• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kosakowo dołoży się do utrzymania gdyńskiego cmentarza

Patryk Szczerba
23 października 2023, godz. 07:00 
Opinie (53)
Porozumienie gwarantuje pochówki mieszkańcom Kosakowa na terenie nekropolii do końca 2030 r. Porozumienie gwarantuje pochówki mieszkańcom Kosakowa na terenie nekropolii do końca 2030 r.

Trzy lata temu radni Gdyni zastrzegli, że na cmentarzu w KosakowieMapka mogą być chowani tylko mieszkańcy Gdyni. Teraz jednak sytuacja się zmieniła. Kosakowo dołoży rocznie 280 tys. zł do utrzymania nekropolii, dzięki czemu do końca grudnia 2030 r. będą tam chowani także mieszkańcy gminy.




Czy twoi bliscy są pochowani w większości na trójmiejskich cmentarzach?

Przypomnijmy: plany budowy gdyńskiego cmentarza komunalnego w Kosakowie sięgają lat 70. ubiegłego stulecia. Nekropolię projektowano z przeznaczeniem na miejsca pochówku mieszkańców północnej części miasta. Budowa tego cmentarza została sfinansowana w całości przez Gdynię. Pierwsze pogrzeby odbyły się tutaj w 1992 roku.

Od ponad 25 lat cmentarzem administruje Gdynia



Od 1996 r. cmentarzem administruje powołany do tego w 1995 r. zakład budżetowy - Zarząd Cmentarzy Komunalnych w Gdyni. Na terenie gdyńskiego cmentarza komunalnego w Kosakowie chowani byli zarówno zmarli gdynianie, jak i mieszkańcy Gminy Kosakowo.



Problem pojawił się w trakcie pandemii - trzy lata temu. Uchwała Rady Miasta Gdyni w listopadzie 2020 r. zamknęła dostęp do pochówku na cmentarzu w Kosakowie mieszkańcom gmin innych niż Gdynia.

Różne racje w temacie cmentarza



Urzędnicy z Gdyni tłumaczyli, że miasto zapłaciło za teren, wybudowało i utrzymuje nekropolię, a do tego płaci gminie Kosakowo podatek, więc jest to zasadne działanie. Sprawa otarła się o Wojewódzki Sąd Administracyjny, gdzie skargę złożyło Kosakowo.

Władze Kosakowa tłumaczyły z kolei, że głównym problemem było to, że cmentarz, który istnieje od ponad 30 lat, nigdy formalnie nie został założony w formie porozumienia między dwoma samorządami.

- Władze miasta Gdyni na żadnym etapie procedowania uchwały nie konsultowały jej zapisów z gminą Kosakowo. O treści uchwały wójt gminy Kosakowo poinformowany został przez osoby, którym Zarząd Cmentarzy odmówił pochówku, co jest niedopuszczalne i w żaden sposób nieakceptowane - opowiadał w 2020 r. Marcin Kopitzki, zastępca wójta gminy Kosakowo.
Gdy sprawa nabrała rozgłosu, m.in. dzięki artykułowi w Gazecie Wyborczej, wiadomym było, że takie porozumienie określające warunki współpracy i regulujące wzajemne zobowiązania w tej kwestii będzie konieczne.



Porozumienie reguluje współpracę



- Niezwykle ważną kwestią jest godna opieka nad miejscami pochówku, dlatego też podpisane zostało porozumienie regulujące wzajemne zobowiązania między Gdynią a Kosakowem dotyczące cmentarza komunalnego na terenie sąsiedniej gminy. Dokument gwarantuje odpowiednie utrzymanie i administrowanie nekropolią, również w kontekście zapewnienia miejsc grzebalnych, zarówno dla mieszkańców Gdyni, jak i Kosakowa - wyjaśnia Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.
Stosowną uchwałę w tym zakresie Rada Miasta Gdyni przyjęła podczas sesji, która odbyła się 27 września. Wtedy to radni wyrazili zgodę na zawarcie porozumienia międzygminnego pomiędzy Gdynią a gminą Kosakowo w sprawie powierzenia Gdyni - jak czytamy w uchwale "(...) wybranej części zadania publicznego w zakresie cmentarzy gminnych w postaci utrzymania i zarządzania cmentarzem komunalnym położonym w Kosakowie przy ul. Rzemieślniczej".

Podobną uchwałę przyjęło Kosakowo.

- Dzięki uchwałom rad gmin, które wyraziły zgodę na zawarcie takiego porozumienia, możemy dziś powiedzieć, że cmentarz w Kosakowie będzie cmentarzem zarówno dla miasta Gdyni, jak i Kosakowa. Wszyscy mieszkańcy gminy Kosakowo będą mogli tam dokonywać pochówków swoich najbliższych, bez żadnych problemów - dodaje Marcin Majek, wójt Kosakowa.

Mapa cmentarzy w Trójmieście



Kosakowo dołoży 280 tys. zł rocznie do administrowania cmentarzem



Gmina Kosakowo będzie partycypować w kosztach utrzymania cmentarza. Zapłaci rocznie 280 tys. zł. Kwota ta będzie waloryzowana co rok o wskaźnik inflacji. Za 2022 r. Kosakowo zapłaci Gdyni 223 425,95 zł, a za 2023 - 208 009,36 zł.

Umowę zawarto na 7 lat - do 31 grudnia 2030 r.

Miejsca

Opinie (53) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • (3)

    Zawsze myślałem że miejsce pochówku można sobie dowolnie wybrać...

    • 10 11

    • Zazwyczaj to potomni podejmują decyzję gdzie zostanie pochowany :)

      Chyba że jest wola zmarłego czy rodzinny grobowiec:)

      • 9 1

    • Ty i myślenie? Jedyny żart który ci się udał.

      • 10 7

    • nie w Gdyni

      • 1 0

  • Oczywiście,

    niech Kosakowo partycypuje w kosztach

    • 12 4

  • Nic tak nie łączy żywych i martwych jak wspólny biznes i pieniądze:)

    Czyli kasa za życia i kasa po śmierci:) Ależ mamy przedsiębiorczych urzędników w Gdyni.... nic tylko dożywocie na tronie Urzędu Miejskiego :)

    • 11 3

  • Gdynia to taki powiatowy seba (5)

    W kosakowie lotnisko i cmentarz wepchnela, ale nazwa ze gdynia. Paranoja.

    • 35 14

    • (2)

      gdyby nie gdynia to w sumie na kosakowo nikt by nawet nie zwrócił uwagi

      • 14 6

      • co xD no nie bardzo

        • 0 4

      • I na Twoje małe litery w nazwach własnych.

        • 1 0

    • Jakbyś nie zauważył, tak jest w przypadku każdego dużego miasta

      Lotnisk nie buduje się w cywilizacji, a poza cywilizacją. Nieboszczykom też czas dojazdu do centrum jest obojętny.

      • 9 0

    • Nie ma lotniska i nigdy nie było z nazwą Gdynia , był port lotniczy Gdynia -Kosakowo .

      Po jego upadłości gmina Kosakowo wykupiła go i jest tylko Port Lotniczy Kosakowo. Z którego i tak nie można korzystać bo wojsko zawładnęło całością na kilkanaście lub więcej lat.

      • 0 0

  • Dziadek

    Dziadek mieszka tam od 1910 roku , dziadek mówi że wielokrotnie w latach trzydziestych były robione tam kwesty to wtedy nazywało się dziady , dziadek wybiera się na cmentarz teraz na 1 listopada i mówi że będzie kwestował a to co zbierze odda radnym na utrzymanie tego cmentarza już kiedyś kwestował w 1937 , uzyskane pieniądze też oddał

    • 3 7

  • Niech Kosakowo dokłada się też do rozbudowy remontu (4)

    gdyńskich ulic, ponieważ ich mieszkańcy w znacznym stopniu korzystają z gdyńskich ulic.

    • 15 11

    • Świetny pomysł

      A pracodawcy, którzy zainwestowali w Gdyni i zatrudniają pracowników z Kosakowa najlepiej niech przeniosą się do Gdańska i zatrudniają mieszkańców Pruszcza. Po co wszyscy mają rozjeżdżać nasze gdyńskie wspaniałe ulice?

      • 8 3

    • A Gdynia płaci za przejazd swoich mieszkańców po drogach Gminy (1)

      Można tak odpisywać w nieskończoność , drogi są dla wszystkich. również dla tych co skracają sobie drogę na półwysep helski przez teren gminny zamiast jechac przez Redę .

      • 0 1

      • Deal!

        • 0 0

    • Chyba do Gdańskich? Do Gdyni to już nie ma po co jeździć, bo ani tu miejsc pracy nie ma, ani na zakupy nie ma po co. Może niech się Wam Warszawa dołoży, bo to głównie jej mieszkańcy kupują apartamenty w Gdyni, wciskane w każdy wolny kawałek zieleni.

      • 2 1

  • Opinia wyróżniona

    Moze to głupio zabrzmi (3)

    Ale to jeden z najładniejszych cmentarzy w Trójmieście.
    Wszystkie sektory ponumerowane...Wszystko mądrze zaplanowane, dodatkowo nasadzenia...wśród alejek...narzędzia...
    Sektory: amerykańska strefa, dla dzieci...
    Jest nawet kwatera Leśna...

    • 36 3

    • (1)

      miejsce na grilla i ognisko.....

      • 5 11

      • Stuknij się w ten swój pusty łeb !

        • 4 3

    • Ale ten, kto wymyślił nasadzenia dębów na tym cmentarzu

      powinien za karę dostać grabie i dożywotnio zbierać liście z nagrobków. Szmergla idzie dostać ze sprzątaniem, od wczesnej jesieni aż do wiosny tylko liście i liście. Doprawdy, istnieje tyle innych roślin, które mogą przetrwać mrozy w naszym klimacie.

      • 1 5

  • Opinia wyróżniona

    Dokąd to prowadzi? (9)

    Cmentarze zapełniają się, są powiększane, cały czas są otwierane nowe. Za kilkadziesiąt lat będziemy zacmentarzowani na amen. Pojawi się olbrzymia ilość opuszczonych gróbów, z którymi nie bardzo będzie co zrobić.

    • 27 27

    • (1)

      Może rozwiązaniem byłoby powszechna i premiowana np cenowo kremacja ? Wiem , żeby zmienić mentalność narodu trzeba czasu ale czas zacząć bo jak mówisz zagrobujemy się na amen.

      • 18 12

      • Ale jak to kremować?

        Przecież wtedy mniej się na tym zarobi. Tak być nie może.

        • 5 4

    • Jak to nie będzie co zrobić? Sprzeda się deweloperom

      Kosakovo Resort - apartamenty od ręki aż do grobowej deski.

      • 14 6

    • Koło grobu mojego ojca pochowano niestety kogoś starszego i samotnego. I na koszt miasta (3)

      Nawet nagrobka nie było. Nawet ziemnego. Kiedyś ze śmietniska odległego o 150 metrów przytaszczyłem żelazny ozdobny krzyż (będący w dobrym stanie) gdzieś tak sprzed II wojny św. i położyłem na tym grobie obok. Bo różne osoby na ten grób śmieci rzucały. Na krzyż - nie ośmieliły się. Grób ten był zapewne, jak wszystkie, opłacony na 20 lat. W latach 70-tych. Kilka lat temu go zlikwidowano, a pochowano jakąś "nową" osobę. Na cmentarzu, gdzie od dawna nie ma nowych pochówków, poza tymi w miejscach likwidowanych grobów. Ale wg mnie taka likwidacja powinna być po 50 latach od pogrzebu - oni tego nie dotrzymali. Ja mam grób ojca opłacony do 2040; jest to nie w 3M. Tak że wbrew twojej opinii jest "co robić". Likwidować te groby min. 50 lat po pochówku i po 25 latach niepłacenia za taki grób.

      • 8 1

      • 20 lat to nic. Za mało, żeby wygumkować człowieka ze świata.

        • 6 3

      • Choc to puste slowa: wyrazy szacunku.

        • 5 0

      • Miejsce ziemne masz na 20 lat + 5 lat czekaja jeszcze może ktoś sie z rodziny zainteresuje

        Potem kładą mały słoiczek z wiadomością dla rodziny że jak nie opłacą to go zamkną ( zlikwidują ) .
        Tak więc grób istnieje 25 lat ...

        • 0 0

    • Na 'nowoczesnych' cmentarzach, stare groby są z czasem usuwane aby zrobić miejsce na nowe.

      • 9 0

    • Czy powiększać?

      Zdecydowanie uważam,że powinno kremować się zwłoki a nie powiększać cmentarze,nie rozumie też tego,że wysoko wzrastają opłaty za groby, niedługo ludzi nie będzie stać na te podatki,a zarządcy straszą, że zlikwidują nieopłacone groby, a jeszcze na dodatek sprowadza się kości sprzed wojennych czasów,żeby sobie poleżały w ojcowiźnie,zmarłym to obojęte, więc czemu to służy?

      • 2 1

  • Ta wieś koło Gdyni ciągle ością w gardle staje.

    • 2 12

  • Sam cmentarz to zbedny twor, ale skoro Kosakowo placi 280k to ciekawe ile kosztuje Gdy ta dzialka

    • 4 5

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane