- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (237 opinii)
- 2 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (310 opinii)
- 3 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (147 opinii)
- 4 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (889 opinii)
- 5 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (163 opinie)
- 6 50 lat pracuje w jednym zakładzie (255 opinii)
Kradzież jak z filmu. Oszukał właściciela, uśpił barmankę i okradł kasę
Fragmenty filmu zarejestrowanego przez monitoring: widać na nim, jak złodziej wynosi najpierw nieprzytomną kelnerkę, a następnie zabiera z kasy utarg.
Podał się za producenta z MTV, był doskonale przygotowany, znał wiele osób i faktów - generalnie wzbudzał zaufanie. Przez trzy dni mieszkał w hostelu przy sopockim Instytucie Spraw Wszelakich, aby na koniec uśpić barmankę i zniknąć z utargiem działającego tam lokalu.
Łukasz G. - tak się przedstawił obsłudze lokalu działającego przy ul. 3 maja w Sopocie - stwierdził, że jest producentem z MTV. W instytucie Spraw Wszelakich pojawił się, bo - jak twierdził - spada oglądalność programu Warsaw Shore i planowana jest nowa seria reality show, tym razem dziejąca się w hostelach. Wytypowany miał być właśnie ten działający przy klubie Hostel Race Line.
Mężczyzna powoływał się na wspólnych znajomych, przytaczał fakty, które mogły świadczyć o tym, że rzeczywiście zna te osoby, do tego potrafił pięknie opowiadać. Głównie o korzyściach, jakie hostel i klub mogą mieć ze współpracy MTV. Zaproponowano mu nawet darmowy nocleg w hostelu.
Nikogo nie zdziwiło więc, gdy w nocy z soboty na niedzielę został jako ostatni klient w lokalu. Tuż przed jego zamknięciem zamówił jeszcze wódkę i usiadł z nią na tarasie, co także nie wzbudziło podejrzeń kobiety zamykającej lokal. W końcu mieszkał w działającym przy klubie hostelu.
- Zaprosił ją na jednego szota, zasugerował, że może z nią poczekać na chłopaka, który miał przyjść po naszą pracownicę - tłumaczy Natalia Olejniczak, menadżer lokalu.
Dziewczyna zgodziła się. Wypiła jednego szota, choć mężczyzna, który ją zaprosił, wstrzymał się. W międzyczasie pojawił się chłopak pracownicy lokalu. Także wypił jednego szota. Co się działo później? Kobieta nie pamięta, jej chłopak także. Widać to za to na filmie z kamer monitoringu. Łukasz G. najpierw wprowadził barmankę do środka, zabrał jej klucze i półprzytomną wypytał, gdzie są pieniądze.
Następnie dziewczyna została wyniesiona przed lokal, na taras, a sam Łukasz G. uciekł z pieniędzmi, które zabrał z lokalu. Barmanka i jej chłopak dotarli ostatecznie do domu, kiedy jednak obudzili się rano, nie pamiętali nic ze zdarzeń z nocy. Oszustwo odkryto dopiero w niedzielę rano. Gdy zauważono, że w kasie brakuje kilku tysięcy złotych, sprawdzono nagrania z monitoringu.
- Kiedy napisaliśmy o sprawie na Facebooku i opublikowaliśmy zdjęcie, które zresztą Łukasz G. sam nam wcześniej dał, od razu pojawiły się głosy, że ten człowiek był już karany za podobne przestępstwa, zdaje się, że w Białymstoku - mówi Olejniczak.
Niezależnie od własnych poszukiwań złodzieja, przedstawiciele Instytutu Spraw Wszelakich o sprawie poinformowali też policję, dostarczając jej m.in. zdjęcia i zapis z kamer monitoringu.
- Przyjęliśmy takie zgłoszenie. Prowadzone są czynności zmierzające do ujęcia sprawcy. Nic więcej na tym etapie postępowania powiedzieć nie mogę - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Jeżeli wiesz, gdzie obecnie przebywa mężczyzna podający się za Łukasza G. i widoczny na filmie oraz zdjęciu, które publikujemy, skontaktuj się z policją pod numerem telefonu (58) 32-16-209 lub (58) 52-16-222.
Miejsca
Opinie (72) 3 zablokowane
-
2014-07-09 21:58
o rany!
co ja robilem w nocy z soboty na niedziele ? co ja robilem w zeszlym tygodniu ??to chyba moja twarz z kafelkowym tłem
- 2 0
-
2014-07-09 23:07
dobra mistyfikacja
Rozumiem, że jest to dziennikarska prowokacja, co czytelnicy sądą o takich "niusach"
Albo uważają czytelników za .... w kropki każdy może wpisać swoją inwektywę- 0 2
-
2014-07-09 23:14
Przez godzine ja na zapleczu trzymal
Sprobowal wszystkiego co mu przyszlo do glowy i wypuscil...
- 2 0
-
2014-07-09 23:35
dała radę wejść i zamknąć drzwi a potem wpadła mu w ramiona :))))
z drugiej strony jakby byli w zmowie to by wiedzieli o monitoringu i by coś na twarz założył chociaż, chyba,że to studentka na lato zatrudniona i jeszcze w knajpie nie obcykana a wiedział tylko gdzie kasa jest ,,,
- 3 1
-
2014-07-10 01:42
Żeby Bufetową z Warszawy tak zrobili
- 3 1
-
2014-07-10 02:52
Odnośnie nietrafionej ankiety "gdyby cię oszukano"
Wystarczy jak wkleję zdjęcie Sejmu na Wiejskiej, czy każdego z rządzących z osobna trzeba?
- 3 0
-
2014-07-10 06:54
Całkiem niepodobny do nikogo.
- 1 0
-
2014-07-10 07:23
Idiotka zapomniała że jest w pracy.A w pracy nie pije się alkoholu..
- 2 0
-
2014-07-10 07:36
Hmmmm.... Porównajcie te dwie fotki... (1)
1. Z wizerunkeim sprawcy
2. Ta mała pod tekstem.- 1 0
-
2014-07-10 08:07
-)))
- 0 0
-
2014-07-10 09:27
Selfie z kibla
Nie do końca rozumiem, po co producent z MTV (który nie wygląda zresztą na producenta, kto zna światek filmowy/TV, od razu zauważy) miałby dawać obsłudze restauracji swoje selfie z kibla? Kompletnie nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji, w której miałoby to nastąpić :)
A już tym bardziej ktoś, kto planuje kradzież. Jakiś zupełny absurd.
Barmanka z chłopakiem mieli dużo szczęścia, że nie skończyli gorzej. Pytanie, jak dotarli do domu, będąc w takim stanie? I gdzie był jej chłopak, gdy złodziej wynosił ją na taras?- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.