• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kostka hałasuje, władzom Gdyni nie przeszkadza

Michał Sielski
14 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nadal niebezpiecznie na ul. Chylońskiej w Gdyni
Kostka na prawoskręcie powoduje, że kierowcy jadą jak długo się da pasem prowadzącym na wprost i zjeżdżają w prawo dopiero przed samym skrzyżowaniem. Kostka na prawoskręcie powoduje, że kierowcy jadą jak długo się da pasem prowadzącym na wprost i zjeżdżają w prawo dopiero przed samym skrzyżowaniem.

Mieszkańcy Chyloni przez lata czekali na remont skrzyżowania, które korkowało pół dzielnicy. Doczekali się, ale okazuje się, że jakość wykonanych prac pozostawia wiele do życzenia.



Czy prowadzone w Trójmieście remonty dróg są wykonywane na najwyższym poziomie?

Na skrzyżowaniu ul. Chylońskiej i Północnej zobacz na mapie Gdyni korki były permanentne. Ul. Chylońska prowadzi wzdłuż torów SKM pomiędzy Leszczynkami a Cisową. Przez tory można przejechać przejazdem przy ul. Puckiej lub ul. Północnej. To właśnie przejazd w okolicy ul. Północnej zobacz na mapie Gdyni jest miejscem, które zatykało Chylońską. Gdy opuszczane były szlabany, sznur czekających na przejazd samochodów blokował ulicę w obu kierunkach.

Teraz jest lepiej, bo zdecydowanie wydłużone zostały pasy do skrętu, ale... prawoskręt w ul. Północną wykonany został z kostki betonowej, a nie z asfaltu.

- Wydaje się, że to nawierzchnia jednocześnie droższa i mniej komfortowa dla kierowców - nie kryje zaskoczenia Marcin Horała, radny PiS w Gdyni.

Władze miasta przekonują, że to rozwiązanie wbrew pozorom tańsze, bo kostkę łatwiej zdemontować i ponownie ułożyć. A to w tym miejscu może być konieczne.

- Zastosowanie nawierzchni z kostki kamiennej wynika z uzgodnień dokumentacji przez PEWiK oraz ZDiZ. W związku z przebiegiem w tym miejscu magistrali wodociągowej i brakiem możliwości przełożenia jej w chodnik, zastosowano kostkę, pod którą są płyty - wyjaśnia wiceprezydent Gdyni Marek Stępa.

Mieszkańcy denerwują się jednak, że jeżdżące po kostce samochody hałasują, co słychać zwłaszcza w nocy, nawet przy zamkniętych oknach.

- Stwierdzenie, iż projekt nawierzchni ma uzgodnienie PEWiK i ZDiZ jest marną pociechą zarówno dla okolicznych mieszkańców, jak i dla kierowców. Po tej drodze po prostu nie da się normalnie jechać ani samochodem, ani rowerem, a generowany przez nią hałas znacząco obniżył jakość życia w okolicy. Nie wierzę, iż w XXI wieku nie istnieje technologia, która pozwoliłaby połączyć dostęp do podziemnych instalacji z elementarnym komfortem jazdy - kręci głową Marcin Horała.

Droga nie została jeszcze odebrana od wykonawcy, ale nawierzchnia na pewno nie zostanie zmieniona. Jest jednak szansa, że wykonawca poprawi azyl, który powstał między pasami jezdni. W założeniu miał on chronić pieszych, ale w praktyce często przeszkadza w skręcie kierowcom ciężarówek i miejskich autobusów.

- Będziemy to miejsce obserwować, wprowadzimy niezbędne korekty - jeśli będą potrzebne - jeszcze przed odbiorem inwestycji - zapewnia wiceprezydent Marek Stępa.

Opinie (155) 6 zablokowanych

  • jechałem tamtędy - to jest jakas kpina. jakośc wykonania jest skandaliczna, samochód zaczyna się trząść, hałasuje i na pewno zawieszenie dostaje w kość. To powoduje że kierowcy juz zaczynaja jeździć środkiem jezdni po pasie do skrętu dla jadących z naprzeciwka.
    Typowo polska fuszerka

    • 14 1

  • Kostka jest na niewielkim odcinku (1)

    i nie szukajcie dziury w całym, naprawdę nie ma się czego czepić.

    • 4 20

    • na niewielkim ale wystarczająco długim by porządnie człowieka wk.. wić

      • 4 1

  • Masakra

    Mam tę wątpliwa przyjemność jeździć codziennie tą drogą, kostka katastrofa, więc o ile tylko się da skręcam dopiero na kawałku asfaltu.Nie przeszkadza to temu kto nie użytkuje tej drogi.

    • 14 3

  • Tym wg których "kostka hałasuje" proponuję przenieść się w okolice lotniska w Rębiechowie

    lub zamieszkać w okolicach dworca PKP we Wrzeszczu. To im powinno pomóc.

    • 2 17

  • Przystanek przy Locie.

    Kostka z wybojami przy przystanku autobusowym - gdy podjeżdżam autobusem to pojazd cały się chwieje i lata jak pijany,a to ze względu na tragiczną nawierzchnię kostki,która miejscami powpadała w dziury.Tragedia panowie zarządzający miastem - czy jesteście ślepi ?Cy z okienka samochodu państwowego nie widać.???

    • 10 2

  • Debile z UM Gdynia

    jasno i otwarcie

    • 11 2

  • (5)

    samochód może halasuje ale
    nie zastanawialiście się co ta kostka oznacza dla kierowców jednosladów?
    w tym młodych ludzi dojeżdzajacych do szkół?
    oznacza potencjalny wypadek i zagrożenie życia
    i to bez względu na prędkość (to dla mitomanów kórzy żyją tylko w necie)
    tak samo jest w samym centrum gdyni!!!
    kostka brukowa jest też na fragmencie 10 lutego!

    • 7 2

    • (3)

      Taa. Motocykliści. Ci spokojnie jeżdżący, kulturalni ludzie, którym jedynie swoje zdrowie i życie na sercu leży...

      • 2 1

      • ja jeżdżę na rowerze i nie osiągam 200 km/h ale przez tych debili z UM muszę jechać pod prąd gdyż dla roweru te kamloty uniemożliwiają szybszą jazdę niż 5 km/h a chyba nie o to chodzi matoły z UM same zachęcają ludzi do łamania przepisów ale ok chcą się bawić będziemy się bawić

        • 2 1

      • (1)

        używając twojej "logiki" każdego można by nazwać pedofilem czy mordercą
        w końcu to też przedstawiciel gatunku ludzkiego

        jeżdząc w gdyni na 10 lutego jadę od 10 do 20 kmna h bo inaczej się tam nie da i za każdym razem mało nie leżę tak jak i inni

        ps. poza motocyklami istnieją też motorowery i skutery które rozwijają do 45/50 km/h
        to też "piraci" drogowi? intelektualisto z plakatu

        • 1 2

        • Na podstawie codziennego, dość intensywnego poruszania się po Trójmieście, prawdopodobieństwo trafienia na normalnie jeżdżącego motocyklistę jest jak prawdopodobieństwo trafienia osobnika w garniturze w Oplu Calibrze. I tak się statystyki podniosły zdeczko, bo rok temu było jak trafienie w tymże Oplu faceta we fraku...

          Jednostki nie zmienią obrazu całości, co najwyżej może być im przykro, że w takiej "wspólnocie" występują.

          • 1 1

    • Na 10 lutego można spokojnie jeździć. Równo ułożony bruk z odpowiednio wcześniej wyciosanego kamienia nie jest jakimś wielkim problemem. Gorzej jak są to wielkie kamienie położone obok siebie i wciśnięte w piasek ;)

      • 1 0

  • pomysł z kostką to jakaś pomyłka (1)

    gdzie w Trójmieście wśród osiedli mieszkaniowych robi się drogi z tzw. kocich łbów??? to jest jakaś pomyłka, teraz omijam to miejsce jak tylko mogę. A wysepka na skrzyżowaniu Kcyńskiej i Chylońskiej to chyba jeszcze mniej trafiony pomysł, cały czas się zastanawiam, w jaki sposób przejeżdżają tam autobusy...

    • 7 2

    • po krawężnikach jadą bo matolstwo z UM nie wie jaką szerokość ma autobus czy trolejbus

      • 2 0

  • PRYMITYWIZM

    To nawet nie jest kostka betonowa, tylko prymitywny kamienny bruk, hałaśliwy i śliski, zwłaszcza po deszczu. A dla roweru to już w ogóle jest masakra.

    • 9 2

  • Hałas to nic

    Nasze samochody i tak sa narażone na dziury i nierówności na drogach w Gdyni, ale to co zafundowały nam władze to tor do sprawdzania zawieszenia w aucie oraz wrazliwości właścicieli aut na ich niszczenie. Kto nie jechał niech sie przejedzie, tylko mocno trzyma się kierownicy

    • 14 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane