• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kryzys w regionie

JAGA
4 czerwca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
W regionie Morza Bałtyckiego narasta kryzys. Jeden z krajów przygotowuje się do użycia drastycznych środków nacisku na dwa inne, które nie chcą mu się podporządkować. W poniedziałek do akcji wkroczą jednostki trzynastu państw Partnerstwa dla Pokoju. Na szczęście możemy czuć się bezpiecznie. To scenariusz największych na Bałtyku międzynarodowych ćwiczeń pokojowych Baltops 2004.

W ostatnim dziesięcioleciu coraz gorzej układały się stosunki między Midlandią i dwoma państwami wyspowymi Blulandią i Lublandią. Dawniej wszystkie trzy były jednym państwem. Po II wojnie światowej Blulandia i Lublandia zyskały niepodległość. Midlandia od 3 lat walczy o powrót do dawnej sytuacji. Ostatnie 6 miesięcy to coraz bardziej agresywne i coraz liczniejsze demonstracje. Na promie z Ustki do Blulandii wybuchła nawet bomba i zabiła 15 turystów. Midlandia chce użyć wojska (gdyby inaczej nie udało się rozwiązać konfliktu), jednocześnie zaognia sytuację. Blulandia grozi odcięciem Midlandii od dostaw kaolinu - cennego surowca naturalnego, który dostępny jest głównie tutaj. Konflikt zaostrzył się do tego stopnia, że Blulandia i Lublandia wspierane przez społeczność międzynarodową zwróciły się do ONZ z prośbą o rezolucję potępiającą ostatnie akty przemocy i wzywającą Midlandię do odstąpienia od dalszych działań. W wyniku przygotowań Midlandii do użycia drastycznych środków nacisku, spodziewany jest w tym regionie kryzys.

Dzisiaj przy nabrzeżach gdyńskiego Portu Wojennego oraz cywilnych Portu Gdynia zacumują ostatnie z 41 okrętów nawodnych i podwodnych. Na lotniskach MW w Gdyni Babich Dołach i Darłowie wyląduje 35 samolotów i śmigłowców lotnictwa morskiego. Przybędą też jednostki piechoty morskiej. Łącznie gościć będziemy ok. 5 tysięcy marynarzy z Danii, Estonii, Francji, Holandii, Kanady, Litwy, Łotwy, Niemiec, Norwegii, Polski, Rosji, Szwecji i USA. W sobotę rozpoczyna się faza portowa ćwiczeń. Tego dnia omówione zostaną ostatnie szczegóły fazy morskiej, czyli ćwiczeń praktycznych, która rozpoczną się w poniedziałek. A będzie co robić.

Trzeba przecież rozwiązać konflikt między Blulandią, Lublandią i Midlandią. Okręty będą ćwiczyć wszystkie elementy typowych operacji pokojowych, a więc stosowanie blokad morskich w rejonach objętych kryzysem, akcje zwalczania kontrabandy oraz przeciwdziałania terroryzmowi na morzu. Jednym z głównych ćwiczeń manewrów Baltops 2004 będzie desant międzynarodowych sił pokojowych na poligonie w Ustce, gdzie wyląduje ponad 600 żołnierzy piechoty morskiej, sił specjalnych oraz pododziałów lądowych.

Tegoroczny Baltops to 32. manewry tego typu. Polskie siły morskie wezmą w nim udział po raz 12.Niestety, w tym roku nie będzie można zwiedzać okrętów stojących w gdyńskich portach, a co roku była to nie lada gratka dla gdynian i turystów.

- Taka była wola wszystkich państw uczestniczących w ćwiczeniu i tę wolę wszyscy nawzajem szanują - wyjaśnia kpt. mar. Bartosz Zajda z biura prasowego Marynarki Wojennej RP. Można się domyślać, że powodem takiej decyzji jest obecna niebezpieczna sytuacja na świecie.
Głos WybrzeżaJAGA

Opinie (65)

  • Gallux

    Twoja opinie o wojnie w Iraku POPIERAM I PODPISUJE SIE OBIEMA REKAMI.
    .
    ....gdyby nie USA I ICH WOJNA PREWENCYJNA, mielibysmy juz w Polsce 3 albo 4 takie zamachy jak w Madrycie !
    .
    Na szczescie wywalili tego p...nego Araba z Poznania.

    • 0 0

  • Dokładnie Olis, tylko jestem ciekaw co taka c**** jak Błochowiak zrobi jak się okaże, że jej dzieciak (o ile się dochowa własnych pociech) zakłada również czerwone skarpetki?

    Czy matka powinna się wyrzec własnego dziecka, tylko dlatego, że okaże się gejem, homoseksualistą, pedałem? (niepotrzebne skreślić)

    • 0 0

  • w sumie te pokojowe swiczenia to jest pokazanie sily. ale temat artykulu jakby z 1 kwietnia.

    • 0 0

  • ciąg dalszy

    Po pierwszych sukcesach (czyli po integracyjnej bibce) nad operacją pokojową zawisły czarne chmury. Francuscy marynarze notorycznie stajkowali, norwescy popijali, holenderscy przypalali, a kanadyjscy nucili "co ja tutaj robię, uuu...". Polska eskadra w składzie: okręt flagowy ORP "Warszawka" (niszczyciel rakietowy klasy Optymist), 3 szturmowe kajaki oraz dziurawa balia o napędzie nuklearnym niewiele sie liczyła, choć tonażem przy flocie Litwy i Łotwy sprawiała wrażenie Złotej Armady.

    "Co ja tutaj robię, uuu..." nie nucili natomiast Niemcy, Rosjanie, USA i Szwedzi. Niemcy zainteresowani byli kaolinem, tj. pardon rozszerzeniem Unii, Rosjanie- zrobieniem w Lublandii drugiej Czeczenii, Amerykanie walczyli o pokój a Midlandia dziwnym trafem ostrzeliwała wszystkich z najnowszej broni Boforsa.

    Wszelkie próby ostrzejszych rozwiązań gasiły natychmiast media, aktywiści, pacyfiści, zboczeńcy i inne lesbijki. Protestowano, że USA chce zalać Midlandię McDonaldsami zamiast pozwolić życ mieszkańcom w swobodzie, która polegała m.in. na nużaniu w kwasie solnym wszelkiej opozycji wobec przywództwa kraju.
    Homosiów dodatkowo wzburzyło zachowanie Rosjan w Lublandii, gdzie mołojcy masowo mordowali mężczyzn i gwałcili kobiety. Pedźki chciały na odwrót, co manifestowały pod transparentami: "Pornosów i matrosów!!!".

    Po 10 latach operacji pokojowej bilans wyglądał mniej więcej tak:
    - trzy kraje wyglądały jak rejon Sommy w końcówce 1916r,
    - w Gdyni i okolicach wystąpiła eksplozja demoraficzna,
    - zginęło mnóstwo cywili, ci co ocaleli, uciekali do ościennych państw,
    - ościenne państwa uszczelniały przed uchodźcami granice z hasłami humanitaryzmu na ustach,
    - w czasie walki ze szmuglem liczba przemytników powiekszyła się kilkunastokrotnie,
    - zginęło 12 żołnierzy operacji z czego 40% na HIV, pozostali na syfilis.

    W Nowym Jorku jakiś potomek Kalego w randze sekretarza generalnego organizacji 100% nieskutecznej w jakichkolwiek działaniach odbierał w kasie swoje wynagrodzenie.
    Z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku oczywiście.

    • 0 0

  • Sam Bush ostatnio uderza w nowe tony. Kilka dni temu przyznał, że tylko część antyamerykańskich wojowników w Iraku to terroryści, a reszta to ludzie którzy nie mogą znieść obcej okupacji. I nawet dodał, że on sam też by nie wytrzymał, gdyby Ameryka była okupowana. Wydaje się, że ta wypowiedz oraz ostatnie wywalenie szefa CIA zapowiadają zwrot w polityce USA.
    Jest rzeczą znaną, że część torturowanych Irakijczyków to byli przypadkowi ludzie z ulicy którzy nie mieli nic wspólnego z żadną wojną ani polityką. Zandarmi byli wysłani do aresztowania podejrzanych, a kiedy nie mogli ich znalezć to brali byle kogo aby nie dostać nagany za zaniedbania służbowe.
    Nie bardzo rozumiem jak to jest z torturami. Dawniej na filmach (oczywiście amerykańskich) pokazywali stosowanie zastrzyków albo narkotyków po których trzeba było mówić prawdę, a tutaj widzimy jak wojsko najlepiej rozwiniętego kraju w 21. wieku stosuje tradycyjne metody "mezopotamskie", znane już od 4 tysięcy lat.

    • 0 0

  • Gallux i Porciak

    Jakos tak mam wrazenie, ze jestescie ofiarami nieznalezionej dotad broni masowego razenia, ktora byla przyczyna napasci na suwerenny kraj, pod pozorem szerzenia demokracji (jak sie okazzuje za pomoca tych samych tortur, co za saddama).
    Jedno nalezy wam przyznac, trzymacie sie swojej wersji, jak kazdy slepy mowiacy, ze ciagle jest noc. Nawet glupota, jesli jest trwala w swojej postaci, zasluguje na podkreslenie i wyrazy uznania. Niniejszym daje upust memu uznaniu waszego z niczym nieporownywalnego intelektu.
    Wojna prewencyjna ? Torturowanie niewinnego, bo jest sie glupcem nierozumiejacym innej mentalnosci ...
    Napiszcie cos jeszcze, dzieki reprezentowanemu przez was poziomowi, kazde zero wydaje sie przy was geniuszem ...

    • 0 0

  • blad

    mialo byc "nie znalezionej"

    • 0 0

  • Wojna "rafineryjna"-nie prewencyjna

    mylisz pojęcia -wojna o ropę jest wojną ,której "dobrego imienia" nawet polscy dziennikarze nie potrafia obronić.

    • 0 0

  • perspektywa żaby
    to wasza przypadłość
    oceniacie USA z perspektywy kraju 2-giej a może i 3-ciej kategorii
    USA to kraj, który PILNUJE PRZEDE WSZYSTKIM WŁASNYCH INTERESÓW
    szczytem naiwności jest wymagać akurat od USA bezinteresowności
    policz jeden z drugim ile kasy USA wtapia w różnego rodzaju "imprezy" typu walka z terroryzmem
    tytuł utworu, ciecie, dyktuje ten, co płaci za orkiestre
    to takie i proste i życiowe

    • 0 0

  • Gallux

    Przez ciebie przemawia niestety juz przed laty rozdeptana zaba, ktora nie moze sobie juz przypomniec, jak to bylo milo, zanim nie bylo sie rozdeptanym.
    Jezeli juz tak bardzo przejrzales na swoje przecudne oczeta, to moze i tobie uda sie zrozumiec, ze USA dla osiagniecia wlasnych celow nie zawaha sie i nigdy nie zawahalo przed agresja i mordem pod plaszczykiem niesienie demokracji i pokoju, niechby to nawet byla jakas tam bomba atomowa lub agent orange.
    Najbardziej upodlajace jest w tym wszystkim to, ze mordowanie i niszczenie innych swiatow, jest sprzedawane jako prawo do samoobrony lub tez tzw. wojny prewencyjnej. Tak dlugo jak istnieja idioci, nie nazywajacy agresji USA po imieniu, czyli agresja lub tez okupacja, tak dlugo bedziemy sie podniecac, istnieniem czegos takiego jak "polityka" zagraniczna USA.

    Terror, tortury i mord, to sa podstawy amerykanskiej demokracji (niestety nie tylko amerykanskiej)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane