- 1 Poważny wypadek w Gdyni. Lądowało LPR (61 opinii)
- 2 Schowek w samochodzie pełen narkotyków (69 opinii)
- 3 Sami złapali złodzieja katalizatorów (143 opinie)
- 4 Co kryje piasek sopockiej plaży? (73 opinie)
- 5 Straciła 6 tys. zł, myśląc, że pomaga przyjaciółce (158 opinii)
- 6 Kiedy deszcz bywa groźny? (77 opinii)
Kupujemy krojone i gotowane produkty, bo kochamy iść na łatwiznę
Jak ser, to tylko już starty, ziemniaki czy buraki ugotowane, pieczarki i mięso pokrojone w paski, bo po co to wszystko robić samemu w domu i tracić czas? Z lekkim przerażeniem obserwuję ostatnio zawartości sklepowych koszyków i półek. Byle szybciej, byle jak najmniej się namęczyć przy robieniu obiadu czy kolacji. Tylko czy warto? Mam wątpliwości - pisze nasza czytelniczka.
Żeby była jasność - nie mam problemu z tym, że takie produkty są dostępne. Od czasu do czasu z nich korzystam i uważam, że zawsze lepsze to niż kupowanie paczkowanego obiadu do odgrzania, zazwyczaj z tablicą Mendelejewa w składzie.
Z lekkim przerażeniem obserwuję jednak, że takich produktów - ugotowanych, pokrojonych czy startych na tarce - jest coraz więcej i więcej.
Producenci żywności wiedzą, że ludzie kochają iść na łatwiznę. Dlatego coraz bardziej zaczynają nas wyręczać we wszystkim, także w codziennych prostych czynnościach, i to już mi się nie podoba.
Pokrojenie pieczarek naprawdę nas przerasta?
Czy naprawdę pokrojenie pieczarek czy mięsa w paski to czynność, która tak wielu z nas zaczęła przerastać, że markety sprzedają te produkty już pocięte? Czy serio problematyczne jest użycie tarki do sera, że zamiast tego wolimy kupić już ten w postaci wiórków? Albo czy nie umiemy sami obrać marchewki, że kupujemy już tę obraną, lub ugotować ziemniaków, dlatego kupujemy już ugotowane?
![Macanie bułek, wpychanie się w kolejkę. Co nas wkurza na zakupach?](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3360/150x100/3360561__c_82_56_444_310__kr.webp)
Wiem, świat się zmienia. Żyjemy w czasach, które przyzwyczaiły nas do wygody, do chodzenia na skróty.
Podejmijcie wyzwanie - tydzień bez gotowców
Ale mam też obawy, że pokolenie naszych wnuków, a może już nawet dzieci, w ogóle nie będzie wiedziało, jak samodzielnie pokroić warzywa czy mięso. O zrobieniu obiadu "od podstaw" już nawet nie wspomnę.
Dlatego zachęcam do podjęcia wyzwania i zrezygnowania - chociaż przez tydzień - z kupowania gotowców. Samodzielne przyrządzanie jedzenia naprawdę potrafi sprawić frajdę!
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (415) ponad 20 zablokowanych
-
2023-02-13 14:11
po to są (1)
a czy czytelniczka nie pomyślała , że są osoby starsze, lub takie co mają problemy zdrowotne i jest im łatwiej gotować z takich półproduktów. nie chcesz nie kupuj daj innm wybór a nie oskarżaj o lenistwio.
- 4 2
-
2023-02-14 16:44
w i e c e j c h e m i i = wiecej chorób !!! Artykul zostal trafnie zauwazony i powinien dać do myślenia, niestety komentarze napawaja groza i pesymizmem. Jestem przerazona tym, co tu zastalam.
- 0 0
-
2023-02-13 15:05
znam kobiety(uprzedzajac - te ktore w swoim zwiazku przejely ten obowiazek w uzgodnieniu z partnerem) co wola zamowic gotowe
byle sie nie narobic
zrozumialbym jak by to bylo dla siebie tylko ale dla dzieci
oprocz lenistwa nie widze innego argumentu- 4 3
-
2023-02-13 16:16
Temat podpucha. Aby ludzi na siebie szczuć.
Nie dajmy się. Idzie sobie zjeść ziemniaczki z pieczarkami. Jedni z paczki drudzy samodzielnie przygotowane i na zdrowie.
- 3 2
-
2023-02-13 16:47
Nie kochamy iść na łatwiznę. Obecny styl życia, wymogi pracy, obowiązki pochłaniają coraz więcej czasu. Gotowanie nie jest czasochłonne jeżeli ma się wszystkie produkty gotowe do przygotowania potrawy. Mycie, obieranie, krojenie, odmierzanie to druga sprawa.
- 2 0
-
2023-02-13 20:28
Jest popyt, jest podaż (1)
Niech się Pani martwi i zastanawia czy dla niej warto, a nie zagłada w mój czy innych koszyk. Jakoś nie mam potrzeby aby się tłumaczyć
- 3 2
-
2023-02-14 16:46
koncerny farmaceutyczne
kochaja taki styl zycia...
- 0 0
-
2023-02-13 20:32
Serio?
Frajda frajdniejsza to zaszczedzic czas w kuchni, aby poczytać książkę. Ale ja tej pani nie pouczam
- 1 2
-
2023-02-13 20:39
żyjemy w czasach, które przyzwyczaiły nas do wygody, do chodzenia na skróty?!? Nie. Obserwując cierpięctwo matek, które własnym kosztem (bynajmniej bez frajdy) gotowały te obiadki, decydujemy, że idziemy na skróty, aby mieć czas dla siebie droga Pani. Gorąco zachęcam. Mąż nie umrze jak se zrobi kanapke
- 0 4
-
2023-02-13 22:12
Ok, boomer.
- 0 0
-
2023-02-14 00:13
Ach, to uczucie wyższości pań w wieku 50-60, które pracują w zawodzie "żona".
Otóż nie, Grażyny, nie jesteście w niczym lepsze przez to, że same pokroiłyście pieczarki.- 2 3
-
2023-02-14 09:35
Czasu brak (1)
Obecnie, gdy ktoś mówi, że nie ma czasu, to warto, żeby sprawdził, ile spędził go np. wczoraj online. Okaże się, że czasu większość ma wystarczająco dużo. Pozdrawiam!
- 3 1
-
2023-02-16 10:56
To na obieranie kartofli go przeznaczyć?!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.