- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (439 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (144 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (175 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (273 opinie)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (60 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Koronawirus. 50 mln zł wsparcia dla pomorskich szpitali
O pilnym uruchomieniu 50 mln zł dodatkowych środków dla szpitali na walkę z koronawirusem zdecydował na czwartkowym posiedzeniu Zarząd Województwa Pomorskiego.
"Obecna sytuacja wymaga podjęcia nadzwyczajnych kroków"
- Obecna sytuacja wymaga od nas wszystkich podjęcia nadzwyczajnych kroków. Dlatego wraz z Zarządem Województwa zdecydowaliśmy się na pilne uruchomienie 50 mln zł dodatkowych środków na ratowanie zdrowia i życia mieszkańców Pomorza. Te pieniądze przekażemy do dyspozycji pomorskich szpitali, bo to właśnie pracownicy służby zdrowia znajdują się na pierwszej linii frontu i potrzebują naszego wsparcia w walce o zdrowie Pomorzan. Mam tu na myśli nie tylko szpitale samorządu województwa, takie jak Pomorskie Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy, szpital w Ustce czy w Prabutach, ale także rządowy 7. Szpital Marynarki Wojennej w Gdańsku, który, jak słyszymy, boryka się z poważnymi brakami - mówi Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.
Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje
Na obecnym etapie prowadzone są uzgodnienia z poszczególnymi placówkami w zakresie zdiagnozowania potrzeb.
Rezerwa na wsparcie przedsiębiorców i systemu zdrowia
- Niezależnie od tego na czwartkowym posiedzeniu Zarząd Województwa Pomorskiego postanowił też zarezerwować kolejne 120 mln zł ze środków unijnych z przeznaczeniem na interwencyjne wsparcie pomorskich przedsiębiorców oraz systemu zdrowia - zależnie od rozwoju sytuacji i pojawiających się potrzeb - wskazuje Michał Piotrowski, rzecznik marszałka. - Ponadto, dzięki modyfikacji priorytetów w przeznaczeniu funduszy unijnych w odpowiedzi na obecną sytuację, Zarząd Województwa planuje przeznaczyć ok. 20 mln zł na niwelowanie negatywnych zjawisk związanych z rynkiem pracy oraz ok. 10 mln zł na wsparcie małych i średnich firm w radzeniu sobie z czynnikami ryzyka w miejscu pracy. Oczywiście chodzi tu w szczególności o ryzyka epidemiczne.
Czytaj też: Koronawirus. Trójmiejskie samorządy wesprą lokalnych przedsiębiorców
Wykorzystanie środków unijnych do walki z pandemią koronawirusa jest możliwe dzięki decyzji Komisji Europejskiej, która uruchomiła inicjatywę uelastyczniającą procedury związane z wydatkowaniem środków UE, w tym przede wszystkim ułatwia przesuwanie środków na cele związane z obecnym kryzysem epidemiologicznym.
Miejsca
Opinie (83) 10 zablokowanych
-
2020-03-19 20:23
Zanim kasa trafi do szpitali, to już nie będzie epidemi. Pozdrawiam wszystkich ratowników, którzy są na pierwszej lini ognia oraz panie pielęgniarki. Jesteście wielcy.
- 9 1
-
2020-03-19 21:37
50 baniek?
To przeciez nic... Działka budowlana w Sopocie wincyj kosztuje. Może od razu miliard? Pompujcie kasę pompujcie :) To nic nie kosztuje tak długo jak długo naród nie będzie musiał tej kasy 'wypracowac' :) i tu pojawia się problem :) kto teraz chce pracować? Ten lichwiarski kartonowy system pieniędzy fiducjarnych jest jak domek z kart :) Wystarczył zwykły wirus żeby go rozłożyć na łopatki :)
- 5 3
-
2020-03-20 03:42
To chyba nie jest zdjęcie z ostatniego posiedzenia?
Zakaz zgromadzeń powyżej 50 osób jest.
- 8 0
-
2020-03-20 06:59
Szpitale nie pomogą
Oczywiście szpitale są najważniejsze, ale zajmijcie się kontrolą niepokornych owiec....
Żadne dofinansowanie nie pomoże jak nadal wszyscy będziemy nie trzymać się wytycznych co do izolacji. Codziennie pod oknem widzę pielgrzymki starszych ludzi po drobne "codzienne zakupy".- 1 2
-
2020-03-20 09:26
Ja tu tylko widzę że tzw. Rada nic sobie z zagrożenia. Taki spęd ludzi w obecnej sytuacji, brawo.
- 2 1
-
2020-03-20 09:29
(3)
A Wojewoda gdzie się schował? To przecież przedstawiciel Rządu w terenie. Nawet w maseczce ale niech coś robi.
- 7 2
-
2020-03-20 10:06
wojewoda grabi liście w swoim ogródku
- 2 0
-
2020-03-20 10:07
(1)
Za służbę zdrowia w Polsce odpowiada Rząd, czy się komuś podoba czy nie.To że w większości Szpitali w Polsce są braki w podstawowym wyposażeniu Szpitali jak środki dezynfekcyjne, fartuchy, maseczki itp coś powinno mówić nam.
Marszałek ani Wojewoda nie przestawią fabryk na produkcje tych brakujących elementarnych środków ochrony zdrowia, nie oszukujmy się .
W takich właśnie stanach zagrożenia kiedy każdy odczuje opiekę państwa bądz jej brak, nie będzie podatny na propagandę jak do tej pory.- 3 0
-
2020-03-20 15:21
Obserwujmy co władze rządowe mówią a co widzimy w szpitalach o całej służbie zdrowia.
- 0 0
-
2020-03-20 10:10
a co robi Wojewoda dla Pomorskiego? Bo oprócz grabienia liści chyba nic... schował się jak prezes
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.