- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (509 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (130 opinii)
- 3 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (109 opinii)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (88 opinii)
- 5 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (56 opinii)
- 6 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (195 opinii)
Kościół kupił tanio, sprzedał drogo. Długu miastu nie chce oddać
Władze Gdańska nie mogą wyegzekwować od parafii św. Teresy Benedykty od Krzyża na Ujeścisku ponad 400 tys. zł. Za co? Parafia najpierw kupiła od miasta grunt z 98 proc. bonifikatą, a następnie sprzedała jego część na wolnym rynku. Miesiąc temu otwarto tam supermarket Piotr i Paweł.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
W 2003 roku parafia kupiła od miasta działkę o powierzchni blisko 17 tys. m kw z przeznaczeniem na cele kultury, oświaty i zdrowia. Jako związek wyznaniowy uzyskała od miasta 98-procentową bonifikatę w wysokości blisko 1,689 mln zł.
Parafia jednak niczego tam nie zbudowała, za to część działki sprzedała na wolnym rynku. Na terenie o powierzchni 4 tys. m kw. miesiąc temu powstał supermarket Piotr i Paweł.
Jednak sprzedając teren kupiony z bonifikatą przed upływem 10 lat, parafia złamała prawo. W związku z tym miasto zażądało w styczniu tego roku zwrotu przyznanej wcześniej bonifikaty. Na prośbę proboszcza sumę należności zmniejszono jednak w kwietniu z prawie 1,7 mln do 410 tys. zł. Okazało się, że nawet tej kwoty parafia nie chce spłacać.
- Dlatego w środę wysłaliśmy list do kurii gdańskiej w tej sprawie, bo niestety proboszcz parafii nie reaguje na nasze wezwanie do zapłaty. Twierdzi, że sprzedał część terenu, bo potrzebował pieniędzy na budowę kościoła - podkreśla Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska.
Każdego dnia suma kościelnych należności powiększa się o 150 zł odsetek. Urzędnicy, z którymi rozmawialiśmy, nieoficjalnie mówią, że trudno będzie przekonać kościół do spłaty długu wobec miasta. - Proboszcz twierdzi, że za pieniądze ze sprzedaży działki kupił dzwony i najwyżej może je oddać prezydentowi w zamian.
Gdy dzwoniliśmy na tel. komórkowy parafii, aby uzyskać stanowisko proboszcza ks. Eugeniusza Stelmacha, nie chciano z nami rozmawiać.
Miasto ma nadzieję, że list do kurii zmieni postawę proboszcza. Jeżeli nie, to już bez ponownego wezwania będzie odzyskiwać pieniądze w sądzie.
Zarząd "Piotr i Paweł" SA informuje, iż żadna ze spółek grupy "Piotr i Paweł" nie była i nie jest właścicielem gruntu ani stroną w umowie dotyczącej nabycia wspomnianego w artykule gruntu, w Gdańsku przy ulicy Nieborowskiej. Jednocześnie oświadczamy, iż "Piotr i Paweł" SA jest jedynie najemcą powierzchni handlowej.
Błażej Patryn, rzecznik prasowy
Miejsca
Opinie (866) ponad 50 zablokowanych
-
2011-05-13 16:38
AKT APOSTAZJI!
Nie marudzić! Wziąć sprawy w swoje ręce! Wypisać się z Kościoła, to proste a tylko w ten sposób można coś zrobić oczywiście również nie chrzcić swoich dzieci, niech sami jak dorosną wybiorą sobie wiarę. Koniec.
- 13 1
-
2011-05-13 16:40
Pazerny kler
- 8 1
-
2011-05-13 16:45
niech kosciol odda rownowarty grunt w innej lokalizacji
ma przeciez duzo ziemi, dostali po 1989 wszystko co chcieli, nawet jak sie to kosciolowi nie nalezalo i w dodatku z nawiazka. PRAWO MUSI BYC EGZEKWOWANE, NAWET PRZEZ KOSCIOL
- 8 1
-
2011-05-13 16:47
Ziemia
To w takim razie, ja też chcę ziemię z 98% bonifikaty. A od nas to tu podatek od gruntu, tu podatek od nieruchomości, co my, jakieś rozdawnictwo publiczne mamy??
Won z niesprawiedliwością.- 6 1
-
2011-05-13 16:51
Jeśli portal trojmiasto.pl jest niezależny
to artykuły pani redaktor na temat duchowieństwa świadczą o jej nienawiści do religii i ludzi Kościoła
- 1 12
-
2011-05-13 16:55
Sprawa dla windykatora (1)
Kolejny klecha gra idiotę. Rozdzielić w końcu Państwo Polskie od Watykanu !!!
- 13 1
-
2011-05-13 17:22
Ciężka
sprawa , Watykan nie pozbędzie się swoje ostatniej koloni ciemniaków !!
- 2 0
-
2011-05-13 16:57
Klechy i Władza (2)
klechą to wszystko wolno,ale jak Ty idziesz do prezydenta bo potrzebujesz pomocy np.mieszkaniowej to mówi że nie ma pieniędzy i bla blajednym słowem mówi Ci spier...aj.I gdzie tu sprawiedliwość trzeba coś z Tym zrobić!!!Ludzie tak nie może dalej być!!!!kto jest za????
- 12 1
-
2011-05-13 17:08
klechy i wladza gdanska to jednosc!!!! zniszcsyc i zgnebic nas gdanszczan!!!!!
- 3 1
-
2011-05-13 17:12
Stara
Krzyzacy z każdym się dogadają aby tylko kasa leciała , żal mi tych "biedalów"z polskiego KK , pazerniaki do przesady !!
- 1 0
-
2011-05-13 16:59
Homoseksualiści, heteroseksualni, bezdomni, onaniści, piraci drogowi, czarni i biali
każdy ma płacić podatki.
- 11 1
-
2011-05-13 17:01
No to mają grzech - chłopaki z Urzędu Miejskiego i Proboszcz. Mogą nawet smażyć się
u Lucyfera na apartamentach.
- 4 2
-
2011-05-13 17:04
Może już pora zrobić to co zrobili mieszkańcy w Łodzi
Wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast mogą być odwołani przed upływem kadencji w drodze referendum. Z taką inicjatywą ma prawo wystąpić rada gminy (miejska) lub mieszkańcy.Z inicjatywą przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania wójta na wniosek mieszkańców ma prawo wystąpić między innymi
• grupa 5 osób posiadających prawo wybierania rady danej gminy
• statutowa struktura terenowa partii politycznej działającej w gminie,
• organizacja społeczna posiadająca osobowość prawną, której statutowym terenem działania jest co najmniej obszar danej gminy.
Czy znajdzie się chociaż jeden odważny kto zainicjuje- 11 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.