- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (452 opinie)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (40 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (163 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (279 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (191 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (63 opinie)
Krok w stronę modernizacji nabrzeża Motławy
Do marca przyszłego roku będzie gotowy projekt przebudowy Długiego i Rybackiego Pobrzeża. Chodzi o najbardziej reprezentacyjny odcinek nabrzeża Motławy - od Zielonej Bramy do Bramy Straganiarskiej. Właśnie została podpisana umowa na opracowanie niezbędnej dokumentacji, której koszt wyniesie ok. 407 tys. zł.
Czytaj więcej: Zapadł się fragment Długiego Pobrzeża
Wreszcie wykonano krok, który daje nadzieję na zrealizowanie tej inwestycji. W tym miejscu warto wspomnieć, że rozpoczęcie gruntownego remontu nabrzeży było planowane na koniec 2018 r.
Władze Gdańska podpisały właśnie umowę na projekt przebudowy Długiego i Rybackiego Pobrzeża. Wykona go Zakład Projektowo-Wykonawczy Habud z Gdańska. Wartość podpisanego ze spółką kontraktu opiewa na ok. 407 tys. zł. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z harmonogramem, dokumentacja powinna być gotowa w marcu 2021 r.
Umowa dotyczy nabrzeża na odcinku do Mostu Zielonego do Bramy Straganiarskiej, a realizacja zostanie podzielona na dwa etapy. Pierwszy od Zielonej Bramy do Żurawia, drugi od Żurawia do Bramy Straganiarskiej.
- Modernizacja nabrzeży będzie polegała na wykonaniu nowej ścianki szczelnej i kolektora odprowadzającego wody opadowe z ul. św. Ducha. W dokumentacji znajdzie się także projekt nowych murków. Wspomniany projekt będzie uzupełnieniem koncepcji, która została przygotowana przez spółkę Granaria na zlecenie Wydziału Gospodarki Komunalnej w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Dokumentacja uwzględnia m.in. wymianę nawierzchni i barierek - informuje Aneta Niezgoda z biura prasowego Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, która koordynuje inwestycję.
Dalszy plan jest taki, by drugiej połowie przyszłego roku rozpocząć modernizację konstrukcji nabrzeża, co potrwa do przełomu wiosny i lata 2022 roku. Potem swoją część prac wykona prywatny inwestor.
Miejsca
Opinie (123) 7 zablokowanych
-
2020-06-19 09:50
Raczej mało prawdopodobne, że dojdzie do remotnu (1)
Konserwator się na to nie zgodzi, uwalił już wszystkie planowane i nawet trwające remonty na Głównym Mieście to czemu tu miałby zrobić wyjątek ?
- 3 3
-
2020-06-19 13:56
Po przegranej PADman'a, pissuary zablokują wszystko, co tylko będzie w ich zasięgu.
Klon z Żoliborza, bardzo nie lubi kilku miejsc w Polsce, a Gdańsk jest na czele tej listy.- 0 1
-
2020-06-19 10:06
Projekt (1)
Za 407000 zł to można zaprojektować całą wieś a nie nabrzeże nad Motławą. Do tego już istnieje dokumentacja na którą wydano odpowiednie środki. Znowu znajoma firma/kolega zarobią na projekcie a kładka i tak nie zostanie zrobiona ze względu na brak funduszy.
- 1 3
-
2020-06-19 10:09
Szkoda że ty nie złożyłeś oferty na ten projekt
Pewnie za 3 tys byś to na spokojnie ogarnął :(
- 1 1
-
2020-06-19 10:51
trzeba bylo nie niszczyc.
bylby spokoj i ok
- 2 0
-
2020-06-19 10:54
(2)
Gdańsk to nie tylko Starówka, Starówka to nie tylko miejsca turystyczne
Spękane chodniki, zaniedbane podwórka, wygniecione ulice, dziurawe dachy, wypaczone okna, cieknące rynny, syf na klatkach - to jest Gdańsk, który czeka na minimalne inwestycja ze strony samorządu.
Ale dla samorządu ważne jest by wyszlifować bruk na Ogarnej i zrobić kładkę oraz nabrzeże dla deweloperów.
Nabrzeże w porównaniu do reszty Gdańsk jest w świetnym stanie. Gdańsk ma służyć najpierw mieszkańcom, potem turystom. Większość mieszkańców nie żyje z turystyki.- 2 2
-
2020-06-19 11:32
można się z tobą zgodzić ale nie do końca Długie Pobrzeże odrestaurowano bodajże w latach 60-tych XX wieku i wówczas było rewelacyjne przez kilka może kilkanaście lat, potem zaczęły tworzyć się spękania - spękań było coraz więcej, krzywe chodniki, potem nie wiedziano co zrobić zaczęły się koncepcje z kostką brukową której przecież nie było bo Pobrzeże od XIV wieku było drewniane. Zabytki są ważne ale brakuje pieniędzy. Ciężko jest utrzymać stary Gdańsk bo był zbudowany na bagnach i torfowiskach a kamieniczki odbudowane po wojnie sypią się bo cement i tynk był po prostu na ówczesne czasy dobry podczas gdy dziś widzimy że nikt takiego wybrakowanego cementu by nie dał. Zmieniły się po prostu czasy i budownictwo a zadra w sercu spowodowana przez II wojnę światową tkwi do dziś i to jest wkurzające że politycy i samorządowcy nie potrafią nic z tym zrobić - są jak bezbronne dzieci.
- 0 1
-
2020-06-19 16:49
Zamiast tego mamy niepotrzebne inwrstycje.
Przynoszący straty stadion, okropny architektonicznie Teatr Szekspirowski, a można było na ten cel zaadoptować Wielki Młyn, rozdęte ponad potrzeby Europejskie Centrum Solidarności i porę innych drobniejszych inwestycji. Gigantomania i rozdęte ego włodarza miasta zrobiły swoje, zabrakło na chodniki.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.