• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ksiądz-harcerz z Obłuża molestował podopiecznych

Rafał Borowski
8 lipca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 

38-letni ksiądz z Obłuża, jednocześnie opiekun harcerzy, przyznał się do wykorzystania seksualnego dwóch nastolatków. Sąd aresztował go na trzy miesiące.



Czy znasz osoby, które były wykorzystywane seksualnie w dzieciństwie/młodości?

O zdarzeniu poinformował naszą redakcję czytelnik. Z przekazanych przez niego informacji wynika, że duchowny pełnił posługę w parafii pw. św. Andrzeja Boboli, mieszczącej się przy pl. św. Andrzeja 1 na Obłużu. Był również harcmistrzem jednej z pomorskich drużyn harcerskich i członkiem Rady Duszpasterstwa Harcerzy Archidiecezji Gdańskiej.

I to właśnie m. in. podczas letniego biwaku, na który ksiądz wybrał się z harcerzami na początku lipca, miało dojść do wykorzystywania seksualnego dwóch nastolatków: chłopca poniżej lat 15 i 18-latka.

- Do czynów dochodziło w Gdyni oraz w trakcie pobytu na obozie w Bieszczadach. Chłopcy opowiedzieli o wszystkim swoim mamom, a one zawiadomiły organy ścigania - informuje prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Prokuratura Rejonowa w Gdyni przedstawiła księdzu dwa zarzuty popełnienia czynów o charakterze seksualnym. Po pierwsze: doprowadzenia małoletniego poniżej 15 roku życia do poddania się innej czynności seksualnej, tj. czynu z art. 200 § 1 kodeksu karnego, zagrożonego karą od lat 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Po drugie doprowadzenia pokrzywdzonego do poddania się innej czynności seksualnej przez nadużycie stosunku zależności, tj. czynu z art. 199 § 1 kodeksu karnego, zagrożonego karą do 3 lat pozbawienia wolności.

Młodszy z nastolatków miał być wykorzystywany na przełomie czerwca i lipca, zaś starszy w okresie od lutego do początku lipca.

W sobotę prokuratorzy przesłuchali nastolatków w obecności sędziego i psychologa. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zdecydował o umieszczeniu księdza w areszcie na okres trzech miesięcy.

- Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Na wniosek prokuratora sąd tymczasowo aresztował podejrzanego na okres trzech miesięcy - uzupełnia prok. Wawryniuk.
Śledczy wnikliwie wyjaśniają, czy pokrzywdzonych przez duchownego mogło być więcej.

Miejsca

Opinie (943) ponad 200 zablokowanych

  • Wstyd

    Teraz wiadomo, po co tam potrzebne były dziewczyny jako ministrantki.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane