- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (76 opinii)
- 2 Tu strach o zawieszenie. Będzie remont (119 opinii)
- 3 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (52 opinie)
- 4 Ubywa mieszkańców i rozwodów (388 opinii)
- 5 Niespokojna noc na gdańskich drogach (180 opinii)
- 6 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (34 opinie)
Krótki dzień na linii PKM. Brakuje wieczornych połączeń z lotniska
Pasażerowie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej zastanawiają się, dlaczego dzień na linii z Portu Lotniczego w kierunku Wrzeszcza kończy się o godz. 21:09. Po tej godzinie w Rębiechowie ląduje jeszcze kilkanaście samolotów. - Zdajemy sobie sprawę z mankamentów rozkładu. Postaramy się to naprawić - obiecują władze województwa, będące organizatorem przewozów na linii PKM.
Już później na lotnisku ląduje kilkanaście samolotów. W wybranych dniach między godz. 21 a północą ląduje w Gdańsku nawet 15 maszyn. Pasażerowie tylko kilku z nich mają szansę na skorzystanie z pociągu, ale tylko pod warunkiem, że przylecą do Gdańska w dzień powszedni i na peronie uzbroją się w cierpliwość, bo czas oczekiwania na najbliższy pociąg (o godz. 00:02) może wynieść ponad dwie godziny.
Sprawdź rozkład jazdy PKM
- Zdajemy sobie sprawę, że rosnąca popularność Pomorskiej Kolei Metropolitalnej stawia przed nami nowe wyzwania, którym, jako organizator przewozów, musimy podołać - przyznaje Ryszard Świlski, wicemarszałek województwa pomorskiego. - Wiemy także, że obecny rozkład, w którym występuje wspomniana 3-godzinna przerwa, nie jest optymalny i wymaga od nas pracy, ale musimy zdawać sobie sprawę, że ze względu na pewne ograniczenia, nie jesteśmy w stanie od ręki spełnić wszystkich oczekiwań pasażerów.
Pomorska Kolej Metropolitalna przewiozła w ciągu roku 4 mln pasażerów
Świlski jako przyczynę takiego stanu rzeczy wskazuje dwie okoliczności. Pierwsza to ograniczony budżet na przewozy regionalne, jakim dysponuje samorząd województwa. W tym roku wynosi on 150 mln zł (na rok). Każda dodatkowa para pociągów oznacza przekroczenie budżetu lub konieczność zmian w rozkładzie i przesunięcie lub obcięcie innych połączeń. Drugą przyczyną jest ograniczenie miejsca na torach, bo pociągi jeżdżące po linii PKM muszą dostosować się do ruchu pociągów towarowych i dalekobieżnych we Wrzeszczu.
- Kłopoty z dostępnością pociągów rzeczywiście stają się dokuczliwe latem, ale proszę pamiętać, że gdy z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem układamy rozkłady jazdy pociągów, to nie mamy wówczas wiedzy, jak będzie wyglądać np. letnia siatka połączeń lotniczych oparta w dużej mierze na lotach czarterowych - dodaje Świlski.
Na problem ze zbyt małą liczbą połączeń między lotniskiem a centrum miasta zwraca uwagę nasza czytelniczka - pani Karolina.
- Jestem mieszkanką Trójmiasta, raz na jakiś czas korzystam z naszego lotniska i bardzo cenię sobie możliwość dojazdu tam PKM-ką. Zresztą w początkowej fazie realizacji tego projektu tak był on przedstawiony - jako doskonały łącznik centrum miasta z lotniskiem. Jakie było moje zdziwienie, kiedy wyszłam z lotniska o godz. 21:30 i na przystanku PKM zobaczyłam pustki i dwóch zagranicznych, niczego nieświadomych turystów, czekających na reklamowany pociąg do miasta. Okazało się, że ostatni odjechał o godz. 21:09. Tak jest zarówno w tygodniu, jak i w weekendy. Na widok takiego rozkładu po prostu szczęka mi opadła. Przecież godz. 21:30 to jeszcze żaden środek nocy.
Po naszych pytaniach władze województwa obiecały bliżej przyjrzeć się obecnej siatce połączeń z lotniska w kierunku Wrzeszcza i w miarę możliwości ją dogęścić, by w godzinach wieczornego wzmożonego ruchu na lotnisku była możliwość sprawnego i szybkiego przedostania się w kierunku Wrzeszcza.
Do czasu ewentualnych zmian pasażerowie zdani są na taksówki lub połączenia autobusowe. Warto jednak sprawdzić rozkład jazdy przed przylotem do Gdańska, bo autobusy linii 110, 122, 210 i N3 też kursują niezbyt często - po godz. 21 są to pojedyncze kursy.
Opinie (372) 10 zablokowanych
-
2019-07-31 21:03
Miało być lepiej, a jest gorzej...
Lepiej chodzić na parady i organizować radosne marsze 1 września, niż zarządzać dobrze miastem.
- 0 0
-
2019-07-31 23:07
Kasztan
Czego lotnisko nie zrobi dla taxi ...
- 1 0
-
2019-07-31 23:18
Tak na marginesie....
Gdy się spóźnisz, podchodzi pan w czapeczce z daszkiem i proponuje dowolny kurs. Jeżdżę po świecie służbowo, ale z takim barbażyństwem finansowym nigdzie się nie spotkałem. Gdy odmówiłem, odrzucił stekiem wyzwisk z gatunku tzw. łaciny nadwiślańskiej. A ja myślałem, że jestem w cywilizowanym kraju....
- 1 0
-
2019-08-01 10:25
Barcelona REUS
Ładujesz w Barcelona REUS i to żadna Barcelona. Brak bezpośredniego połączenia z Barceloną. Trzeba łapać pociąg z Reus, który również ma dziurę w rozkładzie ale 6 godzinną. Jak samolot się spóźni to pozostaje tylko taksówka za 150 euro.
- 0 0
-
2019-08-01 10:56
SKM v. polregio
Jak wiadomo PKM obsługuje aktualnie dwóch przewoźników i np. polregio w pociągu sprzedaje droższe bilety. Jechałem we wtorek z Gdynia Stadion do Gdańsk Kiełpinek, za bilet powinienem zapłacić 6,50 zł (tyle kosztował mnie w biletomacie w przeciwnym kierunku) ale jechałem tym razem ze stacji na której nie ma biletomatu, a kierownik pociągu wystawił mi bilet za 7,50 zł i jedyne co usłyszałem to "Co ja Panu poradzę, tylko taki mam w systemie"! To może my pasażerowie zacznijmy jeździć bez biletu z takich stacji bez biletomatu i jak będzie kontrola to też powiemy "Co ja Panu poradzę, nie było biletomatu" albo 6,50 zł do rączki i "co ja Panu poradzę, tylko tyle mam w portfelu"!
- 1 0
-
2019-08-01 11:49
Codzienne dojazdy.
Dojeżdżam z Kartuz do Gdańska do pracy, dla mnie po latach jeżdżenia śmierdzącym Gryfem, PKM to wybawienie. Komfort jest nieporównywalny. Natomiast faktycznie fajnie by było zwiększyć częstotliwość kursów w godzinach szczytu i dać nocne połączenia, bo nie oszukujmy się, Kartuzy to nie jest raczej centrum kultury i rozrywki (o 20:00 życie tam zamiera), a z chęcią bym pojeździła do teatru, kina, czy pubu. Bezpośredni dojazd do Śródmieścia to w ogóle byłoby super. Mam nadzieję, że z czasem znajdą fundusze i to dopracują.
- 0 0
-
2019-08-01 20:38
To wszystko wina Platformy Obywatelskiej, Mieczysława Struka, Aleksandry Dulkiewicz i ś. p. Pawła Adamowicza
- 1 0
-
2019-08-01 21:27
Później tylko te zlotowy
Dobrze ze jest uber
- 0 0
-
2019-08-02 16:42
polaczenia z wrzeszczem
W tej sytuacji a ma to miejsce prosze zlikwidowac kolejkie i wprowadzic autobusy.Czesto odwiedza mnie rodzina z anglii lotem ktory jest w gdansku ok. 22ej. Nie ma sie jak dostac do wreszcza wstyd.Taryfiarze biora za kurs ok.100 zl. po cholere ta kolejka. Wprowwadzic moze hulajnogi.
- 1 0
-
2019-08-03 09:25
Kto uwierzy
że problemy potencjalnych pasażerów PKM są zaskoczeniem dla zarządzających PKM-ką? Przecież pamiętamy jeszcze te piękne zapowiedzi sprzed uruchomienia tego środka transportu pasażerskiego, że będzie to "nowa jakość", miały być specjalnie zamówione, dobrze przystosowane pociągi itd., itp.
A jak to zwykle u nas rzeczywistość skrzeczy, tabor jest kompletnie nietrafiony do funkcji kolei miejskiej, częstotliwość kursowania coraz mniejsza i skracana coraz bardziej. Nie wiadomo tylko, czy przedsięwzięcie przerosło horyzonty umysłowe organizatorów, czy zabrakło mądrych ludzi do bieżącego zarządzania.- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.