- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (97 opinii)
- 2 Podpalacz i morderca w rękach policji (41 opinii)
- 3 Michał Guć odchodzi z Rady Miasta Gdyni (61 opinii)
- 4 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (57 opinii)
- 5 Tu strach o zawieszenie. Będzie remont (135 opinii)
- 6 Ubywa mieszkańców i rozwodów (403 opinie)
Krótki dzień na linii PKM. Brakuje wieczornych połączeń z lotniska
Pasażerowie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej zastanawiają się, dlaczego dzień na linii z Portu Lotniczego w kierunku Wrzeszcza kończy się o godz. 21:09. Po tej godzinie w Rębiechowie ląduje jeszcze kilkanaście samolotów. - Zdajemy sobie sprawę z mankamentów rozkładu. Postaramy się to naprawić - obiecują władze województwa, będące organizatorem przewozów na linii PKM.
Już później na lotnisku ląduje kilkanaście samolotów. W wybranych dniach między godz. 21 a północą ląduje w Gdańsku nawet 15 maszyn. Pasażerowie tylko kilku z nich mają szansę na skorzystanie z pociągu, ale tylko pod warunkiem, że przylecą do Gdańska w dzień powszedni i na peronie uzbroją się w cierpliwość, bo czas oczekiwania na najbliższy pociąg (o godz. 00:02) może wynieść ponad dwie godziny.
Sprawdź rozkład jazdy PKM
- Zdajemy sobie sprawę, że rosnąca popularność Pomorskiej Kolei Metropolitalnej stawia przed nami nowe wyzwania, którym, jako organizator przewozów, musimy podołać - przyznaje Ryszard Świlski, wicemarszałek województwa pomorskiego. - Wiemy także, że obecny rozkład, w którym występuje wspomniana 3-godzinna przerwa, nie jest optymalny i wymaga od nas pracy, ale musimy zdawać sobie sprawę, że ze względu na pewne ograniczenia, nie jesteśmy w stanie od ręki spełnić wszystkich oczekiwań pasażerów.
Pomorska Kolej Metropolitalna przewiozła w ciągu roku 4 mln pasażerów
Świlski jako przyczynę takiego stanu rzeczy wskazuje dwie okoliczności. Pierwsza to ograniczony budżet na przewozy regionalne, jakim dysponuje samorząd województwa. W tym roku wynosi on 150 mln zł (na rok). Każda dodatkowa para pociągów oznacza przekroczenie budżetu lub konieczność zmian w rozkładzie i przesunięcie lub obcięcie innych połączeń. Drugą przyczyną jest ograniczenie miejsca na torach, bo pociągi jeżdżące po linii PKM muszą dostosować się do ruchu pociągów towarowych i dalekobieżnych we Wrzeszczu.
- Kłopoty z dostępnością pociągów rzeczywiście stają się dokuczliwe latem, ale proszę pamiętać, że gdy z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem układamy rozkłady jazdy pociągów, to nie mamy wówczas wiedzy, jak będzie wyglądać np. letnia siatka połączeń lotniczych oparta w dużej mierze na lotach czarterowych - dodaje Świlski.
Na problem ze zbyt małą liczbą połączeń między lotniskiem a centrum miasta zwraca uwagę nasza czytelniczka - pani Karolina.
- Jestem mieszkanką Trójmiasta, raz na jakiś czas korzystam z naszego lotniska i bardzo cenię sobie możliwość dojazdu tam PKM-ką. Zresztą w początkowej fazie realizacji tego projektu tak był on przedstawiony - jako doskonały łącznik centrum miasta z lotniskiem. Jakie było moje zdziwienie, kiedy wyszłam z lotniska o godz. 21:30 i na przystanku PKM zobaczyłam pustki i dwóch zagranicznych, niczego nieświadomych turystów, czekających na reklamowany pociąg do miasta. Okazało się, że ostatni odjechał o godz. 21:09. Tak jest zarówno w tygodniu, jak i w weekendy. Na widok takiego rozkładu po prostu szczęka mi opadła. Przecież godz. 21:30 to jeszcze żaden środek nocy.
Po naszych pytaniach władze województwa obiecały bliżej przyjrzeć się obecnej siatce połączeń z lotniska w kierunku Wrzeszcza i w miarę możliwości ją dogęścić, by w godzinach wieczornego wzmożonego ruchu na lotnisku była możliwość sprawnego i szybkiego przedostania się w kierunku Wrzeszcza.
Do czasu ewentualnych zmian pasażerowie zdani są na taksówki lub połączenia autobusowe. Warto jednak sprawdzić rozkład jazdy przed przylotem do Gdańska, bo autobusy linii 110, 122, 210 i N3 też kursują niezbyt często - po godz. 21 są to pojedyncze kursy.
Opinie (372) 10 zablokowanych
-
2019-07-31 06:17
(1)
Czemu w tym miescie nic się udaje,wszystko utrudnia zycie mieszkanca
- 10 2
-
2019-07-31 12:17
A co takiego ma PKM wspólnego z miastem?
- 0 1
-
2019-07-31 06:43
Zmieńcie swój rozkład. Czekałem na tramwaj T8 i się nie doczekałem bo takowego w Gdańsku nie ma.
- 2 2
-
2019-07-31 06:49
To jest po prostu parodia
Do Gdanska to jeszcze jakoś ujdzie. Jeżdżą nocne jeszcze. Ale żeby do Gdyni nie można dojechać? Z tego co pamiętam pkm ostatnia odjeżdża po 23, a kolejna jest dopiero po 4 . Fajne rozwiązanie dla kogoś kto lubi spędzać czas w miejscach publicznych. To jest paranoja. Żeby wydać tyle kasy na nową linie pkm, a potem jeszcze nie dać możliwości podróżowania nią? W ostatnim miesiącu dwa razy wracałem samolotem po 23. I za każdym razem musiałem dzwonić po znajomych żeby ktoś mnie odebrał. Wiem wiem pkmki są za głośne żeby je puszczać nocą, ale czy to jest wytłumaczenie? To jest po prostu śmieszne.
- 9 1
-
2019-07-31 07:06
PKM do Kosakowa (1)
Kiedy MY z górnego tarasu w Gdyni- 60 000 mieszkańców doczekają się PKM do Kosakowa. W pierwotnych założeniach ta kolej miała być do Kosakowa, a na lotnisko miały jeździć tramwaje. I co decydenci z wielkiej metropolii.
- 5 3
-
2019-07-31 08:21
Póki co te rozklekotane szroty nie dadzą rady obsłużyć takiej długiej trasy. Już podpięcie Osowyi Karwin zrobiło masakrę w rozkładzie jazdy i zagęszczeniu pasażerów, te pociągi są za małe, już teraz jest problem czasem, żeby w ogóle wejść do pociągu.
- 3 1
-
2019-07-31 07:12
Bo to Polska
W Londynie pociagi na lotnisko 24 h
PKM to dramat- 8 1
-
2019-07-31 07:14
Robią was w wała od tylu lat. A zainteresowani nic ,kompletnie nic !!!
Gdańsk to taka wielka głupota !? Robią z mieszkańcami co im się podoba, a Oni -tak, tak dobrze 1
- 7 2
-
2019-07-31 07:15
(2)
Prima sort transport zbiorowy wygląda tak: idziesz na przystanek (takiej PKM) na tak zwaną pałę, bo wiesz że za max 15 minut jest odjazd.
- 12 0
-
2019-07-31 08:54
Nie wiadomo dokad
Ale nie dla kazdego to istotne.
- 0 0
-
2019-07-31 11:16
I tylko taki transport zachęci ludzi do jego wyboru zamiast samochodu.
Co to za środek transportu, na który muszę dłużej czekać niż samochodem pokonuję całą trasę? Może kiedyś dożyjemy takich czasów.
- 4 0
-
2019-07-31 07:17
(4)
W Budapeszcie autobus 200E z Liszt Ferenc Airport jeździ co 8 - 10 min do metra. Cały dzień.
- 10 1
-
2019-07-31 07:46
Nie ta wielkość miasta (2)
Budapeszt: 1 752 704 mieszkańców.
Gdańsk: 466 631 mieszkańców.- 1 2
-
2019-07-31 09:36
4x tyle?
policz całe Trójmiasto z przybudówkami, oni też korzystają. Razem jest tego grubo ponad milion.
- 3 0
-
2019-07-31 10:02
Trójmiasto to nie Gdańsk
- 1 0
-
2019-07-31 10:02
w PRLu w Warszawie z jednego końca wielkiego miasta na drugi i to w nocy
można było dojechać w ciągu godziny bo co pół godziny wszystkie autobusy spotykały się przy Pałacu Kultury
czyli wystarczy tylko myśleć- 1 0
-
2019-07-31 07:17
Gdzieś w internetach ktoś opisywał swoje próby ogarnięcia biletów okresowych ZTM Gdańsk... Ja jestem tutejszy a też nie ogarniam.
- 6 1
-
2019-07-31 07:22
Obwodnica (1)
PKM jak PKM ale prawda jest taka, że brakuje wg mnie jakichkolwiek połączeń autobusowych po obwodnicy...Ja wiem, że tam non stop są dzwony i korki, ale nie ma szybszego sposobu dostania się z Dąbrowy czy Wiczlina chociażby na Matarnię. Bez auta jest ciężko...
- 10 1
-
2019-07-31 09:37
Jeszcze autobusów na Obwodnicy brakuje!
Może im tam od razu buspas ustanowić?!
- 0 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.