- 1 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (61 opinii)
- 2 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (48 opinii)
- 3 Nocny hałas z lotniska. Cenę za rozwój? (120 opinii)
- 4 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (397 opinii)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (125 opinii)
- 6 Trójmiejskie mola, których już nie ma (108 opinii)
Krakowski smok odciąga turystów od morza?
Czy krakowski smok na sopockiej plaży może być odpowiedzialny za odpływ turystów z kurortu? Urzędnicy z Sopotu i Krakowa przekonują, że nie, ale niektórzy mieszkańcy wiedzą swoje.
Większość plakatów rozwieszono w Sopocie, ale 50 kolejnych można znaleźć w całym Trójmieście. Te w Sopocie są efektem umowy między kurortem i Krakowem o współpracy i wzajemnej promocji, pozostałe zostały normalnie wykupione.
Nie wszystkim krakowskie reklamówki się podobają.
- Wyglądają tak, jakby chciano nam podkraść turystów. Komunikat jest prosty. Wy tu nad morzem macie zamki z piasku i dmuchane smoki. Jak chcecie zobaczyć prawdziwe zamki i smoki, to uciekajcie stąd i przyjedźcie do nas. Trójmiasto powinno raczej budować swój prestiż, a nie prestiż innych miast i regionów - przekonuje pan Jakub, czytelnik trojmiasto.pl.
Urzędnicy, zarówno ci z Sopotu, jak i z Krakowa, uważają jednak, że o żadnym podkradaniu turystów mowy nie ma, a do całej kampanii - w ramach której również Sopot promuje się w Krakowie - m.in. prezentując piękne nadmorskie widoki - podchodzić trzeba z humorem i dystansem.
- Kampania Krakowa jest trochę puszczeniem oka do gości odwiedzających Sopot. Miasta wspierają się we wzajemnej kampanii. Kraków i Sopot są tak wspaniałymi, ale różnymi miastami, że z pewnością nie są dla siebie konkurencją, a wspólna promocja może tylko zachęcić turystów do odwiedzenia obydwu miast - mówi Katarzyna Świacka z biura prezydenta w sopockim magistracie.
W podobnym tonie wypowiadają się urzędnicy z Krakowa. - Chodziło nam o kampanię, która będzie nawiązywać też do Sopotu, stąd na plakatach plażowe atrybuty. Na pewno nie chcemy nikomu podkradać turystów. Raczej wykorzystujemy fakt, że latem przyjeżdżają oni właśnie nad morze i pokazujemy im, że w Krakowie znajdą atrakcje dostępne przez cały rok, gdy na plaże nikogo już nie ciągnie - mówi Magdalena Doksa z krakowskiego magistratu.
Podkreśla też, że kampania ma charakter wzajemny i Sopot również na niej korzysta. 15 lipca na murach Wawelu wyświetlany był film promujący kurort. W najpopularniejszych miejscach Krakowa można się także natknąć na sopockie flagi i stanowiska promujące Sopot i działających w mieście artystów. Informacje o kurorcie rozdawane są także w krakowskich informacjach turystycznych.
A wy jak sądzicie, czy reklamy Krakowa to podkradanie turystów znad morza czy może obustronna kampania, na której Trójmiasto też może skorzystać?
Opinie (93) 2 zablokowane
-
2011-07-31 12:46
Syf na plaży (1)
takiego syfu jaki był w tym roku na sopockiej plaży to nigdy nie widziałem do tego pełno nawalonych pijaków spiących na plaży a nikt nic z tym nie robi ten cały Sopocki kurort to wielka sciema i tyle omijajcie ludzie sopockie plaże
- 4 1
-
2011-07-31 17:26
co roku jest syf...
na wszystkich plażach blisko miasta, żeby zobaczyc kawałek białego piasku trzeba jechac daleko.....
- 0 1
-
2011-07-31 13:48
Więcej restrykcji, mniej miejs parkingowych, wyższe opłaty (1)
to recepta na turystów w/g włodarzy z Sopotu.
- 1 1
-
2011-07-31 14:42
Mniej czego?
- 1 0
-
2011-07-31 13:55
znowu PR i reklama jakbysmy nie mieli już dość tej PO
- 2 1
-
2011-07-31 14:10
nie ma innych juz tematów? Np. interesujące tematy, którymi warto aby redakcja się zajęła:- kiedy koniec inwestycji Nowa łódzka - czy są jakieś opoznienia - kiedy bedzie droga, a kiedy tramwaj - bo podobno te daty będą rozbiezne,- przegląd siłowni w Gdańsku , a rtykuł o wypoczynku aktywnym,- powstanie warszawskie na pomorzu i powiązania z nami.
- 1 0
-
2011-07-31 14:27
to pewnie praktyki voodoo
i ta/ten lalka w krakowskiej piwnicy, która symbolizuje jacusia z zarzutami, to jest prawdziwa przyczyna odwrócenia sie turystów od sopotów
- 0 2
-
2011-07-31 17:24
koszmarny wawel... (2)
co z tego że ma 1000 lat? oferta zwiedzania dla turystów indywidualnych jest porażką!!! w normalnym muzeum zbierają grupę 30 osób i puszczają z przewodnikiem który za nich odpowiada, a tam -?? chodzisz samopas, patrzysz na zabytki i nie wiesz o co chodzi bo słabo opisane, w każdej sali pracownik - ochroniarz, jak o coś pytasz to patrzy jak na debila, bramki przed każdym wejściem z rentgenem -ok tylko po co skoro można wnieśc wszystko co zmieści się w kieszeni lub w torebce (sprawdziłam), i żadnych plecaków bo "CIĘ OKRADNĄ Z TYŁU" - argumentacja mnie powaliła... NIGDY więcej z własnej woli tam nie pojadę!
- 5 2
-
2011-07-31 19:43
(1)
panienko pitolisz że aż smutno
- 2 2
-
2011-08-01 12:38
nie pitolę...
byłam w ostatni piątek, i to naprawdę był błąd...
- 1 0
-
2011-08-01 07:39
ale ten pan Jakub to idiota
- 0 0
-
2011-08-01 08:44
Logicznie rzecz ujmując gdy jest zimno i leje cały lipiec z wyjątkiem kilku dni może zmniejszyć się liczba turystów nad morzem. Na to jakiś inteligent pisze wywód na temat smoka wawelskiego w Sopocie jako potencjalnej przyczyny zmniejszenia liczby turystów.
- 0 0
-
2011-08-01 09:45
Olaboga.... sezon ogórkowy w pełni... załamsko...
Widziałem wczoraj bilbord reklamujący Sopot jako miasto prezydenckie w Gdyni. Może z tego też zrobicie aferę... Zachowujecie się jakbyście pierwszy raz reklamę jakiegoś miasta widzieli..
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.