- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (388 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (231 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (129 opinii)
- 4 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (46 opinii)
- 5 Piłeś? Nie włamuj się do auta (33 opinie)
- 6 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (55 opinii)
Ks. Jankowski agentem SB?
Ksiądz Henryk Jankowski był niezarejestrowanym kontaktem operacyjnym SB o kryptonimach "Delegat" i "Libella" - poinformowało we wtorek wieczorem radio RMF FM.
Taka informacja ma znaleźć się w publikowanej przez IPN książce "Aparat represji wobec księdza Jerzego Popiełuszki". Historycy IPN dowodzą w niej, że ks. Henryk Jankowski nie musiał wiedzieć, że oficer prowadzący traktował go jako źródło. Zachowało się jednak kilkanaście dokumentów operacyjnych z notatkami z rozmów z "Delegatem", przeprowadzonych od grudnia 1980 roku do maja 1982 roku.
O sprawie było już głośno trzy lata temu, gdy upubliczniono notatkę SB, z której wynikało, że jednym z źródeł był duchowny. Nikt nie wiedział jednak który. Według historyków IPN SB traktowała Jankowskiego jak wyjątkowo ważnego agenta, który pomagał w inwigilacji "Solidarności" i kościoła katolickiego.
Henryk Jankowski stanowczo zaprzecza: - Co ja miałbym za cel kłamać w tej chwili, po tak długim czasie? - powiedział ks. Jankowski w RMF FM.
Opinie (226) ponad 20 zablokowanych
-
2009-03-25 01:41
nie wierzę ani za pół eurocenta manipulatorom i specjalistom od nagonek medialnych (1)
- tyle już ich było, a szpic napinacze wśród najgorszych to Urrrrban, Michniiik i Grossss
- 5 8
-
2009-03-25 07:54
ufaj rozumowi
właśnie ufaj rozumowi i wystrzega się fałszywych proroków ,
mam nadzieje że przeczytałeś jakieś pismo święte, bo ja jako były katolik obecnie ateista - tak.- 1 3
-
2009-03-25 02:56
NO TO ODWROCILI KOTA OGONEM I TERAZ PRALAT JEST AGENTEM :D
- 2 2
-
2009-03-25 05:30
na pewnym poziomie był agentem
ale reptilian -pośrednio jako duchowny.
- 0 1
-
2009-03-25 06:47
CZY JESZCZE DŁUGO???
Kto sie jeszcze tym emocjonuje?
Kto dzisiaj może to zweryfikować, najwyżzy czas doć sobie spokój i iść do przodu, zamiast tarzać się w tym bagienku-kto był bohaterem, a kto zdrajcą. To już są staruszkowie, którzy i tak są "poza obiegiem", a życie toczy ię dalej- 0 1
-
2009-03-25 06:59
IPN interpretuje dokumenty jak chce. Swój nie wiedział i nie widział. Przeciwnik był na pewno agentem.
A ja mysle, że cwany ptrałacina co za świecidełka, alkohol i młode ciało sprzedał by najbliższycgh jest pierwszym w kręgu podejrzanych.
No a poza tym to jednak prałat! A tzw. kapłani kolaborowali od poczatku istnienia z kazda władza. To zagwarantowało przetrwanie tej firmy przez 2000 lat- 1 4
-
2009-03-25 07:17
(4)
"autor" notatki, zwykły cieć, nie potrafi, a raczej nie chce streścić tego co jest chociazby na onecie
wg onetu wygląda to tak:
"We wstępie do publikacji Jan Żaryn z IPN twierdzi, że kontaktem operacyjnym o pseudonimie "Libella" oraz "Delegat" jest ks. Jankowski. Zdaniem Żaryna, ks. Henryk Jankowski nie wiedział w jakim charakterze występuje podczas rozmów z oficerem prowadzącym. Mógł natomiast świadomie uczestniczyć w grze politycznej, której celem była m.in. próba ograniczenia wpływu KOR na politykę "Solidarności".
Według "Rz", identyfikacja tego KO jest trudna, bo nie był zarejestrowany, a jego materiały zostały "wybrakowane" w 1990 r."
a wg ciecia z trojmiasto tak:
"Według historyków IPN SB traktowała Jankowskiego jak wyjątkowo ważnego agenta, który pomagał w inwigilacji "Solidarności" i kościoła katolickiego"
z jednego żaryna zrobił cieciunio liczbe mnogą, a z osoby inwigilowanej przez SB świadomego agenta:-)
ciekawi mnie jedno - czy 10% spadek notowań platformy oszustów miał wpływ na odgrzewanie starego kotleta??- 7 3
-
2009-03-25 07:31
gallux - zapomniał wół jak cielęciem był.!? SWÓJ SWOJEGO ZAWSZE BRONI!
tak trzymaj łosiu
- 1 4
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2009-03-25 09:10
gallus ty najlepiej wiesz jaka jest róznica między TW a Jawnym Kapusiem - prawda!?
A nawiasem IPN jest raczej kaczy niż tuskowy!
- 1 2
-
2009-03-25 21:51
do budy gallux do budy!!!
- 0 0
-
2009-03-25 07:22
Bardzo ciekawa notatka (2)
Wydaje się być prawdziwa.Wśród opozycji było sporo osób współpracujacych z SB - świadomie i tych wykorzystywanych bez ich oficjalnej zgody na taką współpracę. No cóż, konkluzja jest obłędna - system w PRL obaliła niechcący sama ówczesna władza przy pomocy "Solidarności".
- 3 2
-
2009-03-25 07:29
niechcacy? (1)
chyba jeszcze nie poskladales wszystkiego do kupy.
- 0 0
-
2009-03-25 07:48
prawda
niechcący, komuniści nie spodziewali się takiego obrotu sprawy,
dobrze że nie doszło do tego co w Rumunii. Byłem świadkiem tego wszystkiego , pracowałem wtedy w Elektromontażu, brałem udział w strajkach, widziałem i słyszałem różne rzeczy.- 0 1
-
2009-03-25 07:31
sensacje dziennikarskie
Skoro IPN chce zarabiać na książkach o sensacyjnej treści, to niech jej Członkowie zmienią zawód na pisarzy. Zgadzam się z moim przedmówcą, że akta IPN powinny być odtajnione dla każdego obywatela, a nie tylko dla 'elit" - przecież mamy demokrację ! Demokrację dla wszystkich a nie wybranych. Dla mnie ta informacja to tylko jedna z wielu, która ma pokazać społeczeństwu, że IPN od czasu do czasu coś tam robi !? Kpina!!!
- 1 2
-
2009-03-25 07:40
Kłamstwami chcę się odwrócić uwagę od Bolka Noblisty
Koszermedia lewackie podają tą "sensację" jako "pewną" informcję... a jak ktoś powie prawdę o Bolku lub napisze książkę to go zaraz niszczą i rozmydlają sprawę...
- 4 1
-
2009-03-25 07:42
prałat
większość ludzi dla pieniędzy zrobi niecne rzeczy, żaden normalny nie będzie ubierał się w mundury i obwieszał się medalami (nienależnymi),
wozić się limuzynami, tym bardziej że od duchownego oczekuje się czegoś innego, to mu nie przystoi. Ci co bronią prałata nie wiedzą że błądzą -smutne to ale prawdziwe. Zresztą popatrzeć na dobrotliwą twarz prałata i jego kumpla Kobylańskiego - sama dobroć.- 4 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.