• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kradziony samochód przewrócono w centrum Gdańska

Rafał Borowski
29 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Przewrócenie samochodu na jezdnię to często jedyna szansa na szybkie usunięcie wraku. Przewrócenie samochodu na jezdnię to często jedyna szansa na szybkie usunięcie wraku.

Przewrócony na bok samochód, z którego wylewały się na jezdnię płyny eksploatacyjne, wbrew pozorom nie był efektem wypadku, ale wybryku kilku chuliganów. Na nietypowe znalezisko natknęli się gdańscy strażnicy miejscy, którzy w ubiegłą niedzielę patrolowali ul. Podwale Grodzkie zobacz na mapie Gdańska. Co ciekawe, auto figurowało w rejestrze jako skradzione.



Czy w twojej okolicy stoją porzucone samochody?

Oczom strażników miejskich, którzy w niedzielne popołudnie patrolowali ul. Podwale Grodzkie zobacz na mapie Gdańska - na odcinku biegnącym wzdłuż torów kolejowych, pomiędzy ul. Hucisko a Dworcem Gdańsk Główny - ukazał się niecodzienny widok. Na brukowanej ulicy stał, a właściwie leżał, przewrócony na lewy bok samochód Daewoo Tico.

Chuligański wybryk

Z auta obficie wylewały się na jezdnię płyny eksploatacyjne. Mundurowi byli niemal pewni, że mają do czynienia ze skutkami wypadku. W środku nie było jednak żadnej osoby, a pojazd nie nosił żadnych śladów uderzenia. Każda z szyb pozostała nietknięta. Po krótkich oględzinach stało się jasne, że Tico zostało przewrócone na bok przez grupę chuliganów.

- Przewrócony pojazd musiał być nieużywany od dłuższego czasu. Na karoserii znajdowały się ślady charakterystyczne dla porzuconych samochodów: był mocno zabrudzony i brakowało w nim wielu części. Za pośrednictwem stanowiska kierowania funkcjonariusze poprosili o przyjazd policji oraz straży pożarnej. Ratownicy postawili auto na koła i zabezpieczyli je. Usunęli też z jezdni niebezpieczne substancje. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi policja - mówi Wojciech Siółkowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.
Auto zostało skradzione

Po wprowadzeniu numerów z tablic rejestracyjnych przewróconego auta, okazało się, że figuruje ono w rejestrze Centralnej Ewidencji Pojazdów jako... utracone. Innymi słowy, zostało ono najprawdopodobniej skradzione właścicielowi. Ten jednak wciąż może odzyskać swoją zgubę, gdyż zdezelowane Tico znajduje się obecnie w rękach policji.

- Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego, którzy pojawili się na miejscu, podjęli decyzję o odholowaniu samochodu na policyjny parking - mówi podkom. Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Nie tak łatwo usunąć wrak z ulicy

Często otrzymujemy od naszych czytelników zgłoszenia dotyczące porzuconych samochodów, które służą za wątpliwej urody szyldy reklamowe. Opisana w artykule sytuacja to dobry pretekst, aby przypomnieć, że w jaki sposób można pozbyć się wraków zalegających na ulicach.

- Zgodnie art. 50a ustawy Prawo o ruchu drogowym, pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż miejską lub policję na koszt właściciela lub posiadacza. Straż Miejska w toku ustaleń zobowiązuje właściciela pojazdu do uprzątnięcia wraku samochodu pod groźbą kary z art. 145 Kodeksu wykroczeń za zanieczyszczanie miejsc dostępnych dla publiczności. W przypadku niewywiązania się z tego obowiązku Straż Miejska usuwa pojazd z drogi publicznej na płatny parking na koszt jego właściciela - wyjaśnia Siółkowski.
Choć w teorii powyższa procedura nie wydaje się zbyt skomplikowana, w praktyce jest ona często żmudna. Od zgłoszenia problemu straży miejskiej lub policji, do usunięcia wraku musi upłynąć kilka miesięcy. Jedynym wyjątkiem jest sytuacja, gdy pojazd utrudnia ruch drogowy lub stwarza zagrożenie. Wówczas, odpowiednie służby mają obowiązek usunąć go natychmiast. Może więc auto z Podwala Grodzkiego zostało przewrócone właśnie po to, aby wreszcie zniknęło z ulicy?

Miejsca

Opinie (139) 1 zablokowana

  • Kwiat motoryzacji :)

    • 6 0

  • Co mam zrobić? Mam auto z bankiem w dowodzie, (9)

    auto padło i nie opłaca się go naprawiać a wyrejestrować nie mogę bez zgody banku, który na to się nie zgadza...Auto stoi a OC leci... Nie płacę, ale kiedyś dojdą do tego i mi dowalą...

    Co robić ?

    Jaka wolność skoro istnieje przymus OC na auto nie jeżdżące ??

    • 4 13

    • w d*pie byłeś g*wno widziałeś (1)

      bzdury piszesz

      • 3 3

      • Opowiadaj

        śmiało

        • 2 0

    • (3)

      Musisz wykreślić Bank.
      1. Zaświadczenie z Banku że kredyt spłacony za tego Lanosa :-)
      2. Wykreślenie u UM z papierów wozu na podstawie zaświadczenia z punktu 1.
      3. I będzisz mógł go oddać na szrot dostaniesz 500-1000 za złom.

      • 2 0

      • a jak zalegam w banku? (2)

        i banku nie wykreślę?
        to co?

        Mam go opłacać do Końca życia?

        • 0 1

        • oddaj bankowi (1)

          bo trzeba byc debilem zeby po 15 latach miec dalej niesplacone auto i trzeba byc debilem zeby trzymac auto warte 1000 zlotych za ktore oc jest 500

          • 2 0

          • ok, ale jak bank nie weźmie bo zepsute?

            Co wtedy robić?

            • 0 0

    • Dam ci radę, gratis i doceń to. (1)

      Za mało zarabiasz... Pomysl jak wiecej zarabiać a nie jak żyć oszczędniej, tzn. ciężar zagadnienia połóż na " Więcej Zarabiaj...".

      Nie ograniczaj sam siebie i nie bój się rozmawiać z ludźmi.
      Porzuć przeszłosć i zacznij nowe ja.

      • 1 0

      • A potem pomyśl

        o ile więcej wydasz na leczenie, z powodu stresu, nadciśnienia, zawału itp. jak zaczniesz więcej zarabiać, pracując np w soboty.
        Jak w Gdańsku można więcej zarobić? W biedronce na kasie w weekendy chyba. Gdzie tu jest jakakolwiek dobrze płatna praca, poza bankami, których setki?

        • 0 0

    • Pamietasz jak zrobił Franek Dolas?

      Zgnieść coś w dowodzie i staje się nieczytelny

      • 1 0

  • Napewno to zrobili zalobnicy pisdeccy z racami . (1)

    • 15 11

    • po pogrzebie inki ...

      • 2 5

  • serio (1)

    podobno ktoś słyszał strzały

    • 8 5

    • To nie strzały.

      Autko po prostu przewrócilo się bo wpadło na pancerną brzozę produkcji radzieckiej. A że mundurowi nie zauważyli ewidentnych śladów trotylu to rylko potwierdza jak wiele osób jest zamieszanych w ten spisek...

      • 8 2

  • (1)

    A jak stoi porzucone na trawniku? mam taki niedaleko bloku. To rozumiem, ze trzeba go przewrócić na ulice bo inaczej SM palcem nie kiwnie?

    • 28 1

    • Przewrócić i obsokac jak pieski na kolo

      • 5 0

  • Ludzie to juz na plaży porzucają samochody co za bogactwo urodzaju

    • 27 0

  • to cud że w ogóle je zobaczyli

    i nie przeszli obojętnie ... w gd fantazja parkujących przecież nie zna granic

    • 16 1

  • No to po podpaniu, za rada trojmiasta, nastanie moda na przewracajace się samochody. Ide o zaklad. A dwa... Sprawdzili tablice rejestracyjne... To one mogly byc skradzione. Nie caly samochod. Nie napisaliscie czy pod tymi numerami widnieje to samo auto. A to z lekka dwie rozne sprawy. Njus dnia.

    • 5 3

  • 2 auta stojące bokiem na głównej jednego dnia... Może czas otworzyć nową sekcję dla tego typu przypadków?

    • 15 0

  • Powinien powstać jakiś społeczny rejestr kandydatów na takie znaleziska :)

    • 9 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane