- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (305 opinii)
- 2 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (172 opinie)
- 3 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (87 opinii)
- 4 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (162 opinie)
- 5 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (868 opinii)
- 6 50 lat pracuje w jednym zakładzie (254 opinie)
Kradła kosmetyki, wpadła na gorącym uczynku
24 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat)
Wracała do sklepu kilkukrotnie, za każdym razem długo oglądała kosmetyki, ale nigdy nic nie kupiła. Gdy jej zachowanie wzbudziło podejrzenia sprzedawców, okazało się, że 15-latka regularnie ich okradała. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem rodzinnym.
Kradzieże drobne, ale regularne
Po raz pierwszy została nagrana przez kamery monitoringu 2 listopada, choć właściciele sklepu nie wykluczają, że mogła odwiedzać sklep i kraść już wcześniej. Jej łupem padły tego dnia błyszczyki do ust, tusze do rzęs i cień do powiek. Dziewczyna do sklepu wracała jeszcze kilkukrotnie - kolejno 4, 8, 9 i 14 listopada.
Za każdym razem scenariusz był podobny. Po wejściu do środka spędzała w sklepie od kilku do kilkunastu minut. Oglądała kosmetyki, testowała i porównywała je, od czasu do czasu chowając upatrzone rzeczy w rękawie kurtki, torebce czy kieszeni.
- Nasze podejrzenia wzbudziła właśnie 14 listopada. Znów niczego nie kupiła, a sprzedawczyni zauważyła jej dziwne zachowanie. Za rękę jej nie złapała, ale po jej wyjściu poinformowała, by przejrzeć z tego dnia monitoring - opowiada pan Łukasz, właściciel sklepu abckosmetyczne.pl.
Co ciekawe, po tej wizycie przez 9 kolejnych dni dziewczyna do sklepu już nie wróciła. Pojawiła się dopiero w środę 23 listopada. Gdy znów schowała kolejne rzeczy i miała zamiar opuścić sklep bez płacenia - została zatrzymana przez pracowników. Na miejsce wezwano policję.
- Dziewczyna była totalnie zaskoczona. Oddała dwie rzeczy, która ukradła tego dnia. Mówiła, że kradła nie dla siebie, lecz koleżanki spoza Gdańska, potem jednak przyznała, że część rzeczy ma jeszcze w domu. W sumie ukradła 18 kosmetyków na łączną kwotę 503 zł. Kwota nie jest wysoka, ale chciałbym uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości - dodaje pan Łukasz.
Nastolatka szczególnie upodobała sobie markowe tusze i cienie do powiek. Wśród skradzionych były też tańsze rzeczy np. lakier do paznokci o wartości... 6,49 zł.
Sąd rodzinny zamiast więzienia
- Osobie dorosłej za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności. W tym przypadku dziewczyna ma jednak 15 lat, więc za swój czyn odpowie teraz przed sądem rodzinnym. Wkrótce ma stawić się na komisariacie i usłyszy zarzuty - mówi Lucyna Rekowska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Kradzież została zakwalifikowana przez policję jako przestępstwo, a nie wykroczenie, bo suma zrabowanego mienia przekracza 462,50 zł (25 proc. płacy minimalnej).
Miejsca
Opinie (113) ponad 10 zablokowanych
-
2016-11-25 22:51
Ile straciło trojmiasto.pl na darmowej reklamie?
- 0 1
-
2016-11-25 22:55
Jak mówią pisowcy, nastolatka jest słupem, a prawdziwi czarni bohaterowie wciąż nie są znani.
- 2 0
-
2016-11-28 23:57
masakra
ale wstyd...powinni jeszcze jej twarz pokazać
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.