• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kościół będzie miał problem z rekrutacją nowych księży?

Szymon Zięba
15 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Kościół może mieć większy problem ze znalezieniem nowych księży. Zdjęcie ilustracyjne. Kościół może mieć większy problem ze znalezieniem nowych księży. Zdjęcie ilustracyjne.

W Polsce od 2009 roku rosła liczba duchownych, którzy odeszli z kościoła, trudno o kandydatów na księży, a w Wyższym Seminarium Duchownym Metropolii Warmińskiej Hosianum po raz pierwszy od lat nie odbędą się święcenia kapłańskie. Czy oznacza to, że kościół będzie miał coraz większy problem z "rekrutacją" nowych duchownych? Archidiecezja Gdańska poinformowała, że w ciągu ostatnich dwóch lat święcenia kapłańskie przyjęło szesnastu diakonów. W 2021 - jedenastu, rok wcześniej - pięciu.



Dowiadujesz się, że bliska ci osoba zamierza zostać księdzem/zakonnicą. Co robisz?

Sytuacja w Olsztynie odbiła się szerokim echem w mediach. W połowie maja pojawiła się bowiem informacja, że w Wyższym Seminarium Duchownym Metropolii Warmińskiej Hosianum po raz pierwszy od siedmiu dekad nie odbędą się święcenia kapłańskie.

Poinformował o tym w liście do wiernych rektor olsztyńskiego seminarium ks. dr Hubert Tryk.

- Niestety w tym roku nie odbędzie się najważniejsza chwila w życiu całego seminarium, czyli święcenia kapłańskie. Zwykle były one udzielane diakonom, czyli alumnom roku szóstego, w ostatnią sobotę maja. Niestety rocznik ten nie doszedł nawet do diakonatu. Z kilku kandydatów, którzy zgłosili się sześć lat temu, nie pozostał ani jeden - przekazał ks. Tryk.
Co jest przyczyną "problemów kadrowych" kościoła?

Mniej chrztów, ślubów i dzieci na religii



- Wydaje się, że następujący w ostatnich latach spadek powołań kapłańskich to nie jest przejaw bożego skąpstwa, ale przejaw kryzysu powołanych, którzy z różnych przyczyn nie odpowiadają na boże wezwanie. Być może często nawet nie są w stanie tego powołania usłyszeć, a nierzadko brakuje im odwagi, by zdecydować się na tak radykalny krok, którym jest poświęcenie swojego życia poprzez, chociażby, rezygnację z rodziny - uważa rektor olsztyńskiego seminarium.

Księża, którzy porzucają kościół. Średnio 56 rocznie



Co ciekawe, kłopotem może być nie tylko znalezienie nowych duchownych, ale również odejścia od kościoła już wyświęconych księży.

Z ostatniej publikacji Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego, dotyczącej "porzucenia kapłaństwa na tle liczby księży w Kościele na początku XXI wieku" wynikało, że w ogólnym ujęciu rosła liczba księży, którzy porzucali stan duchowieństwa.

Liczba wyświęceń księży. Liczba wyświęceń księży.
W tym miejscu trzeba zaznaczyć, że jedyna, oficjalnie dostępna informacja instytutu, zawiera dane do 2017 roku. Samo opracowanie pochodzi z 2020 r.

- W Europie liczba święceń księży diecezjalnych spada regularnie od roku 2000. W 2017 r. wynosiła 1272. W Polsce liczba święceń księży diecezjalnych również spada od roku 2000 i w ostatnich latach nie przekracza 300 - informowali autorzy dokumentu.

Ślub przed urzędnikiem częściej niż w kościele



Z przytaczanej statystyki wynika, że odsetek święconych księży diecezjalnych w Polsce względem liczby nowo wyświęconych księży w całej Europie nieznacznie rósł od roku 2000 do 2013 aż do poziomu niemal 0,30. Po roku 2013 wyraźnie spadł.

Liczba wyświęceń księży. Liczba wyświęceń księży.
Wynosił on w momencie publikacji dokumentu 0,26. Oznaczało to, że co cztery święcenia w Europie księdza diecezjalnego mają miejsce w Polsce.

W Europie do roku 2009 utrzymywała się też niewielka tendencja wzrostowa dotycząca skali porzucania stanu kapłaństwa. Liczba ta zaczęła wzrastać od 2011 roku - w roku 2017 w Europie 146 księży diecezjalnych porzuciło kapłaństwo.

Raport dotyczący porzucenia kapłaństwa na tle liczby księży w Kościele na początku XXI wieku. Raport dotyczący porzucenia kapłaństwa na tle liczby księży w Kościele na początku XXI wieku.
W Polsce liczba porzuceń kapłaństwa przez księży diecezjalnych rosła od roku 2000 do 2005, następnie malała do roku 2009. Od roku 2009 znów zaczęła rosnąć.

W roku 2017 w Polsce 73 księży diecezjalnych porzuciło kapłaństwo. Średnia arytmetyczna porzuceń kapłaństwa przez księży diecezjalnych w latach od 2000 do 2017 wynosi 56 rocznie.

Szukam pracy, zatrudnię. Ogłoszenia: Gdańsk, Gdynia, Sopot



Raport dotyczący porzucenia kapłaństwa na tle liczby księży w Kościele na początku XXI wieku. Raport dotyczący porzucenia kapłaństwa na tle liczby księży w Kościele na początku XXI wieku.

W 2021 roku więcej święceń diakonów niż w 2020 na Pomorzu



Jak sytuacja wygląda na Pomorzu? Zapytaliśmy w Archidiecezji Gdańskiej o to, ile osób przyjęło święcenia kapłańskie w ostatnich latach, ile osób (oraz na jakim etapie) w tym czasie zrezygnowało z przyjęcia święceń kapłańskich i w końcu o to, czy są znane powody, z jakich takie osoby wycofywały się z przyjęcia święceń.

- W roku 2020 święcenia kapłańskie przyjęło pięciu diakonów, w roku 2021 jedenastu. W tym roku święcenia kapłańskie są zaplanowane na początek czerwca. Mając na uwadze specyfikę przygotowań do kapłaństwa, szanując prawo do prywatności i decyzję każdego kandydata, archidiecezja gdańska nie udziela informacji na temat powodów rezygnacji z formacji seminaryjnej na jakimkolwiek etapie - poinformował nas ks. Maciej Kwiecień, rzecznik Archidiecezji Gdańskiej.

Opinie (644) ponad 50 zablokowanych

  • Bardzo mi nie żal!

    • 22 10

  • Mam 18 lat i marzy mi się być księdzem.

    Czuję powołanie od Boga. Nie mogę się doczekać seminarium, tam się dzieje.

    Karol

    • 10 7

  • Zgnilizna i Średniowiecze

    Tyle w temacie. Po prostu mlodzi widzą co się dzieje..Oby tak dalej...

    • 18 9

  • Kiedyś szli na księdza (1)

    żeby się "ukryć", żeby ich chronili, nie ze względu na powołanie. Lepiej żeby księża faktycznie byli z powołania, a nie jako "sposób na życie".

    • 14 2

    • A jak takich nie przyjmowali z prawdziwym powołaniem ?

      A tylko takich co teraz błyszczą złym przykładem? Pewna instytucja latami niszczy od środka kk.

      • 2 1

  • Pan Bóg a kościół (1)

    Coraz większa przepaść , a do tego ubabranie w politykę. Upadek kościoła jest przy takim podejściu hierarchów niestety nieunikniony

    • 17 4

    • Tam zaraz niestety :)

      • 3 4

  • Kto sieje

    Kto sieje wiatr ten zbiera burzę. Kk przez ostatnie lata ciężko sobie na to zapracowal.

    • 18 5

  • Bzdury...w Polsce kościół ma się bardzo dobrze i lewackie lobby tego nie zmieni. (3)

    Polacy mieli i dalej mają ogromny szacunek do wiary i kościołow, tak jak inne państwa jak Włochy czy Hiszpania, najgłośniej krzyczą tylko tęczowe Niemcy i Francja które już dawno są straconymi państwami. A właściwie są państwami muzułmańskimi :) za obrazę mohameda podcina się tam na ulicy gardelka.
    Jedyne co słabnie to te ataki na kościół :) ale się nie dziwię skoro 3/4 oskarzen to były brednie bez pokrycia, ludzie mają dosc. W kościółkach które są dzielami naszej cywilizacji z różnych epok odbywają się liczne mszę i zwiedzają je ludzie z całego swiata a do komuni ida gromady dzieci z całymi rodzinami. Dni młodzieży także pokazuje jak chrześcijaństwo głęboko siedzi w Polakach, także....darujcie sobie te denne artykuły. Zresztą jak nienwierzyciento nikt was nie zmusza....zresztą sami jesteście wierni, gdyż wierzycie, że Boga nie ma :)

    • 12 30

    • A liczba powołań spada bo?

      • 6 0

    • Hahaha z tą Hiszpanią to nawet nie wiesz

      jak sie kompromitujesz :-)

      • 4 0

    • Możesz kombinować jak chcesz

      Ale ateizm to nie wiara w brak Boga tylko brak wiary w jego istnienie. Żonglowanie słowami, żeby pasowały do Twojego argumentu, nic tu nie da.

      • 4 0

  • jak można ludzi nakłaniać do wierzenia w takie bujdy z palca wyssane? (4)

    prawie takie same legendy występują we wszystkich wierzeniach na świecie i to o wiele starszych niż religia katolicka. Za kilka dni będzie jakaś rocznica świętego Wojciecha, Ten "święty" w Pradze opornych do wiary katolickiej kazał mordować czym bardzo się naraził społeczności, Pojechał do Polski mącić w głowie Mieszkowi czy Chrobremu... Święta Dorota z Mątew to dopiero była ... święta ... dzieci jej umierały z głodu i chorób a ona w kościele klęczała, Męża bogatego płatnerza doprowadziła do bankructwa, nędzy. długo by trzeba było odbrązawiać takich świętych. Przypomnijcie sobie nawracanie rdzennych mieszkańców obu Ameryk. Ogniem, mieczem, złodziejstwem.

    • 20 13

    • (2)

      Masz jakiekolwiek dowody, że to są bzdury czy tylko tak o piszesz...

      • 4 6

      • no jasne, wystarczy nie czytać bredni a mądrzejsze książki czyli opracowania naukowe

        • 7 1

      • Moja ulubiona "prawda objawiona" to kobieta zapłodniona przez gołąbka: to się kupy trzyma i samo broni.

        • 2 0

    • "nawracanie rdzennych mieszkańców obu Ameryk"

      Miecz i żelazny pręt to najlepsi kaznodzieje - "święty" Jose de Anchieta.

      • 6 3

  • Ksiądz to w większości spoko ziomek i normalnie z nim pogadasz na każdy temat. (4)

    Pedofile to ułamek którzy są w każdej dziedzinie.

    • 15 21

    • (1)

      to prawda. az strach pomyśleć co by było gdyby media zajęły się z taką gorliwością na przykład nauczycielami wuefu....

      • 1 7

      • Nauczyciel w-f przyłapany na molestowaniu dzieci idzie do więzienia, a nie jest przeniesiony do innej szkoły

        • 6 0

    • spoko ziomek ,bo tak wygląda manipulacja naiwniaku

      • 3 2

    • Ale podczas tych radosnych pogawędek lepiej stać pupą do ściany.

      • 8 1

  • Diabeł przyszedł z zachodu. (7)

    Przez kilkaset lat księża usiłowali skutecznie wcisnąć wiernym, że unoszą się nad nimi pośrednicząc między ziemią a niebem. Temu służyły stroje, całowanie w rękę, udawanie wiedzy. To działało i dla niektórych starszych wiekiem jeszcze działa. Młodych już nikt piekłem nie przestraszy, wiedzą że spowiedź wymyślili sami księża by wiedzieć i panować nad barankami. Ci co odeszli z seminarium twierdzą, że szkoli się tam identycznie jak sprzedawców garnków czy kołder z wielbłądziej wełny, czyli psychicznej obróbki klienta. Bóg wcale nie potrzebuje sprzedawców. Kto chce ten wierzy i to od kilkudziesięciu a nie tylko dwóch tysiącleci.

    • 16 8

    • (4)

      Piekłem nie trzeba straszyć, wystarczy że śmierć zapuka do drzwi i stanie się realna to zostanie tylko ksiądz, wiara i nadzieja.

      • 2 14

      • Bo tak zostałeś zaprogramowany w dzieciństwie, umierający (1)

        azjata nie boi się rogatego i kotłów ze smołą.

        • 10 1

        • Tyle że to nieprawda nawet wśród katolików z przymusu i zwyczaju.

          • 1 0

      • Taki kapelan na wynagrodzeniu szpitala, który bezczelnie zaczepia chorych?

        Tylko względy grzeczności, tudzież słabość ludzi w złym stanie, powodują że nie dostaje basenem przez łeb.

        Byłam przy śmierci dziadków i rodziców. Choćby byli w różnym stanie, zawsze starsi i schorowani, nie rzuciło im się tak na głowy, żeby chcieli obcego sukienkowego przy sobie.

        (Choć fakt że klechy wykorzystują dezorientację umierających i próbują wyłudzać zapisy testamentowe. W Gdańsku o takiej sprawie było głośno niedawno ale media zaraz ucichły. Tymczasem proceder jest poważniejszy, sądząc po kleszych majątkach.)

        • 4 0

      • Śmierć jest realna od momentu urodzenia. Nie puka do drzwi. Nikogo nie ominie - czy wierzy, czy nie. Są tylko tacy, którzy na tym bezspornym fakcie od wieków chcą zarabiać i dobrze żyć. Wiedzą tylko tyle ile sami sobie wcisnęli do głów. Nic ponadto. Czy to było w starożytnym Egipcie, w Indiach czy Chinach kapłan sprzedawał ten sam towar co u nas. Wszędzie znajdowali się nabywcy , bo nikt im nie mógł przekazać wiadomości, że to lipa - nie działa.

        • 4 0

    • (1)

      Proszę obejrzeć egzorcystę Piotra Glasa. Jego świadectwa otwierają oczy niedowiarkom.

      • 0 6

      • Zeznania we własnej sprawie są bardzo słabym dowodem.

        Ja mogę ci zaświadczyć, że jestem potomkiem sułtana Bahrajnu, to mi uwierzysz czy będziesz żądał innych dowodów ?

        • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane