- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (48 opinii)
- 2 Tu strach o zawieszenie. Będzie remont (109 opinii)
- 3 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (46 opinii)
- 4 Ubywa mieszkańców i rozwodów (383 opinie)
- 5 Niespokojna noc na gdańskich drogach (178 opinii)
- 6 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (33 opinie)
Ksiądz Jankowski walczy o życie
- Walczymy o życie księdza prałata - odpowiada na pytania Paweł Dąbrowski, dyrektor medyczny Szpitala Swissmed. - Stan chorego jest chwiejny. Dostał zapalenia płuc a w nocy z czwartku na piątek nastąpiło zakażenie układu moczowego i zatrzymanie pracy nerek.
Pomimo, że ksiądz od dawna choruje na cukrzycę i już od dłuższego czasu był w szpitalu, nikt się nie spodziewał tak gwałtownego pogorszenia jego stanu.
- Ksiądz Jankowski leży w szpitalu, z powodu rany na nodze, która słabo się goi - mówił dwa tygodnie temu ks. Krzysztof Czaja, obecny proboszcz w parafii św. Brygidy. - Są to zwykłe powikłania przy cukrzycy i absolutnie nic nie zagraża jego życiu.
W tej chwili lekarze nie chcą mówić czy sytuacja może się poprawić, czy należy też liczyć się z najgorszym. Na razie udało się opanować sytuację i przywrócono działanie nerek.
Opinie (65)
-
2005-04-25 17:29
ARTYKUŁ
Jednakpotrzeba nam więcej człowieczeństwa - widzę , że wielu internautom kwas wyżarł serce.
- 0 0
-
2005-04-25 17:41
Pochodnie Nerona
Jedno trzeba przyznać: Palesky nie boi się śmierci (Jankowskiego). Czy się także nie boi swojej własnej, to się kiedyś okaże. Ciekawe czy będzie miał odwagę umierać godniej np.od Nerona, który też za życia niczego się nie bał.
- 0 0
-
2005-04-25 18:51
Pilnuj, pilnuj
Heniek,nie choruj,bo Ci meble ukradną.
- 0 0
-
2005-04-25 19:21
Osobiście nigdy nie podobała mi się działalność księdza Jankowskiego, jednak z całego serca życzę mu powrotu do zdrowia. Nie nam oceniać to, na co on zasługuje. Ciekawa jednak jestem ile osób z tych, które tak żle życzą księdzu Jankowskiemu paliło świeczki po śmierci papieża? Mam nadzieję, że Jan Paweł II nie widzi tego, jak mało zostawił w sercach niektórych ludzi.
- 0 0
-
2005-04-25 20:29
ekscytujące jest i rozwijające twórczo zajęcie, cięcie postów wariata z klawiaturą i dostepem do netu:)
powinni ci grisza płacić szkodliwe, bo ci szczerze współczuje śledzić wątek, rozumieć co autor miał na myśli, a na końcu wcisnąć z obrzydzeniem DELETE
ciekawe czy dojdzie kiedyś tam do takiego delejtowania w realu:)- 0 0
-
2005-04-25 20:42
Ten rok przynosi śmierć wielu wielkim postaciom.
Kolejny Wielki Człowiek umiera.Spotkajmy się na wspólnej modlitwie na placu przed pomnikiem stoczniowców.
Zapalmy świeczki i módlmy sie gorąco za duszę księdza Jankowskiego!- 0 0
-
2005-04-25 20:59
wygląda na to że nasz solidarnościowy kapelan
i załamany i chory.Akurat i cukrzyca i stres to potężny zabójca.Czarno widzę i myślę że leżącego kopać już nie trzeba.Paweł...też pomyśl nad ugodą i skup się na pisaniu a nie rozpraszaj gasnącym prałatem.
- 0 0
-
2005-04-25 21:06
Gallux!
Odpusc sobie ten pseudokoscielny ton. Gandzia i wodecznosc juz i tak Ci mozg przezarly, wiec na litosc boska przestan udawac takiego swietoszka i ruszylbys choc raz swoje 4 litery w okolice kosciola.- 0 0
-
2005-04-25 21:17
Każdy ma swoje grzechy...postawa księdza Jankowskiego i Mu podobnych to holocaust wciąż trwający, wciąż na nowo rodzący się Ale nie nam sadzić. Niech zdrowieje i sobie i wszystkim oczyszczenia życzę.
- 0 0
-
2005-04-25 21:21
Módlmy się pospołu i żarliwie. Wstawmy się u Piotra Świętego aby Go nie odgonił od Bram Raju.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.