• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kto zdemolował stadion w Gdyni?

Michał Sielski, Jacek Główczyński
5 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Arka Gdynia

W sektorze gości byli kibice nie tylko z Chojnic. W sektorze gości byli kibice nie tylko z Chojnic.

Trzej kibice usłyszeli już zarzuty niszczenia mienia na stadionie w Gdyni podczas meczu Arka - Chojniczanka. Są to mieszkańcy Sopotu, Słupska i Starogardu Gdańskiego. Następne zatrzymania to kwestia czasu, bo policja ma dane wszystkich wandali.



Chodzisz na mecze czy boisz się chuligańskich wybryków?

Przypomnijmy: podczas sobotniego meczu I ligi piłkarskiej Arka - Chojniczanka zdemolowany został sektor gości. Zasiadający w nim kibice wyrwali 199 krzesełek, odpalali race i petardy oraz zniszczyli toalety. Urwali zawór z wodą, a kratki ściekowe zatkali papierami i ręcznikami, co spowodowało zalanie nie tylko sanitariatów, ale też znajdujących się pod nimi biur Arki Gdynia.

Koszt wymiany samych krzesełek to ok. 8 tys. zł. Dużo więcej kosztować będzie remont zalanych pomieszczeń. Wstępnie straty oszacowano na kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Kto za to zapłaci? Wiele wskazuje na to, że tym razem sami sprawcy.

Zobacz relację z meczu Arka - Chojniczanka

Trzy osoby już zostały przez policję wytypowane, zatrzymane i postawiono im zarzuty niszczenia mienia. Jednak - jak łatwo obliczyć - to nie koniec zatrzymań, bo trzej, nawet wyjątkowo krewcy młodzieńcy, nie zdołaliby wyrwać 199 siedzisk. Wyszłoby ponad 66 na głowę.

- Mamy zapis stadionowego monitoringu, więc kolejne zatrzymania to kwestia czasu. Sprawę ułatwia fakt, że praktycznie wszyscy kibice zostali wylegitymowani, więc teraz musimy połączyć wizerunki z monitoringu z danymi osobowymi, które ustaliliśmy - mówi kom. Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.

Potwierdziły się też podejrzenia naszego reportera, który przeprowadzał relację z meczu. Pisał w niej tak: (...) "przypadkowy kibic miałby problem, aby sobotniego wieczora odgadnąć, z jakim klubem grają gdynianie. Skandowanie "Chojniczanka" rozległo się bowiem tylko raz, w okolicach 70. minuty meczu. Dominującym okrzykiem przyjezdnych był: "Lechia Gdańsk"".

Żaden z trzech pierwszych zatrzymanych nie pochodzi bowiem z Chojnic. Mężczyźni, którzy usłyszeli zarzuty mieszkają w Sopocie, Słupsku i Starogardzie Gdańskim. Niedługo dołączą do nich kolejni, a policjanci przyznają, że będą wśród nich również mieszkańcy Chojnic, ale nie tylko.

Na razie wiadomo, że Gdyński Ośrodek Sportu i Rekreacji wystawi fakturę za naprawę zniszczeń Arce Gdynia, będącej organizatorem meczu. Z kolei Arka będzie mogła domagać się jej refinansowania od osób, którym sąd udowodni demolowanie stadionu.

Straty są pokaźne i nie ograniczają się do wspomnianych krzesełek na trybunach. W wyniku zalania zniszczone zostały bowiem gabinety prezesa i wiceprezesa klubu, pokój działu marketingu, ucierpiał też podwieszany sufit, wykładzina i tynki oraz niektóre urządzenia biurowe.

- To największe zniszczenia w historii stadionu. Z pewnością większe niż te, które w marcu 2012 roku powstały w sektorze gości podczas meczu Arka - Śląsk. Wówczas wyłamano bramę, wyrywano krzesełka. Tamta sprawa nadal toczy się w sądzie - przypomina Dariusz Schwarz, kierownik gdyńskiego stadionu.

Policja nie zdecydowała jeszcze, czy wystosuje pismo do wojewody z wnioskiem o zamknięcie sektora gości lub całego obiektu. Decyzji nie podjął też jeszcze Polski Związek Piłki Nożnej, który może ukarać oba kluby finansowo (Arkę za błędy w organizacji meczu, Chojniczankę za wybryki kibiców) lub wydać zakazy wyjazdów na mecze dla przedstawicieli klubów na określony czas, bądź zamknąć sektor gości na stadionie w Gdyni.

Miejsca

Kluby sportowe

Opinie (220) ponad 10 zablokowanych

  • Ha, fenomen to przyrody
    śledzie, co się boją wody
    Mojżesz z wstydu cały płonie
    powódź z kibla - arka tonie.

    Marna musi być to flota
    jedna ją zatapia psota
    zbudowana z kłamstw, obłudy
    zniknie w rejsie na Bermudy.

    Lecz to wkrótce, teraz za to
    przyjrzeć prezia chce komnatom
    lubi facet te odgłosy
    może kręci tam pornosy ?

    Mieć gabinet pod sedesem
    a odjeżdżać mercedesem
    dziwna sprawa, lecz Chojnice
    już zmieniają jego życie.

    Inna wersja tych wypadków
    dosyć z góry mieli zadków
    sami zawór połamali
    zaś betony w to wplątali.

    Krzesła wszystkie do wymiany
    wszak od śluzu maja plamy
    barwy obce miastu Gdyni
    tu też Chojna dobrze czyni.

    Pora znów się zdzwonić z psami
    gdzieś na grzyby iść z Czechami
    gdzie nie spojrzę wy "żądzicie"
    Grudziądz czeka na przybycie

    • 6 13

  • Kłamstwo

    Nie wiem na jakim meczu był Wasz reporter, ale pisanie o tym, że Chojniczanka na tym stadionie rozległo się tylko raz to przesada - były przyśpiewki Chojniczanki niejednokrotnie - śpiewałam z nimi, więc wiem.

    • 0 5

  • Skurkowańcy powinni zapłacić z nawiązką,

    pokryć koszty nie tylko uczynionych szkód, ale dostać jeszcze odczuwalną karę finansową, żeby ją na zawsze zapamiętali.

    • 3 0

  • BZDURY!

    stolec z tego bedzie. 3 osoby wg policji wyrwały 199 krzesła, to tak w skrócie, straty powiedzmy na milion, podielmy to na trzy, nawet na 33, i myslicie ze te tepaki zapłacą? cokolwiek? tak, jutro wszyscy wpłacą na poczcie.

    • 0 0

  • Białe pisuary jak śnieg, zielone toi toie jak liście. Na Lechii jest zarąbiście. (1)

    • 4 2

    • Żółty mocz Chojniczanki - oto są barwy Arki

      • 2 4

  • ...

    ciekawe, jak z nich ściągniecie tą kasę

    • 0 2

  • Nieważne...

    I tak nasza rodzima piłka kopana upada ! Do tego dochodzi zła atmosfera wokół niej .Wina też kiboli ! Stadiony stały się siedliskiem wszelkiej patologii ! Zlikwidować -zaorać i zbudować coś pożytecznego dla LUDZI !

    • 1 2

  • A morał z tej bajki jest prosty: Biura ustawiać nad kiblami! (1)

    Półgłówki

    • 6 0

    • Nie dość że biura mają pod kiblami to jeszcze nie na swoim obiekcie.

      • 3 1

  • jak zwykle sopot
    jak dla mnie oaza cwaniactwa

    • 0 4

  • No nic teraz czekać na mecze w przyszłym sezonie (1)

    Na szczęście w tym sezonie Crakowia i Lech już były na PGE i pewnie Gdynianie powyrywają coś u nas dopiero za rok.

    • 1 1

    • Gdynianin

      W pełni się z tobą zgadzam co nie znaczy że popieram wyrywanie krzesełek, niszczenie

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane