- 1 Zbiórka dla najbliższych zabitego tenisisty (114 opinii)
- 2 Obywatelskie zatrzymanie włamywacza (37 opinii)
- 3 Wybuch w Hevelianum w czasie pokazu (77 opinii)
- 4 Triathlon w Gdańsku. Będą utrudnienia (196 opinii)
- 5 Mandat na 7,5 tys. zł dla rowerzysty (191 opinii)
- 6 Rocznica Sierpnia '80. Co zaplanowano? (181 opinii)
Księża wiedzą kto wyemigrował
Podczas niedzielnej mszy proboszcz parafii Opatrzności Bożej na Zaspie podsumował dane zebrane na kolędzie. Doliczył się, że z 16 tysięcy parafian, około tysiąca wyjechało do pracy - głównie do Wielkiej Brytanii i Irlandii. Dotąd nikomu nie udało się zmierzyć tak dokładnie skali wyjazdów do pracy - legalnie i na czarno.
- W każdej klatce schodowej mamy co najmniej jedną rodzinę, z której ktoś wyjechał za pracą. Każdy inaczej przeżywa rozłąkę, niektórym dobrze się wiedzie na Wyspach, choć część schodzi na niedobrą drogę - mówi ks. Kazimierz Wojciechowski. - Cieszy natomiast to, że młodzi zdobywają doświadczenie zawodowe i uczą się samodzielności.
- Gdy ostatnio rozmawiałem z dzielnicowym z Zaspy, który doręcza wezwania, opowiadał, że bardzo często słyszy, że kolejna osoba właśnie wyjechała. Nie znaczy to, że przestępczość spadła, bo rozrabiają młokosy, a do pracy jeżdżą osoby dojrzalsze - mówi starszy posterunkowy Adam Atliński, rzecznik gdańskiej policji. - W całym mieście obserwujemy, że ludzi ubywa. Policja zauważa to przy wykonywaniu czynności procesowych, np. gdy chcemy przesłuchać świadków zdarzenia. Często okazuje się, że ta osoba jest już za granicą.
Z parafii Bożego Ciała na Morenie, liczącej 15 tysięcy wiernych, ubyło ponad 300 młodych. - Takie mamy szacunki, ale rzeczywista liczba może być większa - mówi wikariusz Paweł Górny. - Większość rodzin ubolewa, że na miejscu nie ma pracy i pieniędzy na utrzymanie. Ludzie jadą z konieczności. Część współmałżonków planuje dołączyć do osób przybywających za granicą. Nie wszyscy dobrze znoszą rozłąkę, czasem skutkiem są rozwody czy problemy z wychowaniem dzieci.
Podczas kolędy księża słyszeli różne opinie. Niektórzy całkiem serio życzyli wszystkim młodym, aby na stałe osiedlili się za granicą.
Piotr Toczek, proboszcz parafii św. Maksymiliana Kolbego w Gdańsku Suchaninie: - Młodzi nagminnie wyjeżdżają. Nieraz na kolędzie widzę, że całe rodziny znikają, bo jeden sprowadza następnych. Niektórzy rodzice cieszą się, że ich syn czy córka poradzili sobie za granicą. Ale jest i żal z powodu rozstania. A w kraju zostają samotni rodzice. Mam nadzieję, że młodzi za kilka lat zaczną wracać.
Statystyki Powiatowego Urzędu Pracy w Gdańsku jasno wskazują, że spada bezrobocie w mieście. Przed rokiem było 22 588 bezrobotnych - czyli 11,1 proc., a obecnie jest ich 18 709 - czyli 9,6 proc. Nie wiadomo jednak, ile osób wyjechało za granicę i dzięki temu nie figuruje w statystyce bezrobotnych.
Z danych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej za lata 2004 i 2005 wynika, że legalnie do Wielkiej Brytanii wyjechało 170 tys. Polaków. Najczęściej byli to młodzi (83 proc. w wieku 18-34 lat) mężczyźni. Najpopularniejsze posady to: pracownik przemysłu, gastronomii, pakowacz, robotnik rolny, sprzątaczka, kelnerka, pracownik magazynu, pracownik serwisu hotelowego, opiekunka, sprzedawczyni. Coraz częściej Polacy pracują także w administracji i zarządzaniu. Do Irlandii legalnie wyjechało ok. 80 tys. osób.
Opinie (192) ponad 10 zablokowanych
-
2006-02-07 13:21
bolo
Sorry , trochę mnie nie było . Jeśli była dyskusja o islamie i to gó..no zaliczono tam gdzie trzeba , to sypię głowę popiołem.
Co do paktu stabilizacyjnego , to , hehehe , jako żywo , przypomina mi to 90 spokojnych dni Jaruzelskiego.
Wara od nieudolnego rządu w imię partyjnych interesów krótkołapej szajki i jej standarterfurera tzw."młodego starego" , tak moja teściowa określała leleputów /Gosiewski/ , wara od popaprańców Sellina , Wasserzupki , Dornjebaki , Ziobrokomornika /wolę Chyrę / , etc.
Bolo , życzę Ci jak najlepiej , ale prędzej arabusy padną na twarz /nieszczerze/ , przed ścianą płaczu w Jerozolimie , niż rząd PiS na nawozie LPR i Samoobrony osiągnie cokolwiek niż nabicie własnych kont i kieszeni.
A jak widzę w TVP tą gnidę Czarneckiego , b.działacza speedwaya ,wykopanego przez kibiców ze stadionu , to tracę resztki wiary , że w Polsce uczciwi ludzie mogą funkcjonować w polityce.- 0 0
-
2006-02-07 13:26
te duńskie karykatury (których dziennik tamtejszy żałuje jako niepotrzebnych) miały być opublikowane we wrześniu ub. roku
- 0 0
-
2006-02-07 13:39
ludzie POzbawieni POczucia humoru są wśród nas
zaliczam do nich tuseka i gdyby nałozyć mu turban i doprawic brode byłby to nasz polski bin laden wersja POtaniona - dla młodych demokracji- 0 0
-
2006-02-07 13:40
Zaitsev
więc oswajaj się z nowymi realiami polskiej rzeczywistości politycznej!
takich jaj już dawno nie widziałem- 0 0
-
2006-02-07 13:47
Gallux,
do tego , zeby zostac bin ladenem brak poczucia humoru nie wystarczy.
Wazniejsze sa pewne cechy charakteru , ktore zauwazam raczej u braci blizniakow niz u Tuska.
Dodatkowym plusem bylby fakt , ze bracia blizniacy byliby w turbanach duzo wyzszi , przez co bardziej reprezentacyjni.- 0 0
-
2006-02-07 13:51
nie zgadzam się
bracia K mają zbyt duże POczucie humoru:)
nie są również tak zestresowani jak tusek ani nie widać PO nich jakichkolwiek zachowań odbiegajacych od normy
no i nie mają teutońkich doświadczeń bojowych dziadka:)- 0 0
-
2006-02-07 13:51
dla mnie na polskiego bin ladena
pasowałby super-korupcja-minister Kamiński : śmiertelna powaga, twarz bez wyrazu, przeszywający wzrok....
no i jego wizty w TV rydzykowej...
Kwaki jeszcze od czasu do czasu robią grymas podobny do uśmiechu- 0 0
-
2006-02-07 13:54
marek
ad wzrost
widzisz, dopóki uzywacie tego jako ARGUMENTU POlacy mogą spac sPOkojnie:) bo to taki argument, jak to, że ktoś ma jedną nózke bardziej
jak pisałem wole żeby o mojej przyszłosci decydował z metra ciety kaczorkiewicz niż wielki i jeszcze bardziej głupi gołota czy inny wielkolud:)
liczy sie stosunek wagi ciała do mózgu:)- 0 0
-
2006-02-07 13:59
hmmm
chodzsiło mi o POczucie humoru i nic wiecej
wiecej zauważam go w szeregach PiS niż u PO:))
jasio rokita i owszem usmiecha sie, ale tak jakoś kwaśno, półgebkiem
tusek tylko patrzy spode łba, a nadworny opluwacz niesiołowski to POnury członek ekstremistycznej organizacji w łonie PO "czarny wrzesień"
i ten ostatni byłby najlepszy na bin ladena- 0 0
-
2006-02-07 14:02
Gallux
mnie na widok gosiewskiego to już nawet śmiać się nie chce
nawet już mnie jego śmiszne ruchy nie bawią- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.