• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja. Zostaną wpisane do rejestru zabytków

Piotr Weltrowski
23 lipca 2024, godz. 11:10 
Opinie (88)
Jeżeli decyzja konserwatora uprawomocni się, to konieczne będzie ponowne uchwalenie planów miejscowych dla rejonu gdyńskich kortów. Jeżeli decyzja konserwatora uprawomocni się, to konieczne będzie ponowne uchwalenie planów miejscowych dla rejonu gdyńskich kortów.

Kończy się trwająca od ponad dwóch lat dyskusja o przyszłym kształcie historycznych kortów przy ul. EjsmondaMapka w Gdyni. Wojewódzki konserwator zabytków podjął decyzję o objęciu ich, a także tzw. "Górki", czyli historycznej trybuny dawnego stadionu Arki, ochroną konserwatorską.



Jak oceniasz decyzję w sprawie kortów w Gdyni?

O decyzji konserwatora poinformowali społecznicy, którzy wnioskowali wcześniej o wpisanie kortów i rejonu dawnego Forum Sportu do rejestru zabytków.

Co ciekawe, procedura dotycząca podjęcia decyzji w tej sprawie zakończyła się w grudniu 2023 roku, jeszcze za kadencji poprzedniego wojewódzkiego konserwatora zabytków - Igora Strzoka. Sama decyzja nie została jednak przez niego wydana.

Dopiero nowy konserwator - Dariusz Chmielewski - wydał decyzję, która datowana jest na 16 lipca, a kilka dni później została dostarczona stronom, czyli też m.in. stowarzyszeniu Wszystko dla Gdyni, które o zmiany wnioskowało.

Korty przy ul. Ejsmonda. Zdjęcie z lat 30. ubiegłego wieku. Korty przy ul. Ejsmonda. Zdjęcie z lat 30. ubiegłego wieku.
Wedle decyzji konserwatora ochroną zostały objęte korty o numerach od 1 do 9, trybuny kortów nr 1 i 2, fragment dawnej trybuny stadionu Arki (tzw. Górka) oraz trybuna dawnego stadionu miejskiego wraz z podziemnym przejściem.

Ochrona rozciąga się też na tzw. starodrzew, czyli aleję lipową oraz żywopłoty znajdujące się na tym terenie.

Kultowa Kultowa "Górka" i widok na morze. Historia stadionu przy ul. Ejsmonda

- Wydana decyzja jest niezwykle konsensualna i kompromisowa, bowiem chroniąc zabytkową tkankę, zarówno materialną, jak i niematerialną, zezwala na modernizowanie tego miejsca. A zatem, unikamy tego, o czym w wielu publikacjach wspominaliśmy - skansenizacji tego terenu. I tak, na płycie dawnego boiska można dokonywać inwestycji. Po drugiej stronie chronionej trybuny stadionu miejskiego teren również czeka na pomysły zagospodarowania - komentuje Wojciech Ogrodnik ze stowarzyszenia Wszystko dla Gdyni.

O co chodziło w sporze o gdyńskie korty?



Wszystko zaczęło się latem 2022 roku, gdy społecznicy zwrócili uwagę, że w trzeciej wersji projektu planu zagospodarowania Polanki Redłowskiej, który czekał na uchwalenie 11 lat, dopuszczono budowę obiektów z zakresu usług turystyki i usług zdrowia na terenach kortów przy ul. Ejsmonda.

Są korty, a będzie hotel? Trwają prace nad planem Są korty, a będzie hotel? Trwają prace nad planem

Film z 2022 roku

- Wtedy zaczęto zwiększać parametry powierzchni zabudowy (+ 50 proc. względem poprzednich), zmniejszać minimalne powierzchnie wydzielanych działek ewidencyjnych (w porównaniu - sześciokrotnie) oraz, co najważniejsze, zmieniono przeznaczenie terenu. W obecnej, piątej wersji planu dopuszczono na tym terenie usługi turystyki i zdrowia, których realizacja wiąże się z powstaniem intensywnej zabudowy służącej prywatnej i komercyjnej działalności gospodarczej - tłumaczyła wówczas Martyna Regent, znana w Gdyni aktywistka miejska.
Miasto przekonywało, że jedynie na niewielkim fragmencie terenu, na którym aktualnie trenują tenisiści, pojawiają się możliwości dla nowych inwestycji spełniających funkcję z zakresu sportu, turystyki i zdrowia.



To nie zmieniło nastawienia aktywistów. By chronić korty, postanowili zgłosić teren wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków, wnosząc o wpis terenu Forum Sportowego do rejestru zabytków. Chcieli, by do czasu decyzji konserwatora, odłożyć procedowanie nad planem.

Tak dziś wygląda "Górka", czyli kultowa trybuna dawnego stadionu miejskiego. Tak dziś wygląda "Górka", czyli kultowa trybuna dawnego stadionu miejskiego.
Władze Gdyni nie posłuchały ich. Radni miasta - głosami rządzącej wówczas Samorządności - przyjęli projekt miejscowy planu dla rejonu Kępy Redłowskiej w kształcie zaproponowanym przez miejskich planistów.

Jeżeli wydana przez wojewódzkiego konserwatora zabytków decyzja uprawomocni się, to konieczna będzie zmiana tych planów, aby dostosować je do nowych realiów.

Będzie rewitalizacja "Górki"?



Warto przy tym pamiętać, że władze w Gdyni zmieniły się, a obecnie urzędująca prezydentka - Aleksandra Kosiorek - podczas kampanii wspominała o potrzebie ochrony terenu kortów.

Przychylnie odnosiła się ona również do pomysłów na rewitalizację "Górki".

Z kolei o inwestycjach w strukturę sportową terenu kortów - a decyzja konserwatora umożliwia takie działania - wspominali przedstawiciele obecnego rządu.

Wszystko wskazuje więc na to, że dla terenu historycznego Forum Sportu w Gdyni nadszedł dobry czas.

Opinie (88) 2 zablokowane

  • Brawo osły!! (2)

    Zamieńcie całe miasto w skansen. A mieszkańców w eksponaty. Postęp postępów!

    • 8 12

    • Głuptaku!

      Jakie całe miasto? Opisywany teren stanowi ok. 1% obszaru miasta Gdynia. Powierzchnia Gdyni 135 km2.

      • 3 1

    • Masz rację, lepiej całe miasto zamienić w beton. A miejsca, gdzie mieszkańcy mogliby spędzać czas

      vide. dawne nabrzeże Dalmoru - oddać deweloperce aby warsiawiaki mogli kupić mieszkania na wynajem. To twoja wizja, chora wizja.

      • 5 1

  • Gdynia to stan umysłu!!! (1)

    Co oni z tego niegdyś cudownego miasta wyrabiają, że dziś wstydzę się gdzie mieszkam...

    • 12 4

    • to sie przeprowadź! i nie biadol

      • 2 1

  • Beznadzieja (5)

    Akcja sterowna przez właścicieli nadmorskiego. Narzeczona jednego z nich udzielała się jako obrończyni kortów, a naiwni społecznicy dali się wkręcić! Konserwator uzgodnił plan miejscowy! Nagle zmienił zdanie?! Mógł podczas uzgodnień nałożyć ochronę. Miejsce powinno być super zagospodarowane a nie stare korty. Obecne władze powinny natychmiast zaskarżyć te decyzje, ale widać wolą dbać o interesy nadmorskiego- tak jak przed wyborami

    • 25 19

    • (1)

      Pewnie masz racje, ze gosc nie chce konkurencji. Jednak nalezy pamietac, ze to male osiedle, a latem jest tu sporo turystow. Jakby powstal kompleks hotelowy to ruch nasililby sie kilkukrotnie.

      • 1 2

      • Obiekt hotelowy jest tam potrzebny. I ładne zagospodarowanie. Teraz straszy nie tylko polanka ale i korty. Zamiast zagospodarować te miejsca/ brakuje nam przestrzeni tam- kawiarni restauracji, otwartych przestrzeni

        • 0 0

    • Jako kibic Arki popieram wpisanie tego terenu do rejestru zabytkow. Gorka jest świętoscia i lapy precz od Gorki (2)

      widac jak deweloperzy teraz płaczą, bo nowe wladze miasta staja po stronie mieszkancow a nie interesów deweloperów

      • 4 4

      • A ja jako mieszkaniec tego miasta uważam że trzeba w końcu zagospodarować ten teren

        Arka gra teraz na zupełnie innym stadionie więc pozostawianie kilku schodów to jest jakieś pomylenie z poplątaniem.

        • 4 2

      • Kibicowanie Arce nie ma tu nic do rzeczy. Tam nie ma stadionu! Można było górkę ochronić- plan to zakłada! Hotel nadmorski świętuje, zyski tylko dla niego

        • 0 0

  • Turyści będą myśleli, że górka to obiekt z neolitu...

    • 6 1

  • 20 czerwca 84 roku (2)

    gorka nigdy nie byla tak zolto-niebieska jak tego dnia Bialo-Zielona

    • 9 5

    • Jak bardzo mi z tego powodu wszystko jedno.

      • 2 0

    • Chuligani - a nie kibice

      Stuknięci ludzie dla których zajęcie sektora przeciwnika to osiągnięcie. A historiografię drużyny datują przed i po zdobyciu Górki...
      Wogóle, to kogo obchodzi kto wygrał lub przegrał jakiś mecz? Coś to da, że Gdynia lub Gdańsk wygra?

      • 0 0

  • A te wszystkie buty co arkowcy zgubili podczas wielkiej ucieczki

    umieścić w gablocie. Niech następne pokolenia wiedzą co tu się działo.

    • 9 4

  • Brawo Pani Prezydent! Obietnice wyborcze trzeba wypełniać. Szacun. (1)

    • 3 3

    • Tak, do władzy doszła grupa niecznajacych się na mieście ludzi- radni gdyńskiego dialogu nie wiedzą że plan uzgadniał konserwator wojewódzki i obwiniają miejskiego - bogu ducha winnego

      • 1 0

  • Górka jako pomnik...

    ...pokoleń kibiców Wielkiej Lechii Gdańsk musi pozostać na ich cześć i chwałę na wieki wieków ! A w ogóle nie wiem i nie rozumiem, o co te dywagacje?!

    • 6 2

  • Opinia wyróżniona

    Brawo, to miejsce wazne dla tysiecy gdynian i kibiców Arki (4)

    a deweloperzy po ukladzie z ówczesna wladza chcieli tam budowac mieszkania na wynajem i hotele. Rece precz od Gorki. Cale szczescie nowe wladze staja po stronie mieszkańców a nie ukladow!

    • 39 18

    • Dla tysięcy gdynian jest bardzo nieważne to miejsce (3)

      • 8 5

      • (2)

        Dla osobników bez własciwości, tzw elementu napływowego.

        • 1 5

        • Sam jesteś element

          • 1 0

        • hahaha co za cymbał :D cała gdynia to napływowi :D

          • 0 0

  • Gorka to zabytek?

    Gorka to raczej miejsce spotkan kiboli i huliganow w latch 80 I 90 .Bydło przychodzilo porozrabiac i demolowac okoliczne osiedla.samochody mieszkancow byly odstawiane na parkingi z dala od ruty przemarszu bandy kiboli!!!

    • 9 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane