• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kpią z bezdomnych i wrzucają to do sieci

Szymon Zięba
17 grudnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 

Młodzi ludzie nagrali film, na którym kpią z bezdomnego mężczyzny.

Młodzi ludzie robią zdjęcia i nagrywają filmy z osobami bezdomnymi, potem z kpiącymi i nierzadko wulgarnymi opisami wrzucają je do mediów społecznościowych. W sieci działają co najmniej dwa profile, grupujące takie treści z Gdyni i Gdańska. Obserwuje je kilkaset osób. - To etykietowanie, stygmatyzowanie, a nawet dehumanizacja - ocenia dr Wiesław Baryła, psycholog społeczny.



Aktualizacja, 20.12.2021 r.



Policjanci poinformowali, że zajmują się tą sprawą.




Jaką konsekwencję powinni ponieść młodzi autorzy szyderczych materiałów?

"Zachęcamy do podsyłania zdjęć oraz filmów z żulami na dm [direct message - w prywatnych wiadomościach]" - reklamują swoją stronę "twórcy" z Gdańska. W podobny sposób swoich odbiorców zachęcają autorzy profilu z Gdyni.

Obie strony na Instagramie śledzi kilkaset osób. Nie publikujemy nazw profili, by nie robić większej reklamy zamieszczanym tam wulgarnym treściom.

Przykład? Na jednym ze zdjęć z Gdańska można m.in. zobaczyć śpiącego na ławce mężczyznę z niedopałkiem włożonym do nosa. Fotografię na Instagramie opatrzono entuzjastycznym (i wulgarnym) podpisem, "oznaczono" osobę, która ją przysłała, a sam materiał "polubiło" prawie 60 osób.

Z kolei na filmie młody człowiek wciska butelkę alkoholu ewidentnie nietrzeźwemu i zdezorientowanemu starszemu mężczyźnie. W tle słychać śmiech świadków zdarzenia.

To tylko wycinek z dziesiątek różnych zdjęć czy nagrań, które pojawiają się na wspomnianych profilach. Zdjęcia czy filmy robione są z ukrycia, zdarzają się też materiały, w których młodzi ludzie pozują razem ze swoimi ofiarami.

To stygmatyzowanie i dehumanizowanie



- Oceniam to jako - w najlepszym przypadku - żerowanie na ludzkim nieszczęściu. Życie osób dotkniętych bezdomnością czy problemem alkoholowym na pewno potoczyło się nie tak, jakby sobie tego życzyli i na pewno nie tak jak chciałby żyć ktokolwiek z nas - mówi dr Wiesław Baryła, psycholog społeczny z Uniwersytetu SWPS w Sopocie.
  • Młodzi ludzie robią zdjęcia osobom bezdomny i nietrzeźwym, następnie wrzucają je do sieci.
  • Młodzi ludzie robią zdjęcia osobom bezdomny i nietrzeźwym, następnie wrzucają je do sieci.
  • Młodzi ludzie robią zdjęcia osobom bezdomny i nietrzeźwym, następnie wrzucają je do sieci.
Jak dodaje, najprościej jest ocenić takie i podobne strony zadając sobie pytanie o to, jakie są ich konsekwencje dla konkretnych osób przedstawionych na fotografiach i nagraniach oraz ogólnie dla całej grupy osób dotkniętych problemami alkoholizmu i bezdomności.

- Z tej perspektywy nie ulega wątpliwość, że zamieszczanie zdjęć na takim profilu nosi znamiona etykietowania, stygmatyzowania a nawet dehumanizowania. Pozostaje mieć nadzieję, że zniknie z sieci, bo w mojej opinii w internecie nie powinno być miejsca na takie "patostrony" - podsumowuje dr Baryła.
Jaka jest przyczyna takiego zachowania? Oprócz wątpliwej jakości "sławy" w sieci i "zdjęć dla lajków", autorzy fotografii i administratorzy takich stron czują się bezkarni. Na swoje ofiary wybierają bowiem osoby nieświadome, uzależnione albo takie, które nie znają przysługujących im praw.

Prawnik: to sprawa dla sądu rodzinnego



Faktycznie jednak wspomniana bezkarność jest złudna. Tłumaczy to prawnik.

- Mamy tu do czynienia co najmniej ze znieważeniem. Nazywanie kogoś "menelem", nawet jeżeli jest to osoba bezdomna czy uzależniona od alkoholu, jest naruszeniem prawa - mówi mec. Jacek Potulski, trójmiejski adwokat i wykładowca akademicki.

Domy i ośrodki pomocy społecznej w Trójmieście



Zaznacza, że jest to przestępstwo ścigane z oskarżenia prywatnego - czyli sam pokrzywdzony musiałby złożyć tzw. prywatny akt oskarżenia albo zainteresować organy ścigania, by ze względu na interes publiczny same skierowały akt oskarżenia, co zdarza się bardzo rzadko. W przypadku osób bezdomnych czy uzależnionych od alkoholu może być to trudne.

- Jeżeli jednak sprawcą jest osoba nieletnia, czyli ma mniej niż 17 lat, mówimy wówczas o tzw. czynie karalnym. W ten sposób otwieramy furtkę do postępowania wychowawczego przed sądem rodzinnym - podsumowuje mec. Potulski.

Opinie (379) ponad 50 zablokowanych

  • Przeciez wy tu na tym portalu nie lepsi (1)

    Od kogo się nauczyli, od was wy bando nietolerancyjnych hipokrytow z gęba pełna frazesow o tolerancji.K

    • 2 4

    • Brawo

      Zaraz pewnie zablokują ;) popieram w 100 procentach

      • 0 1

  • wystarczy nie kraść

    reszta jest dozwolona/?/

    • 0 0

  • Nie oceniajsam zostaniesz wkrótce oceniony

    Kto sieje zło, powielokroć sam tego zła doświadczy

    • 2 0

  • niestety to nie tylko małolaty robią takie numery

    Niestety to nie tylko małolaty robią takie numery, sam znałem taką parkę już po trzydziestce, która łaziła po mieście i robiła podobne fotki lub wkręcali ekspedientki w sklepach w dyskusje na temat oferowanych produktów zakładając sobie za cel wyprowadzenie z równowagi przeciwnika lub udowodnienie braku kompetencji - frustraci ze zrytymi beretami i milionem problemów mentalnych, zwykłe wampiry energetyczne i socjopaci, niestety nic się z tym nie da zrobić, można odpuścić sobie takich znajomych, co jednak nie załatwia problemu

    • 2 0

  • Oni zachowują się identycznie, jak SSmani z aparatami fotograficznymi na wycieczce po getcie. Straszne to.

    • 2 0

  • Pokolenie standupu

    Gdzie co chwila gadają o żulach a co mniej błyskotliwi mówią o bezdomnych bez szacunku. Hahaha niewinne żarty, których młodzież chłonie a potem sa wyniki bez refleksji

    • 1 0

  • Z więzienia

    Bym nie wypuściła tych wstrętnych bydlaków mam nadzieję że za swoje występy pójdą siedzieć

    • 1 0

  • Naszym głównym celem w tym życiu jest pomaganie innym. A jeśli nie możesz im pomagać, przynajmniej ich nie krzywdź

    • 3 0

  • jak to młodzi ,nie bądźmy śmieszni takie rzeczy wynosi się z domu ,a to przeważnie są tacy co maja kompleksy tzw. nowoburżuje-dziadek z babką sprzedali hektary im wykupili mieszkania czy domki z betonu na dawnych pgr-rach w okolicy miasta ,znam takich osobiście którym marzył się lekki chleb a wioski ich utrzymują i to poprzyjeżdżało z olsztyńskiego ,podlaskie do miasta ,latem ich widać na plażach czy nawet na Westerplatte (szczają i sr..ą w krzakach )to ta nowa kultura przywleczona z wschodu i nas tłamsi, kiedyś dzielnicowy chodził po swoim rejonie ,teraz podjeżdża na adres i nawet nie wie kto w jego rewirze mieszka

    • 1 2

  • ...

    Patologia .. życzę im by też znaleźli się w takiej sytuacji

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane