• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kradł, aby odkuć się po nocy w kasynie

piw
12 lipca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Noc w sopockim kasynie zgubiła młodego mieszkańca Warszawy. Noc w sopockim kasynie zgubiła młodego mieszkańca Warszawy.

Bardzo szybko skończyły się wakacje nad morzem dla 19-latka z Warszawy, który postanowił rozerwać się w Trójmieście. Dzień po przyjeździe został zatrzymany przez policję za kradzież w jednym z gdańskich sklepów. Kradł, bo przeznaczone na wakacje pieniądze przepuścił w kasynie.



Młodego warszawiaka zatrzymano w piątek. Wykorzystując nieuwagę pracowników sklepu mieszczącego się w jednej z gdańskich galerii handlowych, zdjął z półki dwie pary spodni warte 1,7 tys. zł i schował je do torby. Gdy próbował wyjść z łupem bez płacenia za spodnie, nakrył go zatrudniony w galerii ochroniarz.

Jak 19-latek tłumaczył policji, dzień wcześniej przyjechał do znajomego do Sopotu na wakacje. Zaczęły się one dla niego jednak dość pechowo. Już pierwszego wieczoru wybrał się do sopockiego kasyna, gdzie przegrał wszystkie pieniądze, które wziął ze sobą z Warszawy. Aby móc kontynuować wypoczynek postanowił okraść sklep i sprzedać zrabowane spodnie.

- Funkcjonariusze odzyskali skradziony łup. 19-latek z Warszawy odpowie teraz za kradzież, za którą grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności - mówi asp. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
piw

Opinie (101) 6 zablokowanych

  • łup jak h.., normalnie skok życia

    • 9 1

  • Nie kolego kradzież nie jest na przetargu (1)

    Ale pracuje w UM i wiem co się dzieje uwież że w naszym mieście sypią się grube miliony niektórzy ludzie robią interesy życia tylko dlatego bo znają naszego prezydenta albo Pana Lisickiego.

    takie spodnie za 800zł to jest wielkie G. Tym bardziej że takie spodnie
    w produkcji kosztują 60zł reszta to marka marketing lans i blans.

    • 15 2

    • A gdzie konkretnie pracujesz w UM?

      Zawsze wydawało mi się, że w takich urzędach pracują ludzie, którzy znają chociaż podstawy ortografii.

      • 6 2

  • bo Sopot to drogie miasto...

    tu z 2 tyś. się nie przyjeżdża, no no no

    • 7 2

  • No wiadomo Warszawa

    dzicz wychowana przez Cara i jego administrację, a my w tym czasie byliśmy niemieckim landem (częścią Europy Zachodniej) to i Niemiec nas wychował.

    • 5 5

  • Spodnie za 800zł (2)

    1. Pdodukcja 50zł z podatkiem transportem
    2.Marka np. boss 300zł metki itd.
    3.sklep na sztuce ma 500zł

    z tego sklep płaci Galeri bałtyckiem ok. 40 tys zł miesięcznie na czynsz
    pracownicy prąd.

    I tak mamy spodnie za 800zł

    Produkcja podkoszulki w Reserved z nadrukiem 10zł
    a sprzedają za 49zł :)

    • 26 5

    • Naciaganie

      naiwnych , durnowatych klientow , chamstwo w polskim wykonaniu , ludzie lekcewazcie zakupy w tych galeriach , chyba ze kupujecie dla szpanu !!!!!

      • 4 1

    • :)

      W artykule, przynajmniej z tego co rozumiem, nie chodzi o cenę spodni, a o kradzież, więc nie rozumiem dlaczego dyskusja w większości skupia się na cenach. Jak ktoś chce kupować rzeczy w galeriach po 800 zł i drożej niech kupuje, co to komu przeszkadza :) nie rozumiem tego.

      • 4 2

  • Kiedyś pracowałem w Sephorze (2)

    i Wiem że naprzykład z pierwszej ręki perfum Boss 180zł

    A u nas w sklepie za 329zł

    i ludzie to kupują pózniej myślą że takie drogie i takie dobre.

    4-5 perfumów dziennie i sklep działa z zyskiem :)

    • 17 5

    • Zlodziejskie

      ceny w tych galeriach , po co to sie buduje , dla naiwnych z forsa , dziki kraj !!!

      • 5 0

    • perfumy a nie perfum!

      • 3 1

  • tak sie bawi... (1)

    warshafffkaaa....

    zalosne. bada zadufanych w sobie malkontentów.

    • 14 3

    • STOLYCA...

      • 0 0

  • chyba z Zary wziął te spodnie.. :O

    • 4 3

  • zaczyna sie:-) pisałem o tym w innym miejscu:-) miał do wyboru - jume albo dilerke (5)

    wybrał jume
    w kasyno nie wierze, bo ile tak 19-letni szczun mógł mieć kasy?? 1200??
    do sprawy wyjdzie na wolność, po usłyszeniu zarzutów, wyrok rok na trzy lata
    z tym "zrabowaniem" to bym nie przesadzał, zwykła, prosta juma, dawniej art. 203

    • 5 13

    • Niekoniecznie musiał grać przy stoliku. Mógł łupać na automatach. Poza tym 1200 zeta to miał chyba na alk i fajki:-) Nikt nie przyjeżdża do Sopotu z takimi drobniakami w kieszeni. No chyba, że to gołodupiec z Krochmalnej.

      • 2 5

    • widze że wiesz cos na ten temat , chyba z półświadka jestes, bo jeszcze słoma wystaje z butów (1)

      • 4 3

      • pół świadka, to jeszcze nie widziałem:-) półgłowków, to widzę codziennie:-)

        naucz sie gamoniu pisać po polskiemu, bo skończysz jak ten młody krawaciarz:-)

        • 2 3

    • Odpowie z wolnej stopy (1)

      Nie zostanie nawet aresztowany do sprawy. Areszt stosowany jest jeżeli górna granica kary przekracza 8lat. Środkiem zapobiegawczym w tego typu sprawie jest dozór policyjny. W tym wypadku sprawa może potoczyć się w trybie przyspieszonym ,ze względu na oczywistość winy. Tak jak piszesz ,dostanie rok na trzy w zawieszeniu, 500zł grzywny i zwrot kosztów sądowych.

      • 0 0

      • jak go bedzie sądzić "matka złodziejów" to może skończyć sie na grzywnie i dozorze

        PS wcale nie dawałem mu sankcji

        • 0 2

  • dźwignął "piramidy" :-) mistrz :)

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane