• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kto chce kupić Grupę Lotos? Resort Skarbu milczy

Wioletta Kakowska-Mehring
2 maja 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Resort skarbu ma zamiar sprzedać cały posiadany pakiet akcji Lotosu, czyli ok. 53 proc. Resort skarbu ma zamiar sprzedać cały posiadany pakiet akcji Lotosu, czyli ok. 53 proc.

Upłynął czas dla inwestorów na odpowiedź na zaproszenie do negocjacji w sprawie kupna akcji Grupy Lotos. Czy ktoś odpowiedział? Nie wiadomo, resort skarbu milczy. Nie ma się czym pochwalić, czy nie chce przyznać, że zakupem zainteresowanych jest m.in. siedem rosyjskich firm?



Czy ma znaczenie skąd pochodzi koncern, który kupi akcje Grupy Lotos?

Termin upłynął w piątek. Nie podano jednak, ile firm wykazało zainteresowanie gdańskim koncernem. Ministerstwo Skarbu Państwa ma teraz dwa tygodnie na odpowiedź i ewentualne zaproszenie do negocjacji. Wówczas może ujawni tzw. krótką listę firm, z którymi będzie negocjować. Tyle oficjalnie. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że już kilka tygodni temu memorandum prywatyzacyjne pobrało siedem rosyjskich firm oraz koncern China National Petroleum Corporation. Zainteresowania Lotosem nie ukrywali też przedstawiciele brytyjsko-rosyjskiego koncernu TNK-BP.

Resort skarbu ma zamiar sprzedać cały posiadany pakiet akcji Lotosu, czyli ok. 53 proc. Jeśli nieoficjalne informacje potwierdzą się, to przed tegorocznymi wyborami parlamentarnymi nie ma co oczekiwać na rozstrzygnięcia w sprawie prywatyzacji Lotosu. Sprzedaż koncernu rosyjskiemu inwestorowi raczej nie przysporzyłaby głosów rządowi. Opcja wejścia do spółki rosyjskiego kapitału wzbudza emocje. Politycy Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli nawet, że jeśli minister skarbu państwa Aleksander Grad zgodzi się na sprzedaż Grupy Lotos spółce rosyjskiej, to doprowadzą do postawienia go przez Trybunałem Stanu.

Pytany o prywatyzację gdańskiej Grupy Lotos premier Donald Tusk stwierdził niedawno, że Polska nie jest w sytuacji, w której może odwracać się plecami od inwestorów. - Nie ma też żadnych ideologicznych przesłanek, aby mówić "nie" inwestorom rosyjskim - stwierdził Tusk. - Zapewniam jednak, że przy wyborze inwestora, interes narodowy i interes Lotosu będzie stawiany na pierwszym miejscu.

Opinii premiera nie podzielają jednak zagraniczni obserwatorzy. O  ewentualnym zaangażowaniu rosyjskich firm w Lotos rozmawiano na konferencji "Bezpieczeństwo w sektorze energii w basenie Morza Bałtyckiego", która odbyła się w Gdańsku pod koniec marca. Głos w tej sprawie zabrał m.in. Günther Verheugen, były Komisarz UE oraz Ian Brzeziński z The Atlantic Council, syn Zbigniewa Brzezińskiego.

- W Unii Europejskiej mamy taką zasadę, że inwestycje mają być realizowane swobodnie i nie może być tak, że jest to ograniczane - stwierdził Günther Verheuge. - Oczywiście mogą być odstępstwa, zwłaszcza gdy mówimy o aktywach strategicznych. Nie powinny być one kontrolowane przez kraje spoza Unii Europejskiej. Z mojego punktu widzenia trzeba to dobrze przeanalizować, zwłaszcza gdyby inwestor był państwowy. Wówczas niechętnie bym się odniósł do takiej sprzedaży.

Bardziej zdecydowany w ocenie był Ian Brzeziński. - Ja bym raczej nie wchodził w tego rodzaju transakcje, ponieważ nie miałbym pewności, że wszystko będzie się odbywać w sposób transparentny i przejrzysty - powiedział Ian Brzeziński. - Jest zbyt duże ryzyko, że firma rosyjska nie będzie postępowała zgodnie z praktykami i zasadami, jakie obowiązują w Europie Zachodniej czy Stanach Zjednoczonych. Firmy energetyczne zwykle są przedłużeniem polityki rządu rosyjskiego. A ta nie musi być zgodna z polityką polską. Takich transakcji bym nie realizował - dodał Brzeziński.

Grupa Lotos jest grupą kapitałową, w skład której oprócz Grupy Lotos SA (spółka matka), Lotos Czechowic, Lotos Jasła i Lotos Petrobaltic, wchodzi kilkanaście spółek córek. Zatrudnienie w grupie na koniec 2010 roku wyniosło 5010 osób. Ministerstwo Skarbu oczekuje od inwestora, że Lotos pozostanie samodzielną spółką giełdową i zachowa swoją siedzibę w Gdańsku. Inwestor ma zagwarantować także w umowie, że będzie realizował plan inwestycyjny zapisany w strategii rozwoju Lotosu. W głównej mierze chodzi o zapewnienie dostępu do złóż ropy naftowej.

Ostatnio o prywatyzacji rozmawiano na spotkaniu sejmowej komisji skarbu. Krytyki wobec prywatyzacji Lotosu nie szczędziła opozycja, ale także PSL. - To nie jest dobry czas na sprzedaż Lotosu - ocenił Eugeniusz Kłopotek, poseł PSL. Pytał, dlaczego rząd decyduje się na prywatyzację spółki, skoro, jak zapewnia, nie chodzi o zaspokojenie potrzeb budżetowych. Odpowiadając na pytania posłów, wiceminister skarbu Mikołaj Budzanowski powiedział, że resort prywatyzuje, bo myśli o jeszcze lepszym i konkurencyjnym rozwoju tej spółki na rynku polskim i zagranicznym.

Miejsca

  • ORLEN S.A. Gdańsk, Elbląska 135; Płock Chemików 7; Warszawa Bielańska 12

Opinie (206) ponad 10 zablokowanych

  • (1)

    4 lata "rzadow" tuska poszlo do kosza - obawiam sie, ze nie bylo to lata "tylko" zmarnowane - to byly lata przestepczych decyzji, szkodliwych dla kraju i jego obywateli vide;
    ogromne zadluzenie - na co poszly te srodki? - podwyzki podatkow - zgoda na pakiety kilmatyczne - likwidacja polskiej armii, przemyslu - umowa gazowa - prawo geologiczne itp. itd.

    • 7 0

    • Trybunał Stanu za sprzedaż Lotosu !!!

      • 0 0

  • W historii naszego narodu prawie zawsze mniejszość musiała w chwilach dziejowych działać w imię większości:

    Tak było w powstaniach - najszlachetniejsi walczyli i ginęli, większość dekowała się, niektórzy kolaborowali.

    • 6 0

  • Donald Tusk nie przewiduje stuletnich własnych rządów, ale porządziłby sobie jeszcze przez kilka lat. Słusznie. Mniej więcej tyle czasu trzeba, żeby z Polski uczynić pełne kondonimium, a Polaków zamknąć w gettach dla roboli, którzy mają zakaz bycia suwerenem Rzeczpospolitej.

    • 3 0

  • Donald oddaje za friko kure znosząca złote jajka. (1)

    Takie działanie to albo debilizm, albo przemyślane działanie kogos kto jest wrogiem polski.

    • 13 0

    • nie to tylko Kasa................

      • 1 0

  • Pozostaje tylko życzyć bulu i nadzieji..

    ..młodym, wykształconym z dużych miast.

    • 5 0

  • W kraju, w którym normalnie funkcjonują media

    temat podejrzanego interesu jaki rząd planuje zrobić z Rosją nie schodziłby z nagłówków. My mamy głównie media prorządowe, a kto ma własne poglądy zostaje okrzyknięty pisowcem. Podzielone jak nigdy dotąd społeczeństwo nie jest w stanie zjednoczyć się dla idei, by wspólnie protestować.

    Pytanie jest proste. Czy chcesz jeszcze większego uzależnienia energetycznego Polski od Rosji? Czy chcesz tego dla siebie, swojego regionu i kraju?

    • 9 0

  • znajdzie sie jakis "inwestor z kataru"

    ktory kupi caly pakiet, a po wyborach jak wygraja POyeby sprzeda go ruskom :D

    • 7 0

  • Zdrajcy i złodzieje przez was wybrani moi mili Państwo!

    Co się dziwicie? Już sięgają po wasze marne portfeliki.

    • 8 0

  • Gdański taksówkarz a prywatyzacja Lotosu (1)

    Jechałem ostatnio taxi na lotnisko w Gdańsku. Starszy Pan taksówkarz sam zaczął rozmowę.

    Poniższe wypowiedzi zawierają drastyczme fragmenty - jednak to własnie z ust tego starszego Pana słyszałem. Miłego Pana bo pojechał skrótem i zaoszczędził mi 10 minut czasu. Wysłałem dzięki temu parę maili więcej :-) Czas to pieniądz.

    --------------------------------------------------------------------------------

    Nie pamiętam od czego zaczęła się rozmowa. Chyba zwróciłem uwagę na gazetę jaką miał na przednim siedzeniu - nie był to ani Fakt ani GW. Była to Rzepa. Lubię czasem porozmawiać więc zagadałem o politykę. I się zaczeło.

    --------------------------------------------------------------------------------

    Pan wyraził swoje niezadowolenie z Rządu Tuska. To w oględnych słowach bo wyraził to tak jak taksówkarz z 40 letnim doswiadczeniem wyraża to co mysli. Krótko i dosadnie.

    Tak krótko, jak krótko o redukcji zadłużenia rozprawia Donald Tusk i tak dosadnie jak Niesiołowski wyraża swoją miłosć do JK.

    --------------------------------------------------------------------------------

    Ale potem - jako Gdańszczanin - Pan taksówkarz zboczył na temat Lotosu i planów jego sprzedaży Rosjanom.

    Uwaga zaczyna się. Proszę nie czytać jeżeli kogos razi dosadny język.

    --------------------------------------------------------------------------------

    Cytat, tak dosłowny jak tylko jestem w stanie to odtworzyć z pamięci:

    "Panie - ja od ponad 40 lat jestem kierowcą. Za komuny byłem kierowcą w Rafinerii. I raz woziłem takich wie Pan, takich komuchów z komitetu. Z Warszawy. I oni tam wysiedli i skomentowali: wszystko tym draniom oddamy ale póki mamy Rafinerię nie mogą nas zupełnie przejąć. Tego nie damy.

    A co te $#@$#@$@ od Tuska robią? W beczki z kwasem ich wsadzić! Jak można naszą rafinerię im oddać? To zdrada!"

    --------------------------------------------------------------------------------

    Z beczkami Pan przesadził. Ale co do reszty się zgadzam. W biznesie mówi się - wrogie przejęcie - oczywiscie w uproszczeniu.

    Co zyskamy sprzedając Lotos Rosji? 4 mld pln? Tak?

    Dane ze sprawozdania skonsolidowanego wg. IFRS za 2010.

    Przychody: 19.680.533.000 PLN

    Zysk przed opodatkowaniem: 721.939.000 PLN

    Aktywa: 17.736.029.000 PLN

    w tym aktywa obrotowe: 6.845.809.000 PLN - obrotowe dla ludzi spoza branży - łatwe do upłynnienia, zapasy, należnosci, pieniążki.

    --------------------------------------------------------------------------------

    Warto sprzedać za 4mld PLN?

    • 16 0

    • Nie możemy być bierni.

      Tu potrzeba zakrojonej na szeroką skalę akcji społecznej, zdecydowanego protestu opartego o prostą, logiczną argumentację z przywołaniem liczb i faktów, tak by opinia publiczna zrozumiała, że sprzedaż rafinerii z ekonomicznego punktu widzenia jest n i e r a c j o n a l n a.

      • 2 0

  • Kaszub za 2 srebrniki odda rafinerie (1)

    :(

    • 12 0

    • za słowo uzania od Putina

      i ciszę w sprawie 10/04

      • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane