• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Krótszy tydzień pracy dla urzędników. Jak będzie w Trójmieście?

Ewelina Oleksy
13 sierpnia 2024, godz. 07:00 
Opinie (229)
Dwa miasta w Polsce zdecydowały się już na 35-godzinny tydzień pracy dla urzędników. Czy Trójmiasto do nich dołączy? Dwa miasta w Polsce zdecydowały się już na 35-godzinny tydzień pracy dla urzędników. Czy Trójmiasto do nich dołączy?

Od września urzędnicy miejscy we Włocławku będą pracować krócej, bo 35 godz. tygodniowo. Decyzję o skróceniu tygodnia pracy podjął prezydent tamtego miasta. Czy władze Trójmiasta pójdą tą samą drogą? Sprawdziliśmy. Tylko jedno miasto mówi na razie stanowcze "nie".




Gdyby pracodawca dał ci możliwość pracowania 35 godz. tygodniowo, ale pod warunkiem zmniejszenia pensji:

Dyskusja o skróceniu tygodnia pracy do 35 godz., a więc do 4 dni roboczych, przy tym samym wynagrodzeniu co za 5 dni, trwa w Polsce od dawna.

Krótszy tydzień pracy: trwa dyskusja, ale zmian w przepisach nie ma



Już w ubiegłym roku posłowie partii Razem złożyli w Sejmie projekt ustawy w tej sprawie. Liderzy tego ugrupowania wskazywali, że ośmiogodzinny dzień pracy wprowadzono w Polsce 104 lata temu i czas iść do przodu.



Temat ten był też poruszany w ostatniej kampanii przed wyborami do Europarlamentu.

- Bardzo bym chciała, żeby tydzień pracy w Polsce kończył się już w czwartek, żebyśmy skrócili go o jeden dzień. Drugim ważnym postulatem jest uregulowanie, na poziomie UE, prawa do bycia offline w weekendy, czyli prawa do odpoczynku, odłączenia się od pracy - podkreślała na konferencji w Gdańsku Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, minister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Do tej pory jednak nie poszły za tym konkretne uregulowania na szczeblu ustawowym.

Lewica chce do Europarlamentu, żeby walczyć o skrócenie czasu pracy i weekendy offline Lewica chce do Europarlamentu, żeby walczyć o skrócenie czasu pracy i weekendy offline

Polska należy do krajów, w których pracuje się najwięcej czasu. Polska należy do krajów, w których pracuje się najwięcej czasu.

Włocławek wprowadza 35-godzinny tydzień pracy dla urzędników, Leszno już go ma



Samodzielną decyzję o skróceniu czasu pracy do 35 godz. w Urzędzie Miasta Włocławek podjął w ubiegłym tygodniu prezydent tego miasta Krzysztof Kukucki.

- Chciałbym, żeby balans pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym był jak najlepszy. Wiem, że wydajność i zaangażowanie wypoczętego pracownika są dużo lepsze - uzasadnił swoją decyzję prezydent Włocławka.


Dodał, że nie zmieni to godzin otwarcia urzędu dla mieszkańców.

- Ułożymy sobie harmonogram pracy "suwakowo", żeby godziny otwarcia urzędu dla mieszkańców były co najmniej takie, jakie są, a w niektórych wariantach zakładamy nawet ich wydłużenie - zapowiedział.
Od września urzędnicy we Włocławku będą pracować krócej. Od września urzędnicy we Włocławku będą pracować krócej.
Zmiany zaczną obowiązywać od września. Włocławek będzie drugim miastem w Polsce, które zdecydowało się na takie rozwiązanie w urzędzie.

Pierwszym było Leszno, gdzie 35-godzinny tydzień pracy dla urzędników obowiązuje od lipca tego roku.

Czy Trójmiasto skróci czas pracy urzędników?



Zapytaliśmy władze Gdyni, Gdańska i Sopotu, jak zapatrują się na skrócenie godzin pracy swoich urzędów i czy planują wprowadzić to w życie.

Tylko w Gdańsku usłyszeliśmy, że na razie w ogóle nie jest to brane pod uwagę.

  • Dyrektor Urzędu Miasta Gdyni nie mówi nie, jeśli chodzi o skrócenie czasu pracy.
  •  - Jesteśmy gotowi rozpocząć konsultacje w tym temacie - deklarują sopoccy urzędnicy.

Gdynia i Sopot nie wykluczają krótszego tygodnia pracy



- Trend jest oczywisty i już dziś wiadomo, że zmiany w Kodeksie pracy zmierzają w kierunku skrócenia tygodnia pracy do 35 godzin. Starsi pracownicy pamiętają "bój" o wolne soboty. Najpierw jedną w miesiącu, potem wszystkie. Dziś wolne soboty to przecież coś oczywistego. Teraz mamy na pewno czas na dobre przygotowanie się do zasadniczej zmiany w czasie pracy, czas na konsultacje i ustalenia jak najlepszych rozwiązań - mówi dla portalu Trojmiasto.pl Łukasz Kobus, dyrektor Urzędu Miasta Gdyni


Chęć do przeprowadzenia konsultacji deklarują też sopoccy urzędnicy.

- Idea jest jak najbardziej słuszna, ale przysłowiowy diabeł tkwi w szczegółach, np. jak powinny pracować wydziały, które prowadzą obsługę mieszkańców, jak powinien wyglądać system rotacyjny pracowników. Jesteśmy gotowi rozpocząć konsultacje wewnątrz naszej struktury - podkreśla Izabela Heidrich, rzeczniczka Urzędu Miasta Sopotu.
Gdańsk nie zamierza skracać godzin pracy swoim urzędnikom. Gdańsk nie zamierza skracać godzin pracy swoim urzędnikom.

Krótszego tygodnia pracy dla urzędników mnie zamierza wprowadzać Gdańsk



Skracać tygodnia pracy urzędnikom nie zamierza na ten moment Gdańsk.

- W tym momencie nie bierzemy pod uwagę takiego rozwiązania. Na bieżąco monitorujemy efektywność pracy oraz liczbę spraw zgłaszanych przez klientów. Przy obecnej liczbie realizowanych zadań nie ma możliwości zmniejszenia godzin pracy - informuje Izabela Kozicka-PrusUrzędu Miejskiego w Gdańsku.

Miejsca

Opinie (229) 10 zablokowanych

  • Urzędnicy pierwsi do krótszej pracy

    Bo to grupa zawodowa która nic nie robi

    • 17 1

  • Też bym chciał pracować krócej... ale jako kierowca dziennie mogę pracować od 13 do 15 godzin z czego 9 lub 10h jest jazdy...

    • 10 2

  • Dziwne trochę, z jednej strony krzyki aby wydłużyć lata pracy bo będą niskie emerytury a z drugiej skracanie tygodniowej liczby godzin pracy. Budżetówka może i zachowa dotychczasowe wynagrodzenie ale już sektor prywatny gdyby miał skracać tygodniowy czas pracy to na pewno nie zrobi tego za te same pieniądze, a najdotkliwiej odczuliby dobrą zmianę zatrudnieni za stawkę godzinową. Dobry sposób na obcinanie wynagrodzeń zwykłych pracowników.

    • 20 0

  • 35 godzinny dzień pracy..

    Oznacza przerost zatrudnienia, zmniejszyć koszty utrzymania urzędów, zwolnić nadmiar pracowników.

    • 20 0

  • Polacy nie pracują efektywnie !

    • 8 3

  • Najlepiej zdalnie z łożka.

    • 8 0

  • za duzo urzędników jest i dużo obijania. Zero efektywości a żyją za pieniądze podatników - nic nie wytrzwarzają, nie sprzedają

    • 13 2

  • Urzędnicy byli pierwsi do zamykania się na cztery spusty w czsie tzw. pandemii (2)

    I ostatni żeby sie otworzyć po jej odowłaniu z dniem ropzoczęcia rosyjksiej agresji (wirus był wyrobiony politycznie i wiedział że musi się grzecznie wycofać). W niektórych urzędach procedury kovidowe obowiązywały jeszcze długo a pewnie znajdą się i takie gdzie jeszcze obowiazują. Urzędnicy z nostalgią wspominaja tamten piękny okres a teraz chętnie pierwsi staliby się pionierami nowych idei postępowych skrócenia czasu pracy. Wszystko fajnie tylko czy ktoś myśli o tym o ile podrożeją koszty funkcjonowania (tzn. ile ludzi więcej trzeba będzie zatrudnić żeby zapełnić te ok.10% czasu). W przypadku urzędów takie koszty pokrylibyśmy my jako podatnicy a w przypadku przedsiębiorstw prywatnych również my jako klienci. Fajnie się to mówi gdzieś tam na wysokich stołkach albo w lewackich klubach dyskusyjnych ale bez zmniejszenia obciążeń jakie wynikaja z kosztów pracy takie zmiany walnełyby nas po głowie jak drugi koniec kija od szczotki.

    • 22 3

    • (1)

      Ty czytać ze zrozumieniem nie potrafisz, a i z myśleniem jest nie najlepiej.

      • 0 4

      • A Ty co, nudzisz się w urzędzie, że czytasz i komentujesz tu artykuły?

        Zrozumienia to Tobie życzę ale tego co ja napisałem o skracaniu czasu pracy.

        • 4 0

  • 35-godzinny tydzień pracy dla każdego

    albo dla nikogo

    • 22 0

  • kometo przybywaj

    • 10 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane