakacji i i godz. 12...
Korek na Hallera w stronę Opery od Klinicznej. Mamy środek wakacji i i godz. 12...

Kierowcy proponują odwrócić kierunek na innej ulicy



Irytacja kierowców jest tym większa, że - jak twierdzą - obecnie z ulicy przebiegającej przy Conradinum nikt nie korzysta, bo korzystając z niej można na skrzyżowaniu z Hallera skręcić wyłącznie w prawo, a więc zawrócić w kierunku al. Zwycięstwa.

Urzędnicy odpierają zarzuty i wskazują, że zmiany były podyktowane koniecznością zwiększenia bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów na skrzyżowaniu u. Piramowicza i al. Zwycięstwa, gdzie dochodziło do wielu groźnych kolizji i wypadków.

W celu rozładowania korków nasi czytelnicy wskazywali m.in. wydłużenie zielonego światła na al. Hallera przy Operze Bałtyckiej. Pojawiły się też sugestie, by odwrócić kierunek ruchu na równoległej do Piramowicza ul. KonarskiegoMapka.

Obecna organizacja ruchu między al. Hallera a Zwycięstwa. Obecna organizacja ruchu między al. Hallera a Zwycięstwa.

Korki z powodu lepszej pogody i turystów



Zapytaliśmy drogowców, czy przeanalizują uwagi kierowców i naszych czytelników od poniedziałku domagających się w Raporcie z Trójmiasta przywrócenia dotychczasowej organizacji ruchu.

- Trzeba podkreślić, że zmiany wynikały przede wszystkim z konieczności zapewnienia większego bezpieczeństwa rowerzystom na al. Zwycięstwa. I ten cel udało się osiągnąć. Ulica Piramowicza nie jest i nie była nigdy ulicą projektowaną czy przeznaczoną do bycia objazdem korków na al. Hallera - podkreśla Agata Lewandowska, miejski inżynier ruchu. - Nie wiązałabym większych korków na al. Hallera ze zmianami w organizacji ruchu na ul. Piramowicza. To był trudny początek tygodnia na drogach w całym Trójmieście wynikający bardziej ze zmiany pogody, większego natężenia ruchu turystycznego czy utrudnień drogowych w rejonie portu. Stale obserwujemy sytuację w tej części miasta, nasi pracownicy są na miejscu praktycznie codziennie. Kierowcy potrzebują więcej czasu do przyzwyczajenia się do nowej sytuacji, trzeba dać im trochę więcej czasu. Kilka dni to zdecydowanie za krótko, by wyciągać daleko idące wnioski.


Miejsca

Opinie (1138) ponad 50 zablokowanych

  • Korki były, są i będą.

    Tylko po co je zwiększać durnymi decyzjami?

    • 13 4

  • Cofamy się w rozwoju C.D. (8)

    Zatem zmiana na ul. Piramowicza jest zła i niefortunna.

    Podobnie, niestety się dzieje w całym mieście - choćby Podwale, gdzie zrobiono skrzyżowania z ulicami Chmielną, Łąkową itd.
    Już w latach 90-tych tam były skrzyżowania, które zlikwidowano by upłynnić ruch w mieście, co się udało, a teraz wracamy się do epoki kamienia łupanego (gdy samochodów nie było i ruchu nie było) i przywracamy dawne niewydolne komunikacyjnie pomysły...

    Oczywiście można zlikwidować cała infrastrukturę wybudowana pod samochody, ale to nas cofnie w rozwoju... w 94 roku jechało się do Łodzi z Gdańska i wtedy trwało to przy dobrych wiatrach 5-6 h, a czasem więcej... podobnie z Trójmiasta do Krakowa podróż potrafiła trwać i 15 h, zaś lokalnie wypad z Gdańska do Oliwy czy Sopotu zabierał 1-2-3 h...
    Dziś te same trasy, analogicznie, zajmują 3h (Łódź), 7h (Kraków), 15 min (Oliwa)...dzięki drogom i samochodom... (od razu mówię, że pociąg tak samo nie potrafi zapewnić takiej samej mobilności).

    Świat poszedł do przodu, jesteśmy mobilni... Dziś jestem mieszkańcem Gdańska, a jutro kto wie, może Poznania albo Paryża... Dziś pracuję w Gdańsku, jutro w Gdyni, a za tydzień w Szczecinie... Rano jem śniadanie w domu albo w kawiarni, pracuję w ruchu, albo na miejscu, tu albo tam, obiad jem w drodze, kolację w innym mieście... Mobilność zapewnia mi takie a nie inne życie...i takie możliwości... Każdy z nas jest indywidualnym bytem i każdy niech sobie żyje jak chce... To według mnie jest najważniejsze i dlatego tak istotnym jest zapewnienie, by każdy mógł tak żyć jak sobie chce. Nie zmuszajmy się nawzajem do jeżdżenia tym czy tamtym środkiem transportu - niech każdy jeździ jak lubi... a organy niech robią to do czego zostały powołane - mają zapewnić nam wszelkie możliwości, bo w innym wypadku ich nie potrzebujemy! Bo do czego? Organy nie są po to by nam wmawiać jakąś ideologię - organ jest przecież niczym innym jak administrator - ma zapewnić papier toaletowy w toalecie a nie mówić nam jak mamy s...ć!

    • 27 9

    • czyli jasno określasz, że nie Tobie powinny służyć wprowadzane zmiany (7)

      Miasto powinno służyć mieszkającym w nim podatnikom, a nie tymczasowym przyjezdnym, którzy mają kaprys popierdzenia swoim gruchotem mieszkańcom pod oknami.

      *" tak istotnym jest zapewnienie, by każdy mógł tak żyć jak sobie chce."
      Pełną realizację możesz sobie zapewnić w Somalii. Tylko dlaczego ludzie stamtąd sp..ją?

      *"Nie zmuszajmy się nawzajem do jeżdżenia tym czy tamtym środkiem transportu".
      No to gnij sobie dalej w korku, ktoś Tobie broni?

      • 4 6

      • Cofamy się w rozwoju ODP. (2)

        Pudło - mieszkam w Gdańsku 37 lat. Tyle że w różnych jego częściach. I nie jeżdżę gruchotem, choć to czym jeżdżę (tak jak i inni ludzie) nie jest Twoją sprawą.
        Dodatkowo, nie jeżdżę pod oknami a drogami, do tego celu wybudowanymi... To Twój problem, że zamieszkałeś w obiekcie, który ma okna na drogę zamiast na jakiś las czy łąkę... ale cóż chyba to własnie odróżnia miasto od wsi, Mieszkańcu Miasta, nieprawdaż?

        Ponadto, według Ciebie, "prawdziwi" mieszkańcy nie używają samochodów? To skąd tyle aut z rejestracją rozpoczynającą się do GD...? Ciekawe.

        Nie byłem w Somalii jeszcze. Nie wiem czemu ludzie stamtąd uciekają i czy w ogóle uciekają... ale myślę, że raczej nie dlatego, bo im brakuje "aktywistów", którzy ich by zmuszali do jeżdżenia autobusami lub rowerami...

        "Gnij w korku" mówisz...cóż a towary, które do Ciebie m. in. jada to nie stoją w korku? A ekipa budowlana, która wyremontuje Twój dom/blok itp. chodzi piechotą?
        Masz naprawdę tak wąskie horyzonty, że nie widzisz, że szybki, zindywidualizowany transport leży również w Twoim interesie?

        • 7 4

        • No cóż, Twoje horyzonty sprawiają, że przez ten "szybki, zindywidualizowany transport" (1)

          Na 8:00 czy 9:00 nie sposób wybrać się gdziekolwiek bez ryzyka, że się utknie w kilometrowych korkach, a przydrożne drzewa dawno poświęcono na ołtarzu indywidualizmu

          • 3 3

          • Cofamy się w rozwoju ODP2

            Tak jest bo Urzędnicy podejmują takie jak ta (w sprawie ul. Piramowicza) decyzja właśnie.

            • 3 2

      • Co ty sobie wyobrażasz, że będziesz (3)

        utrudniał życie mieszkańcom okolic Podwala Przedmiejskiego ?

        To tak jakby na Chłopskiej zostawić tylko krzyżówki z Pomorską i Kołobrzeską, a pozostałe zlikwidować, bo jaśnie pan potrzebuje tranzytu.

        Więc daruj sobie swoje wypociny.

        • 0 2

        • Cofamy się w rozwoju ODP3 (1)

          Nie potrzebuję "tranzytu". Mam to szczęście, że póki co omijam korki w Gdańsku (bo ich nie ma na mojej trasie przeważnie).
          Na marginesie, tranzyt dotyczy transportu przez terytorium obcego państwa, ale ok, poniżej będę odnosił się do twojego rozumienia tego słowa...

          Uważam, że transport w ogólnym rozumieniu służy do przemieszczania osób oraz towarów i najistotniejsze w tym zakresie jest to, by transport był szybki, bezkolizyjny i jak najmniej transport jednego człowieka wpływał lub utrudniał transport czy życie innego człowieka, a to dlatego że transport w ogromnej większości łączy się z biznesem i kosztem. Dlatego na drogach nie powinno być skrzyżowań, oprócz ewentualnych rond (nie każde niestety w PL rondo zostało wybudowane z sensem niestety) - zamiast tego powinny być tylko bezkolizyjne węzły z pasami zjazdowymi/wjazdowymi, zaś transport pieszy czy rowerowy powinien być oddzielony od samochodowego, bo nijak te środki transportu do siebie nie przystają - trudno bowiem by człowiek, rower i samochód poruszały się z podobnymi choćby prędkościami, a przede wszystkim do czego innego każdy z tych środków transportu służy przeważnie.
          Odnosząc się do Twojej uwagi o mieszkańcach zamieszkujących po obu stronach ulic typu Chłopska czy Podwale, nie widzę problemu by piesi poruszali się kładkami/tunelami lub odwrotnie, czyli ruch samochodowy był puszczony tunelem lub na estakadzie. Osobiście, jako pieszy nienawidzę czekać na przejściu na zielone światło wolałbym szybko i bez czekania oraz bezkolizyjnie przejść tunelem choćby.
          Szybki transport jest w interesie każdego człowieka, w tym "Mieszkańca" - naprawdę nie rozumiesz, że towary, które sam konsumujesz też muszą być dowiezione i ich transport przez to że czeka na światłach, stoi w korku, czy jeszcze z jakiegoś powodu związanego z niewydajną infrastrukturą (błędnie zaprojektowaną) jest powolny, to i same towary kosztują więcej?

          • 1 0

          • Ponadto,

            Naprawdę uważasz, ze mieszkańcy jednej ulicy w mieście mają prawo lansować czy wymuszać swoje zdanie nad mieszkańcami pozostałych ulic w mieście, którzy przy okazji korzystają również tej "twojej" ulicy? W imię czego? Ta ulica nie jest twoja własnością, a co najwyżej współwłasnością z pozostałą resztą ludzi, więc nie ma nikt prawa decydować wbrew pozostałym... Poza tym ilu ludzi, tyle zdań w tej czy innej sprawie i każdy (co naturalne) kieruje się swoim interesem...zatem, skoro w każdego interesie jest szybki/tani transport towarów/usług i osób to powinieneś zrozumieć, co napisałem wyżej... no chyba żeś skończonym d...lem.

            • 1 0

        • Ponadto,

          • 1 0

  • A czego oczekujecie

    Prezydentka i jej wice to dzieciaki, ktore bawia sie w miasto. Politykierzy bez zadnego doswiadczenia zawodowego poza plecami.

    Oni sie nie spiesza do pracy. Ich limuzyny zdążą.
    Skoro w tym miejscu bylo niebezpiecznie dla rowerzystow, to moze oni inną drogą powinni pojechać?

    Ja cale zycie korzystam z samochodu oraz komunikacji. Teraz tylko samochod bo pandemia, a po drugie za duzo pieniedzy i czasu pożera kirzystanie ze zbiorowej komunikacji.
    Poprawcie komunikację to ludzie sami sie przesiada.
    Po smierci Adamowicza mamy najgorsze wladze w Gdańsku odkąd pamiętam.

    • 18 3

  • Proszę pokazać wyniki ankiety

    Państwa koledze redykcyjnemu Panu Krzysztofowi K.

    • 12 3

  • Głupota górą

    Wystarczyło dla rowerzystów i samochodów postawić światła przy Piramowicza /Alei Zwycięstwa zsynchronizowane ze światłami przy operze.

    • 12 2

  • Przejaw dbałości o jakość powietrza

    Rowerzyści niech sobie jadą, a auta niech sobie stoją i walą spaliny w atmosferę

    • 14 4

  • Gdański Zarząd Dróg i Zieleni

    GZDiZ należy się Nobel za absolutny odlot od rzeczywistości. Jesteśmy ciekawi kto był autorem - chyba ostatni dzień pracy. Dyrekcji gratulujemy pracowników. Co jeszcze nas czeka ?

    • 21 4

  • co znów sie odezwało stowarzyszenie rowerzystów w tym mieście żądzą deweloperzy i stowarzyszenia na dwóch kółkach mają gdzieś jakiekolwiek korki

    • 13 3

  • Miasto jak widać zatrudnia wybitnych specjalistów.
    Oni jeszcze chyba robią analizy komputerowe na Atari

    • 15 4

  • To jest stanowisko inżyniera

    Bo sądząc po wypowiedziach tej pani to jest absolwentką wyzszej szkoly pracy po znajomosci

    • 18 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane