• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kradzież, której nie było

on, KWP
27 października 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Prokurator zastosował dozór policji, poręczenie majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju wobec 22-letniej mieszkanki Pruszcza Gdańskiego. Kobieta zgłosiła policji kradzież, której nie było, a następnie próbowała uzyskać odszkodowanie z firmy ubezpieczeniowej.

Kobieta zgłosiła się na policję przed rokiem. Poinformowała, że nieznani sprawcy włamali się do mieszkania, które wynajmowała w Sopocie. Według niej ukradli różne rzeczy, które miała w mieszkaniu w dużych ilościach, np. 5 telewizorów, 12 discmanów, telefony komórkowe itp. "Pokrzywdzona" oszacowała swoje straty na 120 tys. zł.

Niedługo potem kobieta zgłosiła się do firmy ubezpieczeniowej, aby uzyskać odszkodowanie w wysokości 80 tys. zł. Zarówno policji jak i ubezpieczycielowi przedstawiła różne, najprawdopodobniej fałszywe, rachunki dokumentujące zakup sprzętu, który jej skradziono. Wywołało to podejrzenia. Czynności operacyjne i dochodzeniowe, które podjęli policjanci pozwoliły na sformułowanie wobec kobiety trzech zarzutów: złożenia zawiadomienia o przestępstwie, którego nie było (art. 238 KK), składania fałszywych zeznań (art. 233 KK) i usiłowania wyłudzenia odszkodowania - oszustwo ubezpieczeniowe (art. 298 KK).

Policja sformułowała powyższe zarzuty już wiosną tego roku. W tym czasie 22-latka ukrywała się już przed wymiarem sprawiedliwości, dlatego Prokurator Rejonowy w Sopocie wystawił za nią list gończy. Kobieta sama zgłosiła się na policję 24 października. Policjanci sopoccy cały czas prowadzą czynności w tej sprawie, ustalają m.in. czy kobieta działała sama, czy też ktoś jej pomagał.
on, KWP

Opinie (110)

  • trzeba byc idiotą żeby zgłosić, że się miało 5 telewizorów i 12 discmanów w domu. To chyba jakaś blond księżniczka musi być.

    • 0 0

  • czemu zaraz blądynka?? liberałowie tak mają:-) 6 samochodów, 5 mieszkań, 4 etaty w radach nadzorczych, telewizory i diskmany to na pęczki, "po prostu"...

    • 0 0

  • ukrywala sie?

    Ukrywala sie,policji nie chcialo sie isc do jej mieszkania i to znaczylo ze sie ukrywa!

    • 0 0

  • Policja potrafi tylko stac z radarem gdzies w krzakach!!a nie szukac podejzanych

    • 0 0

  • Waldi

    jesteś podejrzany jako nieznający ortografii.
    A pani przygląda się co robi polski biznes wspierajacy PO i robi to samo.

    • 0 0

  • Umiem liczyć

    To raczej Ty jesteś "blądynka" ortograficzna

    • 0 0

  • Koalicjant, którego nie było

    Muszę przyznać publicznie, że dałem ciała. Dotychczas uważałem Platformę Obywatelską za sprawną organizację do pewnego stopnia odpowiedzialną za losy państwa.
    Myliłem się.

    Partacka kampania wyborcza, zwłaszcza w II turze prezydenckiej, zerowe pojęcie o prowadzeniu negocjacji, brak opanowania, szantażowanie partnera alternatywą zachwiania państwem (przyspieszone wybory). Podsumowując: brak instynktu samozachowawczego. Naprawdę ktoś w PO wierzy, że w ponownych wyborach partia powtórzy swój dotychczasowy wynik? Nie, moje drogie bucefały, jeśli już, fala odwróci się na korzyść SLD.

    Popatrzmy jeszcze raz chłodno na koalicyjne negocjacje.
    PiS wysuwa swojego kandydata na premiera. Nie ruszając Lecha Kaczyńskiego zbijają "argument" platformersów o zabliźniaczeniu państwa, zgoda, ale i Marcinkiewicz nie jest nie do zaakceptowania. Czyli delikatny ukłon w stronę potencjalnego koalicjanta. W odpowiedzi PO bredzi o sterowaniu z tylnego siedzenia i przedstawia na marszałka człowieka odpowiedzialnego w partii za kopanie kandydata PiS na prezydenta. W międzyczasie trwają rozmowy koalicyjne, w których PO chce takie i takie resorty (właściwie wszystkie najważniejsze), i ani pół stołka mniej. No to czekamy na wyniki prezydenckiego wyścigu.
    Wygrywa Kaczyński. Podwójny zwycięzca wskazuje Tuska jako potencjalnego marszałka, co jest ładnym, cywilizowanym gestem w stronę rywala i jego elektorów. Jeżeli dla PO był to straszliwy dyskomfort, można było wysunąć inną kandydaturę (Marek Biernacki!!!). Ale nie, ponownie przedstawia się kandydaturę nie do przełknięcia (Ciekawe czy Tusk nie dostałby alergii jakby PiS rekomendowało Jacka Kurskiego?). Więcej, czyni się z tego punkt honoru partii. Tym samym nie ma odwrotu, a przecież sama arytmetyka podpowiada, że Komorowski nie przejdzie.
    Strasznie, strasznie głupie.

    Tuż przed posiedzeniem sejmowym Marcinkiewicz doszedł już w negocjacjach do punktu (podział MSWiA), po przekroczeniu którego PiS trzeba by uznać za ustępliwe i wdeptane w błoto. Natomiast Platforma tępym uporem sama pozbawiła się pola manewru. Tym samym traci wszystko, także gwarantowanego marszałka sejmu i duży wpływ na rząd. Brawo Jasiu, jogibabu, od tej strony cię nie znałem...

    Mam tylko jedno sensowne wyjaśnienie tych absurdalnych zachowań polityków PO. Po prostu Platfusy chcą powstrzymać za wszelką cenę lustrację. Stąd gwałtowna krytyka programu gospodarczego PiS i przeciwstawianie mu swojej fantasmagorii składającej się z ogólnikowych sentencji wolnorynkowych. Stąd roszczenia dotyczące stanowisk, na których można blokować niewygodne ustawy (marszałek sejmu) lub mających wpływ na utajnioną działalność państwa. Jeżeli PO chce reformować i to „libelalnie” to po co jej resorty administracyjne? Zwłaszcza, że koalicjant zgadzał się na obsadzenie 2 z 3 ministerstw gospodarczych. Wrzaski o monopolizacji resortów siłowych można skwitować puknięciem się w czoło – przecież MON miał obsadzić sam miszczu Bronisław K.

    Dlatego za plecami Tuska gromadzą się wszystkie upiory III RP – „Bolek” Wałęsa, Goebbels stanu wojennego, ustępujący prezydent wszystkich łajdaków, biskupi moderniści, „Wybiórcza”...

    • 0 0

  • TY ROMAN ZABAWA

    A co to ma wspólnego z telewizorami i kradzieżami. Widocznie jesteś osobą, której nikt nie słucha i chociaż tu chciałeś się wypowiedzieć....No albo nie rozumiesz co czytasz!

    • 0 0

  • Romanie,

    nie, nie dałeś ciała. Od początku byłeś zwolennikiem PiSdusiów, a ten wywód, mający na celu udowodnienie "nieudolności" PO, braku woli porozumienia, zatrzymania lustracji...w mojej ocenie to się kupy nie trzyma. Masz prawo mieć swoje zdanie, ale dla mnie to trochę dziwne: zwrot od UPR w kierunku PiS???
    A jak znajdujesz mulata w charakterze vicemarszałka? Fajny, co? Z 8 wyrokami sądowymi, a miało być "prawo i sprawiedliwie". No i pozwolę sobie zauważyć, że TKM w postaci WYZNACZENIA kandydata na marszałka (ma być Tusk, a nie Komorowski) wskazuje raczej na kaczy autorytaryzm niż wolę tworzenia koalicji.
    Mam tę wątpliwą przyjemność, że przewidziałam taki bieg wypadków. Parę wątków wstecz (już nie pamiętam gdzie) Krz$iek chciał się nawet ze mną zakładać twierdząc, że koalicja PiS-PO powstanie.
    Obawiam się, że kaczki z nikim nie stworzą koalicji REALNEJ. Co najwyżej ze śmietnikiem sejmowym ułożą się na zasadzie targów o stołki, a dowodem na to są układy z samąbroną i oszołomem Giertychem. TKM, TKM, TKM!!!!!!
    No i chyba znów Lesio Wałęsa miał rację mówiąc, że wygrana kaczek utopi je ostatecznie i definitywnie. Tylko DLACZEGO kraj znów w d*** musi dostać, by spełnić niezaspokojone i chore ambicje małych ludzi?

    • 0 0

  • Ma i to bardzo wiele, wbrew POzorom. Zachowanie PO przypomina takiego gościa hotelowego, który znalazł się w porządnym hotelu pierwszy raz w życiu, i któremu sie wydaje, że ten hotel kupił.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane