• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kradli luksusowe auta metodą "na śpiocha"

piw
28 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Policja zatrzymała dwóch członków gangu, który kradł luksusowe samochody.


Wykorzystywali sen domowników, włamywali się do domów jednorodzinnych w Gdańsku i okolicach, a następnie kradli kluczyki i odjeżdżali luksusowymi mercedesami o średniej wartości ok. 300 tys. zł. Dwóch członków grupy zajmującej się kradzieżami trafiło już w ręce policji.



Gdańscy policjanci zwalczający przestępczość samochodową od pewnego czasu otrzymywali sygnały o włamaniach do domów jednorodzinnych, tzw. metodą na śpiocha. Wykorzystując sen domowników, sprawcy włamywali się, przeszukiwali pomieszczenia pod kątem kluczyków i kradli luksusowe samochody. Z ustaleń policjantów wynikało, że członkowie tej grupy mogą działać nie tylko na terenie Gdańska, ale również na terenie sąsiednich powiatów. Dlatego do działań włączyli się policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Gdańsku.

- Ostatnich kilka miesięcy to okres żmudnej i skrupulatnej pracy funkcjonariuszy. Niektóre ustalenia pozwoliły przypuszczać, że w ten przestępczy proceder zamieszanych jest dwóch gdańszczan wcześniej notowanych w policyjnych systemach. Z tygodnia na tydzień policjanci zbierali kolejne informacje i materiały dowodowe. Odzyskali też mercedesa ML o wartości 250 tys. zł - mówi Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

W miniony poniedziałek ok. godz. 4 policja otrzymała kolejne zgłoszenie dotyczące włamania do domu i kradzieży mercedesa o wartości 360 tys. zł.

Jeszcze tego samego dnia kryminalni namierzyli garaż, do którego sprawcy wstawili skradzione auto. Na miejscu zastali też poszukiwanych mężczyzn. Na widok policjantów sprawcy zaczęli uciekać. Po krótkim pościgu, jeden z nich - 58-latek - został zatrzymany. Kilkanaście godzin później policjanci zatrzymali też drugiego ze sprawców: 27-letniego mieszkańca Gdańska. Obaj trafili do aresztu.

W trakcie przeszukań ich mieszkań i samochodów funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli urządzenia elektroniczne służące do niefabrycznego uruchamiania pojazdów, zagłuszarki sygnału GPS, skanery służące do nasłuchu częstotliwości policyjnych, wiertarki, narzędzia do otwierania okien przez wykonany nawiert oraz rzeczy, które mogą pochodzić ze skradzionych samochodów.

Policjanci na poczet przyszłych kar i grzywien zabezpieczyli auto należące do jednego ze sprawców o wartości około 80 tys. zł.

Dzisiaj 27 i 58-latek zostaną doprowadzeni do prokuratury. Z zebranych w sprawie materiałów wynika, że podejrzewani są o co najmniej cztery włamania metodą na "śpiocha" i kradzież mercedesów o łącznej wartości przeszło 1,1 mln zł. Grozi im do 10 lat więzienia. Sprawa jest rozwojowa i policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.
piw

Opinie (175) 6 zablokowanych

  • Amatorzy (5)

    pewnie bezrobotni ,a Ci co dali się okraść to frajerzy

    • 2 13

    • (4)

      Nieźle znasz życie - musisz być człowiekiem z miasta.

      • 8 1

      • (3)

        nie Twoj interes wieśniaku

        • 1 4

        • (2)

          Czyli jednak jesteś... ostry typ z Ciebie, ksywka też fachowa.

          • 7 0

          • (1)

            jakiś głupi czy tępy jesteś jak się pisze nie Twój interes to się nie wpital...

            • 0 4

            • i niezły z niego twardziel

              • 0 0

  • I po co się podniecać, komenty brawo policja śmieszą, to ich zasrany obowiązek (4)

    Biednym nie kradli, wiadome jest , ze majac taka fure wykupujesz AC

    • 5 16

    • Widac, ze nigdy nie wykupiles AC. Jak pojazd jest starszy niz pol roku, AC to jalmuzna. (3)

      Wycena auta przez ubezpieczalnie to jak naplucie w twarz.

      • 2 3

      • (1)

        bzdury gadasz, jak stać Cie na pojazd za 300 tys. to i na AC za 3tys.

        • 2 3

        • To chyba nie do mnie odpowiedz bo nie na temat

          ale tak na marginesie 2.5 - 3 tys to kosztuje ubezpieczenie golfa za 100tys.

          • 1 2

      • posiadaczu AC nie łudź się,że TU zrobi Ci wycenę jak za nowe auto w przypadku kradzieży, to chyba normalne,że odejmą amortyzację zużycia opon, każde powstałe uszkodzenie itp. ale kolega by chciał jak za nowe wiadomo

        • 0 3

  • pitolenie

    policja wie o czymś jak dostanie anonim, taka prawda. to zwykłe pierdoły

    • 5 4

  • porządni ludzie nie śpią

    • 3 2

  • mój pies by im pokazał (1)

    na takiego śpiocha że więcej żadnego auta by nie ukradli

    • 6 0

    • uspili by go albo zabili

      ci ludzie obserwuja dom i nie maja skrupolow.

      • 1 0

  • tak mają domy (3)

    i zamiast trzymac ze dwa psy jeden wewnątrz drugi na zewnątrz to żal im kasy na karme czy jak? schroniska pełne bezdomnych biedaczków a ludzie ryzykuja wizyty włamywaczy

    • 8 6

    • (1)

      Wystarczy, że Ty masz, dzięki czemu chodnik przed blokiem jest regularnie o****ny...a takie świetne rady zachowaj dla siebie.

      • 6 2

      • spadaj wiesniaku do swojego elblaga albo lubelskiego

        mamy dosc w gdansku swinskiej inteligencji w twoim stylu z jakiejs wioski na poludniu

        • 0 2

    • wejdzie Ci zlodziej na posesje, Twoj pies go pogryzie - zlodziej poda Cie do sadu i jeszcze odszkodowanie bedziesz mu musial zaplacic...takie w Polsce mamy prawo :(

      • 2 1

  • a gdzie alarm? (2)

    Dziwni ludzie. Ja mam alarm w domu i jak śpię na górze to cały alarm jest zaalarmowany.

    • 5 0

    • (1)

      No dobra... ale kto ten alarm alarmuje?

      • 2 0

      • Ja myślę, że alarm od alarmu alarmu to robi.

        • 3 0

  • Nikt nie broni Ci być bogatym

    • 4 0

  • no i pięknie.. (4)

    U mnie tak samo było.
    Włamali się gdy spaliśmy, nie zabrali nic. Szukali tylko kluczyków od konkretnego auta i znaleźli ale nie te co trzeba. Potem te niepasujące kluczyki znalazłam na trawie. Ale policja nawet nie pokwapiła się przyjechać, bo gdy padło pytanie "coś ukradli?" a odpowiedz była "nie" to usłyszałam "to nie ma sensu abyśmy przyjeżdżali".

    Dodam, że auto nie było aż tak drogie jak te w artykule.

    • 6 1

    • (2)

      pewnie beczka jezdzicie

      • 1 2

      • nawet gdyby to wspaniałe wozy

        • 1 0

      • Nie, akurat nie beczką.

        • 0 0

    • Było zamówienie - był włam.

      Jakoś nikt tu nie zastanawia się skąd mieli elektroniczne niefabryczne "otwieracze" aut.

      To jest sprzęt niezwykle deficytowy, dostępny tylko dla pewniejszych złodziei.

      To były kradzieże na czyjeś zamówienie.

      Złapaliście płotki, teraz na nie łapcie grube ryby.. Ach rozmarzyłem się, przecież to już finał sprawy.

      • 0 1

  • przeszukiwali pomieszczenia pod kątem kluczyków

    a nie można napisać "szukając kluczyków"?

    Wyrażenie pod kątem używane w sąsiedztwie takich czasowników, jak oceniać, analizować, rozpatrywać pochodzi od rzeczownika kąt, nie od konto.
    Mirosław Bańko, PWN

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane