• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kto sfinansuje elektrownię atomową? Cały czas nie wiadomo

Robert Kiewlicz
17 czerwca 2024, godz. 08:00 
Opinie (174)
- Instytucje finansowe będą bardzo mocno skupiać się na finansowaniu inwestycji w transformację energetyczną w zakresie źródeł odnawialnych - mówi Agnieszka Wachnicka, wiceprezes Związku Banków Polskich. - Instytucje finansowe będą bardzo mocno skupiać się na finansowaniu inwestycji w transformację energetyczną w zakresie źródeł odnawialnych - mówi Agnieszka Wachnicka, wiceprezes Związku Banków Polskich.

Wiadomo, gdzie zostanie wybudowana pierwsza elektrownia atomowa w Polsce. Nadal nie wiadomo jednak, ile będzie to dokładnie kosztowało i kto za to zapłaci. O tym, jaki będzie udział sektora bankowego w budowie elektrowni atomowej i dlaczego inwestycje w transformację energetyczną są dla banków tak interesujące, rozmawiamy z Agnieszką Wachnicką, wiceprezes Związku Banków Polskich.



Trójmiejskie firmy wesprą budowę elektrowni atomowej na Pomorzu Trójmiejskie firmy wesprą budowę elektrowni atomowej na Pomorzu

Transformacja energetyczna to słowa, które padają dosyć często. Na Pomorzu najważniejsza jest dla nas oczywiście elektrownia atomowa. Tak wielkie inwestycje nie tylko budowane są długo, ale też bardzo duża kosztują. Skąd brać pieniądze na takie inwestycje? Jak Polska powinna sfinansować elektrownię jądrową?
Zdolności banków do finansowania gospodarki zostały w ostatnich latach bardzo mocno osłabione. Poprzez gigantyczne rezerwy na kredyty walutowe, wakacje kredytowe czy też podatek bankowy.

Agnieszka Wachnicka: - Najbardziej brakuje nam konkretnego planu realizacji tej inwestycji, w tym planu finansowania. Nie wiemy, jaki ma być udział środków publicznych, jaki prywatnych i w jakiej formule, ile kapitału własnego, ile dłużnego.

Czy możemy wziąć przykład z innych krajów. Zastosować ich pomysły na finansowanie inwestycji związanej z elektrownią atomową?

- Można z pewnych doświadczeń czerpać, ale nie da rady przełożyć tego "jeden do jednego", ze względu na specyfikę rynków. W Stanach Zjednoczonych finansowanie odbywa się głównie poprzez rynek kapitałowy, podczas gdy w Polsce i wielu krajach Europy to sektor bankowy jest wiodącym dostawcą finansowania dla tego typu projektów.



Pojawiają się też głosy, że w obliczu dynamicznie zmieniającej się sytuacji na rynku energii banki niekoniecznie mogą być zainteresowane finansowaniem inwestycji, której spłata będzie trwała przez dziesiątki lat, a jeśli zgodzą się już na finansowanie budowy elektrowni atomowej - mogą ocenić je jako przedsięwzięcie finansowo bardzo ryzykowne, co przełoży się na niekorzystne warunki kredytu.

- Dlatego tak potrzebne jest wypracowanie modelu finansowania tej inwestycji. Jeśli miałby się odbywać z udziałem finansowania bankowego, a takie zapowiedzi słyszymy, kluczowe będą gwarancje państwowe, które pozwalałyby ograniczać ryzyko.
Banki, udzielając finansowania, muszą patrzeć przez pryzmat ESG, czy dana inwestycja jest "zielona". Instytucje finansowe będą bardzo mocno skupiać się na finansowaniu inwestycji w transformację energetyczną.

Według szacunków podanych ostatnio koszt zaprojektowania i budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej wyniesie ok. 150 mld zł. Problem w tym, że wyliczenia te nie obejmują kosztu pozyskania kapitału. Zmieścimy się w tej kwocie?

- Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ nie znamy dokładnej struktury finansowania. Na koszt kapitału może wpływać to, czy będą gwarancje państwowe, jakiekolwiek preferencje regulacyjne, podatkowe itp.

Budowa elektrowni to nie wszystko. Przy tej inwestycji ważne jest też jej otoczenie i cała infrastruktura towarzysząca. To też może sfinansować rodzimy sektor bankowy?

- Jak najbardziej, sektor bankowy jest gotowy i chce finansować transformację energetyczną.



Jakie są obecnie zdolności polskiego sektora bankowego do finansowania gospodarki? Szczególnie tych związanych z transformacją energetyczną?

- O ile będą to inwestycje rozdrobnione, to polski sektor bankowy jest w stanie je finansować. Jeżeli będzie to kilka ogromnych inwestycji to możemy mieć problem ze względu na ograniczenia kapitałowe. Oczywiście spółki matki naszych banków z udziałem kapitału zagranicznego są w stanie je wspomagać. Jednak skala wyzwania jest ogromna i wymagałaby budowania konsorcjów, również z udziałem banków zagranicznych.
Brakuje nam konkretnego planu realizacji tej inwestycji, w tym planu finansowania. Nie wiemy, jaki ma być udział środków publicznych, jaki prywatnych i w jakiej formule, ile kapitału własnego, ile dłużnego.

Elektrownia atomowa to jedno. Bliżej jesteśmy budowy elektrowni wiatrowych na morzu. Czy widać zainteresowanie banków finansowaniem projektów morskich farm wiatrowych. Dlaczego takie właśnie inwestycje są atrakcyjne dla sektora bankowego?

- Banki mają obowiązki wynikające z przepisów ESG (w oparciu o nie tworzone są ratingi i oceny pozafinansowe przedsiębiorstw, państw i innych organizacji). To banki, w pierwszej kolejności, jako sektor finansowy zostały obarczone tymi obowiązkami. Banki, udzielając finansowania, muszą patrzeć przez pryzmat ESG, czy dana inwestycja jest "zielona". Instytucje finansowe będą bardzo mocno skupiać się na finansowaniu inwestycji w transformację energetyczną w zakresie źródeł odnawialnych.



Jak zauważył minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski, jedna z kluczowych kwestii to zwiększenie zdolności polskich banków do kredytowania gospodarki. Łatwo powiedzieć, a jak to zrobić?

- Z naszych analiz wynika, że te zdolności banków do finansowania gospodarki zostały w ostatnich latach bardzo mocno osłabione. Po pierwsze, poprzez gigantyczne rezerwy na kredyty walutowe, wakacje kredytowe czy też podatek bankowy, który jest, mówiąc wprost, podatkiem antykredytowym. Im więcej kredytów udzielamy, tym wyższy podatek musimy płacić. Dodatkowo konstrukcja tego podatku premiuje nabywanie papierów Skarbu Państwa. Jeśli bank ma do wyboru wzięcie na siebie ryzyka kredytowego i od tego jeszcze odprowadzić podatek bankowy, a z drugiej strony nabyć z niskim ryzykiem obligacje skarbowe - zarobić i jeszcze odpisać sobie to od podstawy opodatkowania, to ten wybór jest oczywisty.

Opinie (174) ponad 10 zablokowanych

  • Nikt (3)

    Nikt nie sfinansuje bo nie będzie tej inwestycji,jak wszystko co obiecuje notoryczny klamca

    • 104 22

    • fir (1)

      dojcz

      • 11 4

      • Pięknie wczoraj przegraliście, jak zwykle.

        • 2 5

    • Srolak

      • 3 3

  • Tani prąd dla Pomorzan! (5)

    Skoro będzie elektrownia to również powinien być tani prąd dla Pomorzan

    • 14 0

    • Tani może będzie ale za to będą wysokie podatki i opłaty na ratowanie małp Bonobo.

      • 3 1

    • hahaha nigdy okradamy was dla waszego dobra

      • 5 1

    • Chyba sam nie wierzysz w to co napisałeś/napisałaś

      • 0 0

    • Sam nie wierzysz w te bzdury

      • 1 0

    • Najpierw zapłacisz za budowę atomu

      • 2 0

  • Najlepiej niech to ,realizuje Czarnecki z czolowymadwokatem Giertychem

    • 9 2

  • Paradoksem jest, że ludzie którzy chcą takich inwestycji i rozwoju (5)

    przy urnach głosowali na ekipę, która ma za zadanie je uwalić. POrąbani

    • 30 2

    • Paradoksem jest to, że ludzie, którzy przez siedem lat opóźniali proces inwestycyjny, wstrzymując się przed wydaniem decyzji (4)

      teraz mienią się jej obrońcami

      • 1 5

      • tyPOwy durnowaty wysryw odklejonego od rzeczywistości (3)

        • 4 1

        • Typowy wysryw załganego pisowca (2)

          Skonfrontowany z faktami będzie ubliżał - ale zapłacił redakcji, więc jego chamstwo będzie pod ochroną

          • 0 3

          • z faktami :D mówisz o tym programie w sb'ckim tvn? :D (1)

            • 2 1

            • mówię o dokumentach, które teraz byście chielić ukryć, bolszewicy z Chrobrego 78

              • 0 2

  • 42 lata minęły od rozpoczęcia budowy elektrowni w Żarnowcu

    Teraz dalej się zastanawiają i nic nie wiedzą od lat 90. Do tego każą montować pompy ciepła i kupować samochody elektryczne przy jednoczesnym fatalnym stanie linii przesyłowych i braku elektrowni. PIS i PO ochoczo jeździ do brukseli podpisywać kolejne bzdurne podatki i kamienie milowe zamiast powstrzymać to szaleństwo przynajmniej do czasu zabezpieczenia kraju w stabilną energię.

    • 15 0

  • KOlejny tekst propagandowy tłumaczacy dlaczego cały czas wsztrzymuja celowo cała procedurę i przeciagaja realizacje

    Juz obecnie ten rzad podał ze realizacja bedzioe opózniona o kilka lat to celo działania wymyslaja kolejne problemy by w końcu inwestycje uwalic,I naturalnie w tekście propagandowym jest tez mowa o wiatrakach nie bez powodu poswtała na zamówienie niemiec ustawa wiatrakowa zablokowana przez prezydenta!
    Jak wiadomo POKOLewaki powiedziały ze ustawe przegłosuja jak wybiora własnego prezydenta! Tak jak wczesniej wyprodukowali ustawe Rywina tak obecnie wyprodukowali ustawe wiatrakową ,naj pbardziej smieszne jest to ze jak sami twierdzili nickt znich niechciał sie przyznac kto ta ustawe wyprodukował.Ale juz niema TVP wiec nikt im nie bedzie zadawal trudnych pytan!Dlatego powstało TVPzpr!!

    • 18 2

  • Za tego rządu elektrownia atomowa nie powstanie. Rząd nie może otwarcie przyznać się przed społeczeństwem i Amerykanami. (5)

    Że zwyczajnie Niemcy zabronili tej inwestycji. W związku tym będą przeprowadzali niekończące się audyty , będą odwoływali kolejne przetargi. Niedlugo okaże się, że w miejscu planowanej inwestycji jest siedlisko bardzo rzadkiego gatunku komara, którego zazdrości nam cały świat i ekolodzy wkroczą do akcji. Finał jest oczywisty , prace nie ruszą wcale albo będą prowadzone w ślimaczym tempie. Jeżeli w Polsce chcemy mieć elektrownie atomową musimy zmienić rząd no ale wtedy okaże się, że łamiemy praworządności nie spełniamy kamieni milowych Tak to niestety wyglada.

    • 22 3

    • ta, do 2022 roku trzymaliście projekt w szufladzie jako "fanaberię Tuska" (4)

      a teraz "Tusk ma go uwalić". Liczycie na krótką pamięć?

      • 1 7

      • co ty chrzanisz? (3)

        • 3 3

        • prawdę piszę (2)

          byłem przy tym projekcie obserwatorem przez 10 lat. Dokumenty do postępowania OOŚ były gotowe w 2015 roku, badania trwały do 2012. Decyzja na podstawie tych dokumentów została wydana pod koniec 2022. A teraz minusujcie, kundelki parkingowego i piknikowca

          • 1 6

          • żałosny stek bzdur od POwskiego i**oty (1)

            jesteś największym osiągnięciem obecnej ekipy rządzącej, oni nawet ze swoich świństw nie muszą się tłumaczyć, ty zrobisz to za nich.

            • 5 2

            • Pisowski i**ota będzie pisać, że wcale nie kradł i wcale nie opóźniał

              • 1 4

  • PO co towarzysze ,jak mamy w Niemczech,a Ruski i tak przyjdą i zniszcza

    • 13 0

  • Oj narodzie chory narodzie....

    Głosowaliście na ekipę która chce wszystkie inwestycje uwalic,a teraz chcecie żeby był rozwój,heloo myślicie trochę??

    • 17 2

  • Niemcy nie PO to zabiegali o wybranie swojego idola na namiestnika żeby on budował CPK i elektrownię atomową

    Jednego i drugiego ten rząd nie zbuduje , to kłamcy reprezentują nie polski interes a razem z nim część ich wyborców
    Polacy podzieleni przez tego jegomościa najpierw nawoływał schowac babci dowód, potem nazywał elektorat PIS mocherowymi beretami a ostatnio unieważniał publicznie rrreferendum i obiecywał 100 bajek.

    • 17 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane