- 1 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (198 opinii)
- 2 Jak zmieniał się cmentarz na Westerplatte (50 opinii)
- 3 Prokuratura już nie chce ścigać Nergala (344 opinie)
- 4 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (141 opinii)
- 5 Jarmark św. Dominika startuje w sobotę (172 opinie)
- 6 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (187 opinii)
Kot maltretowany na filmie. Jest śledztwo
Kilkuletnie dziecko maltretuje kota, uderzając nim o meble, rzucając o podłogę. Zza kamery dopinguje je opiekun, który kilkuminutową scenę filmuje. Wstrząsający film trafił do Internetu. Sprawą zajmuje się gdyńska policja, bo doniesienie złożyło Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt z Gdyni.
Dziecko ma ok. 3-4 lat, więc nie jest świadome co robi. Całkowita wina za to okrucieństwo spada więc na osobę filmującą scenę. Ta zachęca dziecko do działania, dopinguje je. I zapowiada kolejne filmy. Pyta: Kto jest większym hardkorem: kotobójca, czy kot, że w ogóle przeżył?
- Sprawę zgłosiliśmy już policji. Do siedziby naszego stowarzyszenia napływa olbrzymia ilość protestów osób oburzonych takim traktowaniem zwierząt oraz zachęcaniem nieświadomego, małego dziecka do znęcania się nad bezbronnym kotem - mówi Ewa Rudzińska z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt, które ma siedzibę w Gdyni.
Dlatego to gdyńska policja ma ustalić osobę, która umieściła film w Internecie. - Wystąpimy do prokuratury o ustalenie numeru IP osoby, która tego dokonała. To niezbędna procedura, bo administrator może pochodzić ze Stanów Zjednoczonych - mówi Dorota Podhorecka-Kłos, rzecznik gdyńskiej policji.
Za znęcanie się nad zwierzętami grozi do dwóch lat więzienia.
Opinie (1481) ponad 200 zablokowanych
-
2010-12-28 20:07
Zatłukł bym i dziecko i kamerzystę...
własnymi rękami i bez żadnych, najmniejszych nawet skrupułów...
Walić łbem o krawężnik aż przestanie się ruszać. Wszystko za to, co w filmiku widać...- 3 2
-
2010-12-28 20:08
Co za zwyrodnialec!
Gangster na pół etatu ze Stogów lub Oruni Dolnej. Wsadzić do kopalni na dożywocie! Skąd takie bydlęta się biorą, na filmie widać. Z tego nieszczęsnego chłopca nic dobrego nie wyrośnie przy takich wzorcach. Powinni mu odebrać prawa do dziecka.
- 3 0
-
2010-12-28 20:10
opiekunów wsadzić za kraty, 2 lata więzienia to stanowczo za mało... jak ta osoba wychowuje dziecko? brak slow...
- 1 0
-
2010-12-28 20:10
...tak czytam...wszyscy tacy wyczuleni na okrucieństwo wobec zwierząt... (2)
a jaka jest różnica między tym kotem z filmu, a wałęsającymi się po mrozie bezdomnymi psami i kotami...one nie cierpią? to jakoś nikogo nie wzrusza... hipokryzja, żądza sensacji i zamiłowanie do słownego liczu...
i kto tu jest żałosny ?- 4 4
-
2010-12-28 20:13
Kogo nie wzrusza, tego nie wzrusza. (1)
- 1 1
-
2010-12-28 20:54
sądząc po ocenie ..mało kogo
a szkoda
- 2 0
-
2010-12-28 20:10
biedny kotek:(
- 5 0
-
2010-12-28 20:14
NIE ZOSTAWCIE TAK TEJ SPRAWY!
Proszę autora artykułu o monitowanie sprawy. Niech w końcu skończy się przymykanie oczu na osoby źle traktujące zwierzęta!
- 12 1
-
2010-12-28 20:16
Co za debil to nakrecił!!!!!!!!
- 3 0
-
2010-12-28 20:18
Anonymous
We are Anonymous.
We are Legion.
We do not Forgive.
We do not Forget.- 4 1
-
2010-12-28 20:18
W Gdyni dzieją się podobne rzeczy
przy barakach na Jana z Kolna zaraz za Placem Kaszubskim mieszkają kotki. Wiem, że ludzie im przynoszą jedzenie - wszystko super, gdyby nie dzieciaki a raczej małe gnojki z wieżowca na przeciwko Urzędu Skarbowego, które kiedyś zrzucały z klatki schodowej małe kotki i patrzyły co się stanie... Rodzice tych zwyrodnialców natomiast nie wierzyli ludziom, którzy informowali ich o tym, co robią ich "pupile", twierdzili, że coś tam dzieci mówiły ale myśleli, że oni żartują...
Nie zdziwię się, jak ten filmik będzie właśnie z "szafy" Władysława IV 1-5...
Oby gdyńska prokuratura choć raz udowodniła, że złapać przestępcę nie jest tak trudno...- 13 0
-
2010-12-28 20:20
oby kara spotkala tego zwyrodnialca
szok, totalny szok, nie moglam tego do konca obejrzec, glowa az rozbolala.
Dla mnie taka brutalnosc tego dziecka skads sie bierze, moze samo jest tak traktowane, bo samo z siebie, nawet po namowie doroslego, czegos takiego nie wymysli. Ile tam zwierzakow musialo pewnie ucierpiec. Jedno jest pewne, takie zachowania nie biora sie znikad, albo dziecko takie rzeczy ogladalo w realu albo samo czasami jest tym kotem maltretowanym. Mam nadzieje, ze ten zwyrodnialec za to odpowie, i ze bedzie o tym glosno.- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.