• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Korupcja w gdyńskiej skarbówce. Jest akt oskarżenia

Piotr Weltrowski
21 maja 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Funkcjonariusze CBA część osób oskarżonych w tej sprawie zatrzymali w grudniu 2018 roku, a część - w maju ubiegłego roku. Funkcjonariusze CBA część osób oskarżonych w tej sprawie zatrzymali w grudniu 2018 roku, a część - w maju ubiegłego roku.

Pięć osób objęto aktem oskarżenia w sprawie korupcji w gdyńskim urzędzie skarbowym. Oskarżeni to m.in. były już pracownik urzędu oraz przedsiębiorcy, którzy mieli go korumpować, wręczając mu m.in. 140 tys. zł oraz luksusowe samochody o wartości prawie 500 tys. zł.



Zdarzyło ci się zetknąć ze zjawiskiem korupcji?

Do pierwszych zatrzymań związanych z tą sprawą doszło w grudniu 2018 roku. Wówczas to funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali poborcę podatkowego z Gdyni oraz dwóch biznesmenów, którzy mieli go korumpować.

Do zatrzymania kolejnych osób zamieszanych w proceder doszło w maju ubiegłego roku.

Kilka dni temu Prokuratura Regionalna w Gdańsku skierowała w tej sprawie akt oskarżenia do sądu. Objętych nim zostało pięć osób: były już poborca podatkowy, trzech przedsiębiorców z Trójmiasta oraz osoba, która nakłaniała świadków do składania fałszywych zeznań.

Urzędnik skarbowy oskarżony o przestępstwa korupcyjne



- Urzędnikowi skarbowemu zarzucono popełnienie łącznie 12 przestępstw, w tym korupcyjnych polegających na przyjmowaniu korzyści majątkowych znacznej wartości w związku z pełnioną funkcją publiczną w zamian za zachowania stanowiące naruszenie przepisów prawa. Jak ustalono, za działanie niezgodne z prawem oskarżony urzędnik przyjął korzyść majątkową w formie pieniędzy o wartości ponad 140 tys. zł oraz dwóch samochodów luksusowych marek - czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej.
Dodatkowo prokuratorzy zarzucili byłemu urzędnikowi niedopełnienie obowiązków służbowych poprzez zaniechanie podjęcia skutecznych czynności egzekucyjnych, a także udzielanie pomocy w wystawianiu nierzetelnych faktur VAT i poświadczanie nieprawdy w dokumentach oraz przywłaszczenie mienia.

Fikcyjne faktury na 1,3 mln zł



Trzem przedsiębiorcom z Trójmiasta zarzucono z kolei wręczenie urzędnikowi skarbowemu, w zamian za odstąpienie przez niego od wykonywania skutecznych czynności egzekucyjnych, korzyści majątkowej w postaci pieniędzy i samochodu marki Porsche o wartości ponad 250 tys. zł oraz samochodu marki BMW o wartości ponad 230 tys. zł.

Śledztwo w tej sprawie prowadziły wspólnie prokuratura oraz delegatura gdańskiego CBA. A w zasadzie prowadzą, bo aktem oskarżenia objęto do tej pory pięć z siedmiu zatrzymanych osób. Wobec dwóch ostatnich - również biznesmenów z Trójmiasta - postępowanie wciąż się toczy, bo dotyczy ono nie tylko korupcji, ale też wystawienia fikcyjnych faktur na łączną kwotę 1,3 mln zł. Wystawiano je, aby zaniżyć należność z tytułu podatku VAT.

Opinie (154) ponad 10 zablokowanych

  • Ten cytat tu pasuje (2)

    Trójmiasto jest wielką Puchą Pandory. Trzeba byłoby tu F-16 wypróbować, spalić to, zaorać i jeszcze raz podpalić. Potem każdemu wchodzącemu dawać przepustkę po sprawdzeniu, że nie jest pozapinany z dziwnymi ludźmi. Tu jest jedna wielka sitwa mówi Latkowskiemu były szef gdańskiego Centralnego Biura Śledczego.

    • 18 4

    • Były szef CBA mówi byłemu kryminaliście... (1)

      • 0 3

      • Kryminaliści to raczej byli za czasów Thuska?

        Mieli eldorado

        • 2 0

  • (1)

    A Tusk chciał zlikwidować CBA.Ciekawe dlaczego.

    • 15 5

    • Bo Thusk to słup z Berlina chyba?

      • 3 1

  • obs

    ...a może to urzędnik wymuszał łapówki jak w aferze KNF

    • 3 0

  • Droga coś ta pralnia

    Dać pół bańki za przekręt brutto na 1,3 i to z vatu to bardzo drogo. Albo o czymś nie wiemy.

    • 9 0

  • Czy nadzorujący skarbowke minister poda sie do dymisji?

    • 4 1

  • P i S kradnie a ludzie im klaszczą- ciemnota do sześcianu (2)

    • 7 13

    • Różnica (1)

      Między PO a Pisem jest taka różnica że Ci pierwsi kradli tylko wśród swoich i dla siebie a Ci drudzy też kradną i robią przekręty jak większość tylko dają przy tym też narodowi kasę by interes się kręcił.

      • 2 4

      • Jeden handlarz bronią, jeden zakonnik z Torunia i jeden instruktor narciarski to jeszcze nie "naród"

        Narodowi tak dają, że w tym roku zapłacę 30% podatku zamiast 18%, bo wycofali się z umów bilateralnych, wolną od podatku też mi zmniejszono (ciekawe, że nasi parlamentarzyści sobie podwyższyli).
        Po wprowadzeniu Polskiego Ładu (czyli bałaganu) zapłacę w sumie 41%.
        Tylko flatego, że trzeba kupić wyborców PiSu, płacąc pieniędzmi "bogaczy" którzy mają całe 2500 Euro brutto miesięcznie.

        • 2 2

  • Gdynia (3)

    Tak wyglądają gdyńskie urzędy. Ostatnio usłyszałem różne młodych mieszkańców Gdyni....wiesz co można najlepiej zrobić w Gdyni?....Kupić bilet do Gdańska.

    • 37 43

    • (1)

      Ale wiesz, że Urząd Skarbowy jest częścią administracji r z ą d o w e j ?

      • 9 0

      • I tak jest lepiej niż za PO. Wtedy to kieszenie urzędników były oficjalnie otwarte. Coś się zmieniło na plus.

        • 1 1

    • a myslisz, że w Gdńsku jest lepiej?

      Warszawa, Poznań, Bartoszyce.. wszędzie ta sama skarbówka i te same wałki..

      • 6 1

  • sprawdzcie jak p.prezydętka zebrała 25 tys podpisów na swoją kandydaturę w parę godzin (1)

    • 12 2

    • W Gdańsku jest około 30 tys urzedników .Kazdy kierownik dostał nakaz bierania podpisów w swoim dziale

      • 3 1

  • Złogi po PO będziemy latami odczuwać (1)

    • 14 5

    • W sedno

      • 3 1

  • (4)

    Nie miejcie pretensji do urzèdników, trzeba mieć pretensje do tych co pieniądze wymyślili.
    Jakby brali sól albo kartofle to nikt by ich po sądach nie ciągał. Prawdopodobnie podkablował "kolega" z pracy z zazdrości o tego porszaka.

    • 20 47

    • Chyba chory jesteś, na głowę. (3)

      • 5 3

      • Nie zrozumiałeś ironii (2)

        Nie myślę żeby autor głównego wpisu był chory na głowę. Ja to zrozumiałem że wszędzie biorą, tylko nie wszyscy dają. Sól i kartofle o tym mówią.

        • 2 3

        • W Polsce tylko ryba nie bierze.

          • 1 0

        • joooo xD hehe

          jak brac to myljony co? za ziemniaka i porszee (czy morze porszé?) poszli siedziec albo nie pojdo bo "porszé" wezmie prokuratorek w zamian i tak to sie kreci xD

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane