• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kto zastrzelił wilka? 10 tys. zł nagrody za wskazanie sprawców

Szymon Zięba
27 sierpnia 2024, godz. 20:00 
Opinie (142)
Kłusownicy zabili wilka. Zwierz miał na imię Lego. Obserwowali go naukowcy z UG. Kłusownicy zabili wilka. Zwierz miał na imię Lego. Obserwowali go naukowcy z UG.

Miał na imię Lego, jego losy śledzili naukowcy z Katedry Ekologii i Zoologii z Wydziału Biologii Uniwersytetu Gdańskiego. W tym roku odchowywał swoje szczenięta. Niestety, wilk został zastrzelony w weekend w Borach Tucholskich. Sygnał o tym odebrano dzięki specjalnej obroży telemetrycznej.





Do czego służą obroże telemetryczne?



Widziałe(a)ś kiedyś wilka na żywo?

Obroże telemetryczne zakładane są zarówno waderom (samicom wilka), jak i basiorom (samcom). Te urządzenia dostarczają nie tylko informacji o położeniu całego stada czy samotnych osobników. Pomagają także w śledzeniu zachowań poszczególnych zwierząt po urodzeniu i podczas wychowania młodych.

Kto zabił wilka Lego? 10 tys. zł za wskazanie sprawcy



Takie urządzenie na szyi miał Lego, dorosły samiec wilka, który od czerwca ubiegłego roku nosił obrożę telemetryczną założoną przez naukowców z Katedry Ekologii i Zoologii z Wydziału Biologii Uniwersytetu Gdańskiego.

Dzięki urządzeniu okazało się, że zwierzę zostało zastrzelone. Sprawą zajmuje się nie tylko straż leśna Nadleśnictwa Lubichowo (zarządza ona lasami, w których zginął wilk), ale także policja z Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim.

Schroniska dla zwierząt w Trójmieście



Wilki są pod ochroną i nie wolno na nie polować. Dlatego też zespół naukowców w UG wyznaczył nagrodę za informację, która pomoże doprowadzić do ujęcia sprawcy tego zdarzenia. Zespół badawczy oferuje 10 tys. zł za wskazanie sprawcy.

Dziewiąty wilk zastrzelony przez kłusowników



Stowarzyszenie Dla Natury "Wilk" informuje, że to już dziewiąty zwierz spośród śledzonych przez nich przy pomocy telemetrii GPS-GSM, który został nielegalnie zastrzelony.

- Jak wykazały nasze badania (Nowak i in. 2021. Biological Conservation 264: 109367), w Polsce co roku z broni palnej zabijanych jest co najmniej 140 wilków. Proceder ten nasilił się od połowy 2017 r., kiedy to ówczesny Minister Środowiska wprowadził możliwość całorocznego nocnego polowania na dziki przy wykorzystaniu celowniczych urządzeń termowizyjnych i noktowizyjnych. Urządzenia te pozwalają na łatwą identyfikację w ciemnościach wszystkich większych gatunków zwierząt, w tym wilków - podsumowują obrońcy przyrody.

Dlaczego kłusownicy polują na wilki?



Kłusownicy polują na wilki w Polsce z kilku powodów. Wilki są często (z reguły niesłusznie) postrzegane jako zagrożenie dla bydła i innych zwierząt hodowlanych, co może prowadzić do konfliktów z rolnikami.

Ich skóry mogą być sprzedawane na czarnym rynku, choć jest to nielegalne.

Ponadto, trofea myśliwskie z wilków są cenione przez niektórych kłusowników.

Wreszcie, niektórzy polują na wilki dla sportu, traktując to jako wyzwanie.

Wszystkie te działania są nielegalne i szkodzą ochronie tego gatunku w Polsce.



Czy wilki są groźne dla ludzi i zwierząt domowych?



Wilki w Polsce rzadko stanowią realne zagrożenie dla ludzi. Ataki na człowieka są wyjątkowo rzadkie i najczęściej wynikają z sytuacji, gdy zwierzęta te czują się realnie zagrożone lub są chore.

Równie sporadycznie zdarzają się ataki na zwierzęta domowe. Wilki zazwyczaj unikają ludzkich osiedli i preferują dzikie tereny leśne.

Informacje np. o zagryzionych krowach czy psach domowych, przypisywane wilkom, faktycznie są efektem ataków zdziczałych watah psów.

Opinie (142) ponad 10 zablokowanych

  • Myśliwi czerpiący radość z zabijania zwierząt rekompensując sobie widocznie ułomności swoich części ciała....

    • 19 5

  • Myśliwi zabijają Polsce 5-7 osób rocznie

    • 12 3

  • Opinia wyróżniona

    Kula z każdej legalnej broni jest w posiadaniu Policji. (11)

    Jeśli broń jest nielegalna - kwestią czasu jej namierzenie. Gorzej, jeśli to samoróbka lub śrutowa

    • 86 24

    • a wiekszosc policyjnej wierchuszki w kazdym wojewodztwie

      bierze udzial we wspolnych polowaniach z lokalnymi kolami lowieckimi, bedac czesto czlonkami owej braci. Darzbór!

      • 20 1

    • (3)

      W jaki sposób kula z broni ( nawet legalnej ) może być w posiadaniu Policji? To nielogiczne.
      Albo ma ją jakiś tam posiadacz broni albo Policja.
      Nie można zjeść ciastko i mieć nadal to samo ciastko.

      • 8 10

      • (1)

        Oczywiście "posiadanie" to brednia. Chodzi o ewidencję. Zakupy amunicji są ewidencjonowane.

        • 3 1

        • Wiechu Topinambur

          Zapewne jesteś w stanie dojść amunicji np.z Afryki.Skad was biorą?

          • 1 2

      • Broń wprowadzana na rynek jest "odstrzelona" przez rusznikarza. 3 pociski idą do ewidencji jeszcze przed wystawieniem broni na

        Jednak jest to tylko sztuka dla sztuki, gdyż nie ma żadnego elektronicznego katalogu, który pozwoliłby na automatyczne powiązanie znalezionego pocisku z setkami tysięcy pocisków przechowywanych przez policję. Możesz co najwyżej sprawdzić czy znaleziony pocisk został wystrzelony z konkretnej broni. Z drugiej strony skoro wiesz do jakiej broni przypasować to dlaczego nie odstrzelić z tej broni na świeżo? :)

        • 3 2

    • Wiechu Topinambur

      Serio ?Jesteś w stanie namierzyć np.postolet z RPA z lat 80- tych lub np.Makarova z ZSRR ?Bzdury piszesz .
      Tak samo nie jesteś w stanie namierzyć np kałasznikowa z wojny domowej w Jugosławii.Bajax to możesz żonę lub swoje dzieci .Nie nas..XD

      • 12 6

    • Skoro juz 9 wilków zostało tak zastrzelonych to mozebyc ta sama osoba lub ta sam grupa ,widac nieudolność jest wysoka

      skoro zaden sprawca do tej pory nie zastał zatrzymany. Niewiadomo tez czy kłusownik kuli nie wyciągnął i nie zabral ze sobą .Niewiadomo z czego tez strzelał ?
      A nagroda jest tak wysoka chyba dlatego ze i tak nie beda musieli jej wypłacić bo to jak szukanie igły w stogu siana i tylko tropiciel mógł by sie tym zajec a takich praktycznie brak.

      • 9 3

    • A to jeden człowiek używa broni danego typu?

      • 1 3

    • I co z tego jeżeli te kule nie są nigdzie skatalogowane? Wiesz jak to wygląda?

      Papierowa torebka z trzema pociskami. Kolekcja zbierana od kilkudziesięciu lat. Setki tysięcy pocisków. Możesz co najwyżej sprawdzić czy znaleziony pocisk został wystrzelony z broni XYZ. Nie dostaniesz odpowiedzi z jakiej broni pochodzi znaleziony pocisk.

      • 6 1

    • Piszesz bzdury. Przy rejestracji zachowują łuskę.

      Dla porównania kuli przestrzeliwują broń dopiero w momencie podejrzenia o jej użycie.

      • 0 0

    • Co za bzdury!?

      Łuski są przechowywane! Sprawdza się unikalny ślad iglicy na spłonce. Kula trafiając w cel się deformuje, co Ty chcesz porównywać? Każdy pocisk jest trochę inny, lufa się zużywa. Jakim geniuszem trzeba być aby wymyślić taka bzdurę?

      • 2 0

  • Ale jaki kłusownik?

    Zrobił to z całą pewnością od wielu lat zrzeszony w PZŁ, znany i szanowany w środowisku, szanowny myśliwy.
    A strzelał bo na polowaniu każdy tak bardzo chce ustrzelić zwierza że każdy ma gdzieś w co strzela - krzak się poruszył to się wali. Stąd tyle wypadków na polowaniach. Memiczne - myślał że to dzik.
    Jeszcze wielu strzela po prostu do wilków bo uważa ich za szkodniki - zmniejszają przecież populację zwierzyny łownej, a po to się jedzie na polowanie żeby przywieźć mięso.

    • 36 7

  • a to wypikselowane, to ochrona wizerunku, czy danych osobowych ??

    • 11 1

  • Opinia wyróżniona

    Spradzić pocisk (3)

    Potem myśliwych i ewentualnie sprawcę można wykryć. Gorzej jeżeli to broń nierejestrowana używana przez kłusowników, tudzież przez okolicznych rolników hodujących np: owce.

    • 81 10

    • nie znajdziesz

      to nie serial CSI. Nawet jak pociski są w magazynie policji to nie ma technicznej możliwości jakiegoś automatycznego dopasowania. Wyobraź sobie magazyn pełen papierowych torebek z kilkoma pociskami. Musiałbyś metodą brute-force szukać podobieństw.

      • 1 0

    • To byl siergoej ,jezdzi po nocy roferkirm elektrycznym i poluje na wilki!

      Brak pieniędzy i biedy go do tego skłoniła!

      • 0 0

    • Jaki pocisk?

      Policja przechowuje łuski i porównuje ślady iglicy a nie żaden pocisk, specjaliści od 7 boleści, CSI się na oglądali....

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Prawdziwy powód nie jest niestety wymieniony w artykule. (11)

    Przyczyną jest po prostu ciemnota. Lekką reką 1/5 może nawet 1/3 gospodarzy jak słyszy słowo wilk dostaje białej gorączki i wyciąga z piwnicy/strychu zawieruszony jeszcze od czasów wojny karabin(bynajmniej nie legalny) i idzie szukać wilka.

    Folkor ludowy jest taki, że wilk wszystko wyżre, dzieci zje i wogóle zło.

    • 166 51

    • I mówią że wilk gospodynie porywa ku uciechom stada (3)

      • 7 1

      • I czerwonego kapturka zjadl (2)

        • 3 0

        • Ale potem wypluł

          • 1 0

        • I Babcię. Część jej pamięci!

          • 1 0

    • Jeśli ich trzoda jest zagrożona (1)

      mają jeszcze wystawić słabsze sztuki?

      • 5 14

      • Zabezpieczenie trzody leży w gestii właściciela. Niech zainwestuje w 3 sztuki Kangala i będzie miał spokój.

        • 4 1

    • 13 Dezemberd w akcji (2)

      • 4 8

      • (1)

        tak wyją złodzieje z PiS

        • 3 13

        • ci najgorsi

          nieuśmiechnięci, co ich trzeba *****

          • 2 7

    • Po języku widać wiadomość z pierwszej ręki

      • 8 10

    • "Folklor naukowy" zacmil ci rozum

      • 8 13

  • Ludzie z koła łowieckiego z tego terenu

    Policja powinna sprawdzić wszystkie logowania tego dnia w okolicy. Wśród myśliwych to ostatnio popularne zajęcie bo wilki im wyjadają bardzo dobre sztuki zwierzyny. Sam widziałem jak w okolicach Lęborka terenówką gonili jednego po polu i dopadli.

    • 15 5

  • Wszystko wybić z tej polski. Niech nie będzie niczego! Foki, lisy, wilki, dziki - powybijać!
    Więcej autostrad! Więcej betonu! Wytnijmy lasy i sprzedajmy Niemcom! Więcej krwi niech się leje!

    • 11 8

  • Oho, stare kłmstwa o tym "wilki niewinne, to jakieś psy były"

    Nagrania w necie pokazują co innego, co do ataków na psy. Będące "na swoim", na terenie gospodarstwa.

    • 10 17

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane