- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (494 opinie)
- 2 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (67 opinii)
- 3 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (42 opinie)
- 4 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (70 opinii)
- 5 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (345 opinii)
- 6 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (233 opinie)
Życie wraca do kościoła św. Katarzyny
Kościół św. Katarzyny powoli odzyskuje dawną świetność sprzed pożaru z 2006 roku. W tym roku zyskał 12 nowych okien, wykonano remont fundamentów, a pod koniec roku zegar na wieży zacznie znów odmierzać czas.
- To już nie jest tylko praca, to pasja wielu ludzi, którzy zdobywają środki, zarządzają, pracują czy dają swoje ofiary i serce. I dzięki temu zaangażowaniu efekty są piękne, wystarczy spojrzeć na nowe okna - podkreśla ojciec Bogdan Meger, przeor zakonu karmelitów z kościoła św. Katarzyny.
12 nowych okien zyskała obecnie część korpusu głównego świątyni. Projekt okien wykonał architekt, inż. Tomasz Celewicz. Mają kolorowe szyby, wykonane z ręcznie robionego szkła pochodzącego z huty w Jaśle. Część powojennej konstrukcji okien poddano też konserwacji.
Ponadto w tym roku wykonano izolacje fundamentów korpusu głównego i prezbiterium świątyni. Przy tej okazji wykonano też cyfrową inwentaryzację murów tej części kościoła.
- Wyszliśmy już z etapu związanego z usuwaniem skutków pożaru. - podkreśla Maciej Szczepkowski, konserwator z Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, które koordynuje prace w kościele.
Wcześniej już odbudowano wszystkie dachy, wyremontowano hełm, remontowi poddano elewację zachodniej części wieży. Za nami jest już konserwacja wpisanych do rejestru zabytków z wnętrza kościoła i pierwszy etap prac związanych z osuszaniem wnętrza, co wiązało się z usunięciem tynków wewnątrz kościoła.
Nam udało się dowiedzieć, że podczas prac przy fundamentach prawdopodobnie dotarto do warstw z XIII wieku, czyli z okresu, kiedy powstała świątynia. Jednak muszą to obecnie potwierdzić badania.
To nie jedyne nowości w życiu świątyni. Na wieży kościoła zacznie pod koniec roku działać zegar. Przed pożarem mechanizm zegarowy był tylko przy tarczy od strony ul. Rajskiej. Obecnie każda z czterech tarcz zyska swój mechanizm.
- Przed sezonem turystycznym na wieżę zostanie wciągnięta nowa kabina z klawiaturą carillonu, będzie w niej klimatyzacja, a także łącze wideo, by można było carillonistę zobaczyć na dole na ekranie. Będzie też wciągany nowy, 50 dzwon carillonu, kołysany ręcznie. Będzie największy z nich wszystkich, bo ważący 3 tony - zapowiada Grzegorz Szychliński, zastępca dyrektora Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, dyrektor Muzeum Zegarów Wieżowych.
Wiosną też ruszy ponownie Muzeum Zegarów Wieżowych w wieży kościoła. Przez ostatnie sześć lat tymczasową siedzibę miał w on w plebanii kościoła. W odległych planach jest też, by na poddaszu świątyni powstało Muzeum Nauki Gdańskiej. Ma być powołane konsorcjum złożone z uczelni, instytutów badawczych, by zaczęto nad tym pracować.
Na odbudowę i prace konserwatorskie i restauracyjne po pożarze z 2006 roku wydano łącznie ponad 13,8 mln zł. W tej kwocie znalazły się zarówno darowizny od osób fizycznych, prawnych, parafii, klasztorów oraz przede wszystkim Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz od Gdańska (2,8 mln zł).
Po wymianie okien i wykonaniu izolacji, kościół czekają kolejne zadania. Będą nimi m.in. badania architektoniczne, projekt aranżacji wnętrza i jego renowacja, konserwacja elewacji i zabytków ruchomych czy nowy projekt instalacji elektrycznych. Na wymianę czeka jeszcze 14 dużych okien i 6 małych. Wszystkie działania będą wykonywane w miarę pozyskiwania kolejnych środków.
Od kilku miesięcy na wieży kościoła zainstalowane są już dzwony carillonu.
Ok. 1450 r. rozpoczęto budowę kościelnej wieży. Ostatecznie zakończono ją w 1634 r., kiedy to wieżę zwieńczył barokowy hełm wykonany przez Jakuba van den Blocke. W 1555 r. kościół przejęli protestanci, natomiast po II wojnie światowej - zakon Karmelitów.
We wnętrzu kościoła znajduje się grób wybitnego gdańskiego astronoma Jana Heweliusza. W 1738 r. na wieży zawieszono pierwszy carillon. W wieży mieści też się Muzeum Zegarów Wieżowych, Oddział Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. W 2011 roku zainstalowano tu pierwszy na świecie zegar pulsarowy.
Kościół pw. św. Katarzyny trzykrotnie trawiły pożary. Pierwszy wybuchł 3 lipca 1905 r., gdy od uderzenia pioruna zapaliła się wieża kościoła. Obiekt uległ znacznym zniszczeniom w marciu 1945 roku. Ostatni pożar wybuchł 22 maja 2006 roku.
Miejsca
Opinie (40) 1 zablokowana
-
2012-11-27 17:39
za nasze pieniadze remontują prywarne koscioły a gdzie pieniadze na głodujace dzieci? (2)
- 10 24
-
2012-11-28 04:01
Dzieci za
Chwile kontrolowane będą! Monument! Bardziej korumpuje... Po co! Ratować? PRZETARG! Wszystko! Reguluje!
- 2 0
-
2012-11-28 07:58
Pomoc potrzebującym - TAK, ale jeśli wszystkie pieniądze, które są przeznaczane na tego typu inwestycje, szyły na pomoc potrzebującym, to okazałoby się że w ogóle nic nie trzeba robić. Lepiej byłoby być bezrobotnym i liczyć na kasę od miasta. Trzeba tworzyć miejsca pracy, edukować i uczyć biednych ludzi jak znaleźć prace, pomóc im w podnoszeniu kwalifikacji, a nie dokarmiać i dawać pieniądze.
- 3 0
-
2012-11-27 17:53
A gdzie system przeciwpożarowy?
Jakoś w tych pracach za kilkanascie milionow nie mogłem znaleźć ...
- 10 4
-
2012-11-27 21:31
Po co te
kościoły, jak każdy modli się w niedziele przed telewizorem, oglądając TV Trwam? Czasy się zmieniają kościoły jako budynki to przeżytek.
- 1 8
-
2012-11-28 01:43
każda tarcza ma mieć swój mechanizm?
czyli albo silniki synchroniczne, albo partactwo. W przypadku zegarów mechanicznych stosuje się sztywne cięgna do napędu wskazówki minutowej (a do wskazówki godzinowej koło pośrednie od zębnika minutowego)
- 1 0
-
2012-11-28 03:53
Rolandogomez (1)
Ilu ludzi! Ile żyć Tam! odratowano? Codziennie odchodzi tylu Gdańszczan! Bo na... Ratownictwo! Nie zainwestowano!
- 1 0
-
2012-11-28 12:40
Jak to czytam, to widzę,
że nie zainwestowano też w szkolnictwo.
- 1 0
-
2012-11-28 13:55
I znowu zlecą
remont dzwonnicy lub poddasza jakimś "fachowcom"i będzie co oglądać w TV. Ciekawe, czy winnych zatrzymano i ukarano.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.