• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kupcy chcą parkingu

am
2 czerwca 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Kupcy ze stowarzyszenia "Zielony Rynek" chcieli na przedłużeniu ulicy Krzywoustego zbudować parking samochodowy dla potrzeb ich targowiska. Ubiegło ich miasto, robiąc tam pas zieleni. Jak tłumaczy wiceprezydent Fotyga, nie może być mowy o parkingu, bo takiej funkcji dla wspomnianego terenu nie przewiduje miejscowy plan zagospodarowania.

Kupcy mają swoje targowisko między ulicami Czerwony Dwór, Chłopską, i Krzywoustego. Chcieli uporządkować teren wokół i zagospodarować pas nieużytków. Celem ich starań była zgoda na budowę parkingu mieszczącego 200 pojazdów.

- Myśleliśmy o tym, żeby zagospodarować ten teren na dwa sposoby: puścić pas zieleni w pobliżu bloków mieszkalnych, a na drugiej połowie zrobić miejsca postojowe dla samochodów. Parking funkcjonowałby w środy i soboty - mówi Krystyna Bielińska, prezes "Zielonego Rynku".

Jednocześnie przypomniała, że w grudniu 2002 kupcy złożyli do Urzędu Miejskiego dwie koncepcje zagospodarowania przedłużenia ul. Krzywoustego. Jedna zakładała budowę parkingu na terenie targowiska, druga - poza placem. Zdaniem prezes "ZR" kupcy postąpili zgodnie z sugestią poprzedniego wiceprezydenta Jana Stoppy, odpowiedzialnego za sprawy kupieckie.

- Podejrzewam, że wiceprezydent Fotyga musiała znać nasze propozycje, ale nikt z nami o nich nie rozmawiał - zaznacza. - Po prostu któregoś dnia przyjechała ekipa i rozpoczęła tam prace. Od pracowników dowiedzieliśmy się, że miasto zasieje tam trawę. Zgadzam się, że to nie jest nasz teren i miasto mogło z nim zrobić co chciało, ale uważam, że kupiecka koncepcja zagospodarowania zaprowadziłaby w tym miejscu ład i porządek. Obecnie urzędująca wiceprezydent ds. polityki gospodarczej Anna Fatyga przyznaje, że znane jej są koncepcje kupców, jednak były one sprzeczne z miejscowym planem zagospodarowania. Tłumaczy, że zrobienie trawnika i tzw. małej architektury było jedyną możliwością wykorzystania tego terenu. Zgoda na parking czy też inną formę zagospodarowania działki wymagałaby bowiem uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania.

- Na tym pasie dotychczas odbywał się nielegalny handel - wyjaśnia Fotyga. - Wykorzystujemy środki własne gminy, żeby ten teren uporządkować. To działanie doraźne, ale zanim będą konkretne plany co do tego miejsca, chcemy, żeby było ono zadbane. Nie chcemy znajdować tam na przykład strzykawek.

Kupcy zastanawiają się jednak, czy straż miejska będzie w stanie dopilnować porządku i czy potem ktoś nie będzie sprzedawał wyrwanych z trawnika ozdobnych krzaków na ich targowisku. Według wiceprezydent zawsze jest takie ryzyko, ale błędem byłoby założyć, że ludzie to zniszczą i w efekcie nic nie robić. Nasadzenia mają być niezbyt kosztowne, za to estetyczne i właśnie to ma mobilizować strażników do przeganiania stamtąd nielegalnych handlarzy. Dla kupców brak parkingu jest równoznaczny z utratą 200 miejsc pracy. Jeśli umieszczą 200 samochodów na placu targowym, zabraknie miejsca na stoiska.

A. Fotyga nie chce przesądzać czy kupcy mają szansę na parking, czy też nie. Dodaje, że obecnie trwają konsultacje międzywydziałowe, a za tydzień lub dwa miasto poinformuje zainteresowanych o podejmowanych krokach.


Głos Wybrzeżaam

Opinie (136)

  • tak wyobrazan sobie jak by jakis hipermarket z kraju nienaszego chcial zabrac teren zielony na parking
    glowny ekolog" kizewski zaraz by sie pojawil i glosil swoje kassandryczne wizje o marketach
    nie dosc ze niszcza rodzimy handel
    wyzyskuja nieswiadomych niczego klientow
    to jeszcze zabieraja ostatnia zielen na swoje niecne plany
    te spaliny zatruwajace gdanskie dziatki
    ale tu jest wg kizewskiego w porzadku w koncu to "zielony rynek" :)

    • 0 0

  • ale czemu "zielony rynek"
    nie kojarzę jakoś
    zielony ze złości na HIPERmarkety czy na FOTYGE????

    • 0 0

  • oddajmy co cesarskie:))
    urząd WYKONAŁ DOBRĄ ROBOTE:))))
    nawet jak niechcący to I TAK im sie UDAŁO:))

    • 0 0

  • Gallux

    Zielony dlatego, że wszystkie produkty już tam zzieleniały ze starości :-)

    • 0 0

  • wierze
    na wyścigach tam gdzie kiedyś był BUUUUUUUUUUUUUU NON STOP mamy takie BADZIEWIE w skali mikro:)
    ----------------------------------------------
    mój polski kupiec z moreny jeszcze PÓŁ roku temu sprzedawał mocne taniej o 20 groszy
    dziś w swym PODŁYM OSZCZANYM Z TYŁU blaszaku KROI MNIE na 4,60
    tzn kroił bo juz nie jestem JEGO KLIENTEM A ON MOIM KUPCEM
    mojego kupca nie wykończą hipermarkety ale pazerność

    • 0 0

  • Trochę beka:)

    > Nasadzenia mają być niezbyt kosztowne, za to estetyczne
    > i właśnie to ma mobilizować strażników do przeganiania
    > stamtąd nielegalnych handlarzy.
    Nie wiedziałem, że strażnicy wiejscy są tak wrażliwi na estetykę trawników... A jakie urozmaicenie pracy - już nie tylko mandaty dla kierowców, czy babć sprzedających pietruszkę, ale również PRZEGANIANIE :)))

    > Dla kupców brak parkingu jest równoznaczny
    > z utratą 200 miejsc pracy.
    Co za przelicznik :) I już widzę, jak z braku parkingu zamykają swoje budki :) No po prostu dramat...

    • 0 0

  • hmmmmm

    Mocne 25 są chyba teraz po 4,60
    L&My po 4,80
    Tylko na dworcach są tańsze o pare groszy.
    Ciekawe ile będą kosztować w "europejskiej Polsce"?

    • 0 0

  • uzasdnienie kupców jest debilne
    bo skoro parking to nie miejsca pracy
    daj paluszek i zacznie sie dodatkowy handelek z samochodów na ZONE SYNA I SZWAGRA
    jak mój POLSKI KUPIEC z MORENY ma:
    warzywaniak, śledziowy i rozpijalnie(blaszak)

    • 0 0

  • SPALIC ZAORAĆ TEREN ODKAZIĆ

    i tak jeszcze ze 300 lat będzie śmierdziało po tym chlewie

    • 0 0

  • gallux

    Twój kupiec po prostu dowiedział się, że w Unii fajki będą po 15PLN/paczkę (czy ile tam LPR mówi), więc on daje Ci szansę na tanie zakupy :))

    Dobrze Ci radzę: walnij zaraz skruchę, a rano wyciągnij pieniądze z konta i biegnij pod szczękę kupić zapas Mocnych... :P

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane